X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 19676
Przesłano:

Sprawozdanie z realizacji planu rozwoju na nauczyciela mianowanego

Zadnia zamieszczone w planie rozwoju zawodowego Stopień realizacji zadań, terminy , wnioski
Poznanie procedury awansu zawodowego§ 7 ust.2 pkt.5 Procedurę awansu zawodowego poznałam poprzez samodzielną analizę przepisów prawa oświatowego. Dokładnie przestudiowałam Kartę Nauczyciela (Ustawa z dnia 26 stycznia 1982r. /tekst jednolity: Dz.U. z 1997 r. Nr 56, poz. 357 z późn. zm. oraz Ustawa z dnia 18 lutego 2000r. o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw /Dz. U. Nr 19, poz. 239 – wyciąg), rozporządzenia MEN dotyczące awansu zawodowego nauczycieli. Efektem tej analizy oraz współpracy z opiekunem stażu stał się plan rozwoju zawodowego, który został zatwierdzony przez dyrektora szkoły 30 września 2005 roku. Plan rozwoju zawodowego opracowałam w oparciu o wymagania niezbędne do uzyskania stopnia nauczyciela mianowanego zawarte w rozporządzeniu MEN z dnia 1 grudnia 2004 roku w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli (Dz.U. Nr 260 , poz. 2593 § 7, ust. 2, pkt1, pkt 2, pkt,3 pkt 4, pkt 5), założenia Statutu Szkoły, Planu Pracy Szkoły i Programu Wychowawczego, a także, biorąc pod uwagę potrzeby i oczekiwania wychowanków, rodziców i współpracowników. Ewentualne niejasności starałam się wyjaśnić w rozmowie z dyrektorem szkoły ,opiekunem stażu czy innymi nauczycielami
Nawiązanie współpracy z opiekunem stażu§ 7 ust.2 pkt.5 Z opiekunem stażu – koleżanką Danutą Stremlau ustaliłyśmy cele i zasady wzajemnej współpracy oraz sporządziłyśmy pisemny kontrakt zawierający prawa i obowiązki nauczyciela kontraktowego. Ustaliłyśmy również harmonogram spotkań i konsultacji. Spotkania dotyczyły analizy dokumentów oświatowych, omawiania zajęć prowadzonych przeze mnie, opiekuna stażu czy innych nauczycieli, a także wymiany spostrzeżeń i uwag o realizacji planu rozwoju. sposobu prowadzenia dokumentacji wychowawcy klasowego, sposobu dokumentowania dorobku zawodowego. Spotkania miały miejsce po każdej lekcji hospitowanej przez mojego opiekuna, ale niejednokrotnie spotykałyśmy się poza ustalonym harmonogramem. Podczas spotkań dzieliłyśmy się także uwagami na temat zmian w obrębie podstawy programowej, kanonu lektur, a także wyboru podręczników.Przez cały okres stażu p. Danuta Stremlau bardzo chętnie dzieliła się swym doświadczeniem, praktycznymi rozwiązaniami z dziedziny dydaktyki, jak i w sferze wychowawczej. Zawsze służyła dobrą radą i wsparciem. Przez cały okres trwania stażu obserwowałam zajęcia prowadzone przez mojego opiekuna. Dzięki ogromnemu doświadczeniu oraz zaangażowaniu w pracę, hospitowane zajęcia były dla mnie cennym źródłem informacji z zakresu dydaktyki i wychowania. Dzięki nim wzbogaciłam swoją wiedzę na temat prawidłowego planowania i konstruowania procesu dydaktycznego. Poznałam ciekawe rozwiązania pracy z różnorodnymi tekstami kultury.
Poznanie zasad funkcjonowania i organizacji szkoły§ 7 ust.2 pkt.5 Zgodnie z planem rozwoju podczas stażu systematycznie zapoznawałam się z dokumentacją określającą zasady funkcjonowania i organizacji szkoły, tj.: statutem, programem wychowawczym szkoły, planem rozwoju szkoły, wewnątrzszkolnym systemem oceniania, w tym kryteriami ocen z zachowania, a także z przepisami dotyczącymi zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i nauki. Samodzielnie analizowałam dokumentację, a także omówiłam poszczególne dokumenty z opiekunem stażu. W okresie sprawozdawczym miałam okazję zapoznać się z niniejszymi dokumentami:ü Statut Zespołu Szkół w Debrznie,ü Wewnątrzszkolny system oceniania,ü Program wychowawczy Zespołu Szkół w Debrznie,ü Przepisy dotyczące zapewnienia bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i nauki,ü Procedura postępowania wobec ucznia uchylającego się od obowiązku szkolnego.ü Regulamin przyznawania dodatku motywacyjnego dla nauczycieli Zespołu Szkół w Debrznie.ü Regulamin zakładowego funduszu świadczeń socjalnych Zespołu Szkół w Debrznie.W trakcie odbywania stażu byłam wychowawcą trzech różnych klas, mianowicie:- w roku szkolnym 2005/2006 – kl. III c,- w roku szkolnym 207/2008 – kl. III a,- w roku szkolny 2008/2009 – kl. I d.Każda z klas, w której byłam wychowawcą na początku roku szkolnego została zapoznana przeze mnie ze statutem szkoły, wewnątrzszkolnym systemem oceniania, w tym zwłaszcza z kryteriami ocen z zachowania. Szczególny nacisk na ten dokument położyłam w roku bieżącym, z racji bycia wychowawca klasy pierwszej gimnazjum, która rozpoczęła naukę w naszej szkole i niezbędne było poznanie zasad w niej panujących.Co roku podczas pierwszych spotkań z rodzicami zapoznawałam ich z dokumentacją szkoły, między innymi z procedurą postępowania wobec ucznia uchylającego się od obowiązku szkolnego. Rodzice podczas spotkań zapoznawali się także z planem wychowawczym klasy, czego dowodem są podpisy w dzienniku „ trójek klasowych”.Zasadą respektowaną w naszej szkole jest podpisanie z uczniami na pierwszych zajęciach we wrześniu, tzw. kontraktu lub umowy między uczniami, a nauczycielem. Określa ona jasno i przejrzyście wymagania pedagoga względem swych podopiecznych, ale także ustala prawa ucznia i zapewnienie, że nauczyciel będzie je respektować. Kontrakty, które zawierałam z moimi uczniami określały miedzy innymi kryteria oceniania, warunki poprawiania ocen, prawa ucznia. Zawierały także informację na temat obowiązującego w danej klasie kanonu lektur. Podczas mojej dotychczasowej pracy stwierdzam z całą pewnością, że takie umowy są niezbędne, uczą uczniów konsekwentnego działania, odpowiedzialności. Dają także poczucie sprawiedliwego oceniania. Znajomość kontraktów uczniowie poświadczają podpisem. Taki podpis składają także rodzice na dowód zapoznania się z wymaganiami wobec ich dzieci.
Uczestniczenie w pracach organów szkoły związanych z realizacja jej podstawowych funkcji i wynikających z nich zadań§ 7 ust.1 pkt.1 Zgodnie z założeniami planu rozwoju, a przede wszystkim z realizacją podstawowych funkcji i zadań szkoły, systematycznie organizowałam zebrania z rodzicami mające na celu poinformowanie ich o postępach w nauce i zachowaniu w szkole mych wychowanków. Brałam aktywny udział w comiesięcznych dyżurach przeznaczonych na indywidualne konsultacje z rodzicami. Niejednokrotnie spotykałam się z rodzicami w wyznaczonych terminach, by na bieżąco reagować na pojawiające się problemy wychowawcze czy dydaktyczne uczniów. Szczera rozmowa i wspólne szukanie rozwiązań niejednokrotnie przynosiło wymierne efekty. W okresie stażu miałam okazję pracować z różnorodnymi zespołami klasowymi wymagającymi indywidualnego podejścia. Splot różnorodnych zachowań uczniów wymagał podjęcia adekwatnych działań. I tak na przykład w bieżącym roku szkolnym, będąc wychowawcą klasy Id, sprawiającej problemy wychowawcze na spotkanie z rodzicami zaprosiłam dyrektora szkoły, panią pedagog oraz nauczycieli uczących w tej klasie, by wspólnie poszukać możliwości rozwiązania problemów .W okresie stażu chętnie brałam udział w szkoleniowych Radach Pedagogicznych zorganizowanych w naszej szkole, których tematyka była różnorodna i niewątpliwie przyczyniła się do poszerzenia mojej wiedzy z zakresu dydaktyki, ale też i w innych dziedzinach związanych z pracą z młodzieżą.Ř 17.października 2005r. – „Mierzenie jakości pracy szkoły” – rada prowadzona przez p. Ćwikaławską - konsultanta Centrum Edukacji Nauczycieli w Gdańsku.Ř 28. marca 2006r. – „Program Power Point i jego wykorzystanie w pracy dydaktycznej” – przeprowadzona przez p. Jolantę Kaszuba – nauczyciela Zespołu Szkół w Debrznie.Ř 21. listopada 2007r. – „Profilaktyka przemocy i agresji w środowisku szkolnym” – prowadząca p. Elżbieta Kowalczyk – konsultant do spraw pedagogiki szkolnej przy Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku.Ř 11.grudnia 2007r. – „Jak motywować uczniów do nauki” – prowadząca p. Barbara Adler – nauczyciel Zespołu Szkół w Debrznie.Ř 8. października 2008r. – „Prawa ucznia w świetle praw dziecka w rzeczywistości szkolnej” – przeprowadził p. Henryk Jeszke – Rzecznik Praw Dziecka przy Zarządzie Oddziału Okręgu TPD w Koszalinie.Miałam też przyjemność 29 listopada 2005r. wspólnie z koleżanką Wiesławą Bałtruszewicz przygotować i przeprowadzić radę szkoleniową na temat „Praca z uczniem dyslektycznym”. Szkolenie składało się z następujących części:1. Kwestionariusz badający ryzyko dysleksji u ludzi dorosłych.2. Zapoznanie z podstawą prawną.3. Terminologia.4. Przyczyny dysleksji.5. Objawy zaburzeń.6. ćwiczenia praktyczne dla poszczególnych zaburzeń.7. Postępowanie z uczniem dyslektycznym.W celu uatrakcyjnienia zajęć oraz dla lepszego ich odbioru przygotowałam materiały na foliach do rzutnika, a także ćwiczenia dla uczestników szkolenia. W ciągu całego stażu na nauczyciela mianowanego uczestniczyłam w pracach zespołu przedmiotowego nauczycieli języka polskiego. Co roku nasze spotkania rozpoczynały się we wrześniu od opracowania planu pracy zespołu, określenia priorytetów w danym roku szkolnym.Wspólnie układałyśmy test „na wejście” dla pierwszych klas gimnazjum, który następnie przeprowadzałyśmy wśród uczniów. Po sprawdzeniu testów analizowałyśmy wyniki, zwracając szczególną uwagę na zagadnienia sprawiające uczniom najwięcej trudności, by w tym kierunku podjąć działania naprawcze. W związku z nieustającymi zmianami w obrębie podstawy programowej podczas spotkań analizowałyśmy dokumenty z tym związane, ustalałyśmy obowiązującą listę lektur dla poszczególnych poziomów nauczania języka polskiego w gimnazjum, dokonywałyśmy wyboru podręczników w danym roku szkolnym. Niejednokrotnie podczas spotkań dzieliłyśmy się swoimi spostrzeżeniami, uwagami dotyczącymi zarówno pracy dydaktycznej, jak i wychowawczej. Spotkania te były dla mnie źródłem wiedzy i możliwością skorzystania z praktycznych rozwiązań w pracy z młodzieżą. Podczas tych spotkań często rodziły się ciekawe pomysły na to, jak urozmaicić pracę z uczniem, by go zachęcić do nauki, czytania lektur, zmotywować do działania.
Dokumentowanie realizacji planu zawodowego§ 7 ust.2 pkt.1 W trakcie odbywania stażu systematycznie gromadziłam różnorodne dokumenty potwierdzające realizację planu rozwoju zawodowego. Wśród nich są zaświadczenia poświadczające mój udział w szkoleniach, kursach czy warsztatach, scenariusze lekcji, które przeprowadziłam w obecności opiekuna stażu i dyrektora, opisy lekcji prowadzonych przez opiekuna stażu, konspekty lekcji wychowawczych. Ponadto zbierałam pomoce dydaktyczne wykorzystywane przeze mnie na zajęciach, ćwiczenia, sprawdziany, testy, krzyżówki.
Obserwacja i analiza osiągnięć uczniów§ 7 ust.2 pkt.1 Podczas realizacji stażu na nauczyciela mianowanego, niemal codziennie stawałam przed problemami, przy rozwiązywaniu których niezbędna okazała się moja wiedza z psychologii, pedagogiki czy dydaktyki. Każde dziecko jest inne, ma inne zdolności, zainteresowania, potrzeby. Dlatego tak ważna jest indywidualizacja zadań i wymagań stawianych uczniom. Podczas prowadzonych przeze mnie zajęć starałam się, by były one zrozumiałe i ciekawe dla wszystkich dzieci. Uczniowie zdolni, chętni do pracy mogli zawsze liczyć na dodatkowe zadania, słabsi – na pomoc mojej strony. Jedną z częściej stosowanych przeze mnie na lekcjach form pracy, były zajęcia w mieszanych grupach – dzieci bardzo inteligentnych i słabszych, podczas których zdolniejsi pomagali kolegom nadrobić braki. Lekcje te sprawiały wszystkim ogromna satysfakcję, jednym pozwalały nadrobić braki, nie pozostawać w tyle za kolegami, innym - pochwalić swoją wiedzą, podzielić nią z innymi. W czasie mojego stażu pracowałam z uczniami dyslektycznymi, wymagającymi szczególnej uwagi, cierpliwości, stosowania indywidualnych metod przekazywania wiedzy czy przyswajania umiejętności.W pracy nauczyciela niezmiernie ważne, a raczej najważniejsze jest to, czy nasze działania przynoszą zamierzone efekty, czy cele jakie zakładamy zostają osiągnięte, w końcu czy uczeń zostaje przez nas wyposażony w niezbędną wiedzę i umiejętności. Każde zajęcia prowadzone przeze mnie dają mi wiedzę na ten temat, nie sposób bowiem prowadzić lekcji w oderwaniu od wcześniej nabytych przez ucznia umiejętności. Ponadto poziom opanowania przez uczniów materiału systematycznie sprawdzam poprzez różnorodne sprawdziany, prace klasowe, testy czy ustne wypowiedzi. Regularnie poddaję kontroli uczniowskie zeszyty. Dzięki temu na bieżąco mogę śledzić postępy w nauce moich uczniów lub ich brak i podejmować działania mające na celu poprawę stanu rzeczy.
Samodzielne studiowanie literatury pedagogicznej, wymiana doświadczeń, poszukiwanie rozwiązań§ 7 ust.2 pkt.1 Praca nauczyciela wymaga od niego stałego dokształcania się, poszerzania wiedzy, doskonalenia warsztatu pracy. W tym celu niezbędna jest lektura literatury fachowej. W związku z nasilającym się zjawiskiem dysleksji, dysortografii i dysgrafii wśród uczniów gimnazjum zapoznałam się bliżej z dwoma, bardzo interesującymi pozycjami: Ireny Czajkowskiej, Kazimierza Herdy „Zajęcia korekcyjno-kompensacyjne w szkole” oraz Barbary Zakrzewskiej „Trudności w czytaniu i pisaniu – modele ćwiczeń”. Obie te pozycje dostarczają ciekawych rozwiązań w pracy z dzieckiem dyslektycznym, zawierają metody usuwania trudności w czytania i pisaniu, modele ćwiczeń, modele konspektów.W związku z nasilającym się wśród uczniów zjawiskiem dysleksji, dysgrafii i dysortografii nauczyciel jest zobligowany do poszerzania swojej wiedzy na ten temat, zwłaszcza nauczyciel polonista. W tym celu niezbędna jest lektura literatury fachowej, i tak zapoznałam się bliżej z dwoma pozycjami: M. Bogdanowicz, A. Adryjanek „Uczeń z dysleksją w szkole” oraz J. Mackiewicz „Jedynka z ortografii? Rozpoznawanie dysleksji, dysortografii i dysgrafii w starszym wieku szkolnym”.Ponadto podczas stażu starałam się szukać ciekawych metod czyniących nauczanie bardziej skutecznym. Wzorów nowoczesnego myślenia o uczniu i nauczycielu dostarcza książka E. Perrot „Efektywne nauczanie”, która należy do serii literatury pedagogicznej i odgrywa rolę przewodnika w procesie prowadzenia i doskonalenia pracy dydaktycznej, służy także pomocą w rozwiązywaniu problemów w szkolnej praktyce. Nauczyciel w swojej pracy dydaktyczno – wychowawczej z racji bycia wychowawcą musi współpracować z rodzicami swoich podopiecznych. W książce M. Łobockiego „Współdziałanie nauczycieli i rodziców w procesie wychowania” autor prezentuje właśnie taki pogląd, że jednym z istotniejszych czynników prawidłowego funkcjonowania szkoły i rodziny jest współpraca nauczycieli i opiekunów dziecka. Zdaniem pedagoga, to właśnie owo współdziałanie ma przeogromny wpływ na rozwój, wyniki edukacyjne oraz zachowanie dziecka, zarówno w domu, jak i w szkole. To zdanie podziela również G. Kuźmiński w pozycji „Efektywna współpraca nauczycieli i rodziców”, gdzie dodatkowo udziela wskazówek, jak prowadzić zajęcia z rodzicami, zachęcić ich do czynnego włączenia się w życie klasy.Bycie nauczycielem obliguje do ciągłego poszerzania swojej wiedzy, wymiany doświadczeń, by jak najlepiej wywiązywać się z powierzonych zadań. Jako polonistę interesuje mnie wszystko, co jest związane z odbiorem różnych tekstów kultury czy interpretacją utworów poetyckich (tu niezastąpioną wydaje się być książka S. Bortnowskiego „Jak uczyć poezji?”). Ważne jest także poszukiwanie nowych rozwiązań metodycznych, dlatego też sięgnęłam po takie pozycje, jak: R.Fisher „Uczymy, jak myśleć”, E. Goźlińska „Nie lekcje, lecz zajęcia edukacyjne”, E. Brudnik, A. Moszyńska, B. Owczarska „Ja i mój uczeń pracujemy aktywnie”.
Pełnienie dodatkowych funkcji w szkole, podejmowanie dodatkowych zadań§ 7 ust.1 pkt.1 W roku szkolnym 2008/2009 pełnię funkcję opiekuna Samorządu Uczniowskiego. Regularnie spotykam się z uczniami na zebraniach. Omawiam z nimi zadania, wspieram ich działania, staram się uczyć praworządności i demokracji. We wrześniu został opracowany harmonogram imprez szkolnych, ramowy plan działania, z czego złożone zostało sprawozdanie podsumowujące pierwsze półrocze. Regularnie podejmuje współpracę z innymi nauczycielami tak, by wszystkie imprezy, dyskoteki czy przedsięwzięcia były bezpieczne i dobrze zorganizowane. Jestem zaangażowana we wszystkie przedsięwzięcia Samorządu, zawsze służę radą i pomocą, staram się nigdy nie narzucać swojego zdania, rozwiązywać konflikty, dbać o „aktywistów”, nagradzać i nagłaśniać ich działania. Staram się wpajać uczniom dbałość o swój rozwój, szkoły i klasy. Inspiruję ich do różnych akcji charytatywnych, wspieram uczniów wykazujących się pomysłowością, energia, chęcią pomocy innym. Informuję o ich możliwościach, zadaniach, prawach i konsekwencjach.W ramach opieki nad Samorządem Uczniowskim udało się zorganizować takie imprezy, jak:Ř Ogólnopolska akcja „Podziel się posiłkiem” przy współpracy z Chojnickim Bankiem Żywności, (w ramach akcji odbyły się dwie dwudniowe zbiórki żywności, podczas których zebrano łącznie ok. 570 kg żywności, by przekazać ją najuboższym rodzinom z terenu gminy Debrzno).Ř Powołanie sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy składającej się z 32 wolontariuszy. Podczas kwesty zebrano 4298, 43zł. Kwotę przekazano na konto fundacjiŘ Akcja „Góra grosza” – mająca na celu zebranie środków pieniężnych na pomoc dzieciom wychowującym się poza rodzina.Ř Zbiórka odzieży, obuwia, zabawek.Samorząd aktywnie działa w Szkolnym Kole Caritas włączając się w różnorodne działania, m.in. realizację projektu „Dzielimy się miłością”.Poza tym Samorząd wziął udział w następujących imprezach rozrywkowych:- pasowanie klas i gimnazjum,- dyskoteka andrzejkowa,- wyjazd do kina do Bydgoszczy,- zabawa choinkowa w CKSiT w Debrznie- zorganizowano 3 apele okolicznościowe.Ponadto członkowie SU, głównie sekcja dekoracyjna dba o aktualne dekoracje i wygląd estetyczny pomieszczeń szkolnych.Młodzież skupiona w Samorządzie Uczniowskim ma okazję doświadczyć pewnych aspektów życia społecznego dorosłych. Uczy się odpowiedzialności za podejmowane czyny i akcje organizowane na terenie szkoły. Sprawując opiekę nad Samorządem wkładam w to serce i całe swoje zaangażowanie. Mam nadzieję , ze wynika z tego coś dobrego, że szkoła stwarza dobry klimat swoim uczniom, integruje ich i wspiera, wychowuje. Cieszę się, że mam w tym swój udział.Zgodnie z planem rozwoju zawodowego aktywnie uczestniczyłam w życiu szkoły poprzez współorganizację szkolnych konkursów:· październik 2005r. konkurs „W setną rocznicę pierwszej Literackiej Nagrody Nobla – konkurs wiedzy o życiu i twórczości Henryka Sienkiewicza”,· listopad 2005r. szkolny organizator ogólnopolskiej olimpiady przedmiotowej zorganizowanej przez firmę Olimpus,· styczeń 2006r. szkolny konkurs ortograficzny,· marzec 2006r. – szkolny konkurs recytatorski,· praca w komisji etapu szkolnego Wojewódzkiego Konkursu Polonistycznego „Asy polonistyczne”,· listopad 2007r. – szkolny konkurs języka polskiego dla uczniów gimnazjum,· czerwiec 2007r. – Profilaktyczny Konkurs Literacki,· czerwiec 2007r. – Profilaktyczny Konkurs Plastyczny,W listopadzie 2007r. wspólnie z panią pedagog – Krystyną Ślusarczyk i uczniami klasy III c przygotowałyśmy prezentację pt.: „O tym nie mówi się głośno”, która została zaprezentowana na V Powiatowym Konkursie Małych Form Teatralnych dot. profilaktyki oraz HIV/AIDS. Niezmiernie ucieszył nas fakt, iż Zespół Szkół w Debrznie otrzymał nagrodę Wójta Gminy Przechlewo.Ponadto wspólnie z moimi wychowankami przygotowałam apele:ü IIIc - z okazji Święta Odzyskania Niepodległości, ü IIIa - z okazji świąt Bożego Narodzenia,ü Id – z okazji Święta Odzyskania Niepodległości.W bieżącym roku szkolnym w styczniu wspólnie z koleżankami; M . Kozłowską, D. Rosińską, J. Birosz zorganizowałyśmy zabawę choinkową dla dzieci pracowników naszej szkoły. Impreza odbyła się w CKSiT w Debrznie. Przygotowałyśmy poczęstunek, liczne zabawy i konkursy, a zaprzyjaźniony Mikołaj rozdał dzieciom paczki.
Obserwacja zajęć prowadzonych przez opiekuna stażu§ 7 ust.2 pkt.1 W czasie całego stażu zgodnie z kontraktem i harmonogramem spotkań obserwowałam zajęcia prowadzone przez mojego opiekuna stażu – p. Danutę Stremlau, a także uczestniczyłam w lekcji otwartej prowadzonej przez koleżankę p. Wiesławę Patalas.W ciągu ostatnich trzech lat miałam okazję obserwować zajęcia:ü 02.01.2006r. – O paralelizmach w literaturze i sztuce – J. Iwaszkiewicz „Ikar”,ü 14.02.2006r. Ojczyzna Adama Mickiewicza – Inwokacja,ü 09.03.2006r. Geneza „Latarnika” H. Sienkiewicza,ü 06.04.2006r. „Czas Misi” jako przykład prozy poetyckiej”,ü 5.10. 2007r. Biblia w naszym języku,ü 21.11. 2007r. Z kim rozmawia podmiot liryczny w Trenie VIII?,ü 19.12.2007r. Świat przedstawiony w „Opowieści wigilijnej”,ü 26.02.2008r. Jak umierali Alek, Rudy i Zośka?ü 19.03.2008r. Poetyckie „Podziękowanie” J. Twardowskiego,ü 07.05.2008r. Odcienie i barwy miłości w „Syzyfowych pracach”ü 15.10.2008r. Przeżycia podmiotu lirycznego „Niepewność”ü 03.12.2008r. „Mały Książę” – książka dla dzieci czy dorosłych? Przebieg zajęć oraz uwagi o ich realizacji odnotowywałam w arkuszach hospitacyjnych. Ponadto każde z zajęć omawiałam z opiekunem. Dla młodego nauczyciela nieocenioną pomocą i „kopalnią pomysłów” jest możliwość obserwowania zajęć prowadzonych przez nauczyciela doświadczonego, z większym stażem. Z całą pewnością uczestnictwo w zajęciach wzbogaciło moją wiedzę merytoryczną oraz dostarczyło mi informacji na temat różnorodności form i metod pracy. Także dzięki tym zajęciom zrozumiałam, jak ważne jest zróżnicowanie metod stosowanych na lekcjach, bowiem tylko wtedy będą motywować uczniów i rozwijać ich poczucie odpowiedzialności za wykonywaną pracę. Treści nauczania powinny być realizowane konsekwentnie i systematycznie, a nauczyciel powinien ciągle powracać do najistotniejszych zagadnień dotyczących wiadomości przedmiotowych Duże doświadczenie w pracy z młodzieżą gimnazjalną i niesłabnące zaangażowanie w pracę, które zaobserwowałam u mojego opiekuna stażu stały się nieocenioną pomocą i dodatkową motywacją, aby starać się jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki.
Prowadzenie zajęć w obecności opiekuna stażu lub dyrektora szkoły§7 ust.2 pkt.4 W trakcie odbywania stażu prowadziłam lekcje, na które zapraszałam opiekuna stażu, dyrektora. Lekcje prowadzone w obecności opiekuna stażu miały na celu doskonalenie mojego warsztatu pracy. Cenne uwagi opiekuna po przeprowadzonych zajęciach pozytywnie wpłynęły na proces planowania kolejnych jednostek lekcyjnych, dobór technik, sposoby realizacji poszczególnych zadań - moich jako nauczyciela, ale i uczniów. Niżej przedstawiam tematy zajęć prowadzonych przeze mnie w obecności opiekuna, bądź dyrektora.ü 27.10.2005r. Fraszki Jana Kochanowskiego – błahostki i żart czy ‘literackie szlachetne kamienie”?,ü 06.12.2005r. Cóż wiemy o miłości?...wiersz Czesława Miłosza „Miłość”,ü 19.04.2006r. Charakterystyka Jacka Soplicy,ü 10.05.2006r. Czego uczy II cz. „Dziadów”?,ü 11.09.2007r. Obraz Boga w wybranych psalmach Jana Kochanowskiego,ü 13.12.2007r. Obraz Śmierci w średniowiecznym utworze,ü 08.01.2008r. Ryszard Kapuściński – cesarz reportażu.ü 22.02.2008r. Idealny obraz wsi polskiej w XVI – J. Kochanowski „Pieśń świętojańska o Sobótce”,ü 07.03.2008r. Z duszą czy bez – Z. Herbert „Dusza Pana Cogito”,ü 09.05.2008r. Charakterystyka Balladyny. ü 17.11.2008r. Uczucia podmiotu lirycznego w wierszu A. Mickiewicza „Do M***”,ü 1.12.2008r. Tajemniczy świat w balladzie „Świtezianka” A. Mickiewicza,ü 26.01.2008r.Dwa oblicza tej samej historii- „Pan Tadeusz” A. MickiewiczaPrzygotowane przeze mnie zajęcia starałam się prowadzić ciekawie, stosując różnorodne pomoce oraz urozmaicone metody pracy. Planując i opracowując lekcje posłużyłam się wiedzą i pomysłami autorów podręczników „Świat w słowach i obrazach”, a także wykorzystałam doświadczenie i wskazówki opiekuna stażu czy innych nauczycieli. Do każdej lekcji samodzielnie opracowałam scenariusz zajęć. Szczególny nacisk kładłam na aktywizację uczniów, w miarę możliwości starałam się wykorzystywać aktywne metody pracy. Lekcje prowadzone przeze mnie w obecności opiekuna, bądź dyrektora szkoły były szczegółowo omawiane i analizowane, a uwagi brałam pod uwagę przy planowaniu kolejnych zajęć. W ciągu ostatnich trzech lat przeprowadziłam wiele rozmów nie tylko z moim opiekunem stażu, ale i z innymi nauczycielami, co stanowiło dla mnie niezwykle cenną wymianę doświadczeń. Rozmowy dotyczyły najczęściej pracy z poszczególnymi uczniami, ale wpłynęły także na takie obszary jak uatrakcyjnienie metod nauczania, rozwijanie umiejętności ewaluacji i wyciągania wniosków, doskonalenie umiejętności interpersonalnych. Wymiana doświadczeń z nauczycielami starszymi stażem pomogła mi niejednokrotnie w rozwiązaniu problemów w sferze typowo dydaktycznej, a także wychowawczej. Dzięki niektórym sugestiom nauczycieli filologów usprawniłam sposób konstruowania testów, czy technik pracy z tekstem pisanym.
Analiza, określenie mocnych i słabych stron swojej działalności§ 7 ust.2 pkt.1 Ocena skuteczności własnej pracy to także bieżące i okresowe sprawdzanie umiejętności i wiedzy uczniów. W tym celu też systematycznie sprawdzałam wszelkie prace uczniów, ich zeszyty przedmiotowe, opracowywałam i przeprowadzałam testy sprawdzające, a przede wszystkim dokonywałam analizy ich wyników, tworzyłam indywidualne plany naprawcze. Pozwoliło mi to ocenić poziom wiedzy i nabyte umiejętności uczniów, wskazywało braki i niedociągnięcia także moich działań dydaktycznych, ułatwiało naprawę popełnionych błędów. Uczniowie chętnie wraz ze mną analizowali wyniki, porównywali swoje dokonania z dokonaniami innych. Niezwykle cenne w pracy z uczniem okazały się wyniki testów „na wejście” dla klas I gimnazjum oraz testy próbne dla klas III. Po sprawdzeniu testów w ramach zespołu przedmiotowego wspólnie z koleżankami opracowałyśmy wnioski do dalszej pracy, zwracając szczególną uwagę na zagadnienia sprawiające uczniom najwięcej trudności, a tym samym ukierunkowałyśmy swoją działalność dydaktyczną. Podczas swojej pracy nauczyciel styka się z różnorodnymi zespołami klasowymi, dlatego też niezbędne jest różnicowanie wymagań, indywidualne podejście, co staram się robić pracując z moimi uczniami. Myślę, że mogę zaliczyć także do swoich sukcesów fakt, że w ubiegłym roku szkolnym 12 uczniów mojej klasy ukończyło gimnazjum z wyróżnieniem, a pozostali nie pozostali daleko w tyle. Dopingowaniem do pracy, motywowaniem, ale też „podnoszeniem poprzeczki” niewątpliwie przyczyniłam się do tego bardzo dobrego wyniku. Moje starania i zaangażowanie w pracę dydaktyczno -wychowawczą zostały zauważone i docenione przez Dyrektora Zespołu Szkół, który za pracę w roku szkolnym 2007/2008 udzielił mi nagrodę.
Wykorzystanie technologii komputerowej i informacyjnej w pracy pedagogicznej§ 7 ust.2 pkt.3 Korzystanie z technologii komputerowej i informacyjnej jest we współczesnym świecie umiejętnością nieodzowną. Tę niezbędną umiejętność i wiedzę wykorzystałam sporządzając samodzielnie plan rozwoju zawodowego oraz wykonując wszelkie niezbędne dokumenty związane z jego realizacją, tj. umowy, harmonogram, plan wychowawczy, sprawozdanie z realizacji planu rozwoju. Regularnie wykorzystuję technikę komputerową podczas przygotowywania pomocy dydaktycznych, scenariuszy lekcji, kart pracy, czy też podczas konstruowania różnorodnych testów, sprawdzianów oraz ćwiczeń w oparciu o oprogramowanie zawarte w pakiecie OFFICE. Samodzielnie przygotowywałam również testy sprawdzające stopień opanowania materiału przez uczniów oraz ćwiczenia dodatkowe dla uczniów zdolnych i mających problemy w nauce. Komputer w mojej pracy jest niezbędny do opracowywania planów wynikowych, konspektów zajęć, czy do archiwizowania swojej pracy zawodowej.Chętnie również wykorzystuję w pracy zasoby Internetu, bądź encyklopedie multimedialne poprzez zdobywanie materiałów potrzebnych do realizacji zajęć edukacyjnych. W tym celu często korzystam z takich stron, jak: www.literka.pl, www.profesor.pl, na których można znaleźć pomysły na przeprowadzenie ciekawych lekcji, nowatorskie rozwiązania. W związku z tym, iż na lekcjach języka polskiego pracuję na podręcznikach Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych, niejednokrotnie odwiedzam stronę www.wsip.pl, gdzie mogę znaleźć ciekawe rozwiązania dydaktyczne, obudowy metodyczne do w/w podręczników. Również za pośrednictwem Internetu wydawnictwa książkowe przesyłają informacje dotyczące nowych publikacji, czy warsztatów metodycznych, w których chętnie biorę udział. Internet jest także niezastąpionym źródłem wiedzy przy śledzeniu wszelkich zmian w prawie oświatowym, szczególnie nowości dotyczących awansu zawodowego. Tu nieodzowną staje się strona ministerstwa www.men.gov.pl Zanim przystąpiłam do śledzenia bieżących zmian w prawie oświatowym, prześledziłam zmiany, które weszły w życie tuż przed wrześniem 2005 roku. Dotyczyły one wydłużenia możliwości składania wniosków o nadanie stopnia awansu zawodowego, wydłużenia ścieżki awansu zawodowego dla nauczycieli kontraktowych i mianowanych, stworzenia możliwości zaprezentowania swojego dorobku zawodowego przed komisją egzaminacyjną nauczycielowi ubiegającemu się o stopień nauczyciela dyplomowanego, wydanie nauczycielom legitymacji służbowej oraz zaostrzeniu warunków udzielania urlopu dla podratowania zdrowia. Zmiany, jakie dokonały się już w trakcie odbywania przeze mnie stażu, dotyczą między innymi kwestii zatrudnienia nauczyciela przez zespół szkół, a nie przez jedną z placówek, wchodzących w skład zespołu, co miało miejsce przed 1 września 2007 roku. Jednak najważniejsze z punktu widzenia nauczyciela ubiegającego się o kolejny stopień awansu zawodowego jest Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 listopada 2007r. (Dz. U. z dnia 16 listopada 2007r. Nr 214, poz.1580) zmieniające rozporządzenie w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli. Zmiana ta dotyczy dokumentacji załączonej do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego, co znacznie odbiurokratyzowało ten skomplikowany etap. Według nowych przepisów w miejsce zatwierdzonego planu zawodowego oraz sprawozdania z jego realizacji, nauczyciel dołącza zaświadczenie dyrektora zawierające informacje o wymiarze zatrudnienia pracownika, nauczanym przez niego przedmiocie, dacie zatwierdzenia planu rozwoju zawodowego, dacie złożenia przez niego sprawozdania z realizacji tego planu, a także informację o uzyskanej przez nauczyciela ocenie dorobku zawodowego oraz o dacie jej dokonania.
Doskonalenie warsztatu i metod pracy pedagogicznej§ 7 ust.2 pkt.1 Jako nauczyciel języka polskiego przyjęłam na siebie szczególną odpowiedzialność budzenia u młodego pokolenia przywiązania do mowy ojczystej, miłości do literatury, wrażliwości na piękno i poprawność języka, kształcenie umiejętności biegłego posługiwania się nim, zarówno w mowie, jak i piśmie. Praca polonisty to także kształtowanie postaw moralnych młodych Polaków, wychowanie w duchu humanizmu. By osiągnąć te cele, nie wystarczy sama osobowość nauczyciela, niezbędny jest właściwy dobór odpowiedniego programu nauczania. Dlatego pracując z danymi podręcznikami starałam się zbierać informacje zwrotne na ich temat - od uczniów, ich rodziców, innych nauczycieli. Uczestniczyłam także w spotkaniach z przedstawicielami różnych wydawnictw, po czym bazując na własnych obserwacjach i doświadczeniach, analizując jego skuteczność i przydatność w pracy dydaktycznej i wychowawczej wspólnie z koleżankami z zespołu przedmiotowego dokonałyśmy wyboru programu nauczania i podręczników do nauki języka polskiego w klasach gimnazjalnych.Opracowałam także wynikowe plany pracy uwzględniające poziomy wymagań, starałam się też dostosować je do indywidualnych możliwości uczniów. W czasie całego stażu, po wcześniejszym przeanalizowaniu podstawy programowej, realizowałam podczas swoich zajęć treści ścieżek edukacyjnych. W okresie sprawozdawczym w celu uatrakcyjnienia zajęć samodzielnie opracowywałam i przygotowywałam pomoce dydaktyczne niezbędne do efektywnego prowadzenia lekcji, a przede wszystkim do lepszego zmotywowania uczniów, czyli karty pracy, testy, sprawdziany, ćwiczenia, itp. Wykorzystywałam także pomoce audio – video. Korzystałam również z pomocy opiekuna stażu przy konstruowaniu scenariuszy lekcji oraz z literatury i czasopism fachowych.Zdaję sobie sprawę z tego, jak ważne w byciu nauczycielem jest podnoszenie swoich kwalifikacji, stałe doskonalenie warsztatu pracy, uczenie się od innych. Dlatego też w okresie stażu wzięłam udział w różnorodnych formach doskonalenia zawodowego:ü „Dyslektyk czy leń? Diagnoza i pomoc” – warsztaty przygotowane przez Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe,ü „Jak czytać, aby zrozumieć” - warsztaty przygotowane przez Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe,ü „Uczeń w kulturze, czyli o różnorodnych tekstach na lekcjach języka polskiego” – spotkanie zorganizowane przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,ü „Realizacja podstawy programowej z języka polskiego w odniesieniu do kanonu lektur” – kurs zorganizowany przez Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku,ü „Przygotowanie nauczycieli gimnazjów do prowadzenia zajęć edukacyjnych w ramach projektu KPRK: Komputer dla ucznia” – szkolenie realizowane przez Ośrodek Kształcenia Nauczycieli w Gdańsku DC Edukacja.Wszystkie te formy doskonalenia były niezwykle cenne pod kątem mojej pracy dydaktycznej. Kursy przygotowane przez wydawnictwa pozwalały mi na poznawanie nowych podręczników, nowych metod i rozwiązań dydaktycznych.Dzięki warsztatowi przygotowanemu na podstawie podręczników GWO mogłam sama przygotować radę szkoleniową na temat dysleksji i zapoznać bliżej z tym tematem nauczycieli z mojej szkoły. Bardzo przydatny okazał się kurs dotyczący podstawy programowej w odniesieniu do kanonu lektur. Wspólnie z koleżankami uczącymi języka polskiego borykałyśmy się z problemem doboru utworów w poszczególnych klasach gimnazjum w związku z nową listą lektur, tak aby zrealizować podstawę programową i uniknąć nieporozumień. 20 godzinny kurs rozwiał nasze wątpliwości, pozwolił na ustalenie obowiązującego kanonu lektur.
Zapoznanie z programem wychowawczym szkoły i określenie zadań nauczyciela – wychowawcy§ 7 ust.2 pkt.2 W pracy nauczyciela obok zadań dydaktycznych nie mniej ważna jest rola jaką pełni on jako wychowawca. Doskonale zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka ciąży na mnie za rozwój młodego człowieka, kształtowanie jego postaw, światopoglądu. Tak się złożyło, iż podczas trwania stażu na nauczyciela mianowanego, co roku byłam wychowawcą innej klasy. Dwukrotnie były to III klasy gimnazjum, natomiast w roku bieżącym objęłam wychowawstwo w klasie I gimnazjum. Na podstawie analizy programu wychowawczego Zespołu Szkół w Debrznie opracowałam plan pracy wychowawczej dla klas gimnazjalnych, po czym zapoznałam z nim uczniów oraz zgodnie z zasadami panującymi w naszej szkole przedstawiłam do akceptacji rodzicom moich wychowanków podczas pierwszych spotkań w danym roku szkolnym. Przekazałam również informację, iż cele i zagadnienia objęte planem są opracowane na podstawie programu wychowawczego szkoły i są dostosowane do potrzeb i możliwości uczniów. Rodzice aprobatę planu potwierdzili podpisem w dzienniku.Plan wychowawczy poza celami, metodami i formami pracy zawiera propozycje tematyczne rozpisane na godziny wychowawcze w wymiarze 1 godz. tygodniowo. Uznałam, że nadrzędnym celem jest takie wychowanie uczniów, aby każdy z nich znalazł swoje miejsce w społeczności osób dorosłych, był odpowiedzialny za siebie i innych, by znał własny region, szanował tradycję, dbał o ekologię oraz by potrafił wykorzystać media do zdobywania informacji o sobie i otaczającym świecie.W ciągu całego okresu stażu starałam się realizować założenia planu, zwracając szczególną uwagę na problemy dotykające bezpośrednio moich uczniów. Zdarzało się, iż plan ulegał drobnym modyfikacjom spowodowanymi potrzebą chwili. Będąc nauczycielem polonistą nierzadko zdarzało mi się poruszać treści wychowawcze przy okazji omawiania tekstów kultury, gdyż uważam, że zawsze jest dobry czas na wychowywanie, kształtowanie młodego człowieka, pokazywanie mu różnych możliwości rozwiązań konfliktowych sytuacji, czy radzenia sobie z przeciwnościami losu. Jestem przekonana, iż wychowawca jest dla ucznia pewnego rodzaju drogowskazem pokazującym właściwy kierunek postępowania. Tym samym spoczywa na nas - wychowawcach ogromna odpowiedzialność za rozwój młodego człowieka.Tematyka prowadzonych przeze mnie zajęć była różnorodna, adekwatna do potrzeb uczniów. Duży nacisk kładłam na zagadnienia związane z problemem agresji wśród uczniów, sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach, umiejętność panowania nad emocjami czy pogłębianie wiedzy na temat uzależnień. Nakłaniałam moich uczniów do preferowania zdrowego stylu życia wolnego od nałogów. W czasie mojej pracy wychowawczej zachęcałam mych wychowanków do pracy nad sobą, umiejętnego kreowania swojego wizerunku, współżycia w grupie oraz odpowiedzialności za swoje słowa i czyny. Zależało mi na tym, by lekcje wychowawcze nie były nudne, sztampowe. W tym celu starałam się szukać takich pomysłów i rozwiązań, dzięki którym uczniowie odkrywaliby swoją osobowość, akceptowali siebie i innych, czuli się podmiotowo. Doskonałym poradnikiem okazała się książka Barbary Bleji – Sosny i Marii Składanowskiej pt.: „Poradnik Dydaktyczny Godziny Wychowawcze Gimnazjum I – III”, skąd mogłam czerpać pomysły na przeprowadzenie interesujących zajęć z uczniami. Autorki poradnika dotykają aktualnych problemów dotyczących młodzieży, ich najbliższego otoczenia, przemian w Polsce i na świecie. Każda propozycja tematu lekcji zawiera ponadto gamę form i metod pracy z uczniami. Zajęcia te nie tylko aktywizują uczniów do intelektualnej, twórczej pracy na lekcji, ale przede wszystkim do autorefleksji nad sobą i swoim stosunkiem do świata. Wśród wielu form i metod pracy z uczniami na szczególna uwagę zasługują: debaty, burza mózgów, analiza i samoocena oraz wszelkiego rodzaju rozwiązania graficzne czy analizy, a przede wszystkim psychozabawy. Sądzę, że dzięki takim zajęciom uczniowie nauczą się różnych umiejętności: analizowania własnych zachowań, wyrażanych emocji, poznają skutki nie wyrażonych przez siebie uczuć.
Poznanie sytuacji rodzinnej wychowankówPogłębianie wiedzy i umiejętności w zakresie zaspakajania potrzeb wychowawczych uczniówAktywna realizacja zadań wychowawczych i opiekuńczych nauczyciela - wychowawcy§ 7 ust.2 pkt.2 Jak już wcześniej wspomniałam podczas odbywania stażu rokrocznie pełniłam rolę wychowawcy w innej klasie. W roku szkolnym 2005/2006 ponownie, bo po rocznej przerwie spowodowanej urlopem macierzyńskim, zostałam wychowawcą klasy IIIc. Był to zespół klasowy doskonale mi znany, gdyż współpracowaliśmy już razem w klasie I gimnazjum, dlatego też sytuację rodzinną wychowanków znałam już wcześniej. Kiedy wróciłam do pracy uczniowie mieli już za sobą problemy z zaadoptowaniem się w nowym środowisku, nawiązali przyjaźnie, byli dostatecznie zgranym zespołem, choć pamiętam, że początki były trudne. W skład klasy wchodzili uczniowie z dwóch szkół podstawowych – SP Debrzno i SP Myśligoszcz i na tym tle początkowo dochodziło do nieporozumień, klasa wyraźnie podzieliła się na dwa obozy. Na szczęście rozmowy z uczniami, rodzicami, a także lekcje przeprowadzone przez pedagoga szkolnego pozwoliły zażegnać ten problem. Dobrze układała się współpraca z rodzicami, którzy utrzymywali kontakt ze szkołą, reagowali w sytuacjach konfliktowych. Podczas wywiadówek, rozmów indywidualnych czy spotkań w domach wychowanków udawało się wypracować sposoby postępowania. U jednego z uczniów w związku z jego notorycznymi nieobecnościami w szkole i niezadowalającymi wynikami w nauce byłam w domu kilkakrotnie , by rozmawiać z nim i jego rodzicami.Mimo iż znaczna większość uczniów pochodziła z ubogich rodzin „popegeerowskich”, gdzie panuje ogólne zniechęcenie, marazm i postawa roszczeniowa, rodzice moich uczniów dość dobrze sobie radzili, korzystając z możliwości zatrudnienia w okresie sezonowym, pracy dorywczej czy szukając zatrudnienia za granicą. Niestety były też rodziny, które żyły ze środków oferowanych przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Dzieciom z najuboższych rodzin została udzielona pomoc w postaci obiadów w stołówce szkolnej czy okolicznościowych paczek żywnościowych. Wspólnie udało nam się zorganizować takie imprezy klasowe: · 5.12. 2005r. uczniowie z moją pomocą przygotowali klasowe Mikołajki;· 22.12.2005r. wspólnie z moimi wychowankami zorganizowaliśmy Wigilię klasową, na którą zgodnie z życzeniem uczniów został zaproszony ks. Mirosław Kurkiewicz uczący religii w naszej klasie;· 27.12.2005r. klasa wspólnie z innymi uczniami klas III brała udział w zabawie choinkowej w kawiarni Malibu.· 1 czerwca 2006r. - Dzień Dziecka; · 19 czerwca 2006r. - udział wychowawcy w Bierzmowaniu klas III;· 22 czerwca 2006r. - Bal Gimnazjalisty.Cieszę się , że udało mi się zbudować z moimi wychowankami pozytywne relacje, darzyli mnie zaufaniem, powierzali swoje problemy.W roku szkolnym 2007/2008, w związku z odejściem nauczyciela na emeryturę, zostałam wychowawcą klasy IIIa. Było to dla mnie pewnego rodzaju wyzwanie, gdyż „wchodziłam” do klasy zżytej zarówno ze sobą, jak i z byłym wychowawcą. Korzystając z okazji, iż wszyscy uczniowie mieszkali w Debrznie, zaraz na początku września zorganizowaliśmy ognisko integrujące, dzięki czemu mogliśmy się bliżej poznać. W celu określenia sytuacji materialnej uczniów prowadziłam dyskretne obserwacje ubioru, wyprawki szkolnej, czy dokonywania wpłat na różnorodne składki. Pomocne okazały się także rozmowy z nauczycielami uczącymi w tej klasie i panią pedagog. Nieocenione stały się również informacje zebrane przez byłą wychowawczynię , którymi chętnie się ze mną podzieliła. Muszę przyznać, że sytuacja materialna w tej klasie przedstawiała się dobrze, w znacznej większości rodzin oboje z rodziców pracowało zawodowo.Uczniowie tej klasy nie sprawiali specjalnych problemów wychowawczych, byli zdyscyplinowani, mający ambicje, cele do których konsekwentnie dążyli. Cieszy fakt, iż 12 uczniów ukończyło gimnazjum z wyróżnieniem, a jeden z chłopców został wybrany najlepszym sportowcem gimnazjum. Zapewne nie bez wpływu na taki stan rzeczy miała doskonale układająca się współpraca z rodzicami. Otwarci, chętni do współdziałania, utrzymujący stały kontakt ze szkołą dawali wsparcie i siłę swoim dzieciom do podejmowaniu kolejnych wyzwań.Oczywiście, jak w każdym zespole, tak i w tej klasie dochodziło czasami do nieporozumień czy konfliktów. Pod koniec pierwszego semestru grupa chłopców próbowała odizolować jednego z kolegów. W porę podjęte działania mające na celu wyjaśnienie sytuacji, rozmowy, które przeprowadziłam z chłopcami, zainicjowanie konfrontacji doprowadziły do zażegnania konfliktu , „oczyszczenia atmosfery”. Niezmiernie cieszy mnie fakt, iż były to sytuacje mające charakter incydentalny. Wspólnie udało nam się zorganizować i przeprowadzić szereg imprez, np. Mikołajki, Wigilia klasowa, wyjazd do kina, piknik nad jeziorem z okazji Dnia Dziecka, zabawa karnawałowa w CKSiT, czy apel przygotowany dla całej społeczności szkolnej. Miałam także przyjemność uczestniczenia w przyjęciu przez moich uczniów Sakramentu Bierzmowania oraz bawić się z nimi na Balu Gimnazjalisty kończącego ich naukę w naszej szkole.Praca wychowawcy to także bieżące rozwiązywanie konfliktów, sporów, słowa pociechy, a czasem nagany. Ze wszystkimi tymi problemami zetknęłam się w czasie odbywania swojego stażu i poradziłam sobie najlepiej, jak umiałam. Dzisiaj bardzo często spotykam się z dowodami sympatii ze strony byłych i obecnych wychowanków oraz ich rodziców, co jest dowodem na to, że moje starania wychowawcze przyniosły oczekiwany rezultat.Z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że największe wyzwanie czeka mnie w bieżącym roku szkolnym 2008/2009, kiedy to zostałam wychowawcą klasy I gimnazjum. Klasy trudnej pod względem wychowawczym z wielu powodów, m.in. uczęszczają do niej uczniowie „drugoroczni” sprawiający problemy, poza tym skład klasy to uczniowie dwóch szkół podstawowych - SP Myśligoszcz i SP Uniechów, co już na samym początku wprowadziło „naturalny” podział klasy na dwie grupy. Ponadto są to głównie dzieci pochodzący z terenów „popegerowskich”, gdzie wśród rodziców panuje zniechęcenie, pesymizm przeradzający się w niezaradność życiową. Często też wzajemne animozje między dorosłymi odbijają się negatywnie na kontaktach wśród uczniów. Podczas indywidualnych rozmów okazało się, że duża grupa wychowanków pochodzi z rodzin wielodzietnych borykających się nierzadko z problemem finansowym. Kilkoro dzieci wychowuje się w rodzinie niepełnej z różnych powodów (rozwód rodziców, śmierć jednego z rodziców, czy też niestety opuszczenie rodziny przez matkę bądź ojca). Z całą pewnością ten stan rzeczy nie pozostaje bez wpływu na zachowanie uczniów, którzy często nie radzą sobie ze swoimi problemami, odreagowują je w różnoraki sposób. Dlatego też uważnie obserwuję moich uczniów, rozmawiam z nimi lub proszę o pomoc pedagoga szkolnego. Pozostaję także w stałym kontakcie z rodzicami. Na szczęście są oni gotowi do współpracy, z reguły stawiają się w szkole w umówionym terminie. Klasa od początku sprawia problemy wychowawcze – bardzo liczne uwagi w dzienniku dotyczą najczęściej lekceważącego podejścia do przedmiotu, niestosownego zachowania względem nauczycieli i kolegów, wagarów, używania niecenzuralnych słów, a nawet aktów przemocy. By przeciwdziałać takim typom zachowań zorganizowałam spotkanie z rodzicami z udziałem dyrektora szkoły, pedagoga oraz nauczycieli uczących w tej klasie, by wspólnie wypracować kierunki działań, podjąć środki zaradcze. Poza tym bardzo często przeprowadzam indywidualne rozmowy z rodzicami uczniów sprawiających szczególne problemy wychowawcze, jak również z samymi uczniami, by szukać źródła niepowodzeń szkolnych, niestosownego zachowania. W przypadku jednego z uczniów po żmudnych rozmowach z nim samym , jak i jego matką okazało się, że najlepszym rozwiązaniem dla niego będzie przeniesienie go w inne otoczenie, gdzie będzie mógł zacząć wszystko „od nowa”, bez balastu wagarów, palenia papierosów, czy agresji słownej. Za zgodą matki, ucznia skierowano do OHP w Człuchowie. Ponadto w pozostałych przypadkach inicjuję rozmowy wychowawcze z pedagogiem szkolnym. Mam wrażenie, że małymi kroczkami ulega poprawie sytuacja panująca w klasie, choć jeszcze stanowczo za wcześnie by mówić o sukcesie. Nadal pozostaje grupa 4 –5 chłopców, którzy są prowodyrami złych zachowań, próbują wywrzeć negatywny wpływ na grupę rówieśniczą. Mam jednak nadzieję, że konsekwentne postępowanie wobec nich, a także dobra wola ze strony rodziców przyniesie w rezultacie zamierzone efekty. Myślę, że jednym z nadrzędnych celów wychowawcy jest wypracowanie w zespole klasowym relacji opartych na wzajemnym szacunku, akceptacji drugiej osoby, tolerancji. Uświadomienie uczniom, że tworzą grupę, są współodpowiedzialni za to, co się dzieje w klasie, a także nauczenie ich współpracy i współżycia w tej grupie, brania za nią odpowiedzialności nie jest proste, ale i nie niemożliwe.Uczniowie mojej klasy mają okazję uczenia się pozytywnych zachowań, mogą sprawdzać swoją koleżeńskość i uczynność już od pierwszych dni w szkole, gdyż do naszej klasy uczęszcza dziewczynka po porażeniu mózgowym – z niedowładem kończyn dolnych, w związku z czym porusza się o kulach lub na wózku inwalidzkim. Uczniowie angażują się w pomoc koleżance poprzez odprowadzanie jej na przystanek szkolny, przynoszenie obiadu, czy przenoszenie w wyjątkowych sytuacjach do innej sali. Jestem przekonana, ze te wzorce pozytywnych zachowań zaowocują w późniejszym życiu moich wychowanków. Staną się otwartymi na potrzeby innych ludzi, nie będą stać obojętnie, gdy komuś będzie działa się krzywda.. Będą gotowi służyć pomocą i życzliwością.Jak już wcześniej wspomniałam uczniowie mojej klasy to młodzież dojeżdżająca do gimnazjum z miejscowości oddalonych od Debrzna o ok. 10 km. Ten fakt skutecznie uniemożliwia organizację imprez integrujących klasę w godzinach popołudniowych. W związku z tym wszelkie działania mające na celu pogłębienie więzi i wzajemnych relacji między uczniami muszą się odbywać w klasie. Już w pierwszym semestrze nauki udało nam się zorganizować takie uroczystości, jak; Mikołajki, Wigilię klasową, apel dla całej społeczności szkolnej. Żadna z tych imprez nie udałaby się, gdyby nie zaangażowanie wszystkich uczniów. To oni przygotowali poczęstunek, wystrój klasy, zadbali o oprawę muzyczną. Klasa wzięła także udział w zabawie karnawałowej w CKSiT w Debrznie.W roku szkolnym 2007/2008 przeprowadziłam szereg lekcji dotyczących zagrożeń współczesnej cywilizacji jakie mogą spotkać młodego człowieka w XXI wieku. Były to lekcje:ü 04.02.2008r. Narkomania, AIDS, nikotynizm – czy są zagrożeniem dla naszej cywilizacji?ü 18.02.2008r. Wpływ pornografii i brutalnych gier na psychikę.ü 19.05.2008r. „Obietnica” – lekcje przestrogi (Co każdy powinien wiedzieć o alkoholu?)ü 26.05.2008r. „TV Story” – co każdy powinien wiedzieć o mediach?,ü 05.05.2008r. Kultura słowa w Internecie.Podczas tych lekcji wykorzystałam materiały DVD „Lekcje przestrogi”, które w przystępny dla młodego człowieka, bo odwołując się do jego doświadczeń, sytuacji, w których uczestniczył, dotykają ważnych problemów, mówią o nich w czytelny, przejrzysty sposób. Wśród uczniów klasy IIIa przeprowadziłam także ankietę dotycząca problemu uzależnień. Jak się okazuje po analizie udzielonych odpowiedzi największym problemem wśród tej młodzieży jest spożywanie alkoholu (głównie piwa). Pozytywną odpowiedź na pytanie „Czy pijesz czasami alkohol?” podało 10 osób na 26 badanych. Zjawisko to ma miejsce najczęściej podczas spotkań z kolegami, na imprezach, dyskotekach, a co budzi moje największe zdumienie, także w domu rodzinnym. Myślę, że fakt iż rodzice wiedzą o piciu alkoholu przez swoje dzieci jest najbardziej niepokojący. W danej klasie mniejszym problemem wydaje się być palenie papierosów, gdyż do tego przyznało się 5 osób. Sądząc po wynikach ankiety, w tej klasie problem zażywania narkotyków nie występuje, choć niektórzy uczniowie przyznają, że gdyby chcieli kupić narkotyki wiedzieliby do kogo się zwrócić.Jak już wcześniej wspomniałam w okresie odbywania stażu ściśle współpracowałam z pedagogiem szkolnym. Polegała ona na inicjowaniu spotkań pedagoga z uczniami mającymi problemy z nauką, niestosownym zachowaniem. W tym roku szkolnym pani pedagog przeprowadziła również lekcję na temat tolerancji wśród uczniów. Niejednokrotnie przygotowywałam opinie o uczniach do sądu, czy też opinie do Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej.

Opracowanie: Danuta Pietrzak

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.