X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 9988
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Zabawy inscenizowane w edukacji dzieci młodszych

WSTĘP

Zabawa jest dominującą formą aktywności dziecięcej, zarówno dziecka zdrowego i rozwijającego
się prawidłowo, jak i dziecka niepełnosprawnego fizycznie lub upośledzonego umysłowo. Ponieważ zabawa jest zgodna z psychofizyczną strukturą dziecka w wieku przedszkolnym, toteż owa aktywność ma istotny wpływ na rozwój psychomotoryczny, percepcyjny, intelektualny i estetyczny kilkulatków, a nadto daje
mu możliwość samodzielnego podejmowania i rozwiązywania różnorodnych zadań (Z. Baran 7/1997).
Dzieci bardzo lubią się bawić. Podejmują zabawę dobrowolnie i dla przyjemności. Poprzez zabawę zdobywają nowe wiadomości i umiejętności. Uczą się kultury, różnych sposobów nawiązywania kontaktów społecznych, wyrażania przeżyć i stanów uczuciowych. Wszelka zabawa bardzo bogaci słownictwo dzieci.
Szczególne miejsce wśród różnorodnych działań dziecięcych zajmują zabawy inscenizowane, stanowiące źródło nienasyconej aktywności własnej dziecka.

ZABAWA I JEJ MIEJSCE W EDUKACJI DZIECKA MŁODSZEGO

Zabawa jest bardzo ważną i docenianą formą aktywności człowieka, a nie tylko dziecka. Towarzyszy człowiekowi od urodzenia aż do śmierci obok takich aktywności, jak nauka i praca. Z upływem lat zmienia się jej charakter i funkcja. Inne korzyści wyniesie z zabawy dziecko, a inne dorosły.
Rozważając problem zabaw dziecięcych zwracamy m.in. uwagę na możliwości poznawania
w ich toku otaczającej rzeczywistości. Dziecko tworzy własną rzeczywistość, własny świat „na niby”
(W. Okoń 9/1992). Psychologowie od dawna zastanawiali się – dlaczego dziecko się bawi?
Szukanie odpowiedzi na te i inne pytania rodziły różne teorie i definicje zabawy. Wszyscy twórcy jednomyślnie podkreślają, że jest to działanie dobrowolne, podejmowane dla przyjemności. W. Okoń stwierdza, że „ ... zabawa, zwłaszcza w wieku przedszkolnym, zastępuje dzieciom wszystko: jest zabawą,
ale zarazem i pracą, i uczeniem się, i działalnością społeczną.” (W. Okoń 1987). Próbę filozoficznego ujęcia zabawy przedstawił J. Szmyd na konferencji naukowej w 1995r. w Krakowie. Konferencja
ta poświęcona była różnorodnym problemom zabawy. Zdaniem autora „ ... zabawa jest najważniejszą formą aktywności ludzkiej, nie tylko w dzieciństwie, gdyż dziecko wchodzi w zabawę, by się rozwinąć
i ukształtować, zaś człowiek dorosły, by żyć.” (M. Kielar – Turska 6/1996).
Zabawa znana była człowiekowi od początku jego istnienia jako możliwość zaspokajania różnych potrzeb, w tym szczególnie potrzeby kontaktu z drugim człowiekiem. Zabawa jest skutecznym środkiem wzmacniającym zainteresowania uczniów. Warto ją po prostu wspomnieć, ożywić i uchronić przed zapomnieniem (G. E. Skonieczna 1/2001).
Poprzez zabawę wszyscy uczymy się wielu pożytecznych i pozytywnych zachowań (rzadziej negatywnych), uczymy się wszystkimi zmysłami. „Mądry nauczyciel – wychowawca chcąc zaspokoić wszystkie potrzeby dzieci i rozwiać ich niepokoje stosuje takie metody, które są zgodne z predyspozycjami fizyczno – psychicznymi dzieci. Jedną z tych metod jest właśnie zabawa (...). Zadania stawiane uczniom
w formie zabawy zostaną przez nich łatwiej zaakceptowane. Jest to bowiem zgodne z naturalnymi skłonnościami młodych ludzi do zabawy i rozrywki. Taka forma pracy pozwala osiągnąć sukces w przyjazny sposób.” (G. E. Skonieczna 1/2001).
W tej części rozdziału starałam się przedstawić teoretyczną charakterystykę zabawy jako podstawowej formy działalności dziecka w młodszym wieku szkolnym oraz w wieku przedszkolnym,
a także rolę, jaką odgrywa zabawa w tym wieku. W dalszej części niniejszego rozdziału przedstawię różne definicje zabawy, jej cechy oraz funkcje.

DEFINICJE ZABAWY

Ta część rozdziału będzie dotyczyć różnych definicji zabawy. Chcę przedstawić tutaj szeroko rozpatrywany przez pedagogów i psychologów problem zabawy.
Zabawa jest zjawiskiem powszechnym i pospolitym wśród ludzi, jak również w życiu wyżej zorganizowanych zwierząt. Szczególnie mocno związana jest z wczesnym okresem rozwoju człowieka i jest najbardziej charakterystyczną cechą życia dziecka. S. Szuman mówi: „Dziecko żyje umysłowo i duchowo dzięki temu, że posiada instynkt i naturalną potrzebę bawienia się, a cieszy się, naśladuje i bawi,
gdy ta potrzeba w zajęciach zabawowych znajduje urzeczywistnienie. Dziecko łaknie zabawy, bo zabawa zaspokaja jego pragnienie działania i poznania rzeczywistości” (S. Szuman 1946). Wg E. B. Hurlock pojęcie „zabawa” „ ... oznacza każdą czynność wykonywaną dla przyjemności, bez względu na końcowy jej rezultat” (E. B. Hurlock 1985). G. Walczewska – Klimczak przypomina definicję zabawy wg Huizinga, która do dziś nic nie straciła ze swej aktualności. Do dziś posługują się nią autorzy podejmujący temat zabawy i jej roli w życiu człowieka. Brzmi ona zaś następująco: „Zabawa jest dobrowolną czynnością lub zajęciem, dokonywanym w pewnych ustalonych granicach czasu i przestrzeni, według dobrowolnie przyjętych, lecz bezwarunkowo obowiązujących reguł; jest celem sama w sobie, towarzyszy jej zaś uczucie napięcia i radości, i świadomość „odmienności” od zwyczajnego życia.” (G. Walczewska – Klimczak 10/1995).
Z kolei polski pedagog, W. Okoń, tak tłumaczy zabawę: „Zabawa jest to swoisty rodzaj kontaktu człowieka z jego rzeczywistością w różnych okresach życia. Zabawa to taki sposób przeżywania świata rzeczywistego, który nie tylko dostarcza przyjemności, lecz także zapewnia równowagę i harmonię między człowiekiem a jego światem. Zabawa dzieje się w innej rzeczywistości, którą możemy nazwać rzeczywistością zabawy, albo po prostu drugą rzeczywistością.” I dalej pisze tak: „Zabawa dzieci w wieku młodszym jest wielostronną aktywnością. Zastępuje ona dziecku wszystko: jest zabawą, ale zarazem pracą i uczeniem się oraz działalnością społeczną, tzn., że wpływa ona korzystnie na rozwój dyspozycji dzieci.” (W. Okoń 1987).
M. Przetacznik – Gierowska w swoim artykule pt.: „Zabawa w świetle współczesnej psychologii” przedstawia współczesne teorie i koncepcje zabawy, podając za przykład wypowiedź B. Sutton – Smitha, wg którego „ ... zabawy spełniają przede wszystkim funkcję przystosowawczą, umożliwiając dziecku eksplorację nie tylko świata, ale i własnych zachowań i pomysłów, kombinowania ich podczas zabaw
w „bezpiecznych” warunkach. Traktowanie w zabawach przedmiotów i osób „na niby” daje dziecku wprost nieograniczone możliwości swobodnego poruszania się w ustalonym umownie polu znaczeń. Sprzyja
to nabywaniu wzorów i sposobów zachowania, a także przezwyciężania konfliktów” (M. Przetacznik – Gierowska 10/1999), tym samym wskazując na różnice i podobieństwa zachodzące między eksplorowaniem świata przez dziecko a zabawą. Natomiast M. Tyszkowa ujmuje zjawisko zabawy jako jeden z przejawów indywidualnego rozwoju psychicznego. Zabawa wg autorki to „forma działalności dziecka, dzięki której może ono, odtwarzając i przetwarzając treść swych doświadczeń w świecie realnym, przeżywać je od nowa i opracowywać, celem włączenia w organizujące się struktury symboliczne, właściwe dla aktywności wewnątrzpsychicznej.” (M. Tyszkowa 3/4/1988).
Inną współczesną definicją zabawy jest przytoczona poniżej definicja Z. Barana: „Zabawa jest autoteliczną i kreatywną „pozakulturową”, a jednocześnie ponadczasową i ponadprzestrzenną niekonieczną aktywnością, podejmowaną przez dziecko spontanicznie i dobrowolnie, rodzącą się wyłącznie z jego potrzeb, pozwalającą mu przechodzić z jednego wymiaru życia do innego wymiaru „ponad granicami czasu i przestrzeni”.” (Z. Baran 7/1997).
Nazwa „zabawa” nasuwa cenne skojarzenia: jest to coś, co jest przyjemne; coś, co wyzwala spontaniczne zachowania; coś, co daje radość. W pedagogice doceniano dotąd zabawę jako metodę w pracy przede wszystkim z dziećmi młodszymi i młodzieżą, w formach najczęściej pozaszkolnych. Obecnie pedagodzy zabawy powołują się na współczesne psychologiczne uzasadnienia znaczenia zabawy w rozwoju jednostki i grupy, a zwłaszcza na jej znaczenie w psychoterapii. (...) Inspiracje teoretyczne czerpie pedagogika zabawy głównie z psychologii humanistycznej, w myśl której człowiek jest zdolny do wzrostu
i rozwoju oraz posiada zdolności uczenia się w oparciu o własne doświadczenia (G. E. Skonieczna 1/2001).
Na zakończenie rozważań na temat problemu i definicji zabawy chciałabym przytoczyć krótki fragment artykułu T. Lewińskiej, który wg mnie najtrafniej opisuje, co to jest zabawa i który na potrzeby tej pracy przyjmuję za swoją (najbardziej mi bliską): „Zabawa – to potrzeba małych i dużych. Jest przypisana człowiekowi, stanowiąc naturalne dopełnienie całokształtu jego istnienia i działalności. Czyni życie dorosłego bardziej interesującym, atrakcyjnym, wzbogacając je o nowe wartości. Zabawa to forma świętowania, przeciwieństwo codzienności. Z jej bogatego, pełnego zróżnicowanych propozycji wachlarza każdy może wybrać dla siebie tę ulubioną, bliską jego naturze, wrażliwości i usposobieniu. Wszak
nie wszystkich bawi i śmieszy to samo.” ( T. Lewińska 7/1997).
Warto jeszcze nadmienić, iż do wielu nowoczesnych koncepcji edukacyjnych, przeciwstawiających się dyrektywnemu podejściu do procesu wychowania, należy mało jeszcze znana w Polsce pedagogika zabawy, proponująca animację jako sposób pracy z grupą (M. Marcinkowska 1998). Koncepcja pedagogiki zabawy wykorzystuje wielość wszystkich zmysłów i środków wyrazu w celu lepszego wzajemnego poznania się członków grupy, pogłębiania ich samoświadomości.
Porównanie tradycyjnych zabaw z zabawami proponowanymi przez pedagogikę zabawy nasuwa kilka wniosków, które przechylają wartość na korzyść tych drugich. Zabawy te ukierunkowane są na uczestników (nie na zwycięstwo), wzmagają zapał (a nie zniechęcają), są nastawione na współpracę (a nie na rywalizację), są twórcze (a nie odtwórcze). Pedagogika zabawy wkracza na teren nabywania kompetencji społecznych uczestników grupy przez ich wzajemne, ożywione i wielorakie kontakty (M. Marcinkowska 1998).

CECHY ZABAWY

W tej części rozdziału ukażę najważniejsze cechy zabawy, które odróżniają tę formę działalności
od nauki i pracy. Zabawa, jako naturalna potrzeba dziecka, zajmuje centralne miejsce w wychowaniu, stymuluje bowiem spontaniczną działalność dzieci. Jest ona tak silną i trwałą potrzebą, jak potrzeba snu
czy pokarmu. Bez niej trudno byłoby dziecku żyć i rozwijać się. Bez swobody ekspresji, spontanicznego działania nie wyrośnie z dziecka człowiek aktywny, samodzielny, zdolny do inicjatywy, pomysłowy, twórczy. Dlatego dziecko zawsze znajdzie do niej drogę, choćby wbrew dorosłym. Z literatury, która zajmuje się problematyką zabawy, można wyodrębnić pewien zespół cech, które odróżniają zabawę
od nauki i pracy. Wg A. Brzezińskiej najważniejsze cechy zabawy to:
- spontaniczność
Zabawa jako aktywność podejmowana zawsze z własnej inicjatywy, woli, pobudzona motorem „chcę”. Dziecko podejmuje zabawę, bo go interesuje, bo coś o tej rzeczywistości wie, bo czuje się kompetentne, chce dzielić się wiadomościami i zdobywać je od innych.
- bezinteresowność
Zabawa to aktywność bezinteresowna, bezproduktywna, nie nastawiona na realizację zadań, osiąganie celów, ważny jest proces bawienia się.
- czas i miejsce
W prawdziwej zabawie dziecko przebywa w innym czasie i w innym miejscu. Dla bawiącego się dziecka czas się nie liczy, przestaje istnieć. Czasem jest tak zaabsorbowane i pochłonięte stworzoną sytuacją, że odrywa się od rzeczywistego miejsca i czasu; im zabawa jest prawdziwsza, tym trudniej
jest dorosłemu ją przerwać.
- napięcie emocjonalne
W prawdziwej zabawie dziecko przeżywa wiele różnorodnych i bardzo silnych emocji, nie jest to tylko radość, pogoda i wesołość... dziecko samo sobie stwarza sytuacje wywołując te emocje, samo napędza sobie stracha, wymyśla różne przeszkody i niebezpieczeństwa, a wszystko po to, by znaleźć swoje miejsce między bezpieczeństwem i niebezpieczeństwem, by samemu odnaleźć równowagę, odzyskać spokój, czyli zapanować nad sytuacją.
- ujęcie normy i reguły
W prawdziwej zabawie istnieje ład i porządek, ogromne skoncentrowanie i skupienie dziecka. Odczytany przez dorosłych bałagan, chaos, podczas zabawy jest zgodny z logiką przyjętej zabawy. Uznając cechy dobrej zabawy, szanując dziecko i jego prawo do zabawy sprawimy, że zabawa staje się prawdziwa,
bo tylko teka stymuluje i wspiera jego rozwój. (A. Brzezińska 6/1989)

FUNKCJE ZABAWY

Dziecko ma naturalną ciekawość świata. Zadziwia je wiele najprostszych spraw, dąży
do przekształcenia istniejącej rzeczywistości we własny świat. Bawi się ono dla samego siebie, a nie po coś. W rozumieniu dorosłych zabawa jest wartościowa i korzystna, ponieważ oddziałując wielostronnie
na dziecko spełnia wobec niego wiele funkcji.
W literaturze pedagogicznej i psychologicznej zwraca się uwagę na korzyści, jakie dziecko wynosi
z zabawy. E. Hurlock, cytowana już wcześniej przeze mnie, wymienia cztery funkcje: kształcącą, wychowawczą, terapeutyczną i projekcyjną (diagnostyczną) (E. Hurlock 1985). Obecnie wielu specjalistów zajmujących się problematyką zabawy dziecięcej podkreśla jej walory kształcące.
Każda zabawa kształci i sprzyja rozwojowi zmysłów oraz procesów poznawczych, tj.: wrażenia, pamięć, spostrzeżenia, uwaga, myślenie, a także rozwija poczucie estetyki. W czasie zabawy dziecko uczy się spontanicznie i okazjonalnie, nie kierując się prawem logiki, lecz intuicją i wyobraźnią. Wielozmysłowe uczenie się pomaga w zdobywaniu nowych wiadomości i umiejętności. Sprawia, że jeden poznawany przedmiot czy zjawisko może dostarczyć dziecku wiele różnych wrażeń: dotykowych, wzrokowych, słuchowych, węchowych, smakowych. Jest to ważne ze względu na to, iż u każdego człowieka dominuje jeden lub więcej zmysłów, więc zabawy, w czasie których są one aktywne, mają większą „siłę przebicia” – dziecko zapamięta informacje o przedmiocie zawarte na podstawie dostarczonych wrażeń zmysłowych.
M. Kielar – Turska stwierdza, że „dziecko eksplorując na przedmiotach spostrzega strukturę materiału, jego kształt, barwę, wielkość i inne cechy, które wyróżnia w przedmiocie ćwicząc sprawności manualne. Rozwój procesów poznawczych wieku przedszkolnego poszerza zasób wiadomości w toku poznawania coraz szerszego otoczenia społecznego.” (M. Kielar – Turska 1992). Rozkwit pamięci w tym okresie służy zapamiętaniu olbrzymiej ilości informacji. Dziecko ćwiczy się w przechowywaniu jej po to, by mogło skutecznie ją wykorzystać.

FUNKCJE ZABAWY

1. Funkcja kształcąca – stymuluje różne sfery rozwoju dziecka: emocjonalną, społeczną, fizyczną
i intelektualną. Silna potrzeba działania, sprawdzania dla własnej przyjemności i wiadomości jakimi rzeczy są, daje wiele okazji do wypróbowania różnych kombinacji zachowań i zdarzeń.
Poszukiwaniu własnych rozwiązań towarzyszy pomysłowość, samodzielność, zdolność obserwacji, umiejętność dokonywania wyboru przedmiotów i partnerów. Dziecko chce tworzyć i odkrywać. Wcześniej stosowana metoda prób i błędów zostaje zastąpiona ostrożnym i racjonalnym działaniem.
W działaniu dziecko poznaje siebie, swoje możliwości i umiejętności, uczy się współdziałać w grupie. Jednocześnie zaczyna sobie zdawać sprawę ze swoich ograniczeń. Kształcąca funkcja zabawy wyraźnie zaznacza się w zabawach i ćwiczeniach ruchowych, podczas których rozwija się i doskonali koordynacja ruchowa. Zabawy ruchowe przyczyniają się do wzmocnienia zdrowia i rozwoju fizycznego dziecka. Podstawowe umiejętności ruchowe: marsz, bieg, skoki i inne nabierają z wiekiem wyrazu i harmonii.
Czynności zabawowe pełnią ważną rolę w rozwijaniu języka: uczą jego kultury, społecznie akceptowanych werbalnych sposobów nawiązywania kontaktów społecznych, wyrażania przeżyć
i stanów emocjonalnych, bogacą słownictwo. Czynią zatem z języka sprawne narzędzie komunikacji werbalnej (szczególnie twórczej). Gry i zabawy słowne pomagają opanować umiejętność czytania
i pisania.
Preferowanie przez dziecko zabaw o określonej tematyce stanowi nierzadko zaczątek aktywności poznawczej w określonych dziedzinach, co może z czasem przekształcić się w zamiłowania
i zainteresowania, a nawet zdecydować o wyborze zawodu.
2. Funkcja wychowawcza – zdaniem E. B. Hurlock przejawia się w interakcjach społecznych. Dziecko uczy się współpracować z innymi, podporządkowując się ustaleniom i prawidłom w grupie, rozwija swoje uczucia społeczne. Uczy się postępowania w różnych sytuacjach, budzi się wrażliwość
na opinię społeczną. Wychowując się w zespole, przez zespół uczy się uczynności wobec innych. Nie bez znaczenia są też sytuacje zabawowe, wyrabiające u dzieci siłę woli, przejawiającą
się w samodzielności, cierpliwości, w dążeniu do celu, w pokonywaniu trudności czy też
w doprowadzaniu działania do pożądanego wyniku.
3. Funkcja terapeutyczna – dziecko w zabawie może robić to, czego nie może robić w rzeczywistości. Może się uwolnić od wszystkich dręczących je napięć, uczuć, emocji, a także uczy
się rozwiązywania swoich problemów. Realizacja własnych zainteresowań, zadowolenie
i satysfakcja wywołują odprężenie i odpoczynek. Wpływa na dobre samopoczucie, zapobiega emocjonalnym zaburzeniom.
4. Funkcja projekcyjna (diagnostyczna) – nie przynosi dziecku bezpośrednio korzyści. To nam, wychowawcom, pozwala lepiej je poznać, a także jego środowisko, otoczenie. W zabawie dziecko pokazuje, że już potrafi, odkrywa swoje umiejętności, wyobraźnię, przeżycia. Obserwując dziecko
w zabawie możemy określić, na jakim etapie rozwoju się znajduje. Obserwacja pozwala poznać etap rozwoju dziecka oraz mówi, na co stać to dziecko. Potwierdza to tezę Wygotskiego, że najpierw pojawia się pomysł, a potem działanie. (A. Brzezińska, M. Burtowy 1985)

Na zakończenie rozważań na temat funkcji zabawy chciałabym przytoczyć fragmenty artykułu
E. Jaszczyszyn i E. Hałaburdy, zamieszczonego w czasopiśmie „Wychowanie w Przedszkolu” (10/2001).
W artykule tym autorki przedstawiły sprawozdanie z Międzynarodowej Konferencji w Erfurcie, poświęconej znaczeniu zabawy i zabawek dla rozwoju dziecka. Konferencja miała miejsce w dniach
06.06. – 08.06.2001r.. Autorki w swoim artykule skupiły się na jednym z tematów konferencji,
tj.: „Wychowawcze aspekty zabawy”. Temat ten dotyczył problematyki zabawy dzieci w wieku przedszkolnym. „ ... Dr T. Hansen (Norwegia) zanalizowała szorstkie i impulsywne zachowania dzieci sześcioletnich względem siebie w zabawach określonych przez nią jako „R i T” (zabawa bojowa). Danych do analizy dostarczyły prowadzone przez nią i jej studentów obserwacje oraz wywiady z nauczycielami. Wyniki pokazały, że zwłaszcza chłopcy chętnie wybierają tego typu zabawy. Chęć uczestniczenia w nich cieszy, jest zaraźliwa i szybko przenosi się na inne dzieci.”(...) „Zabawa ta wyzwala chęć współzawodnictwa oraz jest sprawdzianem siły; dotyczy to nie tyle przewagi fizycznej, ile dominacji psychicznej nad innymi osobami. Wielu nauczycieli ignoruje ten typ zabaw, próbuje je zastopować lub po prostu zabrania
w nie się bawić. Powodów tego stanu jest kilka:
• Uciążliwa z powodu hałasu aktywność dzieci w takiej zabawie;
• Poglądy nauczycieli – „My nie akceptujemy bojowości i wojny”;
• Niedostateczna wiedza o roli zabaw typu „R i T”.
(...) Tradycyjnie dorośli nie zachęcają do tego typu zabaw. T. Hansen sygnalizuje potrzebę poszerzenia wiedzy dorosłych na temat „R i T” i zmiany podejścia do niej. „R i T” jej zdaniem jest to krok ku dalszemu okresowi rozwojowemu. Zabawy te wyciskają lekkie piętno na dalszym życiu człowieka.” (E. Jaszczyszyn,
E. Hałaburda 10/2001).
Przytoczyłam ten fragment artykułu, bo wydał mi się dyskusyjny. Osobiście nie zgadzam
się z T. Hansen. Uważam, że „zabawy bojowe” same w sobie są złe. Jako nauczyciel przedszkola
nie pozwalam dzieciom bawić się w takie zabawy. Wystarczy, że dookoła jest mnóstwo agresji, na którą patrzą nasze dzieci. Moim zdaniem zabawa ma uczyć postępowania w różnych sytuacjach, uczyć szacunku dla innych ludzi, budzić wrażliwość, a nie rozbudzać w dzieciach gniew, złość czy nienawiść.

RODZAJE ZABAW

Zabawa, jako charakterystyczna działalność dziecka w wieku przedszkolnym, zainteresowała wielu psychologów. Zbierali oni obserwacje zabaw dzieci w różnym wieku i dla uporządkowania materiału dokonali podziału zabaw na kilka grup, ze względu na ich cechy charakterystyczne. W ujęciu tego problemu nie ma wśród nich pełnej zgodności co do rodzajów i terminów.
W polskiej literaturze ostatnich lat najczęściej posługiwano się podziałem wg P. A. Rudika.
„P. A. Rudik wychodząc (...) od pedagogicznej praktyki wyodrębnił cztery kategorie zabaw: konstrukcyjne, dydaktyczne, twórcze i ruchowe.” (W. Okoń 1987).

Zabawy konstrukcyjne
Materiałem zazwyczaj wykorzystywanym w tych zabawach są różnego rodzaju klocki. Najczęściej
są to swobodne i dowolne zabawy, ale od początku zaplanowane, w toku których dziecko dochodzi
do wytworu zamierzonego w mniejszym lub większym stopniu. Zdarza się, że wytwór zostaje nazwany
po zakończonej budowie, kiedy przybierze formę i kształt.
Wraz z wiekiem dziecka zabawy konstrukcyjne nabierają rozmachu i kształtu. Budowane
w wyobraźni budowle są coraz bardziej efektywne, lepiej zaplanowane i przemyślane.
Konstruowanie wg wzorów wymaga od dziecka wyższych umiejętności, operacji analityczno – syntetycznych. Czynnościom konstrukcyjnym towarzyszy uczucie przyjemności, gdyż zostaje zaspokojona potrzeba działania, tworzenia, gdzie dziecko osiąga rzeczywiste, faktyczne rezultaty, które wcześniej sobie wyobrażało. „Zabawa konstrukcyjna wpływa pozytywnie na usamodzielnianie się i uspołecznianie dzieci. Robienie czegoś samodzielnie sprawia im radość. Uczą się bawić, gdy nie mają towarzystwa. Gdy natomiast konstruują coś wspólnie z towarzyszami zabaw, uczą się, jak postępować w sposób społecznie akceptowany, jak współpracować z innymi, jak oceniać swoją pracę.” (E. Hurlock 1985).

Zabawy twórcze
Nazywane są także zabawami naśladowczo – czynnościowymi lub zabawami tematycznymi.
„Za pośrednictwem tych zabaw dzieci wyrażają w sposób twórczy interesujące je strony otaczającego życia.” (W. Okoń 1987). W szczególności odtwarzają działania ludzi dorosłych, ich życie i warunki społeczne. W każdej zabawie tematycznej występuje moment przyjęcia jakiejś roli, naśladowania, tworzenia, udawania kogoś lub czegoś. Zabawy te rozwijają się i wzbogacają wraz z rozwojem dziecka.
Jej rozkwit przypada na starszy wiek dziecka przedszkolnego i wczesnoszkolnego. Zabawy te cechuje: spontaniczność, dowolność, swoboda i duża radość. Prowadzenie ich zależy od wspólnego i zgodnego uznania warunków zabawy przez wszystkich jej uczestników.
Tematyka zabaw jest bardzo bogata. Dzieci uwielbiają naśladować dorosłych i odgrywać ich role
w zabawie. Zabawa tematyczna potrzebuje rekwizytów; są to zwykle zabawki – miniaturowe przedmioty, używane przez ludzi w świecie realnym. Oprócz zabawek potrzebne są także przedmioty zastępcze. Zabawy z przedmiotami to jakby próba dostosowani ich do czynności czy obiektu. Komunikacja werbalna przedłuża zabawę, rozwija i wzbogaca. Język zabawy stwarza fikcyjną rzeczywistość. Daje dziecku iluzję, że jest ona obiektywna, choć tylko „wyczarowana” słowem.
Poważną rolę we wszechstronnym rozwoju dziecka w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym odgrywają niewątpliwie systematycznie prowadzone zabawy dydaktyczne. Cechą charakterystyczną tych zabaw jest ich uprzednie przygotowanie wg określonego planu. Planem objęta jest zarówno forma organizacyjna (liczba uczestników), wstępne wprowadzenie dzieci, przebieg, zadania zlecone uczestnikom, jak i założenia dydaktyczno – wychowawcze. Są one w pracy wychowawczej środkiem utrwalenia wiadomości i pojęć, ich korygowania, przyswajania sprawności. Dlatego w ich stosowaniu obowiązują pewne zasady, tj.: systematyczność, znajomość materiału przez dzieci, stopniowanie trudności
i atrakcyjność. Zabawom dydaktycznym towarzyszy napięcie, oczekiwanie, niespodzianka. Swoim charakterem odbiegają od wcześniej omawianych. Są zabawami, których dzieci uczą się od dorosłych,
a gdy którąś polubią, zrozumieją zasady i odczują potrzebę zabawy, to same ją podejmą.
Z. Bogdanowicz wymienia cztery grupy tych zabaw:
a) zabawy polegające na spostrzeganiu cech przedmiotów;
b) zabawy polegające na utrwalaniu pojęć i stosunków ilościowych;
c) zabawy polegające na utrwalaniu wiadomości;
d) zabawy polegające na usprawnianiu i korekcie wymowy. (Z. Bogdanowicz 1976)
Bazując na podstawowej funkcji psychiki dziecka, tj. na potrzebie zabawy, nauczyciel stosujący tego typu zabawy wywiera świadomie wpływ na czynności umysłowe dziecka.
Wymienione grupy zabaw wprawdzie ograniczają twórczą działalność dziecka, ale ich wpływ wychowawczy jest wysoce wartościowy dla wspierania rozwoju innych cech osobowości; wdrażają dziecko do posłuchu, podporządkowania się własnej woli i regułom zabawy. Stałe przestrzeganie reguł i prawideł zabaw wdraża dziecko do stwarzania ich i do zrozumienia potrzeby doprowadzenia do końca przebiegu atrakcyjnej, udanej, zespołowej zabawy.

Zabawy ruchowe najbardziej odpowiadają potrzebom dzieci młodszych. Ciągły „głód ruchu” zmusza
je do podejmowania tego typu aktywności. Duża różnorodność zabaw ruchowych, ich łatwość organizacyjna, gotowość ich podejmowania sprawia, że ten rodzaj zabawy stawia się na pierwszym miejscu pośród innych w pracy z najmłodszymi dziećmi. Zabawy te wszechstronnie oddziałując przyczyniają
się do wzmocnienia zdrowia i rozwoju fizycznego dzieci. Rozwijają koordynację i umiejętności ruchowe. Wprowadzają radosny nastrój i dobre samopoczucie. Zabawy ruchowe spełniają wiele funkcji wychowawczych i społecznych. Wpływają na fizyczną stronę osobowości dziecka oraz na stronę psychiczną, moralną i estetyczną. Rozwijają wszystkie cechy motoryczne, czyli: siłę, szybkość, wytrzymałość, skoczność i gibkość. Dziecko szuka w zabawie ucieczki przed bezczynnością i nudą. Tym zabawom towarzyszy dobrowolne zaangażowanie, swoboda form, radość i zadowolenie.

ROLA ZABAWY W EDUKACJI DZIECKA MŁODSZEGO

Szczególna rola zabawy w życiu dziecka, od niemowlęctwa zaczynając, spowodowała, że właśnie zabawy poddane zostały w ostatnim stuleciu wszechstronnej, naukowej analizie.
Zabawa pojawia się w różnych fazach rozwoju człowieka i pełni różną rolę. „Prawdziwa zabawa, czyli stworzona przez dziecko od początku do końca, występuje w wieku przedszkolnym.” (A. Brzezińska 6/1989). Każdy rodzaj zabawy oddziałuje na osobowość dziecka. Jest sposobem poznawania świata
i rzeczywistości. Cechy charakterystyczne dobrej zabawy czynią ją atrakcyjną, bliską, interesującą
i zrozumiałą.
Ta forma działalności odpowiada właściwościom dziecięcego myślenia i ujmowania rzeczywistości, w niej dzieci poszukują nowych doświadczeń, które pozwalają lepiej zrozumieć i opanować otwierający się dla nich świat społeczny i świat przeżyć ludzkich.
W. Hajnicz, powołując się na Elkonina, bardzo mocno podkreśla, „że przez aktywność zabawową dziecko w wieku przedszkolnym poznaje świat społecznych stosunków, bardziej złożonych niż te, które są mu dostępne w działalności zabawowej.” (W. Hajnicz 1982). Zabawa pozwala dziecku zarówno odtwarzać, jak i wytwarzać fikcyjne fakty i zdarzenia. Dzięki temu dziecko poznaje głębiej różne sytuacje życiowe,
a powstałe luki w obrazie świata zapełnia wyobrażeniami.
Intensywny rozwój wyobrażeń przypada na okres, który J. Piaget nazwał „okresem wyobrażeń przedoperacyjnych” i który odpowiada wiekowi przedszkolnemu. Wszystkie wyobrażenia, będąc ściśle powiązane z doświadczeniami i przeżyciami, mają wyraźnie indywidualny charakter. Duże znaczenie
w stymulowaniu sfery wyobrażeń mają zabawy, a zwłaszcza zabawy w role. Odgrywając przeróżne role
i sytuacje, nie tracąc przy tym poczucia realności świata, dziecko tworzy własny, umowny świat, świat fikcji z walorem twórczym.
Myśleniu dziecka towarzyszą uczucia wyższe, zwane w psychologii uczuciami intelektualnymi. Rozwijanie ich poprzez zabawę jest niezwykle ważne ze względu na rolę, jaką pełnią w zdobywaniu wiadomości i umiejętności. Tworzą bowiem podłoże w procesie uczenia się, pomagają w osiąganiu sukcesów. Zabawa jest również płaszczyzną interakcji społecznych. Zaangażowanie uczuciowe w grach zespołowych uczy reguł społecznego zachowania, odczuwania radości wspólnego działania. Kształtują się jednocześnie cechy charakteru, tj.: cierpliwość, życzliwość, wytrzymałość, chęć pomocy innym, akceptacja i tolerancja.
Wzmacniająca kompetencja językowa pozwala na lepsze komunikowanie się, doskonali
się umiejętność prowadzenia dialogu. Dobra komunikatywność dziecka warunkuje jego przyszłe działanie
w roli ucznia.
„W okresie wczesnoszkolnym obok świadomości zabawy, jako działalności „na niby”, pojawia
się świadomość pracy i obowiązku. I tak stopniowo dziecko zaczyna pracować z taką spontanicznością,
z jaką bawiło się w fazie dzieciństwa. Dobrze zorganizowana praca jest więc jakby dalszym ciągiem zabawy, a nie jej przeciwieństwem.” (W. Okoń 1987).
W tym okresie zabawy mają tak ściśle określone zadania i tak dokładnie sprecyzowane prawidła,
że prawie całkowicie ograniczają inicjatywę indywidualną. Służy to wzmocnieniu więzi społecznej. Poczucie wspólnoty dzieci zdobywają dzięki grom. Muszą podporządkować się prawidłom różnych gier, jednoczyć się i koordynować wysiłki dla osiągnięcia zwycięstwa. Bardzo lubiane w tym okresie przez dzieci są gry ruchowe, np.: „Berek”, „Dwa ognie”, „Klasy” itp. To właśnie współzawodnictwo
i współdziałanie występujące w tych grach są podstawowymi czynnikami, urabiają poczucie wspólnoty
z innymi.
Obok gier w tym okresie bardzo ważne są też zabawy dydaktyczne, które rozwijają wyobraźnię
i fantazję. „Cechą charakterystyczną jest równoczesne występowanie pracy szkolnej i zabawy.
W tym okresie dzieciństwa zabawa przygotowywała do pracy, obecnie zaś praca wyodrębnia się stopniowo
z zabawy...” (W. Okoń 1987).
Na zakończenie rozważań na rolą zabawy w edukacji chciałabym wspomnieć o pedagogice zabawy, która spełnia funkcję pomocniczą w procesie kształcenia i rozwoju, jednak dla psychicznego funkcjonowania dziecka pełni funkcję podstawową. Bardzo istotne jest to, iż z repertuaru tradycyjnych zabaw pedagogika zabawy wybiera tylko te, które nie stwarzają napięcia powodowanego nadmierną rywalizacją i nie ośmieszają jej uczestników. (G. E. Skonieczna 1/2001). Zabawy, które proponuje pedagogika zabawy, sprzyjają aktywności wszystkich członków grupy. Niosą radość i zadowolenie
ze wspólnego odkrywania i przeżywania pewnych treści. Proponowane interpretacje to coś więcej niż tylko tradycyjne sytuacje zabawowe, to wstęp, przerwa, urozmaicenie czy zakończenie intensywnej pracy.
Metody pedagogiki zabawy czy nauka poprzez zabawę likwidują lęk, obawę i strach, i to jest ich wielka zaleta. Nie ma tu rywalizacji. W zabawę zaangażowana jest cała osoba, wszystkie zmysły. Pedagogika zabawy jest wszechobecna. Siła jej oddziaływania jest tak duża, a środki wyrazu
tak różnorodne, że może być stosowana w wielu środowiskach (G. E. Skonieczna 1/2001).

ZABAWY INSCENIZOWANE

W tym rozdziale chciałabym przedstawić charakterystykę zabaw inscenizowanych. Wyjaśnić, co to są zabawy inscenizowane oraz z jakich zabaw się wywodzą.
U dzieci w wieku przedszkolnym zabawa jest dominującą formą działania. Poprzez zabawę odbywa się poznanie otaczającej rzeczywistości, gromadzenie doświadczeń. Jej istotą jest spontaniczność, będąca źródłem odczuwania radości i przyjemności. Pozostawienie dzieciom swobody w ich działalności przyczynia się do rozwoju aktywności, pomysłowości i fantazji. Wiadomo, że to, co przez siebie wymyślone i wprowadzone w życie z własnej chęci, daje większą radość i jest mocniej przeżywane
(D. Lesiak 1998).
Szczególne miejsce wśród różnorodnych działań dziecięcych zajmują zabawy inscenizowane, stanowiące źródło nienasyconej aktywności własnej dziecka. Irena Dudzińska uważa, że „zabawa inscenizowana stwarza doskonałe warunki do pracy całościowej, pozwala oddziaływać w sposób zintegrowany na rozwój uczuć dziecka, szczególnie społeczno – moralnych i estetycznych, rozwijać myślenie i mowę, wyzwalać radość twórczego działania zespołowego.” (J. Cybulska, I. Dudzińska,
S. Lipina, E. Lipska, 1991).
Aktywność twórcza stanowi naturalną potrzebę biologiczną dziecka. Jego rozwój kieruje się w stronę świata ludzi dorosłych, stąd intensywna potrzeba naśladowania i identyfikowania się z człowiekiem dojrzałym. Tę naturalną potrzebę rozwojową dziecka trzeba wykorzystać, podsuwając mu pożądane wzory do naśladowania, tworząc odpowiednie sytuacje i sprzyjającą atmosferę do twórczej aktywności. Dzieci mają w tym okresie wyobraźnię i pamięć, z której potrafią zrobić znakomity użytek w grach i zabawach
(Z. E. Kloska 1/1999).
Jednym z zadań wychowania przedszkolnego jest zaspokajanie potrzeb dzieci, a szczególnie tych, które są ważne dla kształtowania osobowości. „Dzieci w tym okresie opanowały już na tyle język ojczysty,
że zrozumieją przekazywane im utwory literackie, potrafią wyrazić związane z nimi przeżycia.”
(J. Cybulska 1991).
Dzieci chętnie przekładają na język zabawy wszystko: sytuacje z realnego życia, wyobrażenia fantastyczne, sceny z literatury. Z punktu widzenia pedagogiki ma to wpływ na społeczne dojrzewanie dzieci, bogacenie ich doświadczeń, akcentowanie własnej osobowości przez odczuwanie radości,
przez wchodzenie w różnorodne role. Swobodne zabawy wyzwalają aktywność, budzą wyobraźnię.
„Swoistą formą zabawy z literaturą są różnego rodzaju inscenizacje, angażujące umysł, wyobraźnię, wprowadzające ruch, przygotowujące do współdziałania z innymi osobami.” (M. Ziółkowska – Sobecka 7/1995). Potrzeba komunikowania się jest ważnym momentem rozwoju dziecka. Stanowi warunek jakichkolwiek rezultatów jego działalności. To właśnie dzięki zabawom twórczym, inscenizowanym, zabawom w teatr kształcimy u dziecka umiejętność posługiwania się językiem ojczystym, powodujemy,
że dziecko odkrywa jego funkcje komunikatywne. Teatr, gra aktorska czy zabawa werbalna jest wyjątkową okazją do osiągnięcia sukcesu przez każde dziecko (Z. E. Kloska 1/1999). Duże zaangażowanie w tych zabawach aktywizuje, a przez to rozwija mowę dziecka, która staje się wyrazista, melodyjna, właściwie akcentowana, logiczna. Udział dzieci w odtwarzaniu treści utworu skłania je do zapamiętania jego tekstu,
do koncentrowania uwagi, do określonej dyscypliny oraz właściwego zachowania się.
Zabawa inscenizowana stwarza doskonałe warunki do pracy całościowej z dziećmi. Pozwala oddziaływać w sposób zintegrowany na rozwój uczuć dziecka, szczególnie społeczno – moralnych
i estetycznych, rozwijać mowę i myślenie, wyzwalać radość twórczego działania zespołowego. Wywiera wpływ na wielostronny rozwój dziecka. „Wykorzystując do zabaw utwór literacki nie uczymy go na pamięć, lecz pozwalamy dzieciom odtwarzać go w sposób samodzielny i twórczy. Aby to osiągnąć, dzieci muszą dobrze poznać treść opowiadania. Musi również wystąpić moment utrwalenia treści. Utrwalenie powinno mieć charakter atrakcyjny, aby odbywało się w toku różnorodnej działalności dzieci, zarówno umysłowej, plastycznej, muzycznej czy ruchowej. Tylko wówczas dziecko rozwija się i kształtuje wszystkie sfery osobowości w procesie dużego zaangażowania emocjonalnego.” (I. Cybulska 1991).
Przeżycia literackie sprawiają, że naśladownictwo mowy, ruchów dorosłego ulegnie modyfikacji: dziecko wybierze to, co pobudzi jego sferę emocjonalną i intelektualną i da temu wyraz we własnej interpretacji słownej, plastycznej, muzycznej lub w działalności zabawowej. „Inscenizacja kształci umiejętność prowadzenia rozmowy, wywiera wpływ na rozwój wypowiedzi powiązanej. Komunikatywność mowy jest tu niezbędna. Należy mówić tak, by partner zrozumiał treść wypowiedzi oraz zareagował odpowiednio w toku akcji... (...) Ta zabawa wpływa na wymowę dzieci: ćwiczy sposób wymawiania wyrazów i dźwięków.” (H. Mystkowska 1972). Zabawy inscenizowane służą rozwijaniu ekspresji dziecka, nazywanej ekspresją dramatyczną. W niej to słowo połączone z ruchem, mimiką, gestem. Zabawy te stwarzają zatem dużo możliwości rozwijania słownej inwencji dziecka, a także sprzyja integracji, która może dokonywać
się między słowem, muzyką i plastyką.
Mowa towarzyszy zabawie inscenizowanej czy tematycznej, stanowi jej podstawowe tworzywo. Mowa w tych zabawach spełnia kilka różnorodnych funkcji. „Już na samym wstępie opowiadana lub tylko wewnętrzna uprzytomnia dziecku myślenie dla niego samego, daje zarysowany pomysł i plan działania (...). W innej funkcji obserwujemy mowę, która jest skierowana na zewnątrz i jest adresowana do widzów, partnerów (...). Bardziej wewnętrzną funkcję spełnia mowa w zabawie tematycznej przez to, że ona planuje akcję, nadaje jej wewnętrzną strukturę i zgodność z zamysłem.” (J. Dyner 1993).
Inną funkcję mowy w zabawie inscenizowanej jest funkcja organizująca. Polega ona na organizowaniu współpracy z partnerami, umożliwia reżyserowanie zabawy. Z kolei zastępcza funkcja polega na zastępowaniu działania słowami.
Zabawy inscenizowane są to zabawy, w których dzieci odtwarzają określony temat nie na podstawie swoich osobistych doświadczeń, lecz fabuły poznanej w trakcie opowiadań nauczycielki, nauki wiersza, piosenek, głośnego czytania baśni itp. Swoistość ich wyraża się w tym, że w zabawie inscenizowanej odtwarza się wszystkie zdarzenia w określonej kolejności, a dzieci biorące w niej udział wykonują role proponowane przez nauczycielkę. „Inscenizacja jest zbliżona do zabaw twórczych, ponieważ podstawową jej formą jest przedstawienie w działaniu i mowie sytuacji i postaci, które dzieci poznały ze słyszenia. Inscenizacjom towarzyszy, analogicznie jak i zabawom twórczym, ruch, mowa, mimika, śpiew. I chociaż dzieci odtwarzają tylko akcję, to jednakże muszą wnieść wiele własnej inicjatywy.” (B. Stankiewicz 1975). „Można tutaj wyodrębnić trzy grupy zabaw różniące się od siebie, wykazujące jednak ciągle zwiększającą się rolę nauczycielki.” (B. Stankiewicz 1975).
Pierwsza grupa to zabawy nie wymagające od dzieci zbyt skomplikowanych czynności. W tych zabawach jest nieodzowna pomoc nauczycielki. Pomaga ona przy organizacji zabawy i powtarza razem
z dziećmi wybrane partie inscenizowanego utworu, które dzieci mają odtworzyć w twórczym działaniu.
Druga grupa to zabawy inscenizowane, w których dzieci same dobierają sobie role i odtwarzają opanowany utwór pamięciowo, w formie jeszcze monologowej – gestami i mimiką, akcentując cechy odtwarzanych postaci.
Trzecia grupa zabaw inscenizowanych charakteryzuje się próbami scalania fragmentów odtwarzanego utworu w logicznie rozwijającą się akcję. Dzieci za pomocą monologów i dialogów odtwarzają akcję utworu, podkreślając w dowolny dla siebie sposób cechy przyjętych postaci.
W zabawach inscenizowanych należy zachować kolejność akcji, co różni je od zabaw podejmowanych przez dzieci dowolnie. Zachowanie dziecka zbliżone jest do gry aktorskiej na scenie, gdzie aktor – podobnie jak dziecko w zabawie inscenizowanej – jest ograniczony tekstem utworu scenicznego. W tych zabawach występuje bardzo ważny element. Zarówno „aktorzy”, jak i „widzowie” wspólnie przeżywają radość, wyrażając ją śmiechem (B. Stankiewicz 1975).
Cechą charakterystyczną dla zabaw inscenizowanych jest taki podział na role, który wymaga
od dzieci zsynchronizowania wykonywanych ról. W zabawach tych słowa stają się uzupełnieniem czynności i akcji. Przedstawione postaci bohaterów nabierają konkretnych cech działających istot. Można je widzieć, słyszeć. Wiąże się to z głębszym przeżywaniem treści utworu. Ułatwia też dziecku dokonywanie analizy
i syntezy sytuacji i zachowania postaci oraz rozumienia sensu wydarzeń (B. Stankiewicz 1975).
Zabawy inscenizowane łączą się ściśle z zabawami twórczymi. Wywodzą się od nich. Zabawy można klasyfikować pod względem treści i formy, można dokonywać podziału z uwagi na liczbę dzieci biorących w nich udział, a więc podzielić je na zabawy indywidualne i zbiorowe, można je rozpatrywać w zależności od wieku dzieci i środowiska (Z. Krzysztoszek, S. Lewin, 1967).
Do zabaw twórczych można zaliczyć zabawy naśladowcze, czynnościowe, zabawy „w role”. Mają one w sobie wiele ze sztuki dramatycznej. Dzieci, podejmując te zabawy, wykonują określone czynności i w ten sposób same tworzą scenariusz. Scenerią tych zabaw jest sala przedszkolna, klasa. Jest więc scenariusz, są aktorzy, którzy grają określone role, jest miejsce, a więc scena i widzowie, którzy uczestniczą w zabawie i przyglądają się jej (B. Stankiewicz 1975). Inny podział zabaw dziecięcych, biorąc pod uwagę aspekt twórczy, wygląda następująco:
1. Pierwsza grupa to zabawy dowolne, które dzieci organizują spontanicznie. Są to zabawy twórcze, ponieważ:
a) pomysł w co i jak się bawić jest inicjatywą jednego lub dwojga dzieci;
b) dzieci same dzielą między siebie role i decydują o kolejnych etapach zabawy, wymyślając przy tym akcesoria (zabawki, kostiumy, rzeczy), jakie są im potrzebne.
2. Druga grupa to zabawy, których treść ukierunkowana jest utworami literackimi, opowiadaniami, bajkami, legendami. Są to ZABAWY INSCENIZOWANE.
3. Trzecia grupa to zabawy, w których dzieci poprzez swoje zachowania, kostiumy oddziaływają
na innych. Polegają one na straszeniu, rozśmieszaniu kolegów, koleżanek i nauczycieli. Są to zabawy w „straszenie” lub w „rozśmieszanie”.
4. W czwartej grupie znalazły się zabawy „w teatr”. Polegają one na organizowaniu przedstawień,
w których dzieci same są twórcami scenariusza bądź też odtwarzają treść oglądanych widowisk lalkowych, które organizują dorośli (B. Stankiewicz 1975).
Zabawy twórcze i inscenizowane stwarzają wiele okazji, by wzbogacać pomysły dzieci, budzić ich twórczą wyobraźnię. Sprawiają one wiele radości dzieciom. Razem z bohaterami swoich zabaw dzieci cieszą
się i smucą, wzruszają ich losami i przygodami. Odtwarzając przeżycia bohaterów, łączą z nimi przeżycia osobiste, co pomaga im w przezwyciężaniu nieśmiałości i lękliwości. Dziecko, „ukrywszy
się za bohaterem”, przeżywa głębiej swą rolę i odgrywa ją z większą szczerością (B. Stankiewicz 1975).
Dziecięcy teatr zabawowy sięga swoimi korzeniami do zabaw fikcyjnych, w których widać ciągłe poszukiwania zmierzające do spełnienia oczekiwań dziecka (R. Kojs 1/1999). Teatr pozwala dziecku, zależnie od postrzegania świata, na odkrywanie go, oznaczanie, opisywanie i odkrywanie na nowo. Umożliwia zrealizowanie takich celów i zadań, jak:
- zaznajomienie dziecka z wartościowymi utworami literackimi;
- kształtowanie i wzbogacanie osobowości dziecka;
- odkrywanie funkcji komunikacyjnej mowy;
- doskonalenie dykcji;
- wzbogacanie słownika biernego i czynnego;
- doskonalenie pamięci;
- dostarczanie radosnych przeżyć emocjonalnych i estetycznych;
- zaspokajanie potrzeby twórczej aktywności;
- eliminowanie nieśmiałości;
- kształtowanie umiejętności samokontroli;
- rozwijanie uzdolnień aktorskich, plastycznych i innych predyspozycji indywidualnych (Z. E. Kloska 1/1999).
Edukacja teatralna umożliwia wykorzystanie naturalnych skłonności dziecka do naśladownictwa
i zabawy, a także aktywności emocjonalnej i ruchowej. Sprzyja rozładowaniu napięcia i energii, przynosi radość i satysfakcję. Pozwala na stymulowanie aktywności pojedynczego dziecka przez wzmacnianie
w nim poczucia własnej wartości (J. Janczar 7/2001). W działalności teatralnej każde dziecko ma możliwość zaistnieć w grupie. W teatrzykach biorą udział dzieci z wadami wymowy, nadpobudliwe, nieśmiałe. Teatrzyk jest doskonałym miejscem, w którym można wyzbyć się kompleksów, braku pewności,
gdzie zdobywa się poczucie własnej wartości (J. Janczar).
Odpowiednią formą organizacji działań w teatrze dziecięcym jest improwizowana inscenizacja.
Jest to przedstawienie fabuły przygotowanej wyłącznie przez nauczyciela lub wspólnie z dziećmi
bez uprzednich zabiegów reżyserskich. Powinna się ona zbliżać swobodą podejmowanych przez dzieci działań do zabaw tematycznych, a obecność nauczyciela powinna być rekompensowana jego współuczestnictwem w zabawie i przyzwoleniem o wyborze i rozwoju akcji.
Drama, improwizowana inscenizacja i zabawa tematyczna, to formy działań, które zbliża do siebie wiele wspólnych cech: głębokie zaangażowanie, swoboda kreowania fikcji. Działania te dostarczają wielu momentów bezpośredniego doświadczenia, przekraczającego zwykłą wiedzę, wzbogacającego wyobraźnię – doświadczenia poruszającego serce i umysł (R. Kojs 1/1999). Chciałabym jeszcze dodać, że we wszystkich rodzajach zabaw inscenizowanych, dramach czy zabawach tematycznych nie należy ograniczać się tylko
do przekazywania utworu literackiego i jego pamięciowej nauki, ale trzeba wzbogacić je o dodatkowe elementy, np.: odpowiednie piosenki, ilustracje, kontakt z przyrodą, plastyką itp. (D. Lesiak 1998). Dzieci w tych zabawach są szczere, nie potrzebują jeszcze „publiczności”. Podejmowanie i odgrywanie ról
jest dla nich sprawą najbardziej istotną. R. Miller stwierdza: „... wyeliminowanie pokusy popisywania
się sprawia, że dlatego dzieci w zabawach zachowują tyle szczerości i prostoty.” (R. Miller 3/1968).
Przedstawiony wcześniej podział zabaw inscenizowanych można potraktować jako formy i metody pracy dydaktycznej i wychowawczej. Służą one wzbogaceniu założeń i treści programowych na lekcjach języka polskiego, matematyki, środowiska społeczno – przyrodniczego, ale również plastyki, muzyki, techniki. Można je stosować w zależności od sytuacji, aktywności, możliwości i potrzeb zespołu. Formy
i metody pracy to:
- zabawy tematyczne (zabawy twórcze) – polegają one na odgrywaniu przez dzieci różnych ról;
- improwizowana inscenizacja (zabawa w role);
- gra z wykorzystaniem znanego tekstu (czytanka, wiersz) – dziecko wciela się w postać i odtwarza rolę bohatera;
- zabawa w role (dziecko tworzy dialogi i rolę – jest twórcą);
- przedstawienia kukiełkowe – uczestnik zabawy nie występuje sam, lecz posługuje się pacynką (kukiełką, sylwetą, lalką);
- psychodramy (gry dramatyczne) – odgrywanie scenek na określone tematy (scenka nie powinna trwać dłużej niż 3 – 4 minuty);
- gry sceniczne – publiczny występ zespołu teatralnego; opiera się na gotowych tekstach literackich (Z. E. Kloska 1/1999).

Pracując w przedszkolu bardzo często wykorzystuję zabawy inscenizowane i ich różne formy
do realizacji programu i pracy wychowawczej. Pracując w przedszkolu bardzo często wykorzystuję zabawy inscenizowane i ich różne formy do realizacji programu i pracy wychowawczej. Dlatego też wybierając temat o zabawach inscenizowanych chciałam zorientować się, jak inni nauczyciele zapatrują się na tego typu zabawy i czy je stosują w swojej pracy.
Aby odpowiedzieć sobie na te pytania zastosowałam technikę badawczą, jaką jest ankieta. Poprosiłam o wypełnienie kwestionariusza ankiety 40 nauczycielek: 26 nauczycielek ze szkół podstawowych klas I – III oraz 14 nauczycielek z przedszkoli z grup „0”. Wykorzystałam w swoich badaniach metodę, jaką
jest badanie w działaniu. Dzięki niej mogłam zorientować się, jakie jest podejście badanych nauczycielek
do własnej działalności pedagogicznej. Po dokonaniu analizy badań stwierdzam, że wszystkie badane nauczycielki dostrzegają i doceniają walory edukacyjne zabaw inscenizowanych i bardzo chętnie je stosują w swojej pracy. Zabawy tego typu, wg ankietowanych, pomagają utrwalać zdobytą wiedzę, zaspokajają potrzebę ekspresji, wzbogacają i aktywizują słownictwo. Dzieci biorą bardzo chętnie udział w tego typu zajęciach. Wg nauczycielek problemem pojawiającym się przy stosowaniu zabaw inscenizowanych i innych działań teatralnych jest brak gotowych scenariuszy, odpowiednich pomocy, zbyt duża liczba dzieci
w klasach i grupach przedszkolnych oraz brak czasu. Jednak mimo tych trudności uważam,
że zainteresowanie zabawami inscenizowanymi i innymi działaniami teatralnymi jest w obecnej edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej bardzo duże. Przykładem na to stwierdzenie są: przeglądy teatrzyków
i widowisk teatralnych. W przedszkolu, w którym pracuję, dzieci z grupy „0” brały udział w tego typu przeglądzie w Ustce, a później na wyższym szczeblu w Grudziądzu. Dzięki temu miałam możliwość oglądania różnych przedstawień i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem zaangażowania
w występ zarówno dzieci, jak i ich nauczycielek. Zaskakująca różnorodność form, tematów, scenografii,
a niekiedy minimalna i oszczędna charakteryzacja sprawiają, że chce się robić coś w swojej pracy jeszcze lepiej i chętniej.
W rozważaniach zawartych w tej pracy starałam się przedstawić problematykę zabaw inscenizowanych w edukacji dzieci młodszych. Uważam, że tego typu zabawy mają wpływ
na wszechstronny rozwój dziecka. Edukacja wczesnoszkolna, która jest wielostronną działalnością, wymaga stosowania tego rodzaju metod pracy.



BIBLIOGRAFIA

Al. – Khamisy D., (2001) Zabawa dydaktyczna w przedszkolu, Edukacja w Przedszkolu, RAABE
Baran Z., (7/1997) Filozoficzne spojrzenie na zabawę dziecka, Wychowanie w Przedszkolu
Bogdanowicz Z., (1976) Zabawy dydaktyczne dla przedszkoli, Warszawa
Brzezińska A., (6/1989) Zabawa a postawa twórcza człowieka, Wychowanie w Przedszkolu
Brzezińska A., Burtowy M., (1985) Psychopedagogiczne problemy edukacji przedszkolnej, Poznań
Cybulska J., Dudzińska I., Lipina S., Lipska E., (1993) Inscenizowanie zabaw na podstawie literatury dziecięcej, Warszawa
Dylak St., (1996) Kształcenie nauczycieli do refleksyjnej praktyki. Zarys genezy, istoty i rozwoju koncepcji, Rocznik Pedagogiczny
Dyner J., (1993) Zabawy tematyczne w domu i w przedszkolu, Wrocław
Hałaburda E., Jaszczyszyn E., (10/2001) Zabawa i zabawki dzisiaj, Wychowanie w Przedszkolu
Hajnicz W., (1982) Rozwój organizacji zabaw dzieci w wieku przedszkolnym, Warszawa
Hurlock E. B., (1985) Rozwój dziecka, Warszawa
Janczar J., (7/2001) Teatr w edukacji wczesnoszkolnej, Edukacja i Dialog
Kamiński A., (1974) Metoda, technika, procedura badawcza w pedagogice empirycznej, Wrocław
Kielar – Turska M., (1992) Jak pomagać dziecku w poznawaniu świata?, Warszawa
Kielar – Turska M., (6/1996) Terapeutyczna i stymulująca funkcja zabawy, Wychowanie w Przedszkolu
Kloska Z. E., (1/1999) Praca z klasowym zespołem teatralnym, Życie Szkoły
Kojs R., (1/1990) Zabawowy teatr dziecięcy w rozwijaniu wyobraźni dziecka, Chowanna
Komorowska H., (1982) Metody badań empirycznych w glottopedagogice, Warszawa
Krzysztoszek Z., Lewin S., (1967) Z teorii praktyki wychowania przedszkolnego, Warszawa
Lesiak D., (1998) Zabawy inscenizowane źródłem wielostronnej aktywności dzieci, Edukacja w Przedszkolu, RAABE
Lewińska T., (7/1997) Zabawki najstarsze, Wychowanie w Przedszkolu
Łobocki M., (1984) Metody badań pedagogicznych, Warszawa
Marcinkowska M., (1998) Zabawa w procesie wychowania, Lublin, (red.) Łobocki M.
Miller R., (3/1968) Z badań nad edukacją teatralną, Kwartalnik pedagogiczny
Mystkowska H., (1972) Rozwijamy mowę i myślenie dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa
Nowak S., (1970) Metodologia badań socjologicznych, Warszawa
Okoń W., (9/1992) O stosunku zabawy do rzeczywistości, Wychowanie w Przedszkolu
Okoń W., (1985) Słownik Pedagogiczny, Warszawa
Okoń W., (1987) Zabawa a rzeczywistość, Warszawa
Palka St., (1989) Teoria pedagogiczna a praktyczne doświadczenia nauczycieli, Warszawa
Pilch T., (1995) Zasady badań pedagogicznych, Warszawa
Pilch T., Wujek T., (1974) Metody i techniki badań w pedagogice, Warszawa,(red.)Godlewski M., Krawcewicz S., Wujek T.
Przetacznik – Gierowska M., (10/1999) Zabawa w świetle współczesnej psychologii, Wychowanie w Przedszkolu
Skonieczna G. E., (1/2001) Czy to jest tylko zabawa?, Nasz Czas
Skulicz D., (1998) Badanie w działaniu, Kraków, (red.) Palka St.
Stankiewicz B., (1975) Zabawy twórcze i widowiska lalkowe w wychowaniu przedszkolnym, Warszawa
Szewczuk W., (1998) Encyklopedia psychologii, Warszawa
Szuman S., (1946) Psychologia wychowawcza wieku dziecięcego, Warszawa
Tomaszewski T., (1963) Wstęp do psychologii, Warszawa
Tyszkowa M., (3/4/1988) Zabawa dziecka: symbolizacja, poznanie, autokomunikacja, Kwartalnik Pedagogiczny
Walczewska – Klimczak G., (10/1995) Pedagogika zabawy, czyli radość współdziałania, Wychowanie w Przedszkolu
Wroczyński R., (1974) Pedagogika społeczna, Warszawa
Zaczyński W., (1976) Praca badawcza nauczyciela, Warszawa
Ziółkowska – Sobecka M., (7/1995) Zabawy z literaturą, Wychowanie w Przedszkolu

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.