X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 44554
Przesłano:

Scenariusz akademii na zakończenie klasy 8 - Po co komu szkoła?

„Po co komu szkoła ?”

Scenariusz akademii w formie kabaretu na zakończenie klasy 8.

Prowadzący: Dzisiejszy program z cyklu „Sprawy bardzo ważne, ważne i nic nie ważne” poświęcimy tematowi – Po co komu szkoła?
Naszymi gośćmi są znani i nieznani, lubiani i nielubiani przedstawiciele różnych partii, stowarzyszeń i organizacji.
Przedstawiam:
Pan Waldemar Wszechwiedzący ze Stowarzyszenia na rzecz Wydłużenia Wakacji( brawa).
Pani Apolonia Repeta z Partii Ofiary Librusa ( brawa).
Pani Janina Nieobecna z Partii przeciwników pierwszej lekcji.
Pan Kazimierz Prymus Związek dysortografów
Pani Genowefa Koło przyjaciół szczęśliwego numerka i ostatniej ławki.
Witamy publiczność w studio i widzów przed telewizorami.
Tematem naszej dzisiejszej dyskusji będzie szkoła oraz jej rola w naszym życiu.

Pytanie do pani Apolonii: Pani Partia jest nowa na scenie politycznej, dlaczego powstał i jaki jest jej program?
Partia ofiar librusa chce zlikwidować bezlitosną, nieludzką formę komunikacji między szkołą, domem. Librus zaprzecza zasadom wolności i tajemnicy. Wchodzi sobie proszę Pani człowiek do domu, a tu w drzwiach stoi ona matka czyli, i już wiem, że ona też wie. Dostałeś jedynkę, nie byłeś na pierwszej lekcji, pyskowałeś... . Do czego to podobne, żeby informacja wyprzedzała człowieka? To jest permanentna inwigilacja.
Pan Jan Maria: Tak, tak ...moje oceny, moja sprawa! Nasze stowarzyszenie /przeciwników pierwszej lekcji wydało broszurę jak się tłumaczyć z powodu spóźnienia np. tramwaj wypadł z szyn, mama zabrała klucze itd. Pierwsza lekcja powinna być nieobowiązkowa i nie liczyć się do niczego...
Pan Waldemar Partia Wydłużenia Wakacji: Człowiek jest niedospany, wyrwany w środku nocy to jest koszmar!
A gdy już jestem przy głosie, bo Pan już skończył? Gdyby zmienić proporcje między wakacjami, a rokiem szkolnym wszystkim wyszło by na dobre i uczniom i nauczycielom.
Prowadzący : ( do nauczyciela z Sali) A co pani o tym myśli?
Pada odpowiedź...............
Prowadzący: Jak zmienić szkołę, aby była do czegoś przydatna? Pytanie to kieruję do Pana Kazimierza ze stowarzyszenia dysortografów.
Zlikwidować wszystko skoro mamy komórkę, w której wszystko ( całuje komórkę).
A ten polski proszę Państwa jest dziwny, w takim angielskim to jeden wyraz ma wiele znaczeń w polskim jeden wyraz występuje w kilku formach np. dwa, dwóm, dwoje, dwóch , a tam two i tyle.
Thrue, thrue jak mówi jedna Pani tu obecna.
Pani Apolonia : Nie jednemu ta orografia zdrowie zmarnowała.....
Pan Kazimierz : Słyszałem, że ma powstać partia przeciwników kolejności wykonywania działań.
Pani Genowefa : Nie wiem i nie chcę wiedzieć!!! Należy umić dodawać i odejmować i to wystarczy w sklepie. Se dodam i se dodam .
Pani jako zwolenniczka szczęśliwego numerka podobno pragniecie rozszerzenia jego uprawnień ? Jak daleko ?
Uczeń rano powinien być powiadomiony przez dyrektora szkoły, aby nie przychodził wcale, ma mieć dzień wolny.
A o co chodzi z tą ostania ławką ?
Pani Apolonia: Takiemu uczniowi co tam siedzi należy dać spokój nie pytać, nie zgadywać nie podchodzić z Nienacka, bo to Proszę Pani jest stres. Serce wali ja młotem , a on tam sobie siedzi i nikomu nie wadzi. Ci bardziej wyrywni niech sobie siedzą i odpowiadają! Dobrze mówię!?
Pan Waldemar : Mamy jeszcze jeden problem do omówienia. Ilość przedmiotów bo to jest proszę Państwa niepodobieństwo do tego się przygotować. Czy wszyscy będą startować w jeden z dziesięciu lub Proszę Państwa w milionerach?
Pan Jan Maria : Taka chemia, wszyscy mówią, że chemia jest wszędzie i we wszystkim!! To po co jeszcze w szkole?
Pani Apolonia : A geografia proszę Pana? Czy ja nie wiem gdzie jestem , a jak nie wiem to sobie wystukam i już wiem ....
Pan Kazimierz: A historia Proszę Pani? można sobie zaśpiewać „ale to już było i nie wróci więcej”.
Pan Waldemar: Mało tego „ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy.....”
Pan Jan Maria: A biologia, takie prawa dziedziczenia. Odziedziczyłeś to odziedziczyłeś nic z tym Proszę Pani nie zrobię.... Rodziny się nie wybiera!!

Pani Genowefa: No, ale szczyt to fizyka. Coś stoi to stoi, jak leci to leci. Ale po co mi wiedzieć dlaczego, to przesada!
Pani Apolonia: A plastyka, muzyka? Jak to mówią: Jak ci Pan Bóg talentu nie da, to wyjesz i będziesz wył, bohomazy malujesz i nic tego nie zmieni. Nawet na Vincent van Goghu się nie poznali....
Pan Kazimierz: A WF? Co z nim?
Wszyscy: Zachować, wydłużyć do 5 godzin na dzień!
Pani Genowefa: A ja nie lubiłam WF-u .....
Pan Waldemar: Tak są tam pewne elementy stresujące: gwizdek, pokrzykiwania i popędzanie. Ale ogólnie jest fajnie!!!

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.