O Smoku Wawelskim. Inscenizacja teatralna

PŁYTA CD – UTWÓR NR 1


NARRATOR:
Hen, przed wiekami bardzo dawnymi
Inny był wygląd polskiej ziemi.
Tatry maleńkie w górę rosły,
W borach szumiały olbrzymie sosny.

NARRATOR:
Sosny i dęby , jesiony, graby,
A w Polsce mieszkał lud prosty, prawy.
Uprawiał ziemię, bydło hodował,
Szył, robił buty, domy budowal.
Lepił też garnki, łowił, polował -
Jednym więc słowem ciężko pracowal.

NARRATOR:
Witam was wszystkich w Starym Krakowie
Historię miasta zaraz opowiem,
Tu Stary Rynek, Wawelskie Wzgórze -
Stare zamczysko stoi na górze.
Kościół Mariacki błyszczy z daleka
W dole zaś Wisła, prastara rzeka.


PŁYTA CD – UTWÓR NR 2

TANIEC I PIOSENKA "PŁYNIE WISŁA"
Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie, po polskiej krainie
Zobaczyła Kraków, pewnie go nie minie (bis)

Jak go zobaczyła wnet go pokochała , wnet go pokochała .
I w dowód miłości wstęgą opasała (bis).

NARRATOR:
O sławnym smoku to przedstawienie
chcesz je obejrzeć na naszej scenie?
Usiądź więc grzecznie,bardzo prosimy
A nudzić ci się nie pozwolimy.

PŁYTA CD – UTWÓR NR 3

Słychać nagranie hejnału z wieży Mariackiej. Król Krak wchodzi na scenę z królewną i siadają na tronie.

NARRATOR:
Dawno temu, na zamku wawelskim
żył król Krak.Król dzielny i wielki.

NARRATOR:
Obok zamku – tuż o krok
w ciemnej pieczarze mieszka smok.
Każdy mija go z daleka,
bo inaczej śmierć go czeka.
Poczwara ta ogromna
ciągle pokarmu żąda.

SMOK: Jeść!

MIESZCZANIN I:
Dajmy mu owcę lub kozę
na pożarcie
by nie ryczał tak uparcie.

SMOK:Jeść!

MIESZCZANIN II:
Ależ ten smok jest nienażarty
i do tego uparty.
Dajmy mu krowę i barana
i niech śpi aż do rana.

Mieszczanin rzuca smokowi krowę.

SMOK:Jeść, ludzi chcę jeść!

MIESZCZANIN III:
O rety!!!Smok ludzi chce jeść,
chociaż krów zjadł już ze sześć!

NARRATOR:
Wielcy śmiałkowie do walki stawali,
wysocy,niscy,duzi i mali.
Smok jednak ryczał tak donośnie,
że każdy z nich zmykał gdzie pieprz rośnie.

PŁYTA CD – UTWÓR NR 4

NARRATOR:
Król Krak po nocach nie spał,gryzł palce.
Chciał by zły smok zginął w walce.
Chciał Kraków swój z łap gada oswobodzić
lecz jak,nie wiedział..myślał więc,chodził..

Król Krak wstaje z tronu i spaceruje po sali smutny.


KRÓL KRAK:
Jak zgładzić mam smoka tego,
który w Krakowie czyni tyle złego?
Wiem!Trzeba się dworzan poradzić
jak problemowi smoka zaradzić.


PŁYTA CD – UTWÓR NR 5


DWORZANIN I:
Uwaga, uwaga mieszkańcy grodu
Król Krak orędzie śle do narodu:

DWORZANIN II:
Kto przeciw straszliwemu smokowi stanie
ten rękę królewny w nagrodę dostanie.
Musi potwora zgładzić ten śmiałek
by z blond królewna zyć doskonale!

NARRATOR:
Wielcy śmiałkowie do walki stawali,
wysocy,niscy,duzi i mali.
Smok jednak ryczał tak donośnie,
że każdy z nich zmykał gdzie pieprz rośnie.

PŁYTA CD – UTWÓR NR 6


SZEWC SKUBA:
Jestem szewczyk Skuba
pozwól Kraku może mnie się uda.
Ja na smoka sposób mam,
Ja z nim sobie radę dam!

KRÓL KRAK:
Idź szewczyku,niech ci się uda!
Jeśli nie - Kraków czeka zguba.

SZEWC SKUBA:
Przepraszam, że przeszkadzam
lecz to poważna sprawa.
Chciałbym z szanownym panem
porozmawiać przed śniadaniem.
Pan się zachowuje okropnie,
ogniem zionie,je ludzi pochopnie.
Pan wszystkie owce dusi,
a lud tez coś jeść musi!

Więc może by pan jednak stąd dobrowolnie poszedł.
Niechże się pan namyśli,uprzejmie pana proszę.

SMOK:
Chociaż owieczek tłustych spora tu jest gromada,
gdy ktoś tak grzecznie prosi odmówić nie wypada.
Pa! Żegnam.Pa!Już lecę.
Gdzies indziej popłoch wzniecę.

NARRATOR:
Smok machnął łapą, ukradkiem łzę starł z oka
rozwinął smocze skrzydła i zginął gdzieś w obłokach.

Król Krak podchodzi do szewczyka z królewną.

KRÓL KRAK:
Oto nagroda jak obiecałem.
Rękę królewny tobie oddałem.

Król zwraca się do dworzan:

Służba,dworzanie- szykujcie weselisko!
Niech się raduje lud i całe zamczysko!

NARRATOR:
Teraz kończymy już przedstawienie.
Miło nam było,tu na tej scenie.
Czy wszyscy goście zauważyli,
żeśmy legendę trochę zmienili?
Smok nie pił Wisły i nie pękł wcale.
Kultura,dzieci,ma wiele zalet.
Szewczyk smoczysko poprosił ładnie,
smok sobie poszedł.Kłaniam się zgrabnie.

PŁYTA CD – UTWÓR NR 7