X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 31927
Przesłano:
Dział: Analiza

Uczeń wykazujący wysoką absencję na zajęciach szkolnych - analiza przypadku

OPIS I ANALIZA PRZYPADKU ROZPOZNANIA I ROZWIAZANIA
PROBLEMU UCZNIA GIMAZJUM
WYKAZUJĄCEGO WYSOKĄ ABSENCJĘ NA ZAJĘCIACH SZKOLNYCH
Opracowanie:
Agnieszka Ślażyńska
OPIS METODY.
Analiza przypadku jest metodą badań jakościowych i dotyczy indywidualnej charakterystyki
dziecka – ucznia, łącznie z charakterystyką ich zachowania i osobowości oraz z próbą określenia
możliwej do zastosowania wobec pewnej strategii postępowania terapeutycznego, a także
wychowawczego.
W tej metodzie akcent kładzie się na działania terapeutyczne czy psychoterapeutyczne,
ponieważ badacz – nauczyciel odwołujący się do niej, zainteresowany jest losem osób o zaburzonym
rozwoju i nie poddających się zwykłym oddziaływaniom wychowawczym.
Najczęściej sporządzona z pomocą tej metody charakterystyka dziecka – ucznia, koncentruje
się na personalnych o nich informacjach, ich historii życia, funkcjonowaniu w rodzinie, szkole, w
środowisku rówieśniczym, rozwoju umysłowym, społecznym i fizycznym oraz takich cechach
osobowości jak postawy, zainteresowania, poczucie niezależności, wytrwałość i inne.
W zastosowaniu tej metody użytecznymi technikami badań są: rozmowa i wywiad, analiza
treściowa i formalna dokumentów osobistych, analiza wytworów i obserwacja uczestnicząca a
niekiedy testy psychologiczne i techniki projekcyjne, o ile oczywiście badacz ma wystarczające
kompetencje w tym zakresie. Przydatną jest również tzw. teczka bibliograficzna ucznia,
systematycznie uzupełniana przez uczących go nauczycieli.
Różnorodność technik badawczych, jakimi można się posłużyć w odwoływaniu do
indywidualnych przypadków świadczy z jednej strony o jej możliwościach dokonywania
wielostronnych charakterystyk indywidualnych z drugiej o poważnym niebezpieczeństwie spłycania
przeprowadzonych z jej pomocą badań.
Opracowanie indywidualnego przypadku, będące realizacją naukowego badania
jakościowego, jest udokumentowane, a poprzez to sprawdzalne.
Zadaniem wiodącym jest przeprowadzenie rozpoznania, czyli swoistej diagnozy badanych
jednostek pod kątem rozwiązywanej problematyki. Następnie, w oparciu o dokonaną diagnozę,
należy podjąć próbę wskazania hipotetycznej prognozy rozwoju sytuacji, w kierunku zarówno
pozytywnym, jak i negatywnym, czyli przewidzieć postępowanie obserwowanego i badanego ucznia,
w zależności od ingerencji wychowawczej. Taki sposób postępowania ma na celu przedstawienie
propozycji odpowiedniego zakresu działań oraz postępowań mogące ulepszyć istniejącą
rzeczywistość.
Aby przeprowadzić efektywne działania diagnostyczne oraz podjąć odpowiednie kroki,
zmierzające do poprawy sytuacji ucznia, należy kierować się następującymi zasadami postępowania
diagnostycznego:
1. Kierować się zawsze dobrem dziecka.
2. Odróżniać zdarzenia incydentalne w zachowaniu od utrwalonej postawy.
3. Uwzględniać różnice indywidualne traktując je jako najpiękniejszą i niepowtarzalną cechę
każdego człowieka.
4. Tworzyć zobiektywizowany obraz opisu wolny od subiektywnych odniesień .
5. Powtarzać obserwacje i konfrontować swe spostrzeżenia z innymi.
6. Przewidywać kolejne strategie wychowawcze niezbędne dla stworzenia ochrony i wsparcia
dziecku.
7. Analizować bieżącą sytuację dziecka.
8. Nie wkraczać w kompetencje innych specjalistów.
1. IDENTYFIKACJA PROBLEMU.
W swojej karierze pedagogicznej kilkakrotnie spotkałam się z uczniem mającym
problemy związane z wysoką absencją na zajęciach szkolnych, często wynikające z trudnej sytuacji
panującej w domu rodzinnym. Praca z takim uczniem przysparzała wiele trudności i problemów, ale
zadowalający jest fakt, że nie musiała być skazana na porażkę czy niepowodzenie. Dzięki
sprawdzonym metodom pomocy uczniom, borykającym się z problemami o rozmaitym podłożu,
każdy z nich, przy pomocy odpowiedniego wsparcia, może poradzić sobie z zaistniałymi
problemami, przezwyciężyć je, a tym samym odnosić sukcesy szkolne na miarę swoich
możliwości, dając przy tym nauczycielowi satysfakcję pedagogiczną.
Chcąc przybliżyć jeden z wielu problemów, z jakimi zmaga się dzisiejsza młodzież,
chciałabym przedstawić analizę sytuacji jednego z moich uczniów.
We wrześniu 2012 roku zostało mi powierzone wychowawstwo w klasie drugiej gimnazjum.
Uczeń uczęszczał do mojej klasy. Początkowo jego zachowanie nie wzbudzało negatywnych
podejrzeń. Regularnie uczęszczał na zajęcia szkolne, był raczej przygotowany do zajęć, osiągał
dostateczne wyniki w nauce, jednak oparte one były na wiadomościach i umiejętnościach zdobytych
podczas lekcji. Uczeń cechował się kulturą osobistą, był lubiany przez rówieśników, jednak spędzał
z nimi czas tylko podczas zajęć szkolnych. Poza szkołą kontakty rówieśnicze nie były zachowane,
co sugerowało na spędzanie czasu wolnego w innym towarzystwie. Sytuacja była unormowana do
końca pierwszego semestru klasy drugiej gimnazjum, kiedy nie uwydatniły się jeszcze problemy w
nauce.
Drugi semestr klasy drugiej gimnazjum także rozpoczął się dość obiecująco, jednak wraz z
nadejściem wiosny, zauważyłam problem wysokiej absencji ucznia na zajęciach szkolnych.
Spowodowało to moją wnikliwą obserwację zachowań ucznia, powodowaną odszukaniem i
zbadaniem przyczyny zmian jego zachowania.
Analizę problemu oparłam początkowo na zbadaniu sytuacji rodzinnej ucznia.
Uczeń pochodzi z pełnej, wielodzietnej rodziny – ma sześcioro rodzeństwa. Jest trzecim z
kolei synem w domu. Dwaj pierwsi bracia uczęszczają już do szkoły średniej, a dwaj młodsi są
uczniami pierwszej i drugiej klasy szkoły podstawowej. W domu jest także najmłodsze dziecko –
dziewczynka, mająca zaledwie trzy miesiące. Sytuacja finansowa rodziny jest bardzo trudna, ale
dzięki pomocy lokalnych organizacji i środków pozyskiwanych z własnego gospodarstwa, można
stwierdzić, że rodzina jest w stanie zabezpieczyć sobie zakres podstawowych potrzeb życiowych.
Jest to jednak rodzina uboga. Dzieci i starsi chłopcy pomagają w prowadzeniu gospodarstwa
domowego, wzajemnie opiekują się sobą i młodszym rodzeństwem, przejmują rolę rodziców w
wykonywaniu codziennych obowiązków. O ile starsi chłopcy dostatecznie wywiązują się z
wykonywanych prac, ze względu na osiągnięcie pewnej dojrzałości społecznej, o tyle uczeń mojej
klasy, uczęszczając do gimnazjum, z trudem zmaga się z powierzonymi mu obowiązkami, które
zaczęły go powoli przerastać, powodując problemy w szkole.
Osobą, która wzięła obowiązek wychowania i kontaktów ze szkołą jest mama chłopca, choć i
jej kontakty ze szkołą nie należą do częstych. Ojciec ucznia jest nałogowym alkoholikiem, który
leczony był z nałogu dwukrotnie – bezskutecznie. Ojciec dziecka posiada kuratora sądowego.
Uczeń jest osobą miłą, uprzejmą, lubianą przez rówieśników. Jego pasja to piłka nożna, sam
należy do klubu juniorów w tej dziedzinie i na tle szkoły odnosi drobne sukcesy. Jego środowisko, w
którym czuje się najlepiej to nieliczna grupa uczniów z całej szkoły, która nie jest zainteresowana
nauką i systematycznym uczęszczaniem do szkoły. Od początku swojej edukacji w gimnazjum
zdarzały się pojedyncze nieobecności, z czasem jednak, w drugim semestrze kolejnego roku nauki
problem zaczął się pogłębiać. Uczeń zaczął opuszczać końcowe lekcje, a z czasem nie przychodził
do szkoły przez kilka dni, żeby w marcu nie pojawić się przez tydzień lub nawet dwa. Często
natomiast był widziany przez rówieśników rano, przed zajęciami, kiedy odprowadzaj do szkoły
młodsze rodzeństwo, lub po południu, gdy zabierał dzieci ze szkoły do domu. Najprawdopodobniej
wyręczał w tych obowiązkach matkę, która zajęta była opieką nad najmłodszą siostrą.
Uczeń nie próbował wyjaśnić swojej sytuacji. Zupełnie nie kontaktował się z kolegami i
koleżankami z klasy, nie próbował nadrabiać zaległości szkolnych. Unikał kontaktu z rówieśnikami,
wstydził się spotkań z nimi podczas sprawowania opieki nad młodszym rodzeństwem. Uważał, że
cała sytuacja sama ulegnie rozwiązaniu.
Uczeń otrzymał dwukrotnie naganę wychowawcy za przekroczenie liczby godzin
nieusprawiedliwionych. Niska frekwencja doprowadziła do pogorszenia się wyników w nauce
z większości przedmiotów, które w początkowej fazie utrzymywały się na średnim poziomie klasy.
Największe problemy uczeń miał z przedmiotami, które wymagały praktycznych ćwiczeń tj. język
angielski, potem pojawiły się braki i oceny niedostateczne z przedmiotów ścisłych. Mama chłopca
utrzymywała, że wszystkie jego nieobecności są związane z chorobą, jednak przeczyła temu
dynamika absencji. Po szczegółowej analizie stało się jasne, że przyczyną absencji chłopca są dwa
powody:
• uczeń unika szczególnie wyżej wymienionych przedmiotów
• konieczność pomocy w gospodarstwie i matce w domu – o czym sama matka nigdy nie
chciała mówić.
Chłopiec więc zamiast uczęszczać do szkoły wypełniał rolę ojca, który każdego dnia nie
był w stanie zajmować się domem i rodziną z powodu upojenia alkoholowego.
W drugim semestrze oprócz zagrożenia ocenami niedostatecznymi, groziło mu także
niesklasyfikowanie z kilku przedmiotów oraz nagana dyrektora za kolejne przekroczenie liczby
godzin usprawiedliwionych.
2. GENEZA I DYNAMIKA ZJAWISKA.
Początek drugiej klasy gimnazjum uczeń, spędził na odnawianiu i zawieraniu nowych
znajomości, poznawaniu nauczycieli i ich oczekiwań, zapoznaniu się z nową wychowawczynią. Był
jeszcze niedojrzały emocjonalnie i społecznie, dlatego poddawał się sugestiom szkoły, wykonywał
polecenia nauczycieli, był posłuszny i dostatecznie zdyscyplinowany. Starał się w miarę możliwości
godzić ze sobą obowiązki szkolne i domowe.
Jednak w drugim semestrze, równocześnie z postępującym własnym rozwojem, osiąganiem
dojrzałości, innym rozumowaniem oraz zmianą sytuacji rodzinnej, związaną z pojawieniem się
kolejnego dziecka w domu, zmieniła się sytuacja ucznia. Zaczęły pojawiać się problemy w szkole,
które uwidoczniły się postępującym wzrostem nieobecności na zajęciach lekcyjnych.
Pod koniec marca uczeń zaczął zwalniać się z ostatnich lekcji z powodu złego samopoczucia
lub wizyty u lekarza. Przyniósł kilka usprawiedliwień od mamy, a potem albo wcale nie
usprawiedliwiał tych nieobecności albo sam szybko na przerwie pisał usprawiedliwienie. Kolejne
miesiące obowiązku szkolnego to etap zwalniania się z różnych powodów, a w konsekwencji
regularne opuszczanie zajęć. Uczeń nie przychodził na wybrane lekcje, nawet w środku dnia
szkolnego z nadzieją, że nauczyciel nie zauważy nieobecności.
Każda rozmowa z nim nie przynosiła specjalnych efektów. Chłopiec zawsze mówił, że był
chory, albo brał udział w badaniach, nigdy nie wspominał o sytuacji rodzinnej. Myślę, że wynikało
to z obawy przed ojcem, nie chciał przysparzać dodatkowych problemów matce, sam także unikał
rozmów i spotkań, w czasie których zmuszony byłby do tłumaczenia zaistniałej sytuacji. Uciekał
więc w drogę wagarów. Jego bracia, którzy także byli uczniami naszej szkoły, ukończyli ją
borykając się z dużymi problemami, powodowanymi także niską frekwencją, która wpłynęła na
słabe wyniki w nauce i w konsekwencji problemy w szkole średniej.
Próbowałam uświadomić uczniowi, że w jego przypadku tak nie musi być, że przecież
dobrze sobie poradził w pierwszej klasie, a zatem jeśli będzie pracował systematycznie jest w stanie
podołać temu wyzwaniu i ukończyć gimnazjum. Chciałam za wszelką cenę uchronić go przed taką
sytuacją, jaką wybrali jego bracia.
Spotkanie z matką pomogło na chwilę, gdyż jak stwierdziła szczerze „Co ja mogę, nie mam
się kiedy nim zająć, jest mi wstyd, ale jak on sam o to nie zadba, ja mu nie jestem w stanie pomóc,
muszę się zająć młodszymi dziećmi. Najwyżej pójdzie gdzie indziej albo wcześniej do pracy."
Problem zgłosiłam do pedagoga szkoły oraz dyrekcji. Odbyliśmy kilkadziesiąt poważnych
rozmów wspólnie oraz indywidualnie z uczniem. Kilkakrotnie wzywaliśmy mamę na kolejne
rozmowy do szkoły.
Przyczyn absencji było wiele, między innymi:
• brak wiary we własne umiejętności,
• nieobecności chłopca korelują z nieobecnościami jego kolegów z innych klas naszej szkoły.
• udało się ustalić, że uczeń nie przychodził do szkoły, ponieważ przyjmował prace i
obowiązki rodziców w domu,
• przyjmował czasami prace dorywcze, które pozwalały mu zarobić trochę pieniędzy i pomóc
rodzicom,
• fakt, iż wszelki domowy budżet był potrzebny na podstawowy byt, a uczeń nie posiadał
podręczników, zeszytów ćwiczeń, w których miał odrabiać zadane prace, więc uciekał z
lekcji, żeby nie dostać kolejnej oceny niedostatecznej.
3. ZNACZENIE PROBLEMU.
Opuszczanie i nieusprawiedliwianie godzin lekcyjnych, lekceważenie obowiązków
szkolnych może spowodować niesklasyfikowanie z poszczególnych przedmiotów, obniżenie oceny
z zachowania do najniższej w efekcie końcowym brak promocji do klasy trzeciej.
Samowolne oddalanie się ze szkoły bądź systematyczne opuszczanie zajęć lekcyjnych, może
skutkować przydzieleniem uczniowi kuratora sądowego, monitorującego sytuację ucznia, jego
postępy i zachowania, w oparciu o literę prawa i z wyciągnięciem konsekwencji prawnych.
4. PROGNOZA.
PROGNOZA NEGATYWNA - w przypadku zaniechania oddziaływań:
• uczeń otrzyma ocenę naganną z zachowania, nie opanuje odpowiedniego zakresu wiadomości,
nie zdobędzie umiejętności niezbędnych do funkcjonowania na wyższym etapie edukacji, nie
ukończy szkoły, nie zda matury, nie zdobędzie zawodu,
• nastąpi niewłaściwy proces socjalizacji ucznia, który może wejść do grup nieformalnych,
• uczeń może wejść w konflikt z prawem.
PROGNOZA POZYTYWNA - w przypadku wdrożenia oddziaływań:
• uczeń będzie systematycznie uczęszczał na zajęcia lekcyjne,
• uczeń nadrobi zaległości sam bądź przy pomocy kolegów, nauczycieli
i ukończy szkołę, wzrośnie poczucie własnej wartości chłopca oraz jego
samoocena,
• uczeń wyrobi sobie właściwy system wartości oparty o uczciwości, ciężkiej i systematycznej
pracy własnej.
5. PROPOZYCJE I ROZWIĄZANIA.
CELE: doprowadzić do tego, że:
• uczeń zacznie systematycznie uczęszczać na zajęcie lekcyjne,
• wszystkie nieobecności będą usprawiedliwiane przez rodziców z podaniem konkretnego powodu
absencji,
• uczeń zacznie poważnie traktować swoje obowiązki szkolne,
• uczeń nadrobi zaległości i uzyskał promocję do klasy programowo wyższej
ZADANIA:
a) zadania naprawcze:
• rozmowa z uczniem - uświadomienie problemu i wynikających z niego zagrożeń, dostrzeganie i
chwalenie nawet drobnych sukcesów, interwencje pomocnicze u kolegów, nauczycieli,
• rozmowa z pedagogiem szkolnym, dyrekcją szkoły,
• rozmowa z rówieśnikami, kolegami,
• konsultacje z rodzicami.
b) zadania profilaktyczne:
• zorganizowanie pomocy koleżeńskiej,
• powierzenie uczniowi zadań do wykonania na rzecz klasy i szkoły,
• wzmacnianie wiary ucznia w słuszność postępowania i we własne możliwości,
• rozmowa z nauczycielami w celu umożliwienia mu zaliczenia materiału z poszczególnych
przedmiotów.
6. WDRAŻANIE ODDZIAŁYWAŃ.
W marcu przeprowadziłam rozmowę z uczniem, która miała na celu ustalenie strategii
działania. Wyznaczenie przedmiotów, z którymi ma największy problem, zastanowienie się, kto
mógłby pomóc w tym konkretnym przypadku. Rozmowa była o tyle poważna, że uczeń otrzymał
naganę dyrektora, po której może zostać usunięty ze szkoły. Uczeń był przejęty powagą sytuacji,
ale miał nadal wątpliwości, co do szans powodzenia.
Zorganizowałam w klasie pomoc koleżeńską, a że był lubiany wśród rówieśników, osoby
które lepiej sobie radziły, chętnie udzieliły mu pomocy w nadrobieniu zaległości. Przez kolejne
miesiące nie opuścił żadnej lekcji.
7. EFEKTY ODDZIAŁYWAŃ.
W drugim semestrze groziły mu dwie oceny niedostateczne z języka angielskiego i historii.
Wiedząc jednak czego oczekują od niego nauczyciele oraz mogąc liczyć na pomoc kolegów i
koleżanek z klasy oraz mając wsparcie wychowawcy, podjął naukę i nadrobił zaległości.
W miarę systematycznie uczęszczał do szkoły. Zdarzały się pojedyncze nieobecności lub
dni, ale nie próbował już wymyślać powodów, mówił szczerze, że jego absencja jest związana z
pracą w domu lub pracą dorywczą. Miał plan jak nadrobić zaległości i rzeczywiście z powodzeniem
go realizował. Przyjął założenie, że nie opuszcza dni, gdzie w planie znajdują się przedmioty, z
których uciekał. Przystąpił do częściowych sprawdzianów z przedmiotów, z których groziła mu
ocena niedostateczna na koniec klasy drugiej gimnazjum i zdał je pozytywnie. Ostatecznie uzyskał
promocję do klasy trzeciej gimnazjum, a poprzez zaangażowanie w pracę szkoły i klasy oraz w
wyniku współpracy z matką, uzyskał poprawną ocenę ze sprawowania.
Uczeń wiedział, czego oczekują od niego nauczyciele i miał świadomości, że są osoby chętne mu
pomóc. Zgodnie z pozytywną prognozą nadrobił zaległości. W efekcie podjętych działań wzrosła
samoocena ucznia. Stał się pewniejszy siebie (w aspekcie pozytywnym), śmielszy, przestał ukrywać
i wstydzić się swojej sytuacji domowej, było mu lżej. W chwili pisania tej analizy uczeń kończy
drugą klasę. Nie ma żadnego zagrożenia.


LITERATURA
1. Gordon T., Wychowanie bez porażek w szkole, Warszawa 1994, Wydawnictwo PAX.
2. Lipkowski O., Resocjalizacja, Warszawa 2010, Wydawnictwo IMPULS
3. Pytka L., Pedagogika resocjalizacyjna, Warszawa 2001, Wydawnictwo Akademii
Pedagogiki Specjalnej
4. Spionek – Pelc H., Psychologiczna analiza trudności i niepowodzeń szkolnych,
Warszawa 1970, Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.