X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 10391
Przesłano:

O bezpieczeństwie prawie wszystko - sczenariusz inscenizacji

Bezpieczni w szkole: Na wszystko znajdzie się rozwiązanie.
Na placu zabaw spotykają się uczniowie;

Chłopiec1. Z przerażeniem.
W szkole dziś była ogromna draka..Jasiu na przerwie dostał kopniaka.

Chłopiec2. Z rozsądkiem
Gdyby się chłopcy pani słuchali, po korytarzu się nie ślizgali
Nie wpadli może by na starszaka, tamten za stłuczkę dał mu kopniaka.

Uczeń3. wtrącając
Potem przyłączył się do nich Adam...

Dziewczynka1. obrażona
Z nim od wakacji stale nie gadam..

Chłopiec1.
Chciał bronić Jasia, więc szturchnął Darka...

Chłopiec2.
I wtedy już się przebrała miarka

Chłopiec3.
Darek to chłopak wysportowany. Nie jeden leczył przez niego rany.

Chłopiec1.
Bokserem lepszym jest niż Gołota, młodszych po ścianach na przerwach miota.
Nikt nie sprzeciwi się jego woli, bo taki opór mocno zaboli.

Dziewczynka2.
Wszyscy się boją tego starszaka. Chyba już każdy przez niego płakał.

Starsza koleżanka:
Och! To nie macie lekkiego życia. Postępek jego jest do odkrycia.
Wystarczy tylko zgłosić to pani

Chłopiec1.
Eeee! Nędzny pomysł ... on jest do bani!
Gdyby się o tym Darek dowiedział, pięściami na to by odpowiedział!

Starsza koleżanka:
To nie skarżenie tylko obrona, każdy się o tym wkrótce przekona,
Jeśli się tylko wspólnie zbierzecie, to tę gehennę szybko przerwiecie.
W jedności siła sens swój ukrywa. Kto jest samotny szybko przegrywa.
O bezpieczeństwo musicie walczyć. Takie milczenie jej nie dostarczy.
W szkole na pewno znajdzie się sposób, jest tam od tego choć kilka osób.
Nauczyciele stoją na straży, nikt się sprzeciwić im nie odważy.
Mają na takich regulaminy, które rozbroją najgorsze miny.

Dziewczynka2.
Może masz rację. Darek jest jeden. W szkole oddziałów jest chyba siedem.
W każdym jest jeden choćby przypadek, który miał z Darkiem przykry wypadek.

Chłopiec2.
Nie chcemy więcej płakać po kątach i w wyjaśnieniach płaczu się plątać.

Chłopiec3.
Dziś załatwimy sprawę kopnięcia.... Twój pomysł teraz jest do przyjęcia!!!!

Starsza koleżanka:
Tak też się stało po mojej radzie... nikt już nie stoi im na zawadzie!!!


Dobre przykłady głowy mają nie od parady.

Ula siedzi sama w domu. Nie otwiera drzwi nikomu.
Choćby piekłem ją straszyli, albo bardzo mili byli.
Żadne groźby jej nie wzruszą, słodyczami jej nie skuszą.
Obcych nie chce Ula gości. Słucha mamy – tak jest prościej.
Ufać tylko może bliskim a nie obcym i to wszystkim.
Gdy Policjant Uli radzi, jego słuchać nie zawadzi,
By bezpieczna zawsze była i na światłach przechodziła,
W piłkę grać szła na boisko, uważała, gdy jest ślisko,
Z ogniem nigdy nie igrała i do wody nie skakała...
Gdy na rower się wybiera, w strój sportowy się ubiera.
Wkłada zawsze kask ochronny. Do tego nie każdy skłonny!
Sprawdza światła i hamulce... To wpajano zawsze Ulce.
Takich zasad Ula słucha. Na przestrogi nie jest głucha.
Wszystko czyni z zasadami i dlatego jest tu z nami.
Jako wzór wam Ulę stawiam! Do kopiowania jej namawiam!!

Scenariusz przedstawienia: Lekcja bezpieczeństwa

Narrator: bardzo zatroskany

Drogą idą trzy dziewczynki. Mają bardzo dziwne minki.
Może już się pokłóciły, może czegoś się wstydziły...
Pójdę spytam je otwarcie, chyba znają się na żarcie?
Cóż się stało młode damy? Zawsze w pas się wam kłaniamy,
A wy smutne wędrujecie..Czegóż od nas więcej chcecie?

Dziewczynka1: przygnębiona
Mam ja teraz problem wielki. Zapomniałam kamizelki.
Nikt mnie widzieć dziś nie będzie. Niebezpiecznie będzie wszędzie.
W szkole zawsze przestrzegano, kamizelki nam rozdano....
A ja dzisiaj późno wstałam kamizelki zapomniałam
Jestem teraz w wielkiej trwodze: Jak bezpieczną być na drodze?

Dołącza Stróż porządku: moralizatorsko
Może tobie lepiej będzie, gdy ją nosić będziesz wszędzie...
I do szkoły kiedy pada i parasol wziąć wypada,
Kiedy idziesz do kościoła... kamizelka jeść nie woła.
I gdy słonko świeci z rana, gdy twa ciocia ukochana
Imieniny swe obchodzi - kamizelka nie zawodzi.
Zawsze wszyscy Cię zobaczą i mandatu nie zapłacą.

Dziewczynka2: z wyrzutami sumienia, w poczuciu winy
A ja byłam dziś niegrzeczna... dla kolegów niebezpieczna.
Namawiałam ich na przerwie, by ulegli swojej werwie,
By rowerem pedałować bez trzymanki się ścigować
Teraz jeden jest w szpitalu i ma do mnie dużo żalu.
To był pierwszak. Nic nie wiedział. U kumpla na ramie siedział.
Była potem wielka stłuczka ...dla kolegi to nauczka.
Z autem rower nie wytrzymał! Kierownicy nikt nie trzymał!
Jacek jechał bez trzymanki w trakcie mojej wyliczanki.
Ja zabawę wymyśliłam i zasady określiłam.
Teraz myślę już inaczej, że ich więcej nie zobaczę,
Głupi pomysł im poddałam. Innych życie narażałam,
Jestem starsza, więcej umiem i przepisy też rozumiem,
Zamiast uczyć bezpieczeństwa namawiałam do szaleństwa...
Teraz źle się bardzo czuję, a pomysłu już żałuję!

Stróż porządku; pouczająco
Ja przestrzegam zasad wielu. Wzorcem jestem przyjacielu!
Znam zasady bezpieczeństwa i te szkolne... koleżeństwa.
Mam wyrzuty dzisiaj duże... może innych nimi wkurzę.
Zawsze innych pouczałem, przez to wrogów tylko miałem.
Kiedy ktoś przebiegał drogę, kiedy łamał sobie nogę...
Kiedy wsiadał w cudze auto.... Kiedy mówił, że nie warto!

Dziewczynka 3. naiwnie
Bo zasady są od tego, by omijać je kolego!

Stróż: w poczuciu odpowiedzialności, rozsądnie
Ja na straży bezpieczeństwa odwodziłem od szaleństwa
Mnie o wszystko obwiniali i zamykać się kazali.
Wiem co dla nas dobre bywa, kiedy dziatwa jest szczęśliwa,
Kiedy zdrowie dopisuje, w domu ciepła nie brakuje,
W szkole same piątki mają, przyjaciele się trzymają...
By sielanka taka trwała, kadra musi być wytrwała,
Uczniom wzorcem swoim świecić i nauczać zasad dzieci...
Chodzić tam, gdzie wyznaczone, krytykować przeoczone,
wszystkich uczniów motywować, by przepisy respektować!!!

Narrator: zawiedziony
Teraz wiem skąd smutne miny... nie słuchały się dziewczyny.
Kiedy ważny temat bywa, Ty w obłokach wtedy pływasz.
Szkoda czasu moja miła, lekcja o tym się odbyła.
Ty przespałaś pouczenia, teraz masz same zmartwienia.
Gdybyś w szkole się słuchała, o tym wszystkim byś wiedziała!!!

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.