X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 7689
Przesłano:

Ślimak, ślimak pokaż rogi... Moje dziecko mówi "Ja". Władza rodzicielska a autonomia dziecka

Agnieszka Moskal
– nauczyciel wychowania przedszkolnego

ŚLIMAK, ŚLIMAK POKAŻ ROGI...
MOJE DZIECKO MÓWI „JA” .WŁADZA RODZICÓW A AUTONOMIA DZIECKA

Wielu rodziców zastanawia się jak reagować na niewłaściwe (niezgodne z ogólnie przyjętymi normami) zachowanie swoich pociech. Jaką zastosować metodę wychowawczą: być pobłażliwym i przeczekać kryzys, wprowadzić rządy autorytatywne czy podjąć wyzwanie i świadomie uczestniczyć w przezwyciężaniu trudności, pojawiających się w fazie rozwoju autonomicznego?
3 – letni Krzyś jest dzieckiem o dużym temperamencie. Jego mama nie może „spuścić go z oczu” nawet na sekundę bo od razu wykorzysta sytuację i wejdzie na stos ułożonego drzewa albo otworzy drzwiczki od gorącego pieca. Pewnego razu uwiesił się na płocie, gdy nogawka jego spodenek zaczepiła się o wystający gwóźdź. Odkąd stanął na własnych nogach, świat przestał mieć dla niego granice. Pierwsze słowo jakie wymówił brzmiało „daj”. Obserwując dziecko, ciężko było powstrzymać się od śmiechu, gdy kiedyś powiedziało „mam nerwy, mam nerwy” w momencie, gdy zostało skarcone za plucie do zupy.
W świetle współczesnej psychologii zachowanie Krzysia raczej od normy nie odbiega. Dzieci w tym stadium rozwoju coraz bardziej stają się świadome swego otoczenia a także swojego „ja”. Tu pojawia się również własne „ego”. Dziecko „uczy się (...) zakreślać swój świat ‘ja’ i ‘ty’ , ‘mnie’ i ‘moje’”1 Rodzi się samoświadomość a co za tym idzie autonomia, która wiąże się między innymi z „ pędem do demonstrowania własnej woli”2 Alka o uniezależnienie charakteryzuje się również „nietolerancją na restrykcje(...)”3 . Zilustrować to można takimi zachowaniami jak: odmowa przyjmowania posiłków, wiercenie się przy stole, rzucanie jedzeniem, awanturowanie się czy jak w przypadku Krzysia – plucie do zupy. Dziecko odpowiada „nie” na prośby opiekuna lub robi coś zupełnie odwrotnego niż mu nakazano. Takie sytuacje często przygnębiają wszystkich zainteresowanych. Rodzic gniewa się lub staje się agresywny wobec małego tyrana co w konsekwencji wywołuje „zwątpienie i zawstydzenie”4 malucha. Wszyscy czują się winni: matka i ojciec bo nie potrafią opracować skutecznego systemu kar a dziecko bo wie, że zrobiło źle i spowodowało gniew rodziców.
Wg Webera „władza (...) stanowi jeden z podstawowych wymiarów życia społecznego. Jest działaniem społecznym, którego obiektywny sens zawiera się w możliwości podporządkowania jednych ludzi woli innych”5 Toteż dlatego zdesperowany rodzic próbuje wymusić posłuszeństwo od swej pociechy bo na tym m. in. polega jego władza. Przy jej demonstrowaniu rodzice popełniają wiele błędów, których należałoby się wystrzegać. Należą do nich: „wychowanie nadmiernie surowe i rygorystyczne, nadmiernie pobłażliwe, niekonsekwentne, lękliwe, pesymistyczne, wymagające, rozpieszczające, bez miłości bądź z jej nadmiarem. Różnorodne wynikają z tego problemy: nerwice, nadpobudliwość, nie radzenie sobie z trudnościami w wieku późniejszym, popadanie w apatię, bezsenność.”6
Myślę, że pojęcie władzy rodzicielskiej i idące za tym zobowiązania wobec dziecka, nie odzwierciedlają w pełni prawdziwego stanu rzeczy. Bowiem autonomia i władza z samej definicji nigdy nie szły ze sobą w parze - wykluczają się. Jednak budzące się w małym człowieku poczucie własnego „ja” często wspomina się jako jeden z najpiękniejszych okresów w życiu rodziny. Dzieje się tak dlatego, że miłością, zrozumieniem i konsekwencją w postępowaniu wychowawczym, można zdziałać więcej niż biciem, krzykiem czy ciągłymi zakazami. „Dorośli powinni być wrażliwi na dziecięce dążenia do wypróbowania nowych zachowań. Muszą zdawać sobie sprawę, że małe dzieci powinny sprawdzić wartość standardów dorosłych, aby zrozumieć co im będzie wolno robić a co będzie zakazane.”7

Bibliografia:
1. Witkowski L.; Rozwój i tożsamość w cyklu życia. Studium koncepcji E.H. Eriksona. Toruń 2003
2. Lipiec M.;Wpływ czynników rodzinno-środowiskowych na powstanie postaw neurotycznych i zaburzeń zachowania u dzieci, Publikacje edukacyjne, www.publikacje.edu.pl
3. Turner J, Helmes D.; Rozwój człowieka, Warszawa 1999
4. Encyklopedia socjologii; Warszawa 2002

Przypisy:
1.L. Witkowski „Rozwój i tożsamość w cyklu życia. Studium koncepcji Erika H. Eriksona” , Toruń 2003 s. 128
2.Ibid,
3.Ibid,
4.Ibid,
5.„Encyklopedia socjologii” W-wa 2002 s. 324
6.M. Lipiec, Publikacje edukacyjne,www.publikacje.edu.pl
7.Jeffrey S. Turner, Donald B. Helmes, Rozwój człowieka, W-wa 1999

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.