Warszawo - wiersz
Warszawo, tak inna niż dawniej.
Większa, gwarniejsza, z otwartymi ramionami każdego zachwycasz. Piękniejesz coraz bardziej każdego dnia.
Warszawo, nowoczesna i czysta.
W tempie, tłumnie przyspieszasz i stajesz nagle zamyślona
W uliczkach Starówki i przy Zamku Królewskim, w Łazienkach przy Pomniku Chopina, nuty nostalgiczne fortepianu słyszysz - mimo ciszy i przechadzasz się alejkami parków - tak obfitych w zieleń, parków pełnych ptactwa. Czasem napotkasz jeża czy lisa przemykającego od Kampinosu przez lasek Bielański lub przemkniesz rowerem Bulwarami Wiślanymi. W Parku Wilanowskim ścieżkami do Pałacu Króla Jana III Sobieskiego podążysz, jak każdy, kto Ciebie, Warszawo, pokochał.
Masz, Warszawo, historię dawną, klamrą spiętą skrzydłami, z rozwojem tak błyskawicznym. Zmieniłaś się, przystroiłaś, a piękna Syrena od wieków rybim ogonem fale Wisły otula i dalej mieczem zwycięstwa i tarczą dumnie Warszawy strzeże.
PS. Jako Warszawianka urodzona i wychowana w Warszawie, od dziesiątek lat widzę, jak Warszawa rozwija się i staje coraz piękniejsza.