X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 3516
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Rola emocji w procesie wychowania i ich wpływ na zachowanie się dziecka

„Możemy światu dać tylko to, co mamy w sobie.
Nie można dzielić się czymś, czego się nie ma.”

Świat, w którym wychowujemy nasze dzieci, jest niestety moralnie niejednoznaczny i nie wystarczy, że będziemy dbać o dyscyplinę i mieć nadzieję na lepszą przyszłość. To wielkie nieporozumienie sądzić, że dyscyplina jest sposobem na ukształtowanie człowieka postępującego szlachetnie i osiągającego sukces. Zdyscyplinowane dziecko może zachowywać się właściwie, ale nie na tym koniec. Wychowanie musi sięgać głębiej, dokonywać się poprzez rozwijanie różnych umiejętności i siły charakteru.
Kształtowanie charakteru musi być sprawą najważniejszą. To właśnie my rodzice musimy mieć na względzie priorytetowe cele, a zatem bez pośpiechu uczyć nasze dzieci i pomagać im w kształtowaniu charakterów. Ogrom zajęć przysłania nam nieraz misternie przygotowane plany działania i zamiast tracić czas na rozważanie, jakimi to jesteśmy „złymi rodzicami”, starajmy się poszukać rozwiązań.
Charakter to wewnętrzna wiedza, uczucia i wartości, którymi kierujemy się w życiu, prowadzące nas do określonego celu. Charakter nie jest „sposobem bycia” – określa „bycie zdolnym do czegoś”. Dziecko uczy się opanowania własnego temperamentu i wykształcenia ze swoimi umiejętnościami, nawykami, cechami, zdolnościami oraz znajomościami rzeczy, które zdobywa przez całe życie dzięki doświadczeniu i nauce.
My rodzice, nauczyciele mamy wyposażyć dzieci w wiedzę potrzebną do podejmowania właściwych decyzji a także poczucie stabilizacji, równowagi we własnym życiu, komfort i bezpieczeństwo, jakie daje bezwarunkowa miłość.
Charakter wzmacnia się i kształtuje dzięki procesowi nauczania.
Do najważniejszych nabytych cech charakteru zaliczamy:
☺ osobisty potencjał: wiedza o samym sobie, szacunek dla siebie i wewnętrzna motywacja do wytrwałości
☺ samoświadomość: radzenie sobie z emocjami, wejrzenie w głąb siebie, ekspresja i intuicja
☺ harmonia społeczna (nazywana także umiejętnością życia z ludźmi):umiejętność porozumiewania się z innymi, życia w społeczeństwie i pracy w zespole
☺ wrażliwość: świadome podejmowanie decyzji moralnie słusznych oraz niezależne myślenie
☺ radość życia: radość, radzenie sobie ze stresem oraz odnalezienie spokoju wewnętrznego
☺ twórcze myślenie: radzenie sobie w sytuacjach krytycznych i rozwiązywanie konfliktów
☺ humanitaryzm: empatia, szacunek, wdzięczność
Powyższe cechy dzieci nie tylko muszą w sobie wykształcić, żeby być dobrymi, postępującymi moralnie ludźmi, ale by przetrwać w walce z przeciwnościami losu, z negatywnymi wpływami środowiska i z wielu innymi nieszczęściami. ( z książki D.CH.Weston „Co dzień mądrzejsze” – 365 gier i zabaw kształtujących charakter, wrażliwość i inteligencję emocjonalną dziecka”)
Zabawa jest najbardziej efektywnym sposobem uczenia dziecka, gdyż angażuje wszystkie zmysły, jest integralnym składnikiem zdrowego rozwoju człowieka, redukuje stres i ułatwia kreatywne myślenie. Zabawa jest świetną metodą kształtowania charakteru.
Dzieci muszą same odkryć, na co je stać, my możemy sprowokować sprzyjającą sytuację. Dzieciom bardzo potrzebne jest podejmowanie ryzyka. Jeśli rodzic z natury wszystkiego się boi, ściśle kontroluje swoją tendencję do nadopiekuńczości. Dzieci muszą sprawdzić, gdzie leży granica między ich władzą a wszystkimi zasadami – badają własną autonomię i poczucie siły. Mamy zachęcać dzieci do zdobywania cierpliwości i wytrwałości, aby wiedziały, że niczego nie osiąga się natychmiast i automatycznie.
Dzieci więcej się uczą obserwując, co dzieje się wokół nich, niż wtedy, gdy mówimy im, jak mają postępować. Niech jest przekonane, że błądzić to ludzka rzecz – rodzic powinien wykorzystać swoje własne pomyłki i błędy, by wyrobić w nich postawę takiego samego człowieka jak każdy.
Jeżeli chcemy, aby dzieci radziły sobie z uczuciami, najpierw sami bądźmy świadomi własnych uczuć i nauczmy się radzić sobie z nimi.
Starajmy się zawsze wysłuchać swojego dziecka: uszami, oczami, sercem.
Dziecko ma samodzielnie znaleźć rozwiązanie, nie dawać mu rad! Używać komunikatu Ja – w przystępny sposób powiedzieć dziecku jak to zrobiło a jak ty to widzisz w przypadku niewłaściwego zachowania. Nauczyć dziecko radzić sobie z konfliktami bez użycia siły (wykorzystać jako przykład zachowania znanych sportowców). Zadbać o to, by na dziecko oddziaływało więcej pro- niż antyspołecznych bodźców
i rozwiązań. A to oznacza ograniczenie dostępu do brutalnych filmów, rysunków i gier komputerowych.
Szanujmy i honorujmy emocje: swoje własne, dzieci oraz innych osób, z którymi utrzymujemy kontakty. Dzielmy się swoimi uczuciami, myślami i doświadczeniami tak pozytywnymi jak i negatywnymi (np. podekscytowaniem, zawstydzeniem, nierozsądkiem, złością, zmartwieniem itp.). Stwórzmy atmosferę szczerości i zaufania, otwartości. Powstrzymajmy się od dawania gotowych rad i odpowiedzi. Dajmy szansę do wyrażenia przez dziecko swoich myśli – nie popędzajmy go, naprowadźmy na właściwy tor zrozumienia swoich uczuć.
U źródeł wszelkich uczuć jest doznanie cielesne. Polega ono na pobudzeniu organizmu. To są właśnie emocje. Stanowią one najniższy szczebel naszego życia uczuciowego. Są to pierwotne reakcje bezwarunkowe takie jak ból, głód, pragnienie, pożądanie. Oznacza to, że nie mamy zbyt dużego wpływu na pojawienie się ich. Na tym poziomie można jednak wprowadzić wiele zamieszania, jeżeli nie będziemy umieli rozdzielić emocji od cielesnych wrażeń, które mogą im towarzyszyć.
Nasze życie emocjonalne jest złożone a zatem przebiega na kilku poziomach. Emocje, to pierwszy – pierwotny poziom. Wyższy poziom to uczucia. Odzwierciedlają one nasz stosunek do rzeczywistości. Umożliwiają kontakt ze światem, innymi ludźmi, własnym ciałem.
Każdy z nas przeżywa wiele różnorodnych uczuć, choć nie zawsze uświadamiamy sobie ich bogactwo. Umiejętność okazywania i rozpoznawania emocji i uczuć jest istotna dla każdego człowieka, niestety bardzo często osoby dorosłe, ponieważ same nie radzą sobie z wyrażaniem własnych uczuć powielają model wychowania, w którym namawiają dzieci do tłumienia emocji („chłopcy nie płaczą”, „nie wolno ci się gniewać na Wojtka”, „nie denerwuj się” itp.). takie informacje, „nie pokazuj swoich uczuć, że cię to boli, denerwuje... bo ktoś może to wykorzystać przeciw tobie”, są bardzo częste.
Tymczasem uczucia tłumione powodują wiele zamieszania w naszym życiu. Nie potrafimy nawiązywać trwałych konstruktywnych związków z innymi ludźmi, komunikować się z innymi, a przede wszystkim nie rozumiemy siebie.

Propozycje zabaw kształtujących charakter, wrażliwość i inteligencję emocjonalną - w oddzielnej publikacji o tym samym tytule.

Warsztaty przeprowadziłam dla rodziców z całego przedszkola wraz z koleżanką Anną Loch celem podnoszenia poziomu wiedzy na temat stanów emocjonalnych u dzieci. Rodzice uczestniczący w warsztatach wyrazili swoje opinie w ankiecie ewaluacyjnej. Oceniono nas w skali sześciostopniowej na sześć, uwzględniając prowadzenie wykładów, warsztatów oraz klimat w sposób atrakcyjny, komunikatywny i profesjonalny. Rodzice poznali treści dotyczące zachowań emocjonalnych dziecka a zarazem różne sposoby wychowania kierując się przy tym uczuciami.

Jolanta Storzyńska – nauczyciel Samorządowego Przedszkola nr2 w Szubinie

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.