X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 44167
Przesłano:

Przedstawienie "Owocowo - warzywne igraszki" - klasa 1

Część I - wiersze

1. Piosenka „ Familijny blues”

2. Narratorzy.
-Matka i Ojciec to słowa, które kryją w sobie wiele treści. Z nimi związane są nasze najpiękniejsze wspomnienia, nasze pierwsze radości, troski, marzenia i tęsknoty.
-Każde z nas chowa w sercu wdzięczność za to, że daliście nam najwspanialszy skarb - ŻYCIE. Dlatego to właśnie Wam dedykujemy dzisiejsze spotkanie.

3. Wiersz „Kiedy deszcz kapie” – Emilii Waśniowskiej
Dzieci mówiąc swoje kwestie przypinają do tablicy portrety rodziców w ramkach, wykonane przez uczniów.
- Kiedy deszcz kapie i straszy,
Gdy muszę zjeść talerz kaszy.
Gdy rower wciąż łańcuch gubi,
Gdy myślę, że mnie nikt nie lubi.
- Wtedy, przytulić się do taty muszę szybko,
Tatuś nazwie mnie zwykle ...srebrną rybką,
Pożartuje, w nos da prztyczka i pomoże!
Rower jedzie, kasza pyszna, a deszcz?...
Niech pada sobie na dworze!
- Kiedy zła wracam z podwórka,
Bo w rajstopach znów dziurka.
Gdy mnie pani w szkole zgani.
To co robię? Też pytanie!
- Wtedy, przytulić się do mamy muszę szybko,
W jej sukience ukryć minę brzydką.
Razem z mamą zaszyjemy wstrętną dziurę,
A od jutra siedzieć w ławce będę murem.
- Przytulić się do taty, przytulić się do mamy.
Najpewniejszy to ratunek i pociecha.
Przytulić się do mamy, przytulić się do taty.
I już smutek, już zmartwienie w mig ucieka!

4. Narrator.
- Mamo jak to się dzieje, że wśród tak wielu codziennych obowiązków znajdujesz dla nas czas? Gdy jesteśmy przy Tobie, wiemy, że nic nam nie grozi, Ty o wszystkim wiesz. Chronisz nas przed trudnościami. Dziękujemy.

5. Wiersz „Strasznie ważna rzecz” – Danuta Wawiłow
(Dzieci wbiegają na scenę, mówią swoje kwestie i zaczynają się bawić zabawkami)
- Mamo, przestań zamiatać śmieci!
Chcę powiedzieć Ci w sekrecie,
Strasznie ważną rzecz!
Były sobie dobre wróżki
Jedna miała krótkie nóżki.
Druga miała dwie papużki
I wielgachny miecz!
- Mamo nie pisz tylko słuchaj!
Chce powiedzieć Ci do ucha,
Strasznie ważną rzecz.
Była sobie wielka mucha,
Raz urwała się z łańcucha,
Zjadła tacie pół kożucha
I uciekła precz!
- Mamo już się nie złość na mnie!
Słowo daję ja nie kłamię,
Będę bardzo grzeczna.
Mamo, ja cię bardzo kocham,
Nie żartuję ani trochę!
Przecież jak się kogoś kocha,
TO JEST STRASZNIE WAŻNA RZECZ!

6. Piosenka „Moja mama kucharka”

Część II - przedstawienie

1.Warzywa i owoce" - Janczarski Czesław – przy odgłosach wiosennych
(Dziewczynki ogrodniczki chodzą pomiędzy skulonymi dziećmi przebranymi za owoce i warzywa)

Tu są warzywa i owoce
promienie, słońca zamknięte
w jabłkach, gruszkach, śliwkach,
nawet w główkach kapusty.

A cóż dopiero mówić o cytrynach
i pomarańczach,
które mają w sobie blask i gorąco
promieni z dalekich krajów.

Jest tu czerwień pomidorów
i złoto na łuskach cebuli,
spod naci spryskanej wodą
wyglądają marchewki,
jak pomarańczowe
czapki krasnoludków.

Nie sposób wszystkiego opisać.
Proszę, przyjdźcie tu dzisiaj,
żeby zobaczyć, co przywiózł o świcie
zielony wóz ogrodnika.

2. Vivaldi „Wiosna”
Ogrodniczki zmęczone zasypiają na ławeczce. Warzywa i owoce siedzą skulone jak nasiona, przy muzyce budzą się, udają, że rosną.
Wersja pierwsza - Tańczą walca angielskiego parami, kończąc taniec wkładają do koszyczka ogrodniczki sylwetę warzywa lub owoca, którego rolę grają i siadają lub stają nieruchomo na swoich miejscach.
Wersja druga – po przebudzeniu stoją nieruchomo, jedna z ogrodniczek budzi się zakłada kapelusz czarodziejki i posypuje warzywa specjalnym pyłkiem – brokatem i siada na ławce.
3. Grzmot – muzyka

4. Piosenka angielska – warzywa wariują

5. Pomidor" - Brzechwa Jan

- Pan pomidor wlazł na tyczkę
i przedrzeźnia ogrodniczkę.
Wszyscy "Jak pan może,
panie pomidorze?!"
Oburzyło to fasolę:
"A ja panu nie pozwolę!
Jak pan może,
panie pomidorze?!"
Groch zzieleniał aż ze złości:
"Że też nie wstyd jest waszmości,
jak pan może,
panie pomidorze?!"
Rzepa także go zagadnie:
- "Fe! Niedobrze! Fe! Nieładnie!
Jak pan może,
panie pomidorze?!"
Rozgniewały się warzywa:
"Pan już trochę nadużywa.
Jak pan może,
panie pomidorze?!"
Pan pomidor zawstydzony,
cały zrobił się czerwony
i spadł wprost ze swojej tyczki
do koszyczka ogrodniczki.

6. Ćwikła" - Brzechwa Jan
- Raz buraczek nieboraczek
zaczerwienił się jak raczek:
- "Toż gałgaństwo jest niezwykłe,
żeby robić ze mnie ćwikłę
i ucierać razem z chrzanem.
Nie, to wprost jest niesłychane!"
Na to chrzan, choć był utarty,
z gniewu zgorzkniał nie na żarty
i powiedział w irytacji:
- "Nie rozumiem, z jakiej racji
jakiś burak za pięć groszy
przy mnie tutaj się panoszy!"
Burak swoje, a chrzan swoje,
zaperzyli się oboje,
nie wiadomo, kto ma rację,
a tu czas już na kolację,
więc przy stole goście siedli
i do mięsa ćwikłę zjedli.
Razem Nie ma chrzanu ni buraka.
Ot - i cała bajka taka.
7. Piosenka „Ogórek wąsaty”
8. Wiersz” Na straganie” – Jan Brzechwa
- Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
- "Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze."
- "Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!"
Rzecze na to kalarepka:
- "Spójrz na rzepę - ta jest krzepka!"
Groch po brzuszku rzepę klepie:
- "Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?"
- "Dzięki, dzięki, panie grochu,
Jakoś żyje się po trochu.
Lecz pietruszka - z tą jest gorzej:
Blada, chuda, spać nie może."
"A to feler" - westchnął seler.
Burak stroni od cebuli,
A cebula doń się czuli:
- "Mój Buraku, mój czerwony,
Czybyś nie chciał takiej żony?"
Burak tylko nos zatyka:
-„Niech no pani prędzej zmyka,
Ja chcę żonę mieć buraczą,
Bo przy pani wszyscy płaczą."
- "A to feler" – westchnął seler.
Naraz słychać głos fasoli:
- "Gdzie się pani tu gramoli?!"
- "Nie bądź dla mnie taka wielka" -
Odpowiada jej brukselka.
- "Widzieliście, jaka krewka!" -
Zaperzyła się marchewka.
- "Niech rozsądzi nas kapusta!"
"Co, kapusta?! Głowa pusta?!"
A kapusta rzecze smutnie:
- "Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!"
- "A to feler" - westchnął seler.

9. Piosenka „ Kapusta” – akompaniament perkusyjny

10. Narratorzy
- To już koniec przedstawienia, takie chwile czas przemienia.
- Zapraszamy znów za rok, nowych wrażeń będzie tłok.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.