X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 4677
Przesłano:
Dział: Gimnazjum

Niektórzy lubią poezję - scenariusz montażu słowno - muzycznego

„Niektórzy lubią poezję”
Scenariusz programu z okazji
„Jarmarku Świętokrzyskiego”

( Ławeczka w parku, w tle odgłosy przyrody)
Dziewczyna 1 - siedzi z książką ,czyta.)
( Wchodzi koleżanka)
Koleżanka:
Cześć! Co tak siedzisz z nosem w książkach? Zobacz, jaki piękny dzień dzisiaj, wiosna dokoła, „Jarmark Świętokrzyski”.
Dziewczyna:
Zapomniałaś ? Jutro przecież mamy na polskim sprawdzian z liryki. Czytam o poezji.
Koleżanka:
O rany! Rzeczywiście. Czytaj na głos, może i ja czegoś mądrego się nauczę.
Dziewczyna:
„Poezja tradycyjnie oznacza wszelkie gatunki literackie pisane wierszem, mowę celowo ukształtowaną. Zorganizowaniu poetyckiej wypowiedzi służyć mogą: powtarzalność akcentów, wersów strof;
układy rymów,
wzajemne powiązanie znaczeń użytych wyrazów...”
Koleżanka :
No nie ! Jakie to wszystko trudne i zawiłe, a przecież poezję czyta się
Z taką przyjemnością. Wiesz, ja często bawię się w poetycką przepowiednię na cały dzien. Wybieram z półki w moim pokoju jakiś tomik wierszy, otwieram na chybił- trafił i czytam, co też ma mi do przekazania. Ostatnio był to wiersz naszej kieleckiej poetki – Władysławy Szproch „ Błękitne łąki Pegaza”. Posłuchaj:
(Zaczyna czytać pierwszy wers, potem cichnie)
Recytator1
Kraino Kielecka
Zgrzebny pasiaku pól
O zapachu końca świata
I kolorze tęczy.

Tu każda drobina zagonu
Cząstką klepsydry mojego żywota
Tu pod zmurszałą strzechą lat
Rdzewieje w kołysce dzieciństwo
Mozoli się we mnie Syzyf
Karmi go głodny Pegaz
Gra na lutni Amfion.

Puszczo jodłowo- bukowa
Dziki ogrodzie Żeromskiego
„tyś jest niczyja
ani nie moja, ani twoja
ani nasza, jeno Boża, święta!”
Gdzie zielone organy gałęzi
Grają wieczną pieśń Panu
A z gorących dłoni poetów
Wzbijają ku słońcu Ikary.

Olimpie Świętego Krzyża
Mój boski kosmosie
Tabernakulum z okruchem Golgoty
Z rdzawa kroplą krwi Chrystusa
I skamieniałą łzą Mater Dolorosy.

Zakątku nadziei
Siłaczki ,Judyma i Ponurego
Tu szare kwarcyty gołoborzy
Pęcznieją tajemnica
Pogańskiej przeszłości
I szeptem benedyktyńskich psalmów.

Góro Święta z piętnem hańby
Z bezimiennymi krzyżami Bielnika
Proch przy prochu
„kamień na kamieniu
a za tym kamieniem
jeszcze jeden kamień”.

W dół
Godnie
Po królewsku
Do stóp Emeryka
Po kres zielonej ciszy po horyzont świata.

Moja poezjo
Z ciągle otwartym eremem serca
Na metafory piękna
Dobra
I miłości.

Dziewczyna:
No widzisz? Niezła wróżba na dzisiejszy dzień: Święty Krzyż, poezja, metafory, Pegaz.
Szkoda, że nie możemy o tym porozmawiać z kimś, kto sam pisze takie piękne wiersze.
(Na scenę wchodzi mężczyzna w pelerynie, owinięty długim białym szalem ,z książką i piórem.)
Koleżanka:
Zobacz , kto to? Włos rozwiany, gwiazdy w oczach, wypieki na twarzy i ten śmieszny długi szal...
Hej! Kim jesteś? Nieznajomy?
Poeta ;
Witaj dziewczyno, witaj, Moje Złoto
Dzień dziś taki cudny, więc idę piechotą..
I niby od niechcenia ...szukam wśród jodeł – natchnienia.
A może to Ty jesteś mą Muzą, młoda kobieto?
Och, wybaczcie, nie przedstawiłem się- jestem Poetą.
(całuje obie w rękę)
Koleżanka:
Dziwnie mówisz, Poeto, lecz świetnie się składa, że do nas zaszedłeś. Próbujemy się rozeznać w poetyce ( pokazuje mu ksiązkę),jednak teoria do nas nie przemawia.
Dziewczyna:
Mam nadzieję, że poświęcisz nam trochę czasu i opowiesz o sobie i o tym, co robisz.
Koleżanka:
Mówisz dziwnym językiem, choć to przecież nasz polski, wiadomo, ale ma w sobie jakąś ...niezwykłość, elegancję...? Zdradź nam, skąd bierzesz te piękne słowa?
Poeta:
Słuchaj, dziewczyno, bo to słowa prosto z mej duszy to...
Echo z dna serca, nieuchwytne
Woła mi:
Recytator2:
Schwyć mnie, nim przepadnę
Nim zblednę, nim stanę się błękitne,
Srebrzyste, przezroczyste, żadne!
Poeta:
Łowię je spiesznie jak motyla
Nie, abym świat dziwnością zdumiał
Lecz by kształtem stała się ta chwila
I, abyś bracie mnie zrozumiał.

Recytator2:
I niech wiersz, co ze strun się toczy,
Będzie, przybrawszy rytm i dźwięki
Tak jasny jak spojrzenie w oczy
I prosty jak podanie ręki.
Dziewczyna:
Piękne! Już rozumiem, dajesz światu swoje uczucia...
Koleżanka:
Swoje myśli!
Dziewczyna:
Chcesz, by ludzie porozumiewali się głosem serca, by szukali w sobie wrażliwości...prawdy ...cudowności...
Koleżanka;
Wchodząc tutaj, powiedziałeś: „Szukam natchnienia”, trudno je znaleźć?
Poeta:
W tak pięknym miejscu nietrudno o wyjątkowy nastrój i piękne słowa, bo...
poezja przychodzi jak noc majowa...
Recytator3:
Ty przychodzisz jak noc majowa
Biała noc, noc uśpiona w jaśminie
I jaśminem pachną twoje słowa
I księżycem sen srebrny płynie.

Płyniesz cicha przez noce bezsenne
-Cichą nocą tak liście szeleszczą-
Szepczesz sny, szepczesz słowa tajemne,
W słowach cichych skąpana jak w deszczu.
Dziewczyna:
Rzeczywiście, poetyckie słowo działa jak czary! Czuło się zapach jaśminu, szeleściły liście...
Więc to dlatego ciągle rymujesz, dobierasz najtrafniejsze słowa, bo....
„chodzi ci o to, aby język giętki
Powiedział wszystko, co pomyśli głowa.
A czasem był jak piorun – jasny, prędki
A czasem smutny jako pieśń stepowa.
A czasem piękny jak Aniołów mowa...
Poeta:
Brawo, brawo! Szybko się uczysz, dziewczyno i poznajesz moje sekrety.
Zdradzę wam jeszcze jeden, oto portret poety:
Recytator4:
Poetą jest ten który pisze wiersze
Poeta :
I ten który wierszy nie pisze
Recytator4:
Poetą jest ten który zrzuca więzy
Poeta:
I ten który więzy sobie nakłada.
Recytator:
Poetą jest ten który wierzy
Poeta:
I ten który wierzyć nie może.
Recytator:
Poetą jest ten który kłamał
Poeta
I ten którego okłamano
Recytator
Ten który upadł
Poeta;
I ten który się podnosi
Recytator:
Poetą jest ten który odchodzi
Poeta:
I ten który odejść nie może.
Koleżanka:
Jeszcze nie odchodź, proszę.
Rozumiem już, że poetą może być każdy, że poezja jest językiem uniwersalnym.
Myślę, że można też wzmocnić jej siłę wyrazu odpowiednią muzyką.
Posłuchajcie tego:
Poezja śpiewana)

Poeta:
No, właśnie.
Pamiętajcie, młode damy, poezja niejedno ma imię.
Dziewczyna:
A czym poezja jest dla ciebie?
Poeta:
Nie wiem, co to poezja
Nie wiem, po co i na co?
Wiem, ze czasami ludzie
Czytają wiersze i ...płaczą.
Recytator:
A potem sami piszą
Mozolnie i nieudolnie
By od dławiącej ciszy
Łkające serca uwolnić.
Nie wiem, co to poezja.
Jest w niej coś z laski Mojżesza:
Strumień dobędzie ze skały
Umie zabijać i ...wskrzeszać!
Koleżanka:
Tak, wiemy – poetyckie słowo ma wielką moc i dlatego od wieków tak bardzo fascynuje ludzi.
Dziewczyna:
Nawet u nas w szkole są tacy pasjonaci! Próbują dosiąść Pegaza i poszybować do gwiazd wyobraźni.
Poeta:
Naprawdę? Gimnazjaliści potrzebują poezji?
Chciałbym umieć tak opisywać świat, zbierać szczegół do szczegółu, by przekazywać wszystkim ludziom to, co zadziwia i zachwyca.
Niestety, nie daję sobie rady. Nie umiem trafić do wszystkich, bo wiecie przecież, Dziewczyny, że nie wszyscy lubią poezję...
Koleżanka:
Ale nie to jest najważniejsze, Poeto. Wielu, choć nie wie , czym jest poezja, przyjmuje ją jak najcenniejszy dar.
Dziewczyna:
No właśnie. I choćby to były dwie osoby na tysiąc, to i tak warto wierzyć w moc słowa. Przecież istotne jest, że niektórzy lubią poezję!
Recytator5:
Niektórzy-
Czyli nie wszyscy.
Nawet nie większość wszystkich, ale mniejszość.
Nie licząc szkół, gdzie się musi
I samych poetów,
Będzie tych osób chyba dwie na tysiąc.

Lubią –
Ale lubi się także rosół z makaronem,
Lubi się komplementy i kolor niebieski,
Lubi się stary szalik
Lubi się stawiać na swoim
Lubi się głaskać psa.

Poezję –
Tylko co to takiego poezja?
Niejedna chwiejna odpowiedź
Na to pytanie już padła.
A ja nie wiem i nie wiem i trzymam się tego
Jak zbawiennej poręczy.
Dziewczyna: A ja już wiem, a właściwie już czuję to coś, co porusza w poezji.
Koleżanka:
Dlatego nawet w dzisiejszych niepoetyckich czasach warto być poetą, Poeto.
Poeta:
Dziękuję wam, dziewczyny, za słowa otuchy,
Będę dalej więc zmagał się z materią słowa, dalej duszę otwierał...
Koleżanka:
My też sporo się o poezji nauczyłyśmy, dziękujemy ci poeto.
Dziewczyna :
Życz nam powodzenia na sprawdzianie .
Poeta:
Powodzenia na sprawdzianie
Życzę wam, Szanowne Panie!

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.