Dzień otwarty szkoły - promocja szkoły

Scenariusz został przygotowany na potrzeby Dnia Otwartego Szkoły.Inscenizacja miała na celu pokazać walory placówki i zachęcić potencjalnych uczniów do wstąpienia w nasze szeregi.
Sądzę, że scenariusz(może po małej korekcie) można wykorzystać z okazji DEN.


dekoracja : duży szyld z napisem Publiczna Szkoła Podstawowa nr ...... w ....., ławka z napisem "sekretariat"; słychać pukanie do drzwi sekretariatu, ktoś z wewnątrz mówi "proszę", w drzwiach pojawia się przestraszony chłopiec(zwany później kandydatem)

Sekretarka :
Witam Cię chłopczyku, w czym mogę dopomóc?

chłopiec milczy

Sekretarka :
Dostrzegam w twych oczach lęku bez liku!
Ja jestem Krysia - królowa tego pokoiku ( wskazuje na napis sekretariat)

Kandydat :
No bo ja ten, tego...
Może ja bym mógł tu do szkoły chodzić?
sam nie wiem tego!!

Sekretarka :
Chcesz się zastanawiać?Też coś, to bzdura!
Zaraz nam przekonać Ciebie się uda,
że jest to szkoła właśnie dla Ciebie!!!

Dzieciaki, chodźcie tu do mnie (wbiegają uczniowie)
Dzieciaki, wy go przekonajcie,że u nas jest.....jest jak w bajce.

Uczeń I
Tak jest pani Krysiu, to misja specjalna,
w 100% wykonalna!!
(uczeń zwraca się do kandydata)
Pytaj!Co wiemy - powiemy
I mamy nadzieję, że zaraz do swego grona Cię przyjmiemy.

Kandydat :
Oj,pytań bez liku.
Od czego zacząć?
Może od sklepiku?

Uczeń I
A jakże, mamy sklepiczek , sklepiczek pełen słodyczek!
Tuz obok szkolną świetlicę,a w niej zabawki i nową tablicę.

Kandydat :
A jeśli boleści nagłe mnie złapią?
Czy ktoś mnie poczęstuje gorącą herbatą?

Uczeń II
Cóż to za pytanie!
To oczywiste!
Mamy pielęgniarkę i krople miętowe...
ale raczej nie choruj, bo pani Ela jest tylko w środę.

Kandydat:
A jeśli źle mi będzie?
Przygnębienie dopadnie?

Uczeń III
Spoko , nasz nowy kolego!
Pani pedagog wysłucha każdego,szczególnie ucznia nowego!

Kandydat:
A jak wygląda kwestia matematyki?
Bo ja w matematyce robię straaaaszne byki.

Uczeń IV
Masz szczęście.
Nasze panie nie powiedzą do Ciebie bałwanie
Szybko wytłumaczą każde zadanie

Kandydat:
Polskiego też się obawiam.
Nie umiem łanie pisać, ni się wypowiadać...

Uczeń v
Żaden problem.
Nasze polonistki ortografię dobrze znają,
więc ją nam do głów skutecznie wkładają!
Mają one swe sposoby tajemne
i z każdego , nawet ze mnie,
gotowe są zrobić drugiego Słowackiego - miłośnika język polskiego

Uczeń I (WTRĄCA SIĘ)
A pani...... - to ta pani od przyrody,
na lekcjach nie leje, jak się to mówi, wody .
Książkę wyciągnie, atlas rozłoży czerwony i ...
szybko Cię nauczy rozróżniać szpaka od wrony.

Kandydat :
A macie tu historię?

Uczeń II
Ba, też pytanie!
Pani...... szybko wykład zrobi i już wiesz, że:
rycerz w zbroi chodził, że łokietek do łokcia wszystkim sięgał, a król na Boga i honor przysięgał!

Kandydat:
Mmmmm, nieźle, na razie jest fanie.
Chylę czoła, niezła ta szkoła!

A gdybym jednak molem książkowym się okazał

Uczeń III
Moli ciapem nie przeganiamy.
Do biblioteki ich zapraszamy

Kandydat :
A co z rozrywkami?

Uczeń IV
Samorząd czasem disko zrobi,
więc się można oderwać się od szkolnej rzeczywistości.


Uczeń V( wtrąca się)

Gdybyś jedna z komputerem wolał zaszaleć,
to wiedz,że w szkole jest ich całe mnóstwo.
Komputery są pełne zalet.

Uczeń I
Nauczyciele też o rozrywki dbają....

Uczeń II
noo, czasem nas pytają...

Uczeń III
Owszem, pytają, ale jedynki rzadko stawiają.
Często konkursy organizują, nagrody też kupują.
Krótko mówiąc, baaaardzo się w swą pracę angażują.

Kandydat(ściszonym głosem)
A pani dyrektor?
Nie złości się?Nie krzyczy?
Nie stawia uwag w zeszyty?

Uczeń IV
No cóż, jak już przesadzimy...
to czasem palcem pogrozi,
czasem na dywanik wezwie,
ale to wszystko bez złości,
raczej to wynik troski,
a może nawet miłości?

Kandydat:
A gdybym na przerwie w berka chciał się poganiać toooo....

Uczeń V
Zapomnij kolego,korytarz nie jest od biegania
ani piłką grania.
W szkole są zasady.My je dobrze znamy.
Na przerwach nie biegamy, na parapetach nie siadamy,
nie popchamy innych i się nie szturchamy.

Uczeń I
Dzięki tym zasadom w szkole jest bezpiecznie.
Muszą być zasady - to prawo odwieczne!!!

Kandydat:
A co z moimi ukrytymi talentami?
Czy mogę je rozwijać poza zajęciami?

Uczeń II
Zajęć pozalekcyjnych mamy całą listę..
Pozwól ,że wymienię :
kółko matematyczne i polonistyczne,
zajęcia informatyczne, plastyczne i sportowe,
do tego koło biblioteczne i eTwinningowe .

Uczeń III (wtrąca się)
JA z kolei lubię używać palców i głowy,
dlatego chodzę co tydzień na język migowy(pokazuje zdanie w języku migowym)

Kandydat :(krzyczy)
Drodzy koledzy,
jestem w szoku.
Chcę do was dołączyć jeszcze w tym roku!!!!!