X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 14957
Przesłano:

A może resocjalizacja po Bożemu?

Pobyt w więzieniu stanowi trudną sytuację, która rodzi obawy o przyszłość. Więźniowi towarzyszą liczne emocję i poczucie przegranej. Przymusowo izolowany nie odczuwa opieki penitencjarnej, traktując ją jedynie w kategoriach zamachu na swoją własną suwerenność . Pomija tym samym fakt, iż jednostki zamknięte, poza egzekucją kar, mają na celu internalizację norm społecznych, wcześniej przez skazanego niehonorowanych.
W tym celu tworzone są specjalne programy wychowawcze, oparte na zajęciach sportowych, kulturalno-oświatowych, a także na psychologicznej terapii. Szuka się kompromisów pomiędzy oddziaływaniem indywidualnym i grupowym. Kodeksy funkcjonowania więziennictwa, zdają się być coraz bliższe rzeczywistości, uwzględniając faktyczne możliwości placówek penitencjarnych, a nie pobożnych życzeń oderwanych od rzeczywistości.
Na przestrzeni lat wypracowano szereg rozwiązań, które stawszy się klasyką resocjalizacji na trwałe zagościły w polityce penitencjarnej. Niestety w większości nie przynoszą one zamierzonych rezultatów, bądź są one znacznie poniżej prognozowanych oczekiwań. Zatem rodzi się zasadne pytanie – jak zintensyfikować sukces resocjalizacji?
Autorzy programów korekcyjnych, mając na uwadze występowanie wartości wyższego rzędu, wspólnych wszystkim ludziom, czy środowiskom, coraz częściej upatrują potrzebę religijnego oddziaływania. Wg nich większość osób w Polsce to ludzie ochrzczeni, kierujący się moralnością świecką, tylko w niewielkim stopniu religijną, warunkowaną przede wszystkim zespołem norm ukonstytuowanych w środowisku rodzinnym i edukacyjnym szkoły. Nie ulega wątpliwości, iż pozytywne doświadczenie wiary z okresu dzieciństwa, może stanowić bazę readaptacji osadzonego, bowiem znaczenie religijności dla egzystencji człowieka nie można zanegować.
Człowiek będący w swej naturze istotą religijną, szczególnie w sytuacjach skrajnych, odwołuje się ku wartościom wyższym, a poszukiwaniu odpowiedzi na pytania fundamentalne, wielokroć towarzyszy przekonanie o istnieniu tak, czy inaczej definiowanego absolutu.
Bł. Jan Paweł II wskazując na wiarę, przypomina, iż jest ona istotnym przyczynkiem osiągnięcia równowagi duchowej, każdego człowieka, a więc i tego, który na skutek czynów zabronionych, znalazł się w długotrwałej izolacji karnej.
Jak zauważono wyjątkowo trudno jest wkroczyć w wewnętrzny, intymny świat skazanego - a tylko tam jest miejsce aplikacji oddziaływań, mogących skutkować rewizją dotychczasowego życia. Tę rolę podejmują się kapelani więziennictwa, mający u podstawa Chrystusowe wezwanie – „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię” – dopowiedzieć by można – także i więźniom.
Duszpasterz więzienny wspomaga moralną odbudowę penitenta. Formując „nowego człowieka” odwołuje się do jego sumienia przez wzbudzenie żalu i chęci zadośćuczynienia za wyrządzone krzywdy. Pojednanie się z samym sobą, Bogiem i bliźnim, to dopiero początek trudnej drogi nawrócenia. W wymiarze praktycznym należy stymulować chęć regularnego korzystania z sakramentu pokuty, pełnego uczestnictwa we mszy świętej, czy też codziennej modlitwy osobistej.
Trud ten wspiera kapłan, moderator i mistrz, partner na drodze oczyszczenia – wewnętrznej metanoi. Potrzeba tu ogromnego mandatu zaufania, obu uczestników dialogu. Wszak zaufanie, staje się podstawą procesu nawrócenia, a jego kwestionowanie niweczy cały dotychczasowy wysiłek naprawczy.
„Bo byłem w więzieniu, a odwiedziliście mnie....”. Słowa naszego Pana stanowią syntezę pracy więziennego duszpasterza. Ich poważne traktowanie stwarza szansę wyzwolenia skazanego z kajdan wszelakich zniewoleń.
Chodzi bowiem o wypracowanie pożądanych postaw - w szczególności potrzebę przestrzegania porządku prawnego i unikania czynów karnych w warunkach recydywy. Tym samym duszpasterstwo wpisuje się w kanony oddziaływań penitencjarnych, tylko inaczej literalnie sformułowanych.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.