X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 8792
Przesłano:

Analiza przypadku

Opis i analiza przypadku
I. Identyfikacja problemu
W roku szkolnym 2008/2009 otrzymałam wychowawstwo w klasie czwartej. Już po kilku zajęciach okazało się, że jeden uczeń nie opanował umiejętności czytania.
Literował, przekręcał wyrazy, nie rozumiał przeczytanego tekstu. Poza tym pisał niestarannie, jego pismo nie trzymało się linii, litery były niekształtne, trudne do odczytania. Popełniał liczne błędy, nawet przy przepisywaniu. Nie potrafił pisać poprawnie z pamięci i ze słuchu. Teksty te były niemożliwe do odczytania

II. Geneza i dynamika zjawiska

Chłopiec posiada opinię Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej dotyczącą oceny gotowości szklonej dziecka. Z opinii wynikało, że u uczenia występują problemy w zakresie analizy i syntezy głoskowej oraz umiejętności różnicowania fonemów i słów podobnie brzmiących. Z tego powodu chłopiec napotyka trudności w rozpoznawaniu i odtwarzaniu kształtu liter, w spostrzeganiu ich kolejności w wyrazach. Dziecko łatwo się zraża niepowodzeniami, jest mało odporne na stres, w pracy mało samodzielne. Natomiast sukces, pochwała bardzo wzmacniają jego motywację do pracy i podnoszą poczucie własnej wartości.
Problem jest skomplikowany, gdyż chłopiec nie może liczyć na pomoc bliskich. Mama jest poważnie chora, w związku z tym nie jest w stanie uporać się z problemami syna. Poza tym Patryk ma jeszcze czworo rodzeństwa – troje jest młodszych od niego. Ojciec pracuje zawodowo, więc większość czasu spędza poza domem. Chłopiec w dużym stopniu pomaga mamie w pracach domowych i jest z tego powodu bardzo dumny. Jest on bardzo miłym, wrażliwym dzieckiem. Niezmiernie ciepło wypowiada się o swojej rodzinie.

III. Znaczenie problemu
Nieumiejętność czytania i pisania powodowała, że chłopiec wycofywał się z zespołu klasowego. Czuł się gorszy od innych uczniów, mimo, że klasa jest bardzo tolerancyjna. Wszyscy chętnie służą pomocą. Interesują się problemami swoich kolegów i zawsze są gotowi udzielić pomocy. Należało natychmiast podjąć działania.
Ponownie skierowałam ucznia na badania do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. W oczekiwaniu na diagnozę poradni podjęłam działania mające na celu eliminowanie powstałych trudności. Nie mogłam liczyć na to, że uczeń zostanie po lekcjach na zajęcia wyrównawcze, ponieważ trudna sytuacja rodzinna zmuszała go do szybkiego powrotu do domu. W związku z tym przygotowywałam dla niego ćwiczenia kształtujące poprawne pisanie, zadawałam mu konkretny, krótki materiał do czytania w domu. Podczas lekcji musiałam wygospodarować trochę czasu, aby odpytać chłopca z zadanej pracy. Notatki z lekcji skracałam do minimum i zaleciłam pisanie w zeszycie w wąskich liniach.

IV. Prognoza
Negatywna – uczeń nie zechce przyjąć pomocy i nie będzie wykazywał chęci nadrobienia zaległości wynikłych z nieopanowania techniki pisania i czytania.

Pozytywna - planując podjęcie działań przewidywałam, że uda mi się zlikwidować lub zniwelować problemy ucznia. Założyłam, że zmotywuję chłopca do działania.

V. Propozycje rozwiązań
- dostosuję wymagania edukacyjne do zaleceń poradni
- usadzę chłopca w pierwszej ławce
- będę ograniczać do minimum notatki pisemne
- będę zadawać mu małe ilości tekstu do opanowania
- każdy, nawet bardzo mały, sukces zauważę i opowiem o nim całej klasie
- zaangażuję go do pracy przy gazetce ściennej w klasie
- włączę go w akademie, które będę organizować w szkole

VI. Wdrażanie działań
Po zapoznaniu się z zaleceniami Poradni Psychologiczno Pedagogicznej, która stwierdziła, że popełniane przez ucznia błędy językowe oraz słaba motywacja do nauki wynikają ze specyficznych, dyslektycznych zaburzeń. Występujące deficyty w organizacji percepcyjnej są najprawdopodobniej skutkiem niejednorodnej lateralizacji. Stąd popełniane przekształcenia literowe w czytaniu, wolne tempo grafomotoryczne, opuszczanie liter, głosek w wyrazach oraz niski poziom czytania. Ucznia cechuje niska samodzielność oraz wolne tempo pracy. Istniejące trudności dydaktyczne mają bardzo złożone podłoże między innymi na tle deficytów rozwojowych, słabej stymulacji środowiska domowego oraz trudnej sytuacji rodzinnej.
Dostosowałam wymagania programowe do zaleceń poradni:
- zachęcałam ucznia do wypowiadania się na tematy związane z jego najbliższym środowiskiem. Nie popędzałam go, zostawiałam mu czas do namysłu.
- podczas pytania stosowałam pytania pomocnicze i naprowadzające
- do minimum skracałam notatki z lekcji oraz wymagałam prace pisemne o małej objętości
- usadziłam chłopca w pierwszej ławce, ale zauważyłam, że czuł się niezręcznie, był jeszcze bardziej nieśmiały, gdyż miał wrażenie, że patrzy na niego cała klasa. W związku z tym przesadziłam chłopca, co bardzo go ucieszyło
- zadawałam mu krótkie teksty do nauki czytania. Chłopiec zawsze solidnie się przygotowywał. Odpytywałam go na forum klasy, chwaliłam za wzorowe czytanie przygotowanego tekstu. Chłopiec był bardzo dumny ze swoich osiągnięć.
- włączałam go w przygotowywanie gazetki ściennej w klasie. Patryk zawsze chętnie wyszukiwał potrzebne materiały. Funkcja ta sprawiła, że chłopiec poczuł się potrzebny i dowartościowany
- podczas organizowania przeze mnie akademii przydzielałam chłopcu rolę. Starałam się aby to był krótki tekst, łatwy do opanowania pamięciowego. Chłopiec bardzo przeżywał każdy swój występ, ale był szczęśliwy

VII. Efekty oddziaływań
Chłopiec przyjął pomoc i bardzo się starał udowodnić, że dobrze ją wykorzysta. Obecnie Patryk kończy klasę V i mogę z dumą powiedzieć, że moje wysiłki nie poszły na marne. Uczeń czyta teksty, które widzi po raz pierwszy. Nie jest to oczywiście płynne czytanie, ale uczeń już nie składa liter, czyta całe wyrazy. Przy dłuższych lub trudniejszych wyrazach zdarza mu się sylabizować. Jego pismo również uległo znacznej poprawie, tak pod kątem graficznym jak i stylistycznym. Chłopiec popełnia jeszcze liczne błędy ortograficzne, które również próbuję eliminować przez dodatkowe ćwiczenia. Liczne pochwały kierowane pod adresem ucznia przyczyniły się do podniesienia jego samooceny. Wcześniej uczeń nie zgłaszał się do odpowiedzi, nawet kiedy ja wzywałam go do odpowiedzi, zastanawiałam się czy dobrze robię, czy będzie miał odwagę wyrazić na głos swoje zdanie. Teraz Patryk sam zgłasza się i chętnie się wypowiada. Cała klasa przyzwyczaiła się do tego, aby chwalić chłopca, więc każdą jego pracę doceniają, zauważają z czego Patryk jest bardzo zadowolony. Każda pochwała, dobra ocena motywuje chłopca do działania. Dzięki opanowaniu umiejętności czytania uczeń zaczął zdobywać lepsze wyniki w nauce, ponieważ brak tej umiejętności sprawił, że chłopiec nie rozumiał poleceń przez co nie rozwiązywał zadań.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.