X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 29176
Przesłano:

Dziecko nadpobudliwe psychoruchowo w przedszkolu - opis i analiza problemu

Dziecko nadpobudliwe psychoruchowo w przedszkolu
opis i analiza problemu

I Identyfikacja problemu

W pracy wychowawczej napotykamy na pewne trudności i problemy, które nie zawsze można do końca rozwiązać. Wynikają one ze zmiennych i dynamicznych procesów dydaktyczno - wychowawczych, jak i z nie do końca poznanej natury człowieka.
Dziecko trudne to takie, które ma trudności z przystosowaniem się do wymagań rodziców, oddziału przedszkolnego i szkoły.
Pojęcie „trudności wychowawcze” możemy nazwać inaczej „niedostosowaniem społecznym”. Dziecko które jest niedostosowane społecznie często stwarza wiele problemów swoim zachowaniem, reakcje jego są skomplikowane, trudne do przewidzenia i nieproporcjonalne do wywołujących je bodźców, przeżywa wiele niepowodzeń, nie ma możliwości osiągnięcia sukcesów - czuje się nieszczęśliwe zgodnie (z definicją J. Konopnickiego).
S. 5letni chłopiec uczęszczający do oddziału przedszkolnego, był tzw. „dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowo”. Przejawiała się ona w postaci wzmożonego pobudzenia ruchowego, nadmiernej reaktywności emocjonalnej oraz w zaburzeniach funkcji poznawczych, głównie w postaci zaburzeń uwagi. Obserwacja jego zachowania skłoniła mnie do przypuszczeń, że dziecko przejawiało niektóre cechy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej. Swoim zachowaniem stwarzało wiele problemów wychowawczych. Niepokojąca była dla mnie duża ilość uciążliwych dla dziecka, grupy i nauczyciela zachowań skłaniających do przypuszczeń, że ma ono trudności w koncentracji, jest nadpobudliwe ruchowo i impulsywne.
Zaburzenia koncentracji uwagi przejawiały się tym, że chłopiec wydawał się nie słuchać tego, co się do niego mówiło. Nie wypełnia poleceń, zwłaszcza skierowanych do grupy.
Wymagał poleceń kierowanych bezpośrednio do niego często wielokrotnie powtarzanych. Ponadto nie skupiał uwagi, przerzucał ją z obiektu na obiekt. Stwarzał wrażenie, że interesuje go wszystko wokół. Podczas zabaw grupowych wykazywał zainteresowanie głównie aktywnością ruchową, ale nie potrafił współdziałać z innymi. Najczęściej robił krzywdę rówieśnikom.
Nadruchliwość S. zauważana była głównie w chwilach wymagających spokojnego siedzenia. Wówczas wstawał z miejsca, zaczynał chodzić lub biegać po sali albo kładł się na dywanie, zaczepiał kolegów. W trakcie posiłków wiercił się, rozglądał, a jego porcja niejednokrotnie lądowała na podłodze
Chłopiec był bardzo impulsywny. Jego reakcje emocjonalne były zbyt silne, nieadekwatne do bodźca, który je wywołał. Często wybuchał złością, zaczepiał dzieci stwarzając różne konflikty, prowokował swoim zachowanie bójki. Ponadto w napadach złości używał wulgaryzmów, niszczył przedmioty znajdujące się w zasięgu ręki.
Zajęłam się tym problemem, ponieważ zachowanie S. utrudniało mi prowadzenie zajęć. Chłopiec skupiał na sobie uwagę całej grupy, która często naśladowała jego niepoprawne zachowania bądź też reagowała śmiechem dając aprobatę takim sytuacjom. Działania wychowawcze zmierzające do opanowania nadpobudliwości chłopca i przeciwdziałania jej skutkom, postanowiłam zacząć jak najwcześniej.

II Geneza przypadku

Kiedy go poznałam S. był 5latkiem . Jego poziom wiadomości ogólnych był niższy niż przeciętny, co było powodem zaległości dydaktycznych. Chłopiec nie miał nawyków i umiejętności pracy intelektualnej. Wcześniej już słyszałam o jego wyczynach od wychowawczyni Zespołu Wychowania Przedszkolnego, do którego uczęszczał przez 2 lata. Chłopiec pochodzi z rodziny pełnej. Jest najstarszy z trójki rodzeństwa. Rodzice pracują zawodowo w systemie zmianowym. Rodzina mieszka wraz z dziadkami w trzypokojowym mieszkaniu w bloku. Często dochodzi tam do konfliktów między rodzicami a dziadkami czego świadkami są dzieci. Chłopiec przejawiał symptomy niedostosowania społecznego tj.: kłamstwa, agresji słownej i czynnej wobec dzieci i dorosłych.

III Dynamika przypadku

Pierwsze spostrzeżenia i obserwacje dotyczące negatywnego zachowania dziecka pojawiły się w Zespole Wychowania Przedszkolnego. Głównym źródłem informacji były bezpośrednie obserwacje na zajęciach, w czasie zabaw i informacje od osób trzecich. Problem ten zaczął nasilać się w oddziale przedszkolnym. Jego istnienie wpływało destrukcyjnie na funkcjonowanie całej grupy. S. niechętnie współpracował w czasie pobytu w przedszkolu. Siedział biernie na zajęciach. Nie chciał wykonywać zadań oraz poleceń. Był agresywny wobec rówieśników, sam inicjował bójki. Lekceważąco odnosił się do pracowników, ignorując ich polecenia. W rozmowach przyznawał się, że często ogląda telewizję do późnych godzin nocnych lub przebywa poza domem w towarzystwie dużo starszych chłopców. Wszelkie negatywne zachowania dziecka w stosunku do kolegów i nauczycielki były omawiane na bieżąco z psychologiem oraz matką.

IV Znaczenie problemu

Na podstawie prowadzonych obserwacji wyraźnie widać było, że trudności wychowawcze, jakie sprawiało opisywane dziecko, wpływały niekorzystnie na prawidłowy przebieg relacji interpersonalnych całej grupy. Chłopiec swoim zachowaniem powodował zagrożenie dla siebie i innych. Jego postępowanie wpływało demoralizująco na rówieśników, którzy widząc bezkarność jego poczynań mogliby w przyszłości wyciągnąć mylne sądy o bezsilności pedagogów i ich przyzwoleniu na takie aspołeczne zachowania.

V Prognoza

a) negatywna

Jeżeli nie zostanie udzielona dziecku pomoc będąca wynikiem współpracy nauczyciela w oddziale przedszkolnym, psychologa i rodziny, będzie ono w bardzo trudnej sytuacji. Jego doświadczenia nie są jednoznaczne (inne w domu, inne w przedszkolu). Toteż brak wspólnego frontu działań sprawi, że reakcje mogą być nieoczekiwane, gwałtowne, niezgodne z przyjętymi normami. Odsuwanie go od zadań, które mógłby wykonywać samodzielnie (drobne obowiązki domowe) oraz brak konsekwencji w wymaganiu doprowadzenia rozpoczętych czynności do końca, utrudni uczenie się planowego, spokojnego działania, dziecko będzie się czuło niedowartościowane lub nauczy się manipulacji. Brak jasnego przestrzennego systemu reguł postępowania począwszy od rozkładu dnia do systemu praw i obowiązków dla każdego członka rodziny zwiększy chaos myślowy i utrudni podejmowanie właściwych decyzji, także w grupie przedszkolnej. Niewłaściwy kontakt werbalny (mała ilość rozmów w spokojnej atmosferze) nie pozwoli dziecku spojrzeć obiektywnie na własne zachowanie i ocenić je. Spędzanie czasu przed telewizorem nie tylko ograniczy jego potrzebę ruchu i nie da mu możliwości rozładowania energii i napięć, a filmy o agresywnej tematyce, niedostosowane do wieku będą modelowały niewłaściwe zachowania.

b) pozytywna

Jeśli oddziaływania wychowawcze rodziny będą spójne z pracą wychowawczą w przedszkolu, nastąpią pozytywne zmiany w rozwoju dziecka:
• zwiększy się jego poczucie własnej wartości;
• pozna swoje mocne strony;
• jego działania będą bardziej przemyślane;
• chłopiec zaakceptuje normy społeczne;
• chętniej będzie współpracował z grupą;
• będzie potrafił właściwie ocenić swoje zachowania;
• rozładuje swoje napięcie w sposób społecznie akceptowany;
• wyciszy się łatwiej, będzie mógł skoncentrować się na zadaniach wymagających skupienia.

VI Propozycje rozwiązania

a) Cele:

• dalsze próby nawiązania kontaktu z domem rodzinnym,
• nawiązanie współpracy z psychologiem szkolnym,
• przebadanie dziecka w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej, która wskaże zalecenia do dalszej pracy z dzieckiem,
• przekonanie dziecka o konieczności poważnego traktowania swoich obowiązków,
• wygaszanie u dziecka agresywnych zachowań i narzucania własnego zdania rówieśnikom,
• zaprzestanie używania przez dziecko wulgaryzmów i stosowanie się do ogólnie przyjętych norm.


b) Zadania:

• rozmowy z dzieckiem mające na celu uświadomienie mu problemu i jego konsekwencji
• poświęcenie dziecku większej uwagi,
• uczenie rozpoznawania i nazywania emocji oraz bezpiecznego rozładowywania agresji,
• podniesienie roli i znaczenia dziecka w procesie dydaktycznym poprzez powierzenie mu zadań do wykonania na rzecz grupy,
• rozmowa z innymi dziećmi na temat tolerancji w stosunku do kolegi.

VII Wdrażanie oddziaływań

Dziecko zostało skierowane na badania w Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, ale rodzice nie stawili się w wyznaczonym terminie, ani w żadnym innym. Starałam się nawiązać współpracę z rodzicami , jednak ta nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. S. nie zostały ustalone żadne zasady i normy funkcjonowania w środowisku domowym. Mimo wielu rozmów z nauczycielką i psychologiem rodzice nie mieli wpływu na zachowanie chłopca.
W oddziale przedszkolnym starałam się pokonywać trudności wychowawcze dziecka. Każde jego przewinienie było omawiane indywidualnie lub z dziećmi na forum grupy. Wspólnie zastanawialiśmy się jak postąpić. Dziecko miało prawo do wypowiedzenia swojego zdania na dany temat. Na zajęciach chwaliłam S., nawet za małe postępy w zachowaniu. Wprowadziłam tablicę motywacyjną, gdzie wraz z grupą chłopiec rywalizował o dobre zachowanie, które było nagradzane. Wskazywałam pozytywne wzorce. Powierzałam mu drobne zadania. Starałam się zintegrować go z grupą, a głównie z kolegami, z którymi popadał w konflikty. Stosowałam bajki terapeutyczne. S. uczestniczył w zajęciach z psychologiem szkolnym.





VIII Efekty oddziaływań

Po wielu trudnych zabiegach wychowawczych z mojej strony i psychologa szkolnego, zauważyłam niewielką poprawę dziecka w zachowaniu wobec kolegów i nauczycieli. Chłopiec stał się bardziej wyciszony na zajęciach i w czasie zabaw w kącikach zainteresowań. Rzadziej także używał wulgaryzmów. Było mniej skarg na niego ze strony rówieśników. Chłopiec stał się bardziej samodzielny. Potrafi się dłużej skoncentrować na zadaniach wymagających skupienia. Chętniej też podejmuje zadania na forum grupy. Zna zasady zachowania w grupie i wie, kiedy ich nie przestrzega. Potrafi ponieść konsekwencje np. wylał sok – musi wytrzeć, porozrzucał zabawki – musi posprzątać, biegał i potrącał kolegów – musi przeprosić pokrzywdzonego, chociaż ma z tym opory. Nie mogąc liczyć na współpracę z domem rodzinnym, intensywne zabiegi oddziału przedszkolnego mogą w przyszłości nie przynieść spodziewanych efektów w dalszej poprawie zachowania dziecka. Brak wspólnego frontu działań sprawi, że reakcje mogą być nieoczekiwane, gwałtowne, niezgodne z przyjętymi normami.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.