X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 44739
Przesłano:

Opis i analiza przypadku edukacyjnego - dziecko słabowidzące

OPIS I ANALIZA PRZYPADKU EDUKACYJNEGO (drugiego)

1.Identyfikacja problemu
Problem dotyczył dziecka, które otrzymało orzeczenie ze względu na słabe widzenie. Chłopiec był w grupie pięciolatków. Ze wstępnych rozmów z rodzicami wynikało, że dobrze sobie radzi poruszając się bez pomocy osób trzecich. Po kilku dniach intensywnych obserwacji wynikało, że chłopiec jest sprawny ruchowo, lecz potrzebuje pomocy podczas pokonywania schodów oraz niewielkich przeszkód terenowych. W trakcie zajęć dydaktycznych problemem była trudność w dokładnym wykonywaniu zadań grafomotorycznych, trudności z utrzymaniem przedmiotu piszącego, obniżona estetyka wykonywanych prac, wykonywał rysunki z niewielką liczbą szczegółów, zazwyczaj dokładnie i zgodnie z podanym kierunkiem rysował po śladzie rysunki i wzory, natomiast nieprecyzyjnie i niedokładnie wycinał elementy wzdłuż linii prostej, potrzebował pomocy.
Mając świadomość, że te trudności mogą się pogłębić postanowiłam uzupełnić swoją wiedzę dotyczącą funkcjonowania dzieci słabo widzących oraz zacieśnić współpracę z rodzicami w celu wspierania jego w działaniach kompensacyjnych.

2. Geneza i dynamika zjawiska
Pierwszym krokiem, jaki podjęłam było przeprowadzenie szczegółowej obserwacji i diagnozy, z których uzyskane dane pozwoliły na wyznaczenie kierunków pracy korekcyjno – kompensacyjnej w następujących sferach:
Funkcjonowanie intelektualne/poznawcze dziecka
Stymulowanie rozwoju intelektualnego dziecka
Sprawność fizyczna
Zapewniłam mu zmienność rodzaju zajęć, ćwiczenia angażujące receptory wzrokowe nie trwały dłużej niż 15 - 20 minut, podawałam modele, przedmioty, obrazki do obejrzenia z bliska, dostosowałam karty pracy, na obrazkach tło było oczyszczone ze szczegółów, z odpowiednim kontrastem barw, pogrubiono kontury. Usprawniałam dziecko manualnie i ćwiczyłam grafomotorykę. Przestrzegałam zaleceń okulistycznych dotyczących wykonywania niektórych ćwiczeń fizycznych (np. gwałtowne skłony, dynamiczne podskoki itp.). Zalecenia te wynikały z oceny stanu wzroku dziecka i nie przestrzeganie ich mogło przyśpieszyć proces chorobowy.

Sfera emocjonalno-motywacyjna
Chłopiec dłużej skupiał się na czynnościach, które lubił, był pogodny, zainteresowany otoczeniem. Pozytywnie reagował na nowe, interesujące zabawy, potrafił poprosić o pomoc. Natomiast nie zawsze wykazywał zainteresowanie zadaniowe, słaba motywacja do pokonywania trudności (szybko rezygnował w obliczu niepowodzenia). Był nieśmiały, obniżona samoocena. Zapewniłam dziecku poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i życzliwości. Rozwijałam wiarę we własne możliwości, odkrywałam potencjalne zdolności i inspirowałam do ujawniania zainteresowań. Dostrzegałam wysiłek dziecka włożony w osiągnięcie pożądanego celu, a nie tylko efektu pracy.

Sfera społeczna
Nie zawsze współpracował w grupie, obserwował zabawę kolegów lecz nie brał w niej udziału. Dbałam o prawidłowe relacje w zespole. Zachęcałam do nawiązywania i podtrzymywania kontaktów społecznych. Nagradzałam i wzmacniałam pozytywne zachowania dziecka.

Funkcje wzrokowe
Chłopiec prawidłowo uzupełniał większość brakujących elementów na obrazku, zauważał większość niedorzeczności na obrazku, zazwyczaj potrafił wyjaśnić na czym polegają. Wolno odnajdywał informacje w materiale wzrokowym. Zadbałam o odpowiednie przybory, specjalistyczne pomoce dydaktyczne oraz dobre oświetlenie sali przedszkolnej – w miarę potrzeb.
Artykulacja oraz funkcje słuchowo - językowe
Strona gramatyczna wypowiedzi chłopca była ukształtowana prawidłowo ale w sytuacjach rozmów spontanicznych, natomiast niechętnie zabierał głos podczas rozmów na forum grupy,
opowiadał treść obrazka, zwracając uwagę na nieistotne elementy, nie dostrzegał kontekstu sytuacyjnego obrazka, nie tworzył spójnej wypowiedzi, wypowiadał się, używając podstawowego zakresu słownictwa i tylko na interesujące go tematy, odtwarzał proste rytmy, czasami popełniał drobne błędy, dobierał obrazki do usłyszanych dźwięków, czasami popełniał drobne błędy, zazwyczaj reagował w ustalony sposób na zmianę dynamiki, tempa i wysokości dźwięków utworów muzycznych, rzadko prawidłowo dzielił 2-3 sylabowe słowa na sylaby, zazwyczaj niepoprawnie łączył sylaby, tworząc słowa 2- lub 3-sylabowe, popełniał liczne błędy w ustalaniu kolejności wydarzeń w wysłuchanym tekście, wskazywał nieliczne elementy, które zmieniły się na obrazku. Miał trudności z werbalizowaniem myśli, formułowaniem wypowiedzi, potrzebował pomocniczych pytań nauczyciela, by logicznie uzasadniać swoje wybory, czasami tylko kiwał głową nie udzielając odpowiedzi na zadane pytanie, potrzebował pomocy we wskazaniu właściwego piktogramu do wykonywanej czynności. Usprawniałam percepcje słuchową, wzbogacałam słownictwo, rozwijałam umiejętność opowiadania obrazka. Zachęcałam do wypowiedzi na forum grupy.
Kolejnym krokiem w moich działaniach było przeprowadzenie wywiadu z rodzicami chłopca. Wynika z niego, że chłopiec urodził się jako wcześniak. Od urodzenia chłopiec pozostaje pod opieką specjalistów tj. neurologa i okulisty oraz uczęszczał na zajęcia rehabilitacyjne. W wyniku wcześniactwa chłopiec ma zdiagnozowane słabe widzenie.

3. Znaczenie problemu
U chłopca zauważyłam charakterystyczne dla dzieci słabo widzących lekkie skrzywienie kręgosłupa: chcąc lepiej widzieć chłopiec pochyla głowę pod pewnym kątem garbiąc się przy tym. Nabywanie umiejętności i ich praktyczne wykorzystanie w życiu codziennym bywa zakłócone, brak dokładności i precyzji oraz wolniejsze tempo wykonywania wielu czynności. Chłopiec ma też ograniczone możliwości spostrzegania przeszkód.

4. Prognoza
Dzieci, które słabo widzą napotykają na swej drodze wiele trudności i ograniczeń. Pomimo tego, że bawił się z wybranymi kolegami, nie wchodził w konflikty, nie sprawiał problemów wychowawczych w relacjach z innymi dziećmi często bywał nieśmiały i cichy. Jego słabą stroną była pamięć wzrokowa, spostrzeganie wzrokowe oraz myślenie przyczynowo - skutkowe. Nie zawsze był zmotywowany do wykonywania zaproponowanych ćwiczeń. W pracy z dzieckiem należało rozwijać umiejętności słuchowo-językowe, dbać o wzbogacenie słownictwa czynnego oraz biernego. Wskazane były ćwiczenia grafomotoryczne. Dlatego ważne jest, aby już na etapie edukacji przedszkolnej z uwagi na słabe widzenie chłopca dostosowano wymagania edukacyjne oraz indywidualizacje procesu nauczania. Wymienione powyżej aspekty mają bardzo często decydujący wpływ na jakość i powodzenie w dorosłym życiu.
W wyniku rozpoznania zjawiska, jego genezy i przebiegu ustaliłam następujące zadania:
- W pracy z dzieckiem wykorzystywałam drogę poznania wielozmysłowego, prowadząc ćwiczenia angażujące wszystkie zmysły; wzrok, słuch, smak, węch, dotyk, ruch,
- Uwzględniłam wolniejsze tempo spostrzegania wzrokowego oraz chwiejną koncentrację w trakcie wykonywania zadań przy użyciu wzroku.

5. Propozycje rozwiązania
Opracowałam następujący plan działania:
Zadanie i sposób ich realizacji:
Współpraca z rodzicami
- Wsparcie emocjonalne i merytoryczne
- informowanie rodziców o szkoleniach na terenie poradni psychologiczno – pedagogicznej,
- spotkania i rozmowy indywidualne z rodzicami,
Nabywanie i rozwijanie kompetencji społecznych dziecka oraz kształtowanie samodzielności
- stymulowanie ogólnego rozwoju dziecka.
- zachęcanie do zabaw z rówieśnikami,
- kształtowanie sprawności percepcyjno-motorycznej,
- wspieranie rozwoju emocjonalno – społecznego,
- rozwijanie samodzielności dziecka,
- zapewnienie dziecku poczucia bezpieczeństwa i akceptacji ze strony nauczyciela i rówieśników
Sposoby realizacji wyżej wymienionych celów:
- ze względu na dysharmonie wskazane jest stymulowanie ogólnego rozwoju (oddziaływania polisensoryczne) z bazowaniem na lepiej rozwiniętych funkcjach werbalnych,
- zapewnienie dziecku stymulacji rozwoju mowy w środowisku domowym (śpiewanie krótkich piosenek i zabawy muzyczno – ruchowe, zabawy interakcyjne z elementami udawania i odwróceniem ról, powtarzanie rymowanych wierszyków itp.),
- rozwijanie percepcji słuchowej (zabawy dźwiękonaśladowcze, rozpoznawanie odgłosów z otoczenia, rozpoznawanie odgłosów instrumentów, zabawy ruchowe na sygnał słuchowy),
- wspomaganie budowania schematów poznawczych przez rozszerzanie aktywności chłopca (rozwijanie zabawy konstrukcyjnej, doskonalenie naśladowczej, funkcjonalnej i dydaktycznej, a następnie symbolicznej z wykorzystaniem odpowiednich zabawek i pomocy),
- zapewnienie czasu na ukierunkowane aktywności ruchowe, doskonalenie sprawności ruchowej, manipulacyjnej i grafomotorycznej,
- wspieranie rozwoju emocjonalno-społecznego, podążanie za przejawianą przez chłopca otwartością poznawczą, dążeniem do kontaktów rówieśniczych.

6. Wdrażanie oddziaływań
Zaplanowane przeze mnie oddziaływania dotyczyły systematycznej pracy z chłopcem, jak i z rodzicami, staraliśmy się ze sobą współpracować. Nawiązanie współpracy z Poradnią Psychologiczno – Pedagogiczną - psychologiem i tyflopedagogiem. Zorganizowano zajęcia rewalidacyjne, na których nauczyciele i specjaliści stymulowali ogólny rozwój intelektualny dziecka oraz zadbali o rozwijanie funkcji percepcyjno – motorycznych. W dalszym ciągu wskazane jest wzmacnianie samooceny.

7. Efekty oddziaływań
Zaplanowane przeze mnie i wdrożone oddziaływania wpłynęły na:
- otrzymanie wsparcia ze strony nauczycieli i pomoc psychologiczno – pedagogiczną z uwagi na słabe widzenie,
- obranie wspólnego kierunku działań podjętych przeze mnie, rodziców i specjalistów,
- podniesienie poziomu samooceny i samoakceptacji,
- większą odporność emocjonalną oraz chęć pokonywania występujących trudności.
Udało mi się zrealizować zaplanowane cele.

Opracowała: Agnieszka Bagińska

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.