X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 4487
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Przedstawienie wielkanocne pt. "Bajeczka wielkanocna"

Przedstawienie zaczyna się na dźwięki utworu A. Vivaldiego "Wiosna".
Dzieci wchodzą na scenę i ustawiają się w półkolu.
Zapowiedź przedstawienia.
W tle słychać śpiew ptaków, na środek półkola wychodzi wiosna i radośnie tańczy, wszyscy śpiewają piosenkę pt. "Wiosenna polka".
Kłaniają się i wszyscy wychodzą.
Ponownie wchodzi narrator-wiosna i prowadzi całe przedstawienie.

WIOSNA: Wielkanocny stół nakryty bielutkim obrusem.
Na ten obrus dzbanuszek wskoczył jednym susem.
W dzbanuszku się rozgościły aksamitne bazie.

BAZIE: Ha! Jesteśmy pierwsze, (przynajmniej na razie)

WIOSNA: Niezbyt długo samotnie na stoliczku stały.
Wnet pojawił się koszyczek pisanek wspaniałych. /stawia koszyk z pisankami na stole/

PISANKA 1: Jestem w paski.

PISANKA 2: A ja w gwiazdki.

WIOSNA: Trzy następne w kwiaty.

PISANKA 3: Ja w kropeczki i listeczki.

PISANKI RAZEM: Wybór przebogaty.

WIOSNA: /wskazuje na pisanki/ Każda sobą zachwycona i
bardzo przejęta /pisanki zachwycają się swoim
wyglądem, podziwiają swoje piękne stroje/

PISANKI RAZEM: /radośnie/ Dzięki nam tak kolorowe
mogą być te święta.

WIOSNA: Usłyszały to mazurki ślicznie lukrowane.
Roześmiały się serdecznie:

MAZURKI: Pisanki kochane, śliczne macie skorupki, takie
kolorowe,
Lecz my do schrupania jesteśmy gotowe.
Każdy lubi w święta smacznie podjeść sobie,
No a wy służycie tylko ku ozdobie.

BABECZKA: tak. Tak...

WIOSNA: Przytaknęła babeczka rumiana.

BABECZKA: Podjeść sobie trzeba od samego rana.

WIOSNA: Poparła ją kiełbasa, strojąc dumne miny.

KIEŁBASKA: Kto chce najeść się do syta, sięga po wędliny.

ZAJĄCZEK: Ja...

WIOSNA: Rzekł zając z czekolady...

ZAJĄCZEK: Jestem cały w złocie i przynoszę wszystkim
dzieciom słodziutkie łakocie.

WIOSNA: Coraz głośniej się spierały świąteczne przysmaki.
Nagle ktoś dołączył do nich.
Patrzą, kto to taki....
To baranek wielkanocny stanął sobie z boku
I powiedział cicho:

BARANEK: Przyniosłem wam pokój.

WIOSNA: Już pogodne są mazurki, babka uśmiechnięta.
Zajączek się cieszy...

RAZEM: Niech nam żyją święta!!!

Wszyscy uczestnicy ustawiają się w półkolu i radośnie śpiewają piosenkę "Wielkanoc, Wielkanoc".
Wszyscy uczestnicy kłaniają się i przedstawiają się kolejno.
Mali "aktorzy" opuszczają scenę na dźwięki utworu muzycznego "Wiosna" A. Vivaldiego.


Scenariusz opracowałam na bazie tekstu
E. Stadtmuller pt. "Bajeczka wielkanocna".

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.