Każdy nauczyciel języka obcego prędzej czy później staje przed wyzwaniem: jak sprawić, żeby uczniowie byli naprawdę zaangażowani w lekcję? W czasach, gdy młodzież spędza większość dnia online, tradycyjne metody nauczania nie zawsze przynoszą oczekiwane rezultaty. Sam podręcznik to za mało – uczniowie potrzebują czegoś więcej, żeby poczuć, że angielski faktycznie im się przyda.
Przez lata pracy jako nauczycielka języka angielskiego wypróbowałam różne sposoby na uatrakcyjnienie lekcji. Część się sprawdziła świetnie, inne mniej, ale jedno wiem na pewno – kluczem do sukcesu jest elastyczność, kreatywność i dostosowanie metod do tego, co naprawdę interesuje uczniów. Poniżej podzielę się strategiami, które działają w mojej praktyce nauczycielskiej i które mogą pomóc innym nauczycielom.
1. Wykorzystaj technologie, z których uczniowie już korzystają
Zamiast walczyć z telefonami na lekcji, można wykorzystać je jako narzędzie edukacyjne. Uczniowie i tak spędzają czas na TikToku, YouTube czy Instagramie – dlaczego więc nie włączyć tych platform do nauki języka?
Jak to wygląda w praktyce?
• Krótki filmik zamiast tradycyjnej pracy domowej – zamiast pisania wypracowania, uczniowie mogą nagrać 1-2 minutowe wideo, w którym streszczą fabułę książki, opowiedzą o swoim dniu lub podzielą się opinią na jakiś temat.
• Analiza języka w social mediach – można poprosić uczniów, żeby znaleźli posty celebrytów lub influencerów i poprawili ewentualne błędy językowe albo przepisali tekst w bardziej formalnym stylu.
• Quizy interaktywne – Kahoot, Quizizz czy Wordwall to świetne narzędzia do powtórek. Gdy uczniowie mają możliwość rywalizacji, automatycznie bardziej angażują się w lekcję.
Co mówią badania?
Według Baxa (2011) dobrze dobrana technologia zwiększa motywację uczniów i sprawia, że język obcy staje się dla nich bardziej naturalny. Sama widzę, że uczniowie chętniej uczą się, gdy mogą korzystać z aplikacji, które dobrze znają.
2. Twórz sytuacje, w których uczniowie naprawdę używają języka
Wielu uczniów nie widzi sensu nauki angielskiego, bo „i tak nigdy nie będą go używać w życiu”. Dlatego staram się tworzyć sytuacje, które pokazują, że język to nie tylko podręcznik, ale coś, co naprawdę może się przydać.
Jak to wygląda w praktyce?
• Rozmowy w stylu „speed dating” – uczniowie dostają listę tematów, a potem w parach rozmawiają przez 2-3 minuty, po czym zmieniają rozmówcę. To świetne ćwiczenie na spontaniczność w mówieniu.
• Symulacje sytuacji z życia codziennego – zamawianie jedzenia w restauracji, rezerwacja hotelu czy rozmowa kwalifikacyjna. Można wprowadzić „utrudnienia”, np. klient składa reklamację albo recepcjonista nie rozumie, co mówi gość.
• Podcasty uczniowskie – uczniowie w grupach nagrywają krótkie rozmowy na interesujące ich tematy, a potem wspólnie ich słuchamy i analizujemy język.
Co mówią badania?
Harmer (2015) podkreśla, że jeśli uczniowie widzą bezpośrednie zastosowanie języka w praktyce, uczą się szybciej i chętniej. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet osoby, które boją się mówić, czują się swobodniej, gdy ćwiczymy sytuacje „z życia”.
3. Daj uczniom wpływ na to, czego się uczą
Nie ma nic gorszego niż temat, który kompletnie nie interesuje uczniów. Czasem wystarczy drobna zmiana, żeby nagle zaczęli się angażować.
Jak to wygląda w praktyce?
• Piosenki na życzenie – zamiast analizować tekst przypadkowej piosenki z podręcznika, uczniowie mogą sami zaproponować utwory, których słuchają na co dzień. Wspólnie analizujemy tekst, wyłapujemy ciekawe zwroty, a na końcu mogą spróbować stworzyć własne tłumaczenie.
• Recenzje filmów i seriali – uczniowie wybierają ulubiony film lub serial i przygotowują krótką recenzję w języku angielskim. Często prowadzi to do ciekawych dyskusji.
• Projekty tematyczne – jeśli ktoś interesuje się sportem, może przygotować prezentację o Premier League; jeśli modą – o najnowszych trendach w branży fashion.
Co mówią badania?
Harmer (2015) zauważa, że uczniowie lepiej przyswajają wiedzę, gdy temat ich interesuje. I faktycznie, kiedy pozwalam im wybrać temat, często zaskakują mnie swoją kreatywnością.
4. Wprowadź elementy grywalizacji
Rywalizacja działa motywująco na większość uczniów. Nawet ci, którzy na co dzień są mniej aktywni, często włączają się do zabawy, gdy na lekcji pojawia się element gry.
Jak to wygląda w praktyce?
• System punktowy – uczniowie zbierają punkty za aktywność, a na koniec miesiąca mogą zdobyć jakąś drobną nagrodę, np. wybór muzyki na lekcji.
• Escape room językowy – uczniowie pracują w grupach i rozwiązują zagadki językowe, aby „wydostać się” z klasy.
• Taboo i kalambury – świetne na lekcje konwersacyjne. Grając, uczniowie nawet nie zauważają, że ćwiczą język.
Co mówią badania?
Deterding (2011) zauważa, że grywalizacja zwiększa motywację i sprawia, że uczniowie bardziej angażują się w naukę.
Podsumowanie
Nie ma jednej złotej metody na zainteresowanie uczniów językiem angielskim. Każda klasa jest inna i to, co działa w jednej grupie, może nie sprawdzić się w innej. Najważniejsze jest, żeby być otwartym na zmiany i gotowym do eksperymentowania. Nowoczesne technologie, realne sytuacje komunikacyjne, gry i personalizacja tematów sprawiają, że angielski przestaje być tylko kolejnym szkolnym obowiązkiem, a staje się czymś, co uczniowie faktycznie mogą wykorzystać w przyszłości.
Bibliografia:
• Bax, S. (2011). Normalisation Revisited: The Effective Use of Technology in Language Education.
• Deterding, S. (2011). Gamification: Designing for Engagement.
• Harmer, J. (2015). The Practice of English Language Teaching.