Jeszcze niedawno ze mną rozmawiałeś.
Jeszcze nie dawno się też uśmiechałeś.
Jeszcze niedawno czytałeś gazety.
Przyszedł kres, dotarłeś do życia mety.
Jeszcze niedawno patrzyłeś przez okno.
Jeszcze niedawno a teraz jest mroczno.
Jeszcze tak niedawno było cię słychać.
Dzisiaj panuje pustka, krzyczy cisza.
Jeszcze niedawno ptaki Ci śpiewały.
Jeszcze niedawno pszczoły Ci bzyczały.
Jeszcze niedawno szumiały Ci drzewa.
Teraz tylko dzwon kościelny wybrzmiewa.
Jeszcze nie dawno mówiłeś dzień dobry.
Dla bliskich byłeś serdeczny i szczodry.
Teraz Cię nie ma i wszystko umarło.
Moje serce z rozpaczy się rozdarło.
Jeszcze nie dawno dobranoc mówiłeś.
Jeszcze nie dawno się czymś ciekawiłeś.
A teraz też rozpacz wygląda z kąta.
I smutek wszędzie po domu się błąka.
Teraz już jesteś po tej drugiej stronie.
My tak tęsknimy za Tobą ogromnie.
Jak wygląda tam, gdzie "Wy" już jesteście?
I jak tam jest, w wiecznym, Bożym mieście?