Jesień w sadzie. Konspekt zajęć dla dzieci 3-4 letnich

Agata Berkowska Ostrołęka, 06.10.2010r.

KONSPEKT ZAJĘĆ DLA DZIECI 3 – 4 LETNICH
Liczba dzieci: 25

Temat kompleksowy: Jesień w sadzie

Temat zajęcia: „KOLOROWE OWOCE” - malowanie farbami i pędzlem.

CEL OGÓLNY: Utrwalanie wiadomości dotyczących owoców z naszych sadów.
CELE OPERACYJNE:
odgaduje krótkie zagadki o owocach (jabłko, gruszka, śliwka);
rozpoznaje owoce na ilustracjach;
nazywa i określa ich kolor;
dobiera kolor farby do owoca;
rozwija umiejętność posługiwania się pędzlem i farbami;
zamalowuje kontur rysunku;
doskonali umiejętność koncentracji;
bierze czynny udział w zabawie ruchowej.
Metody pracy:
słowna: opis, pogadanka; pokazowa; działań praktycznych.
Formy organizacyjne:
praca grupowa jednolita i zróżnicowana, praca indywidualna zróżnicowana.
Środki dydaktyczne:
- teksty zagadek, rysunki owoców, kontury rysunku, farby, pędzle,
podkładki, tamburyno, płyta CD, magnetofon, owoce naturalne.

PRZEBIEG ZAJĘĆ:

1. Wprowadzenie to tematu. Posłuchajcie dzieci, mam duży kłopot. Może ktoś z was mógłby mi pomóc? Pomoc przy rozwiązaniu trudnych zagadek.
2. Zagadki słowne o owocach:
Niedaleko od drzewa spada,
każdy je z ochotą zjada.
Okrąglutkie i rumiane,
na słoneczku dojrzewane. (jabłko)
Ma kształt żarówki,
lecz wcale nie świeci.
Gdy jest dojrzała,
zjadają ją dzieci. (gruszka)
Skórka fioletowa,
a miąższ pod nią złoty.
Smakuje wybornie
wszyscy wiedzą o tym. (śliwka)
3. Rozmowa na temat owoców z demonstracją. Dzieci określają wielkość (duży - mały) i kolor (np. czerwone, zielone) owoców.
- Jakiego koloru może być jabłko? Gruszka? Śliwka?
- Czy tylko czerwone? Zielone? Żółte?
4. Zabawa ruchowa. Dzieci podskakują rytmicznie do muzyki. Na umówione hasło dzieci zajmują wyznaczone wcześniej miejsca w sali.
5. Malowanie farbami konturu obrazka – jabłko, gruszka,śliwka.
Dzieci 3 – letnie malują jabłko lub gruszkę, dzieci 4 – letnie malują gruszkę lub śliwkę (praca zróżnicowana).
6. Podsumowanie zajęć. Wystawa prac, omówienie i nagrodzenie dzieci owocami.
Czy podobają Wam się nasze owoce?
Czy podobne są do tych, które leżą na stoliku?