X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 3325
Przesłano:
Dział: Artykuły

Książka ma się dobrze

„Ginęły państwa, społeczeństwa, plemiona i narody, a książka pozostawała. Rośnie ona i rozwija się razem z postępem ludzkości” - te słowa Aleksandra Hercena pozostają nadal aktualne mimo, że ów postęp w postaci Internetu, e-booków czy blogów poważnie zagroził pozycji tradycyjnej ksiązki. Jak wygląda ta konfrontacja nowego ze starym? Odpowiedzi warto poszukać w pracy „Po potopie – dziecko, książka i biblioteka w XXI wieku”.

Zdaniem autorów artykułów zamieszczonych w pracy pt. „Po potopie - dziecko, książka i biblioteka w XXI wieku” głęboki kryzys książki i czytelnictwa, jaki miał miejsce w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku mamy już za sobą, bowiem książka dziecięca bezsprzecznie zajmuje w świadomości społecznej miejsce ważne i niekwestionowane. Prace, które na omawianą pozycję się złożyły oscylują wokół trzech grup tematycznych zatytułowanych: Okolice literatury, Okolice książki, Okolice biblioteki.
W ciekawym eseju „Książka czasu przemian” Michał Zając stwierdza, że nie jesteśmy jeszcze w stanie rozpoznać wszystkich konsekwencji zaistnienia net-generacji. Zjawiska Web 2.0 otworzyły przecież całkowicie nowy rozdział kultury współczesnej. Według niego książki dla dzieci w przyszłości mają mieć postać: zabawek, książek hipertekstowych oraz książek konwergencyjnych. Ta książka konwergencyjna miałaby być więc (mogłaby być?) otwartym formatem, w którym narracja stanowiłaby w dalszym ciągu podstawę, tyle, że papier/druk nie domykałby jej. Książka taka (w sensie nośnika) stanowiłaby centrum, od którego mogłaby rozpoczynać się dalsza przygoda ... oczywiście w Necie.
Czy możemy mówić o arcydziełach czy bestsellerach na dzisiejszym rynku księgarskim ? Jolanta Ługowska w studium pt.” W poszukiwaniu arcydzieł” uznała, że nie należy tworzyć „złotych list najcelniejszych dzieł”, ani budować kanonu lektur, bo arcydzieło musi się po prostu „ucukrować i uleżeć”, ponieważ wyjątkową wartość nadaje książce czynnik czasu. Jej zdaniem na pewno na miano arcydzieł zasługują powieści Doroty Terakowskiej : „Córka czarownic” i „Tam gdzie spadają anioły”.
Książka, jak dowodzi Danuta Świerczyńska-Jelonek, nie może być obca problemom adolescencji, przeciwnie: by znalazła drogę do młodego czytelnika, musi nawiązywać z nim pogłębiony dialog o jego przeżyciach, dylematach, o cierpieniu, młodości. Buntownik nonkonformista, ceniący sobie niezależność myślenia i wolność wyboru – takiego bohatera znajdziemy w książkach Anny Onichimowskiej, Beaty Ostrowickiej, Barbary Kosmowskiej.
W obecnym świecie medium pozwalającym na komunikowanie się jest Internet drugiej generacji – Web 2.0. Jak podaje w swoim artykule Ewa Chuchro określenia „Web 2.0” używa się w stosunku do udoskonalonego modelu Internetu, pozwalającego użytkownikom na szybki i łatwy dostęp do zasobów Sieci oraz niosącego możliwość ich współtworzenia na przykład przez redagowanie własnych serwisów WWW, tworzenie blogów, edytowanie własnych tekstów. Mianem fan fiction określa się opowiadania, wiersze, teksty piosenek publikowane i dystrybuowane w Internecie. Autorzy fanfików zakładają blogi, pisząc pamiętnik (lub opowiadanie trzecioosobowe) z punktów widzenia swoich ulubionych bohaterów, bądź też przez siebie wymyślonych, a osadzonych w wybranych realiach. Często mają one cechy powieści z kluczem. Czy taka jest przyszłość książek w nowym wieku? A czy w ogóle możliwy jest świat, w którym została napisana i przeczytana ostatnia książka ?
Weronika Kostecka w eseju „Książki i księgi: lektury bohaterów współczesnej prozy dla dzieci i młodzieży” cytuje wypowiedź Daniela Pennaca, iż „czytanie nie podlega systemowi czasu społecznego, ono jest, podobnie jak miłość, sposobem bycia”. Mam nadzieję, że ten sposób na życie będzie trwał wiecznie i epoka tzw. piątego przyśpieszenia informacyjnego nie pokona tradycyjnego czytelnika słowa drukowanego.
Autorzy omawianego dzieła pragną, by książka ta skłoniła Czytelników do własnych refleksji i poszukiwań, do stawiania nowych pytań, do aktywności intelektualnej, krytycznej, twórczej. Z pewnością warto przeczytać tę pozycję, by poznać przemyślenia zacnych fachowców od książki i bibliotek i wyrobić sobie własne zdanie na temat ksiązki, dziecka i biblioteki w XXI wieku. Moim zdaniem komputer a przede wszystkim Internet nie stanowią zagrożenia dla współczesnej ksiązki, za to mogą dać jej nowe oblicze w postaci np. książki konwergencyjnej czy lektur on-line.

Po potopie - dziecko, książka i biblioteka w XXI wieku: diagnozy i postulaty: praca zbiorowa pod redakcją naukową Danuty Świerczyńskiej-Jelonek, Grzegorza Leszczyńskiego i Michała Zająca; Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. – Warszawa: Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 2008. – ( Nauka, Dydaktyka, Praktyka; 101)

Urszula Cieślik
Gimnazjum nr w Gierałtowicach, nauczyciel - bibliotekarz

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.