X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 14328
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Scenariusz uroczystości z okazji powitania wiosny

SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI Z OKAZJI „POWITANIA WIOSNY”

Opracowała
mgr Dorota Szreder
Publiczne Przedszkole w Stąporkowie

Cele:

• kultywowanie ludowego zwyczaju topienia Marzanny,
• poznawanie utworów literackich i muzycznych oddających charakter wiosny,
• szukanie pierwszych zwiastunów wiosny,
• integrowanie społeczności przedszkolnej we wspólnym przeżywaniu i zabawie,
• rozbudzanie wrażliwości na piękno przyrody,
• angażowanie dzieci do aktywnego udziału w uroczystościach przedszkolnych,
• wdrażanie do kulturalnego zachowania podczas uroczystości.

Scenografia:

Dekoracja wiosenna: słońce, drzewa, kwiaty.
Marzanna, sanki, dzieci poprzebierane w odpowiednie stroje, charakteryzujące daną postać.


Przebieg uroczystości:

1. Powitanie przybyłych gości przez Panią Dyrektor.

2. Prowadząca

"21 marca to dzień, w którym topi się Marzannę. Jest to początek kalendarzowej wiosny. Cała sprawa Marzanny dawnych czasów sięga i nie jeden kronikarz pisał o tym w księgach. Sądzimy, że Marzanna to symbol zimy bogini zła i śmierci, co całą przyrodę: ziemię, rzeki i drzewa skuwa srogim lodem. Ludzie tęskniąc do ciepła, chcąc się słońcem cieszyć, przyjście wiosny jak mogli, pragnęli przyspieszyć. Więc, gdy zima tajała, gdy spływały lody, srogą zimę - Marzannę wrzucali do wody. Stąd bierze swój początek panowie i panny piękny zwyczaj ludowy -Topienie Marzanny."

3. Prowadząca
Z tą wiosną, proszę państwa,
to jednak mała draka:
niby trawka tu ówdzie wyprysła,
przysłała na zwiady ptaka,
no tak, niby to przyszła,
ale na razie byle jaka.
Bo czy to wiosna, pytam,
czy przedwiośnie słotne,
jeśli gałązka ruda
kiwa się markotnie.

4. Dziecko1
Wiosna już nadchodzi
zima odejść nie chce
nocą jeszcze mrozy,
śniegiem prószy jeszcze.
Rano deszcz ze śniegiem,
w południe pogoda.
Sam już teraz nie wiem
zima to, czy wiosna?


(Zima wchodzi i siada na sankach obok bałwanka)

Wchodzą dzieci ubrane w kurtki zimowe i śpiewają:

„Hu, hu, ha, hu, hu, ha nasza zima zła,
szczypie w nosy, szczypie w uszy,
mroźnym śniegiem w oczy prószy,
wichrem w polu gna, nasza zima zła”

Dziecko 2:
Choć czasem jeszcze
powieje chłodem,
choć rzeki skute są lodem,
to zimy koniec już bliski.
Zima pakuje walizki.

Bałwanek:
Śnieżna górka na was czeka,
Kto ma sanki niech nie zwleka.
Z górki ruszyć nadszedł czas!

Dziecko 3:
Gdy się kończy zimna pora,
kiedy śnieg topnieje.
Wtedy wietrzyk cieplej dmucha,
i słonko się śmieje!

Zima:
Zaraz, zaraz, ze mną przecież było tak wesoło,
i na sankach każdy zjeżdżał z górki za stodołą!

Dziecko 4:
Tak, to prawda, szkoda sanek
i bałwanka szkoda!
Ale teraz wreszcie ze snu,
zbudzi się przyroda!

Zima:
Jednak źle się jej nie spało
pod śnieżną kołderką,
i do twarzy było w białym,
modrzewiom i świerkom!

Dziecko 5:
Tak, to prawda, szkoda śniegu
i bitew na kule!
Ale za to teraz będą
brzęczeć pracą ule!

(Na scenę wchodzą dzieci kolorowo ubrane. Jeden z chłopców niesie marzannę. Wszyscy śpiewają piosenkę na melodię „Krakowiaczek jeden”)
Słomiany chochole, związany powrozem
dość nas namęczyłeś i śniegiem i mrozem.
Marzanko! Marzanko! Zimy koleżanko!
Do widzenia łyżwom i nartom i sankom!
Ruszamy gromadą, wesołym pochodem,
niesiemy Marzannę nad zieloną wodę.
Radują się drzewa, weselą się domy,
niesiemy Marzannę, chochoła ze słomy.
Wrzucimy do wody niedobrą boginię,
niech prędko do morza zła zima odpłynie.
Zgiń przepadnij zimo i nie wracaj do nas,
na przyjęcie wiosny otwórzmy ramiona. (Dzieci wybiegają szybko ze sceny)

Piosenka „Siadaj zimo na sanki” - Grupa II
(na scenę chodzą: wiewiórka, jeżyk, bocian, jaskółka, niedźwiadek (niektóre postaci przyjmują pozycję siedzącą)).
Wiewiórka:
Kto tam?
Jaskółka:
To ja czarna jaskółeczka.
Czy można już pod strzechą budować gniazdeczka?
Wiewiórka:
Wiosny jeszcze nikt nie widział jaskółko maleńka.
Ale chodź tu do nas, poczekaj na pieńku.
(Jaskółka podchodzi do bociana i siada obok niego. Jeżyk podnosi do góry głowę, przeciąga się, ziewa).

Niedźwiadek:
Straszne wieści,
To w głowie się nie mieści.
Wiosna zawsze mnie budziła,
Swych promyków nie szczędziła.
Ogrzewała ciepłem brzuszek
i wiedziałem, że wstać muszę.
A co teraz? Dużo chłodu,
Biedny brzuszek piszczy z głodu...
(popłakuje)
Gdzie ten czas i dobre dni,
gdy tak dobrze było mi ...?

Jeżyk:
Aaa! Słonko mnie zbudziło.
Chyba pora wstawać,
przed norką posprzątać,
w kątach pozamiatać.

Wiewiórka:
Jeżyku, jeżyku, nie widziałeś wiosny?
Jeżyk:
Cóż masz wiewióreczko głosik tak żałosny?
Nie widziałem jeszcze upragnionej wiosny.
Ale jest na pewno już bardzo bliziutko,
bo na dworze cieplej, a w norze suchutko.
Wiewiórka:
Bocianku, klekocie wiosny, nie widziałeś,
Gdy z cieplutkich krajów wysoko leciałeś?
Bocian:
Kle, kle, kle!
Widziałem, jak Marzannę chłopaki topili.
Zimę dzisiaj - wygonili.
Teraz tylko czekać, zaraz się tu zjawi,
Zazieleni łąki i odświeży sady!
(Wiewiórka zwraca się do pozostałych postaci).
Wiewiórka:
Chodźcie wszyscy, głośno wiosnę zawołamy,
może nas usłyszy i tutaj się zjawi.
Razem:
Wiosno! Wiosno! Nasza siostro!
Przyjdź tu do nas, pozwól nam się już radować.
Piosenka – „Nie śpijcie kiedy wiosna” grupa VI
(Słychać w tle dźwięki budzącej się wiosny. Wiosna wchodzi i budzi śpiącą przyrodę)
Wiosna:
Dzień dobry dzieci. Jestem Wiosna.
Słońce we włosach wam przyniosłam.
Gdy zima kończy swe panowanie,
ja obejmuję świat we władanie.
Pracy mam mnóstwo. Bo przecież trzeba
pobudzić ze snu krzewy i drzewa.
Zbudzić zwierzęta – o zdrowie spytać.
Powracające ptaki powitać.
Roślinom w parku i tym z rabatki
uszyć zielone sukienki w kwiatki.
Zagrabić, zasiać, sadzić, podlewać...
Pisklętom kołysankę zaśpiewać.

Piosenka „Wiosna w żółtych kaloszach” – Grupa IV

Wiosna:
– Spójrz, przyrodo miła jak w koło radośnie.
Niechaj twoje serce bije coraz głośniej.
Dni są coraz dłuższe , odeszła już zima.
Otwórz wreszcie oczy, czas pracę zaczynać.

Przyroda - przeciąga się i otwiera oczy..

Witaj siostro miła, dobrze że przybyłaś
Ze snu zimowego wreszcie mnie zbudziłaś.
Czas się zająć łąką pora to właściwa.
Czuję jak się wszystko już do życia zrywa.

Wiosna:
– Przywiozłam w prezencie gar ciepłego deszczu
i promyków słońca około czterdziestu.
Mam też sporo nasion chwastów, traw i kwiatów,
Niespodzianek sporo dla zwierząt i ptaków.

Przyroda
– Teraz szybko znikną wszystkie ślady zimy .
Budźcie się zwierzęta! Budźcie się rośliny!

(PRZYRODA – otwiera walizkę i wysypuje pociętą zieloną bibułkę imitującą trawę. W tym czasie wchodzi ogrodnik z motyczką)

Ogrodnik (zwraca się do dzieci):
W ogrodzie moi drodzy, mamy mnóstwo pracy,
Trzeba znaleźć liście i zasadzić kwiaty.
Weźcie też narzędzia, skopiemy grządeczki,
równo trzeba zasiać zagon pietruszeczki.
Piosenka „Wiosna w ogródku” – Grupa III
(na scenę wchodzi ślimak, ptaszek i pszczółka)
Ślimak:
Na plecach niosę
Przytulny domek.
W nim odpoczywam
Pod krzakiem poziomek
A na skraju łąki
Rosną duże drzewa.
Na gałązkach pąki
Wśród nich ptaszek śpiewa.

Ptaszek:
Buduję tu gniazdko
Z żoną w nim zamieszkam
Żona w miękkim puchu
Złoży swe jajeczka.
Coraz głośniej wkoło
Łąka tętni życiem
Praca naszym siostrom
Idzie znakomicie!

Pszczółka:
My owady małe
Bardzo się cieszymy,
Że już wcale nie ma
Żadnych śladów zimy.
Piosenka „Wiosenny bal” – Grupa I
(na scenę wchodzi żabka, a zaraz za nią pierwiosnek, przebiśnieg, krokus i zawilec)

Żabka:
Cieszę się bardzo, że już jesteście.
Coś na tej łące dzieje się wreszcie.
Zakwitły kwiaty, pachną wspaniale
I prezentują się okazale.

Pierwiosnek:
To ja pierwszy witam wiosnę

Przebiśnieg:
Dni marcowe jeszcze chłodne,
Warstwa śniegu świat pokrywa
Ja przebijam ją odważnie,
Bo przebiśnieg się nazywam.

Krokus:
Czary mary, hokus pokus
Już zakwitłem jestem krokus,
Pięknie zdobię górskie łąki,
Zrosił mnie marcowy deszczyk,
Nad mą głową bzyczą bąki.

Zawilec:
Ja nazywam się zawilec,
Moje kwiaty są chronione.
Pamiętajcie o tym dzieci,
Że zrywanie ich wzbronione!

Wiosna
Witajcie krokusy, zawilce,
Pokażcie, co potraficie.
(kwiaty tańczą „Walc kwiatów)

Motyl:
Na łące bezpiecznie
Wszyscy tu żyjemy.
Niech tak pozostanie
Bardzo tego chcemy!
Świeże powietrze i żyzna gleba
Niczego nam więcej do życia nie trzeba!

Piosenka „Wiosna w błękitnej sukience” – Grupa V

Zakończenie i podziękowanie wszystkim przez panią Dyrektor

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.