X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 5090
Przesłano:

Baśnie uczą życiowych ról - recenzja

Przeglądając czasopismo Wychowanie w przedszkolu 10/2003 zainteresowałam się artykułem prof. dr hab. M. Huszcza i M. Cichoń- Piaseckiej „Baśnie uczą życiowych ról”. Zaciekawił mnie, ponieważ spotykam się na co dzień w swojej pracy z literaturą dziecięcą i jestem przekonana, że stałe i systematyczne spotkania dzieci z książką aktywizuje ich rozwój intelektualny i emocjonalny, budzi wrażliwość estetyczną, sprzyjaj rozwijaniu postaw twórczych oraz wyzwala różne formy ekspresji. Nie bardzo jednak wiem w jakim stopniu baśnie uczą nasze dzieci życiowej roli, dorosłości? Na to pytanie znalazłam odpowiedź w artykule M. Huszcza i M Cichoń- Piaseckiej.
Autorzy artykułu „Baśnie uczą życiowych ról” posłużyli się jako przykład znanymi wszystkim zarówno dzieciom jak i dorosłym baśniami O Czerwonym kapturku, Śpiącej królewnie, O Żelaznym Janie.
Baśnie, opowiadane przez stulecia, wraz z mitami i biblijnymi przypowieściami, budowały podstawy ludzkiej świadomości, stanowiły przekaz mądrości wielu pokoleń.
Punktem wyjścia podanym przez autorów jest pogląd Bruno Bettelheim, który pisze
W swojej książce „Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni”, iż „osobom dorosłym, które w dzieciństwie pozbawione były możliwości obcowania z fantastyką baśniową lub tez tłumiły związane z tym wspomnienia – baśnie wydawać się mogą bezsensowne, dziwaczne, straszne i całkowicie nieprawdopodobne. (...)Dziecku i dorosłemu baśnie odsłaniają doniosłe prawdy o nim samym i o ludzkości”.
Czerwony Kapturek, rycerz w świetnej zbroi, śpiąca królewna, to trzy wybrane spośród plejady baśniowych postaci przykłady, które łączy jedno- w symbolicznym skrócie pokazują trud dojrzewania i naszą długą, często kretą drogę do dorosłości. Mity, przypowieści i baśnie są opowiadane w języku symboli. Symbol to „coś, co oznacza coś innego”, to „sposób na wyrażenie czegoś, czego inaczej nie da się wyrazić”. Według M. Huszcza
i M. Cichoń- Piaseckiej symboliczny język zapomniany jest przez współczesnego człowieka, wspólny wielu kulturom, powraca do nas w sennych marzeniach i baśniach. Na jawie rozumieją go już może tylko dzieci.
Czerwony Kapturek nie potrafi zapanować nad swoimi emocjami i ciekawością. Przyjemność zejścia z prostej drogi i zagłębienia się w las są dla dziewczynki ważniejsze niż przestroga matki. Baśń o czerwonym kapturku jest bardzo stara. Opowiadano ją już w średniowieczu. Są dwie wersje Czerwonego Kapturka, spisana na początku XIX wieku braci Grimm jest baśnią z morałem i szczęśliwym zakończeniem. Kiedy już Kapturek wypyta babcię- wilka o długie nogi, wielkie ręce i ostre zęby, kiedy zostaje połknięty przez wilka, pojawi się dobry myśliwy, który uwolni z brzucha babcię i dziewczynkę. A Czerwony Kapturek powie, że już nigdy nie będzie biegała po lesie, gdy jej mama zabroni. Jest wersja Czerwonego kapturka, która nie ma szczęśliwego zakończenia opublikowana przez Charles Perrault. Wilk przebrany za babcię zaprasza Kapturka do łóżka i cała rozmowa o nogach, rękach i zębach odbywa się w łóżku i małego Czerwonego Kapturka zjadł. Seksualny podtekst tej baśni ujawnia sie w morale, w którym jest mowa o tym „że jest podstępny wilk, który ukrywając swe pazury słodkimi słówkami chce zwieść dziewczęta.”
Czerwonego Kapturka opowiadano podrastającym dziewczynkom i dziewczętom ku przestrodze. Baśń była ostrzeżeniem przed niebezpieczeństwem uwiedzenia i przed zbytnio przedwczesną ciekawością, skierowaną na płeć przeciwną. Stąd baśń opowiadana była młodym przez mądre i doświadczone kobiety. Jej przesłanie było w dawnych wiekach oczywiste- nie należy schodzić z prostej drogi; dobra, uczciwa dziewczyna słucha matki
i unika rozmów z wilkami.
Ponieważ głównie kobiety opowiadały baśnie, dlatego więcej jest baśni dla dziewcząt. Jedną z ciekawszych opowieści dla chłopców jest baśń o Żelaznym Janie. Jest to historia dojrzewania prawdziwego mężczyzny. Dojrzewanie chłopca jest trudne, bolesne i odbywa się w walce. Dorastająca dziewczyna nie musi niczego udowadniać, bo jej dojrzewanie dokonuje się za sprawą sił natury, natomiast chłopiec musi pokazać światu, że stał się mężczyzną. Stad walki ze smokiem, pokonywanie olbrzymów lub dalekie wyprawy w nieznane. Chłopca rodzi kobieta, ale mężczyzną stanie się chłopiec tylko dzięki innemu mężczyźnie. Chłopiec potrzebuje nauczyciela i mistrza, który wyrwie go ze świata matki, bo pozostawanie w tym świecie może okazać się zabójcze dla rozwoju męskości.
Symbolem w tej bajce jest klucz, schowany czyli zazdrość matki o syna, kradzież klucza – bolesne odchodzenie od matki, wszystkie konsekwencje spotkania z Żelaznym Janem (porwanie chłopca i uprowadzenie do ciemnego lasu, gdzie jest poddany próbie- trudne stawanie się mężczyzną. Baśń uczy tego jak chłopiec powinien kształtować w sobie podstawowe atrybuty męskości: zaufanie do siebie, odwagę , odporność, umiejętność odnajdywania się w grupie rówieśników i walczenia o swoją pozycję.
W uczeniu się ról związanych z płcią według M. Huszcza i M. Cichoń- Piaseckiej pomagają inne baśnie, np. Królewna Śnieżka – baśń dla dziewcząt. Trudny okres dojrzewania Śnieżki komplikuje zła macocha, która chciałaby zatrzymać upływający czas. Trzykrotnie próbowała uśpić Śnieżkę za pomocą rekwizytów, które są atrybutami jej rozwijającej się kobiecości (gorset i grzebień świadczą o wkraczaniu Śnieżki w wiek adolescencji, jabłko- znak osiągnięcia kobiecości ale tylko w fizycznym aspekcie.) Dlatego zapada w długi sen,
z którego dopiero królewicz zdoła ja obudzić. Do uśpionej Śnieżki przyfruwają ptaki: sowa- znak mądrości, kruk- dojrzałej świadomości i długowieczności, gołąb- znak miłości.
Baśń ta uczy, że czas oczekiwania jest potrzebny, aby młoda kobieta mogła zostać żoną i matką. Dojrzałość fizyczna to za mało, do tego musi jeszcze osiągnąć dojrzałość intelektualną i emocjonalną. Wcześniej jeszcze Śnieżka wejdzie w krąg pracy, nauczy się ról typowych dla swojej płci. Cnota i pracowitość zostają nagrodzone w baśni długim życiem
i szczęśliwym zamęściem.
Małym dziewczynkom bardzo się to podoba, chociaż nie wiedzą dlaczego. Po prostu chciałyby być takie jak Śnieżka.
Autorzy artykułu uważają iż proces identyfikacji z płcią i uczenia się ról płciowych powinien prowadzić do „pełnego zaakceptowania posiadanej płci biologicznej i podjęcia roli związanej z tą płcią”. Atrybuty przynależne biologicznej i społecznej roli mężczyzny
i kobiety powinny się dziecku wydać atrakcyjne i pożądane. W procesie tym niewątpliwie znaczącą rolę mogą odegrać baśnie.
W czasach tak licznych zagrożeń, kiedy życie dopisuje nowe konteksty do starej baśni warto pamiętać, że ukryty sens baśni dociera jedynie do podświadomości dziecka, że rozumie ono tę historię lepiej, niż mogłoby się wydawać, chociaż nie potrafi tego wypowiedzieć.
Baśnie sprzyjają rozwijaniu postaw twórczych, aktywizują rozwój intelektualny
i emocjonalny, budzą wrażliwość estetyczną co na pewno pomaga łagodnie przejść
w dorosłość oraz w znalezieniu życiowej roli.


Literatura:
Wychowanie w przedszkolu.10/2003 .Art. Baśnie uczą życiowych ról. Prof. dr hab. M. Huszcz,
mgr M.Cichoń-Piasecka.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.