Cele ogólne:
- uwrażliwienie dzieci na problemy osób niepełnosprawnych.
Cele szczegółowe:
Uczniowie:
- potrafią definiować pojęcie niepełnosprawności oraz wymienić jej podstawowe rodzaje,
- potrafią odpowiedzieć na pytania dotyczące usłyszanego tekstu,
- potrafią w świadomy sposób doświadczyć problemów osób z niepełnosprawnościami przez zabawę i ćwiczenia rozwijając przy tym empatię,
- znają zasady savoir-vivre wobec osób z niepełnosprawnościami, podając samodzielnie kilka przykładów,
- w wypowiedziach słownych kierują się równością, tolerancją, otwartością i szacunkiem do osób z niepełnosprawnościami,
- potrafią współpracować w parach.
Metody pracy:
- czynna (zadań oraz samodzielnych doświadczeń)
- oglądowe (pokaz ilustracji)
- słowne (opowiadanie, rozmowa)
Formy pracy:
- zbiorowa, grupowa, indywidualna
Materiały dydaktyczne:
- Zał. 1 – opowiadanie,
- Zał. 2 – Komiksy (do wyświetlenia),
- Zał. 3 – plakat „Każdy inny – wszyscy równi”,
- laptop, rzutnik, tablica interaktywna, tablica, marker, chusty, laska gimnastyczna/kij od miotły.
Przebieg zajęć:
1. Przywitanie dzieci
2. Słuchanie opowiadania poruszającego tematykę niepełnosprawności (Zał. 1) i rozmowa na temat tekstu.
Nauczyciel czyta uczniom opowiadanie „Jaśka pierwszy dzień w nowej szkole” (Zał. 1). Po przeczytaniu zadaje kilka pytań do przeczytanego tekstu, np.:
- Kto jest bohaterem opowiadania?
- Kiedy dzieje się akcja opowiadania?
- Co wyróżnia Kubę od innych dzieci?
- Mimo ograniczeń w czym Kuba jest dobry?
- Jak Kuba wita się z innymi?
Można zadać również inne pytania.
3. Wyjaśnienie terminu „niepełnosprawność”.
Nauczyciel pyta uczniów czy znają termin niepełnosprawność. Zapisuje ich pomysły i skojarzenia na tablicy w postaci burzy mózgów. Podsumowuje je definicją i wyjaśniają ją:
„Osoba niepełnosprawna to taka, która nie może samodzielnie, częściowo lub całkowicie zapewnić sobie możliwości normalnego życia na skutek wrodzonego lub nabytego upośledzenia sprawności fizycznej lub psychicznej”.
4. Różne oblicza niepełnosprawności – praca z obrazkiem
Nauczyciel udostępnia zadanie w formie krótkiego quizu na tablicy interaktywnej. Uczniowie mają za zadanie połączyć w pary rodzaj niepełnosprawności z przedstawiającym ją zdjęciem oraz piktogramem.
Link do zadania:
https://view.genially.com/67f254c6795b9e3e26a72630/presentation-rodzaje-niepelnosprawnosci
5. „Jak by to było gdyby...” - zabawy umożliwiające doświadczenie problemów osób niepełnosprawnych.
Nauczyciel wybiera kilka z podanych zabaw, dzięki którym uczniowie mogą doświadczyć z jakimi problemami mogą borykać się osoby z niepełnosprawnościami. W zabawach mogą brać udział wszyscy lub wybrani przez nauczyciela uczniowie, w zależności od warunków i możliwości organizacyjnych. Niektóre zabawy można wykorzystać tego dnia podczas zajęć wychowania fizycznego. Po zakończeniu każdej zabawy nauczyciel pyta, z jakim rodzajem niepełnosprawności mamy do czynienia.
Propozycje zabaw:
- Drugą ręką – uczniowie podejmują próbę narysowania człowieka ręką, którą na ogół się nie posługują.
- Tor przeszkód – nauczyciel łączy uczniów w pary. Jeden uczeń zasłania oczy chustą. Drugi ma za zadanie bezpiecznie przeprowadzić „osobę niewidomą” do mety. Po wykonaniu zadania, następuje zamiana ról.
- Tor przeszkód (zabawa z rekwizytem) – uczniowi zawiązuje się oczy oraz wręcza laskę gimnastyczną/kij od miotły. Uczeń musi przejść z jednego końca klasy na drugi, omijając przeszkody poprzez wyczucie ich za pomocą laski.
- Podążaj za głosem – uczeń z przepaską na oczach, porusza się zgodnie z instrukcją drugiego ucznia (dwa kroki do przodu, krok w lewo, trzy kroki do przodu...itp.)
- Kalambury – uczniowie w parach próbują przekazać sobie za pomocą gestów informację – słowo.
- Kto pierwszy na mecie – uczniowie siadają tyłem do mety. Ich zadaniem jest przesuwać się w kierunku mety jedynie za pomocą rąk. Nie mogą odpychać się nogami.
- Na jednej nodze – uczniowie skaczą z jednego końca sali na drugi na jednej nodze.
- O czym mowa? – uczniowie wykonują zadania w parach. Jeden uczeń zatyka sobie uszy. Drugi wypowiada bezgłośnie, np. nazwę dowolnego zwierzęcia. Zadaniem ucznia z zasłoniętymi uszami jest odgadnięcie z ruchu warg, o jakie zwierzę chodzi.
6. Savoir-vivre wobec osób z niepełnosprawnością
Nauczyciel rozmawia na temat tego, w jaki sposób można pomóc osobom niepełnosprawnym, by mogły przezwyciężyć napotykane na co dzień przeszkody/trudności? Jak należy zachować się w kontakcie z osobą niepełnosprawną? Wykorzystuje do tego kilka wybranych komiksów (Zał. 2) wyświetlając je na ekranie. Pyta uczniów jaka sytuacja jest przedstawiona na komiksie oraz jaką zasadę zachowywania się wobec osób z niepełnosprawnościami można utworzyć do każdego obrazka. Można wykorzystać tekst zamieszczony pod obrazkami.
7. Podsumowanie
Nauczyciel pyta co uczniowie zapamiętali z lekcji. Na koniec wyświetla plakat „Każdy inny – wszyscy równi” (Zał. 3) podkreślając ideę równości, tolerancji, otwartości i szacunku do osób z niepełnosprawnościami.
Załączniki:
Zał. 1
"Jaśka pierwszy dzień nowej szkoły
Pewnie mnie zupełnie nie znasz. No bo właściwie skąd miałbyś mnie znać. Jestem Jasiek. Zbieram modele samochodzików i lubię budować różne rzeczy z klocków. Mam ciemne, krótkie włosy i szeroką bliznę na prawej nodze pod kolanem. To po tym jak w zeszłym roku wywróciłem się na rowerze i rozciąłem sobie skórę. Ale nie o tym Ci chciałem opowiedzieć.
Ostatnio przenieśliśmy się do nowego mieszkania. W zupełnie nowym mieście gdzie nie ma moich kolegów z którymi bawiłem się jeszcze w przedszkolu i w zerówce. No i dzisiaj był pierwszy dzień w nowej szkole. Tak prawdę mówiąc to się go troszkę bałem bo zupełnie nie wiedziałem jak to będzie. Właśnie o tym dniu Ci chciałem opowiedzieć.
Zaczęło się od tego, że zebraliśmy się w wielkiej sali gdzie było spotkanie wszystkich uczniów i nauczycieli. Pani dyrektor witała nas w szkole po wakacjach i opowiadała jak to teraz będziemy się dobrze uczyć i jak to bardzo się cieszy, że nas widzi. Ja rozglądałem się i patrzyłem na chłopaków i dziewczyny z mojej klasy. Nie było nikogo, kogo bym znał.
Potem poszliśmy do sali i pani nauczycielka usadziła nas po dwóch w ławkach. Ja siedziałem obok chłopaka mniej więcej mojego wzrostu z jasnymi włosami spadającymi mu trochę na oczy. Wyglądał całkiem sympatycznie. Powiedziałem do niego, że jestem Jasiek i podałem mu rękę na przywitanie. I wiesz co wtedy zobaczyłem? On praktycznie wcale nie miał prawej dłoni. Wyglądało to bardzo dziwnie. W pierwszej chwili zupełnie nie wiedziałem co robić – zawstydziłem się i jak najszybciej zabrałem rękę. Ale on się tylko zaśmiał i powiedział, że nazywa się Kuba i żebym się nie przejmował. I podał mi zamiast tego drugą rękę na powitanie.
Zaczęła się lekcja i pani powiedziała żebyśmy narysowali to co robiliśmy na wakacjach. Byłem ciekaw jak sobie Kuba poradzi bez tej dłoni. Żebyś Ty zobaczył jak on świetnie rysował – robił to lewą ręką. Narysował wyspę i super statek piracki. Taki z działami ze wszystkich stron i czarną flagą na górze. Tak się zapatrzyłem, że prawie nie zdążyłem ze swoim rysunkiem.
Na kolejnej przerwie siedliśmy sobie razem w rogu sali. Strasznie mnie ciekawiła ta jego ręka i spytałem go jak mu się to zrobiło. Kuba powiedział, że urodził się już z taką chorą dłonią i że nawet już o tym zwykle nie pamięta. Jak potrzebuje coś robić palcami to robi to po prostu drugą ręką. Pokazał mi nawet jak potrafi pstrykać palcami tej zdrowej dłoni. Jeszcze nie widziałem żadnego chłopaka żeby tak umiał!
Ja mu z kolei pokazałem moją bliznę na nodze i opowiedziałem o wypadku na rowerze. Kuba powiedział, że on bardzo lubi jeździć i że możemy się razem na jakąś wyprawę wybrać jak rodzice pozwolą. Okazało się też, że mieszkamy całkiem niedaleko i na pewno będziemy mogli się odwiedzać.
Na ostatniej lekcji mieliśmy WF i graliśmy w zbijaka. Kuba miał świetny sposób. Jak widział, że ktoś w niego celuje to potrafił skoczyć z obrotem i przypaść prawie płasko do ziemi. Przez to prawie nikt w niego nie mógł trafić. A do tego świetnie rzucał i trafiał kogo chciał. Raz to wydawało mi się nawet, że mi darował chociaż mógł mnie trafić. Bo jak już nie miałem gdzie uciec to tylko mrugnął do mnie okiem i w końcu trafił w kogoś innego.
Ten dzień okazał się taki fajny, że aż żałowałem jak przyszła pora wracać do domu. Jak już byliśmy ubrani do wyjścia to znowu przez pomyłkę chciałem zrobić cześć z Kubą – na pożegnanie. Ale teraz to już się razem uśmialiśmy z tego mojego zapomnienia. No i tym razem Kuba po prostu mnie objął. Jak najlepszy kumpel. Bo on jest super. I coś mi się wydaje, że będziemy razem najlepszymi przyjaciółmi. Już się nie mogę doczekać na jutro – wtedy znowu spotkamy się w szkole."
Zał. 2
Link do komiksów:
https://www.sggw.edu.pl/wp-content/uploads/2021/04/komiks_savoir_vivre.pdf?x12205
Zał. 3
Link do plakatu:
https://images.app.goo.gl/5cDwqCFMG8Bv4BHH8
