X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 21009
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Odrzucenie - scenariusz zajęć dla dzieci 5-letnich

Scenariusz zajęć dla dzieci 5-letnich

Temat: Odrzucenie
Cele ogólne:
- kształtowanie wrażliwości emocjonalnej;
- rozwijanie umiejętności parateatralnych.
- doskonalenie spostrzegawczości wzrokowej.
Cele operacyjne:
• Dziecko koncentruje się na tekście czytanym;
• Dziecko potrafi mimiką i gestem przedstawić emocję;
• Dziecko układa w całość obrazek składający się z 6 elementów
Metody:
• Słowna- rozmowa, piosenka, objaśnienie
• Oglądowa- pokaz, obserwacja
• Czynna-stawianie zadań do wykonania
Środki dydaktyczne:
• Tekst opowiadania „ Opowieść o wiewiórce Kropci” E. Durlej
• Kostka z minami
• Ilustracje przedstawiające wiewiórkę.
• Tamburyn lub płyta CD
Formy:
• Praca indywidualna
• Praca grupowa


Przebieg zajęć

1. Rozmowa nauczyciela z dziećmi na temat: „Kiedy jesteście smutni?”
Nauczyciel zadaje dzieciom powyższe pytanie. Chętni przedszkolacy udzielają odpowiedzi.

2. Słuchanie bajki terapeutycznej pt. „ Opowieść o wiewiórce Kropci”

Wiewiórka Kropcia mieszkała w lesie. Las był piękny. Rosło w nim dużo topoli i dębów. A w samym środku znajdowała się ogromna polana. Na polanie tej bawiły się wszystkie wiewiórki: grały w piłkę, skakały i chowały się za drzewami...Ale nie Kropcia. Ona stała samotnie z boku i rzucała orzechami do starej dziupli. Jej oczy były pełne smutku. Tak bardzo chciała się przyłączyć do swoich koleżanek. Miała tego dosyć. Zawsze sama i sama...I gdy jej koleżanka Rudzia właśnie przebiegała obok podstawiła jej nogę. Chciała zrobić jej na złość.
- Jak ja nie mogę się bawić, to wy też- pomyślała- już ja się o to postaram!!
- Dlaczego to zrobiłaś?!- krzyknęła Rudzia.
- Bo tak!!!- odpowiedziała Kropcia. Była zła jak osa. Tyle razy pytała czy może się przyłączyć do zabawy swoich koleżanek. A ona nie i nie..” bo jesteś za wolna”, „ bo jesteś w kropki i nie pasujesz do nas”. Ile razy już to słyszała.
Krzyki dobiegające z polany usłyszał stary niedźwiedź Futrzak. Futrzak był bardzo mądrym zwierzęciem. On wiedział chyba wszystko, przynajmniej tak mówiono o nim w lesie.
- Co tu się dzieje?- zapytał niedźwiedź.
- No bo Rudzia na mnie krzyczy- poskarżyła się Kropcia.
- To nieprawda, to Kropcia podstawiła mi nogę i się przewróciłam- powiedziała Rudzia.
- Ja tylko chciałam się z nimi pobawić!!!
I wtedy Kropcia wybuchnęła płaczem i zalewając się łzami uciekła. Usiadła pod wielkim dębem.
- Nikt mnie nie rozumie- rozpaczała.
I wtedy odezwał się niedźwiedź Futrzak.
- Posłuchaj, kiedy byłem jeszcze małym misiem wszyscy się ze mnie śmiali.
- Z ciebie? T niemożliwe!- nie dowierzała wiewiórka.
- Ależ tak! – powiedział Futrzak- bo byłem największym dzieckiem ze wszystkich leśnych zwierząt. Większy od Kicka- syna pani Zającowej, a nawet od Rogasia- syna pani Sarny. Wciąż tylko słyszałem: „ nie możesz grać z nami w piłkę, bo jesteś za silny i za mocno ją kopiesz”, „ nie możesz się z nami bawić w chowanego, bo jesteś za duży i nie możesz się dobrze schować”. Było mi przykro. Nie chciałem ciągle bawić się sam. Czułem się potwornie samotny. I tak było aż do dnia, kiedy zając Kicek wracając do domu przechodził przez rzeczkę i wpadł do niej. Wołał- Pomocy!- ale nikt go nie słyszał. Nikt oprócz mnie. Byłem duży i silny, podałem mu łapę i wyciągnęłam z wody.
- Dziękuję ci Futrzaku, tak bardzo ci dziękuję- z wdzięcznością powiedział Kicek.
Dzięki temu, że pomogłem Kickowi, już nigdy nie byłem samotny. Pozostałe zwierzęta zrozumiały, że każdy z nas jest inny i dzięki temu jesteśmy wyjątkowi. Właśnie dzięki temu, że byłem większy i silniejszy od innych, mogłem pomóc Kickowi i nikomu już nie przeszkadzało, że podczas zabawy w chowanego żadna kryjówka nie jest dla mnie odpowiednia.
- Tobie się udało zdobyć przyjaciół, ale czy mi się też uda?
- Mam nadzieję- odpowiedział Futrzak- Wierz mi, bardzo dobrze wiem co przeżywasz.
Dla Kropci to wiele znaczyło, że w końcu ktoś rozumiał co czuje, że jest samotna, smutna i nieszczęśliwa, że nikt jej nie dostrzega.
Pewnego razu leśne wiewiórki jak zwykle bawiły się na polanie w chowanego. Kropcia obserwowała je z ukrycia i zauważyła, że Kuleczka – młodsza siostra Rudzi- coraz bardziej oddalała się od polany.
- Ojej, to niebezpieczne-pomyślała Kropcia- ona przecież jest taka mała i może się zgubić. Lepiej pójdę za nią.
- Kuleczko! Kuleczko! Gdzie idziesz?
- Sukam klyjówki, takiej najfajniejszej, żeby mnie nikt nie znalazł. Ale teraz ja...ja...nie wiem gdzie jestem- i łzy napłynęły do oczu maleństwa, a usta wygięły się w podkówkę.
- Nie martw się- uspokoiła ją Kropcia- pomogę ci- i podała łapkę małej.
Tymczasem na polanie wszyscy szukali Kuleczki.
- Kuleczko! Kuleczko! Odezwij się! Gdzie jesteś?!
- Tutaj- odezwała się Kropcia- szukała dla siebie odpowiedniej kryjówki i zgubiła się.
Rudzia podbiegła do swojej siostrzyczki i mocno ja przytuliła.
- Ale mnie wystraszyłaś. Myślałam, że cię już nigdy nie zobaczę!..
- Na scęście Klopcia mi pomogła.
- To prawda- Rudzia zwróciła do koleżanki- dziękuje ci Kropciu- i zarumieniła się ze wstydu. Zrozumiała jak niesprawiedliwie oceniała koleżankę. Odtrącając ją sprawiła jej wielką przykrość.
- Przepraszam za swoje zachowanie- powiedziała Rudzia spuszczając głowę- A może...chciałabyś się z nami pobawić?
- No nie wiem- zawahała się Kropcia- tak długo byłam sama, że się do tego przyzwyczaiłam- kłamała nie znosiła samotności. W głębi duszy cieszyła się z propozycji wspólnej zabawy.
- Dobrzeeeeeeee. Jak chcecie, to pokażę wam nową zabawę. To leśna koszykówka. Polega na trafianiu orzechami do starej dziupli.
Pozostałym wiewiórkom ten pomysł się bardzo spodobał. Ustawiły się jedna za drugą i po kolei próbowały trafić do celu, ale nie było to takie proste. Mistrzynią okazała się Kropcia.

3. Rozmowa na temat opowiadania:
- Czy Kropcia była szczęśliwa?
- Kto pomógł Kropci?
- Co niezwykłego zrobiła nasza bohaterka?
- W czym Kropcia okazała się najlepsza?

4. Zabawa orientacyjno- porządkowa „ Szukam przyjaciela”

Dzieci swobodnie poruszają się po sali przy akompaniamencie muzycznym. Podczas pauzy muszą odnaleźć przyjaciela- osobę, którą przytuli.

5. Zabawa kształtująca emocje „ Co lubię w swoim koledze/ koleżance?”

Dzieci siedzą w kręgu. Ich zadaniem jest podawanie kolejno zalet każdego z nich, np. Zuzia pięknie rysuje, Kasia jest bardzo koleżeńska itp.

6. Zabawa ruchowo- dramowa „ Pokaż tę emocję”

Dzieci maszerują po obwodzie dywanu przy muzycznym akompaniamencie. Podczas pauzy zatrzymują się, a nauczyciel rzuca kostką, na której ściankach narysowane są różne miny odzwierciedlające różne nastroje. Ich zadaniem jest pokazanie danej emocji.

7. Praca plastyczna „ Składanie wiewiórki z części”

Dzieci otrzymują ilustracje wiewiórki pocięte na 6 części, które muszą złożyć w całość i przykleić na kartce.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.