X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 4182
Przesłano:

Opis i analiza przypadku rozpoznawania i rozwiązywania problemów edukacyjnych i wychowawczych dotyczących ucznia

Jaś – uczeń klasy drugiej – 8 lat

IDENTYFIKACJA PROBLEMU

Jestem nauczycielem od 10 lat. Każdy kolejny rok pracy niesie nowe doświadczenia, a zarazem wyzwania, co dopinguje mnie do poszukiwania trafnych rozwiązań. W swojej praktyce zawodowej coraz częściej spotykam się z dziećmi wykazującymi zaburzenia rozwojowe.
Jaś wychowuje się w niepełnej rodzinie (tata zmarł gdy chłopiec miał 2 lata). Nie ma rodzeństwa, mama jest właścicielką prywatnego przedszkola. Wykazuje bardzo duże zainteresowanie postępami szkolnymi syna. Jest osobą, która dużo czasu spędza z Jasiem, jest wymagająca, konsekwentna i opiekuńcza. Chętnie współpracuje z wychowawcą. Mniej więcej raz na dwa tygodnie Jaś wyjeżdża do babci poza Warszawę.
Obecnie chłopiec jest uczniem klasy drugiej. Dołączył do nas w klasie pierwszej. Dość szybko zaaklimatyzował się w grupie. Na początku próbował narzucać swoje warunki nauki, odmawiał wykonywania zadań, wpadał w złość, gniew, rozżalenie. Kiedy nie mógł wymóc czegoś krzykiem, próbował płaczem, marudzeniem. Trwało to jednak bardzo krótko i zaakceptował normy pracy w naszej klasie. Stara się uczestniczyć w zajęciach, ale problemy z koncentracją to utrudniają. Nie zawsze dokładnie i starannie wykonuje polecenia. Pracuje wolno i często nie kończy rozpoczętego zadania. Wypowiada się chętnie, pełnymi zdaniami, posiada bogate słownictwo. Czyta poprawnie w dobrym tempie. Zazwyczaj rozumie czytany tekst. Pisze natomiast niechętnie, niestarannie i popełnia liczne błędy ortograficzne. Zadawalająco radzi sobie z liczeniem, gorzej jest z zadaniami tekstowymi. Posiada dużą wiedzę o środowisku przyrodniczym. Nie lubi wykonywać prac plastycznych. Są one na ogół schematyczne i niestaranne. Widoczne jest u chłopca znaczne obniżenie sprawności manualnych. Prezentuje słabą sprawność fizyczną i wymaga podczas zajęć nieustannej uwagi.

GENEZA I DYNAMIKA PROBLEMU

Informacje o Jasiu uzyskałam na podstawie wywiadu z mamą chłopca, własnej obserwacji, informacji o wynikach badań psychologicznych i danych zawartych w książeczce i karcie zdrowia.
Jaś urodził się z pierwszej, późnej ciąży (mama miała 41 lat) o prawidłowym przebiegu. Poród nastąpił przy znieczuleniu dolędźwiowym o czasie. W chwili narodzin stan zdrowia dziecka oceniano jako dobry. W skali Apgar uzyskał 10 punktów. Nie był karmiony piersią. Jaś późno zaczął siadać, bo dopiero około 9 miesiąca życia, a gdy skończył 17 miesięcy zaczął chodzić. Nie raczkował. Od najmłodszych lat był bardzo ruchliwy, a jednocześnie miał problemy z koordynacją. Nie potrafił skupić się na jednej zabawie, czy czynności. Unikał zadań wymagających trwałego wysiłku umysłowego (np. układanie puzzli, kolorowanie). Od 4 roku życia uczęszczał do przedszkola. Częste były skargi wychowawczyń na zachowanie Jasia. Od maja 2005 r. do czerwca 2007 r. uczestniczył systematycznie w prowadzonych przez psychologa zajęciach rozwijających sprawność grafomotoryczną, umiejętność czytania i stymulujących dojrzałość społeczną – emocjonalną. Jest objęty terapią SI.

CHARAKTERYSTYKA ŚRODOWISKA WYCHOWAWCZEGO

Chłopca wychowuje mama. Pracuje zawodowo, Jaś spędza w szkole mało czasu. Systematycznie uczęszcza na lekcje, nigdy się nie spóźnia, do świetlicy chodzi sporadycznie. Jest dzieckiem wyjątkowo zadbanym: ma drugie śniadanie, potrzebne przybory (choć często je gubi), odrobione prace domowe, zawsze schludny, czysty strój szkolny. W opinii mamy obecna sytuacja materialna i warunki mieszkaniowe są bardzo dobre (mieszkanie 100 m2 na parterze z ogródkiem). Jaś ma swój własny pokój (w którym powinien sam sprzątać, ale jest to trudne do wyegzekwowania). Chłopiec niechętnie siada do odrabiania zadań domowych, odrabia je długo, więc mama zatrudniła studentkę pedagogiki, by pomagała mu w lekcjach. Mama Jasia współpracuje ze szkołą, zawsze jest obecna na zebraniach rodziców, co najmniej raz w tygodniu kontaktuje się z wychowawcą. W klasie drugiej w każdą środę towarzyszyła dzieciom na zajęciach basenowych (nawet wtedy gdy Jaś był nieobecny). Na wszelkie imprezy klasowe i szkolne oraz wycieczki oferuje swoją pomoc np. piekąc ciasta, kupując prezenty niespodzianki dla uczniów itp. Jest osobą opiekuńczą (czasami aż za bardzo), zaradną, energiczną, konsekwentną, rozmowną, zdecydowaną, towarzyską i wymagającą.

STAN ZDROWIA

Badana lekarskie wykazują, że stan zdrowia Jasia jest dobry. Rzadko choruje i są to niegroźne infekcje. Niepokój budzi jedynie waga (przy wzroście 142 cm waży 49 kg, a więc ma znaczną nadwagę).

POZIOM KOMPETENCJI SZKOLNYCH

Jaś jest zdolnym dzieckiem, ale nie w pełni wykorzystuje swoje możliwości intelektualne. W styczniu 2007 r. (czyli w zerówce) na prośbę matki przeprowadzono badanie dojrzałości szkolnej. Na jego podstawie stwierdzono:

1. prawidłowy rozwój intelektualny, chłopiec uzyskuje zdecydowanie wyższe wyniki w próbach słownych niż niewerbalnych;
2. obniżona sprawność analizy i syntezy wzrokowej oceniana na podstawie testu Bender-Koppitz (3 sten) i prób Spionek;
3. funkcjonowanie analizatora słuchowego wg prób Zakrzewskiej w granicach normy, przeciętny zakres pamięci słuchowej bezpośredniej i trwałej;
4. dobra sprawność językowa i komunikacyjna;
5. znacznie obniżona sprawność motoryczna w zakresie motoryki dużej i małej, trudności z koordynacją wzrokowo – ruchową i integracją funkcji percepcyjno – motorycznych;
6. lateralizacja jednorodna prawostronna;
7. zaburzenia koncentracji uwagi – uwaga krótkotrwała, przerzutna, występują cechy nadpobudliwości psychoruchowej w sferze emocjonalnej i poznawczej;
8. chwiejna motywacja zadaniowa.

Mogę powiedzieć, że wszystkie wymienione wyżej stwierdzenia są nadal aktualne.
Jaś wymaga częstej zachęty i aktywizowania. Jest mało wytrwały. Zadania spostrzegane jako trudne i nawet drobne niepowodzenia zniechęcają go do pracy. Jest niecierpliwy i ma problemy z koncentracja uwagi. Potrafi jednak pracować samodzielnie, choć zadaną prace często wykonuje niestarannie i w wolniejszym tempie, a to z powodu małej koncentracji( zdarza mu się bawić przyborami szkolnymi, rozmawiać z kolega itp.). Wymaga ciągłego nadzoru i przypominania o porządku. Jest aktywny na lekcji i chętnie wypowiada się pełnymi zdaniami. Często jednak zabiera głos nie będąc proszony, komentuje tez wypowiedzi innych uczniów Ma trudności w kontrolowaniu reakcji emocjonalnych ( problemy z odraczaniem reakcji, powściąganiem myślowym, tendencja do reagowania silnymi emocjami, labilność emocjonalna). Nie zawsze przestrzega norm zachowania. Trudno podporządkowuje się narzuconym normom, ale przy konsekwentnej postawie dorosłego próbuje współdziałać.
Od pierwszych dni w klasie pierwszej Jaś zwracał swoim niewłaściwym zachowaniem uwagę nauczycieli( wychowawców świetlicy, nauczycieli dyżurujących podczas przerw). W czasie lekcji trudno mu było skupić uwagę. Dużą trudnością było dla niego siedzenie w ławce. Różnymi sposobami chciał zwrócić na siebie uwagę( robił głupie miny, jakby rozmyślnie robił rzeczy, które drażniły i budziły gniew innych dzieci).
Po rozmowie z mamą chłopca, zaraz w czasie pierwszych tygodni nauki okazało się ,że Jaś został już przebadany w Pracowni Psychologicznej. W badaniu pediatrycznym i neurologicznym otrzymane wyniki nie wykazały odchyleń, zaś cechy nadruchliwości i zaburzeń uwagi występowały od wczesnego dzieciństwa. Od czwartego roku życia uczestniczy w zajęciach oferowanych przez psychologów. Mama została zaopatrzona w odpowiednia wiedzę na temat problemów syna i stara się postępować wg zaleceń. Na początku roku szkolnego chłopiec trafił także na badanie SI. Przeprowadzona obserwacja kliniczna sugeruje występowanie dysfunkcji w zakresie odbioru, przetwarzania i integracji wrażeń zmysłowych w obrębie systemu przedsionkowego i prioproceptywnego wyrażające się , niedojrzałymi mechanizmami postularnymi i równoważnymi, nie w pełni ukształtowanym schematem ciała, kłopotami z obustronną koordynacją, trudnościami w planowaniu ruchu. Zaraz po diagnozie chłopiec trafiła na zajęcia integracji sensorycznej, w których uczestniczy do dziś.
Podczas zajęć lekcyjnych stosuję zalecenia porani w stosunku do Jasia. Dążę do tego , aby dostarczyć chłopcu okazji do przeżywania pozytywnych doświadczeń społecznych, aby nauczyć go radzenia sobie z własna nadpobudliwością oraz wyposażyć w umiejętność przewidywania swoich zachowań.

ZNACZENIE PROBLEMU

Nadpobudliwość psychoruchową można w dużym uproszczeniu sprowadzić do odmiennej pracy mózgu, która uniemożliwia dziecku kontrolowanie swoich zachowań, a więc kontrolowanie uwagi i ruchów. Dla ADHD charakterystyczne jest występowanie trzech grup objawów nadruchliwości, impulsywności, oraz zaburzeń uwagi. Zwykle objawy są wyraźnie widoczne już między 5 a 7 rokiem życia, ale bywa, że rodzice zwracają na nie uwagę dopiero, gdy dziecko rozpocznie naukę w szkole.
Nadruchliwość to nadmierna, w porównaniu z dziećmi na tym samym poziomie rozwoju, aktywność ruchowa. Dzieci z ADHD mają bardzo dużą potrzebę ruchu, nie potrafią przez dłuższą chwilę pozostać w miejscu.
Impulsywność to niemożność powstrzymania się przed działaniem i „odczekania” do momentu, kiedy wykonanie czynności będzie łatwiejsze lub akceptowane przez otoczenie.
Zaburzenia uwagi to trudności w skupieniu się i tendencja do rozpraszania się nawet pod wpływem delikatnych bodźców.
Integracja sensoryczna to proces organizujący docierające do mózgu informacje płynące z ciała i środowiska. W procesie tym mózg rozpoznaje, segreguje, interpretuje i unifikuje te informacje tak by mogły być użyte w reakcji na wymagania płynące z otoczenia w celowym działaniu. Zmysły dostarczają informacji o fizycznej kondycji naszego ciała i otoczenia wokół nas. Dane te pochodzą z receptorów wzrokowych, słuchowych, dotykowych, węchowych i smakowych a nawet ze specjalnego systemu rejestrującego ruch (układ przedsionkowy). Mózg nieustannie organizuje te wiadomości – lokalizując je, rozpoznając, segregując i integrując. Gdy płyną w prawidłowej organizacji, mogą być użyte do formułowania percepcji, planowania ruchu, napięcia mięśniowego, postawy, emocji, uczenia się i wielu innych. Jeśli pojawiają się nieprawidłowości w tym procesie mamy do czynienia z problemami w pobudzeniu dziecka, nadmiernej ruchliwości, kłopotami z koncentracją uwagi, zaburzeniami w rozwoju koordynacji ruchu, umiejętności pisania czy czytania( Ayres 1975).

PROGNOZA

POZYTYWNA

Duże zainteresowanie mamy problemami syna , częsty i bardzo dobry kontakt z nauczycielem, dostosowanie wymagań do potrzeb dziecka w szkole, akceptacja Jasia przez koleżanki i kolegów, dość dobre wyniki w nauce, systematyczna terapia SI, masaż Willbarger, zajęcia rozwijające sprawność grafomotoryczną, umiejętność czytania i stymulujących dojrzałość społeczno-emocjonalną to istniejące czynniki, które wspomagają chłopca w jego zmaganiu się z problemami. Konsekwencja , cierpliwość i życzliwość z pewnością dadzą efekty:
• nastąpi poprawa koncentracji uwagi,
• chłopiec z większa wytrwałością będzie zabierał się za zadania umysłowe,
• poprawi się tempo pracy,
• wzrośnie motywacja do kończenia rozpoczętych zadań,
• coraz lepiej będzie panował nad swoimi emocjami i zachowaniem,
• usprawni się technika, tempo i estetyka pisania i prac plastycznych,
• lepszego przystosowania do szkolnej pracy i realizacji obowiązujących w szkole zasad.

NEGATYWNA

W przypadku zaniechania oddziaływań, braku wsparcia i zrozumienia ze strony dorosłych i innych uczniów można prognozować, że:
• nastąpi pogorszenie wyników Jasia z zajęć dydaktycznych,
• nie opanuje odpowiedniego zakresu wiadomości i umiejętności niezbędnych do funkcjonowania na kolejnym szczeblu edukacyjnym,
• utraci motywację do nauki i wiarę we własne możliwości,
• spowolni się jeszcze bardziej tempo pracy,
• nie będzie przestrzegał zasad obowiązujących w klasie, a tym samym dezorganizuje pracę na lekcjach,
• częściej będzie popadał w konflikty z rówieśnikami.

PROPOZYCJE ROZWIAZANIA PROBLEMU

W pracy dydaktyczno wychowawczej z Jasiem, postawiłam sobie kilka celów:
• jak najlepiej przystosować chłopca do funkcjonowania w szkole, klasie wg odpowiednich norm i zasad,
• wyciszyć jego zachowania niepożądane,
• wzmocnić jego pozytywne cechy osobowości,
• systematycznie i efektywnie współpracować z mamą chłopca,
• rozwijać jego zainteresowania,
• zapewnić wszechstronna pomoc.

Chcąc osiągnąć te cele postawiłam sobie następujące zadania:

• dostosować wymagania do możliwości ucznia na podstawie opinii z poradni,
• nawiązać pozytywny, życzliwy kontakt z Jasiem,
• ograniczyć dochodzące do niego bodźce,
• zastosować odpowiednie metody nauczania ( dużo zajęć ruchowych),
• zastosować ćwiczenia koncentracji uwagi,
• wzmocnić jego motywacje do właściwych zachowań głównie przez nagradzanie,
• prowadzić zajęcia wyciszające, relaksacyjne i integrujące z całą klasą,
• ustalić z mama Jasia jednolity front działań,
• dostarczyć mamie wszelkich możliwych materiałów do pracy z synem,
• współpracować z pedagogiem.

WDRAŻANIE ODDZIAŁYWAŃ

W oparciu o swoje doświadczenie, rozmowy z mama Jasia, psychologiem, pedagogiem, koleżankami z pracy, a także wspomagając się literaturą i wiadomościami z różnego rodzaju szkoleń od pierwszej klasy prowadzę intensywna pracę z Jasiem:

1. posadziłam Jasia samego w pierwszej ławce w środkowym rzędzie, blisko biurka, z dala od okna i drzwi;
2. przed rozpoczęciem lekcji proszę o uporządkowanie stolika i schowanie wszystkich zbędnych przedmiotów;
3. opracowałam z uczniami zasady, wg których wszyscy w klasie mamy postępować. Normy zostały wywieszone w klasowej gazetce i SA na bieżąco przeze mnie przypominane;
4. często zwracam się do chłopca bezpośrednio, nawiązuję kontakt wzrokowy, stosuje ustalony gest ( dotkniecie ramienia) mobilizujący uwagę;
5. wydaje proste polecenia, zawsze kilkakrotnie je powtarzam i sprawdzam czy wykonuje kolejne etapy pracy i często je komentuje, gdyż informacje zwrotne dopingują Jasia do pracy;
6. stosuję wydłużony czas pracy potrzebny do wykonania zadania;
7. dopilnowuję, aby zawsze miał zapisaną pracę domową (w zadaniu domowym zwracam raczej uwagę na jakość niż ilość);
8. rozbijam duże zadania na mniejsze;
9. często żartuję i staram się być zabawna i pełna fantazji;
10. podczas sprawdzianów przypominam chłopcu, aby czytał polecenia kilkakrotnie, zrobił najpierw to, czego jest pewien i sprawdził pracę;
11. pozwalam na otwarcie „zaworu bezpieczeństwa” np. zatemperowanie ołówka, wytarcie tablicy, zmoczenie gąbki, przyniesienie czegoś z zaplecza;
12. spokojnie, ale zdecydowanie i stanowczo zwracam uwagę na niewłaściwe zachowanie;
13. natychmiast chwalę pożądane zachowania chłopca;
14. wprowadziłam punkty za zachowanie;
15. aby uniknąć naznaczenia dziecka wytłumaczyłam reszcie klasy istotę zaburzenia i doprowadziłam do tego, by specjalne traktowanie Jasia stało się czymś zwyczajnym;
16. spotykam się z mamą Jasia bardzo często, a nie tylko wtedy, gdy pojawia się problem lub kryzys;
17. zachęcam do ćwiczeń fizycznych;
18. w miarę możliwości omawiam z Jasiem każdą nową sytuację, organizację dnia;
19. wprowadziłam dużo ćwiczeń z kinezjologii edukacyjnej i terapii ręki do zajęć szkolnych;
20. opracowałam ćwiczenia usprawniające koordynację wzrokowo-ruchową do wykorzystania w domu.

EFEKTY ODDZIAŁYWAŃ

W każdym działaniu liczy się przede wszystkim konsekwencja, systematyczność i życzliwość. Nieoceniona jest także właściwa współpraca z środowiskiem domowym ucznia. To właśnie zaowocowało zauważalnymi zmianami w zachowaniu Jasia. Problemy nie zniknęły, ale jest ich coraz mniej i są mniej nasilone. Chłopiec chętnie chodzi do szkoły, jest akceptowany przez swoich rówieśników, podczas zajęć potrafi zaczekać na swoją kolej. Coraz rzadziej zdarza się, że czegoś nie zdąży zapisać czy wykonać, odpowiada, gdy jest zapytany. Zdecydowanie wydłużyła się jego zdolność koncentrowania uwagi. Zauważalna przez samego Jasia poprawa zachowania i umiejętności szkolnych motywuje go do podejmowania kolejnych działań. Jest częściej uśmiechnięty i zadowolony z efektów swojej pracy. Częste pochwały wzmocniły go pozytywnie i zachęciły do większego wysiłku umysłowego. Nastąpiło usprawnienie techniki i tempa pisania (pisze długopisem) nadal należy jednak pracować nad estetyką zeszytów. Jedynym problemem jest nadal słaba sprawność fizyczna. Nie lubi zajęć gimnastycznych. Bardzo polubił zajęcia na basenie i mama stara się zapewnić mu to częściej. Mam nadzieję, że konsekwentnie pracując omawianymi metodami i przy dalszej bardzo dobrej współpracy z mamą problemy Jasia będą coraz mniej dotkliwe dla otoczenia i jego samego.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.