"Spóźnione bociany". Scenariusz przedstawienia słowno - muzycznego na pierwszy dzień wiosny

„Spóźnione bociany”
Scenariusz przedstawienia słowno – muzycznego na pierwszy dzień wiosny
Opracowały: Wioleta Blak, Joanna Pater

Cel główny:
- kultywowanie zwyczajów związanych z pożegnaniem zimy i powitaniem wiosny;
- prezentacja poznanych piosenek i inscenizacji.
Cele szczegółowe:
- przypomnienie i utrwalenie wiadomości nt. zmian zachodzących wiosną w przyrodzie;
- wdrażanie do dostrzegania piękna ludowej tradycji;
- łączenie elementów zabawy z tradycją;
- rozbudzanie inspiracji twórczych;
- budzenie wrażliwości na piękno przyrody;
- wdrażanie do współdziałania w zespole.

Grupa dzieci sześcioletnich z oddziału przedszkolnego w szkole, zaprezentowała przedstawienie dla dzieci z pobliskiego przedszkola.

Przebieg uroczystości

Powitanie zaproszonych gości przez wychowawczynie - zaproszenie do występów

Narrator
Nad głowami – śnieżny błękit, pod stopami zieleń śnieżna. Płyną chmury jak piosenki, białe chmury – kłębki pierza! Ptak jak ziemi szara grudka, na błękicie chwali wiosnę. Skowronkowa płynie nutka, najpiękniejsza z wszystkich piosnek. Zima, zima – biała księga, moc radości i zachwytów. Lecz po nowy tom już sięgasz, tytuł: wiosna. Piękny tytuł.
Piosenka: „Kle, kle boćku, kle, kle”
Kle, kle boćku, kle, kle,
Witaj nam bocianie,
Łąka Ci szykuje, łąka Ci szykuje,
Żabki na śniadanie. (bis)

Kle, kle boćku kle, kle,
Usiądź na stodole,
Chłopcy Ci zrobili, chłopcy Ci zrobili,
Gniazdo w starym kole. (bis)

Kle, kle boćku kle, kle,
Witamy Cię radzi,
Gdy zza morza wracasz, gdy zza morza wracasz,
Wiosnę nam sprowadzasz. (bis)

Bocian
Jak widzicie - jestem bociek, który w kraju przezimował. Marudziłem przy odlocie, nie zdążyłem się spakować. I zostałem, mówię wam, lecz na szczęście nie ja sam.

Bociany spóźnialskie
My tej zimy też dość mamy, czy się wiosny doczekamy?

Bocian
Pani zimo, zimno wszędzie, kiedy pani stąd odejdzie?
Melodia – „Taniec zielonych listków” (wchodzi Pani Zima- tańczy)

Zima
Ja się tutaj dobrze czuję, i nie prędko w świat polecę. Mróz co prawda ustępuje, ale jeszcze kra na rzece. Jeszcze wkoło resztki śniegu, zimne wiatry od północy. Nie widziałam przebiśniegów, wciąż przyroda w mojej mocy.

Bocian
Nie widziała przebiśniegów, wciąż w swej mocy ma przyrodę? (zwraca się do bocianów) Mam wiadomość dla kolegów: chyba oto znam metodę, dzięki niej, jak kamień w wodę, ta straszliwa pora roku wnet przepadnie! Da nam spokój.

Bociany spóźnialskie
Chodźmy więc bocianim stadem, czas się udać na naradę.

Piosenka: „Zła zima”
Hu! Hu! Ha! Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy
Wichrem w polu gna! Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa. Nasza zima zła!
Hu! Hu! Ha! Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma! Nasza zima zła!

Narrator – z podkładem muzycznym

Zima ciągle trzyma, wiatr wieje bezlitosny. Znów szron do okien przymarzł, nigdzie nie widać wiosny.

Zima
Ja nie chcę stąd odchodzić , ja Tusię dobrze czuję. Chcę cały rok was chłodzić, gdzie indziej się zmarnuję.

Bociany spóźnialskie (śpiewają na melodię „My jesteśmy krasnoludki”)
My jesteśmy przebiśniegi
Hopsa sa, hopsa sa!
Przebijamy się przez śniegi
Hopsa sa, hopsa sa!
Łatwo nastrój mieć radosny
Hopsa sa, hopsa sa!
Gdy jest się zwiastunem wiosny
Hopsa sa, hopsa sa!

Zima
Co ja widzę, co ja słyszę, czyżby wiosny czas już przyszedł? Gdybym tu została dłużej, byłoby to wbrew naturze.

Bocian
Śpiewa bocianów gromada cała, następne zwrotki, to na nie działa!
Bociany spóźnialskie (śpiewają na melodię „My jesteśmy krasnoludki”)

My jesteśmy przebiśniegi
Hopsa sa, hopsa sa!
Przebijamy się przez śniegi
Hopsa sa, hopsa sa!
My jesteśmy kwietne szkraby
Hopsa sa, hopsa sa!
I lubimy zjadać żaby
Hopsa sa, hopsa sa!

Zima
Czy ze słuchem mam kłopoty ? Chociaż bywam tu od lat Nigdy nie słyszałam o tym Żeby żabę zjadał kwiat Niech pan przestanie panie bocianie Pan się ośmieszył wprost niesłychanie.

Bocian
Co racja to racja! Kompromitacja!
Bociany spóźnialskie
My tej zimy, nie przegonimy!

Zima
Ja nie chcę z stąd odchodzić, ja tu się dobrze czuję. Chcę cały rok was chłodzić, gdzie indziej się zmarnuję.

Piosenka: „Uciekaj zimo”
Wsiadaj zimo na sanki
i uciekaj już,
Zabierz śnieżne bałwanki,
zabierz wiatr i mróz.

Ref. Rękawiczki i czapki
pochowamy do szafki
Na spacerek pójdziemy,
nie zmarzniemy już.

A ty zimo uciekaj
za górkę, za las,
I nie marudź, nie zwlekaj
już na wiosnę czas.

Niedźwiedź – śpiewa na melodię „Stary niedźwiedź mocno spi”

Stary niedźwiedź nie śpi już
Bure futro pokrył kurz we śnie blask straciło
Trochę się zmierzwiło
Lecz na szczęście wiosna tuż .
Już nie będzie ciemnych chmur
Z wolna strumyk płynie z gór
Nawet malkontenci
Nawet się rozchmurzy gbur,
Wszędzie będzie jagód w bród
Ptak zaśpiewa tak jak z nut
Piękniej będzie co dzień marzę dziś o miodzie
Bo mi brzuszek trochę schudł

Zima
Gdy nie wyszło z przebiśniegiem, to niedźwiedzia tu udaje. I on myśli, że ja nie wiem, znowu wstydu chcesz się najeść?

Niedźwiedź
Byłbym bardzo rad,gdybym miodu zjadł.

Zima
A czy niedźwiedź - bury drab, przypadkowo nie je żab?

Niedźwiedź
Czy to możliwe, aby niedźwiedzie jadły żaby?

Zima
Niech pan przestanie panie bocianie na nic to pańskie udawanie. Ja jestem zima, która chłód trzyma, niech więc od żartów pan się powstrzyma. Niech pan przyjdzie tu pojutrze, ale w ładniejszym futrze.

Niedźwiedź
Nie wytrzymam tego dłużej! Nie chciałbym być w twojej skórze! Oświadczam więc wobec i wszem, że cię na zimno zła zimo zjem!

Bociany spóźnialskie
Kiedy ją pożresz, niedźwiedziu drogi, to wielką krzywdę naturze zrobisz. Prawa natury tym samym zmienisz, zima nie przyjdzie po jesieni.

Zima
Jejku! To prawdziwy miś! Więc uciekam stąd już dziś! Miło mi było poznać: cmok, cmok, bardzo się spieszę, wracam za rok.

Niedźwiedź
Już wiosna w pełni lesie kochany, bo przyleciały do nas bociany! Powiedzcie proszę, boćki kochane, jak wam się żyło za oceanem.

Bocian
Tam w ciepłych krajach, upał upaja. Dużo w tych krajach wsi jest i miast. Teraz lecimy szukać swych gniazd.

Narrator
Czym powitać cię, wiosenko,
gdy zielona wracasz znów.
Chyba tańcem i piosenką,
bo to milsze jest od słów.
Naradzimy się z ptaszkami,
bo z nich każdy śpiewać rad.
Zaśpiewają razem z nami,
gdy wiosenny zagra wiatr.
Piosenka „Zielona wiosna”

Kiedy wiosna przyjdzie do nas
Roześmiana i wesoła
Razem z wiosna wszystkie dzieci zaśpiewają tak:

Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech
Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech

Rośnie trawa rosną listki
Rosną szybko dzieci wszystkie
Przyfrunęły już bociany i klekoczą tak

Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech
Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech

W lesie kwitnie już zawilec obudziły się motyle
A wieczorem nad łąkami słychać żabi śpiew

Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech
Zielona trawa, zielony mech
Zielona żaba rechu, rechu, rech

Wiosna (śpiewa z układem tanecznym)
Ja wiosna przyszłam już, w ten czas majowych burz. Rozkwita niby kwiat cały świat.

Niedźwiedź (śpiewa)
Tak, tak, to jej czas, już jest wiosna w nas. I las śmieje się, aż tańczyć się chce!

Wszyscy (śpiewają)
To wiosna przyszła już w ten czas majowych burz. Rozkwita niby kwiat cały świat.

Narrator
Z dalekiego kraju bociany wracają, a zielone żabki w strachu uciekją. A dzieci się śmieją, że wiosna, że wróciła, że śniegi topnieją.
Wspólne pożegnanie marzanny w pobliskim przedszkolu
Podziękowanie za udział w zabawie

Bibliografia:
Jan Jakub Należyty „Tylko w przedszkolu. Zabawy teatralne.” – wydawnictwo Fraszka Edukacyjna, Warszawa 2006
Adam Wacławski, Katarzyna Bayer „Zabawy wiosenne przy muzyce” - wydawnictwo Akord- Śpiewające Brzdące, Poznań 2009