X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 22679
Przesłano:

Rola rodziców w edukacji dziecka z dysleksją

Rola rodziców w edukacji dziecka z dysleksją
Spis treści --------------------------------------------------------------------1
Wstęp ----------------------2-3
rozdział I. Dysleksja – problem znany czy nie znany.------------------------4-6
rozdział II. Współpraca rodziców dziecka z dysleksją ze szkołą---------------7-19
rozdział III. Praca rodziców z dzieckiem z dysleksją w domu.-----------------20-31
Podsumowanie-------32-33

Wstęp
List ucznia z dysleksją uczęszczającego do klasy 5 szkoły podstawowej do swojej mamy:
Kochana mamusiu!
Na wstępie mojego listu chcę Ci powiedzieć ,że jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. Wiem, jak mocno mnie kochasz i jak bardzo troszczysz się o mnie każdego dnia. Sama mnie wychowujesz i wiem , że nie jest to łatwa sprawa. Potrafię być grzecznym i miłym dzieckiem , ale zdarza mi się także doprowadzić Cię do łez. Wybacz mi moje złe zachowanie i brak wdzięczności , ale sama wiesz najlepiej ,że bez twojej pomocy nic nie osiągnę. Może później tak ,ale jeszcze nie teraz.
Znasz moje mocne i słabe strony( to co dobre mam po Tobie , a te słabe to chyba po jakiś sławnych przodkach). Niechętnie zabieram się do nauki , ale jak już się do czegoś wezmę to potrafię sobie z tym poradzić. Nauka jednak zajmuje mi dużo czasu , bo pracuje bardzo wolno i szybko się rozpraszam. Nie lubię czytać długich tekstów , bo zapominam o czym czytam jeżeli chcę czytać płynnie lub rozumiem czytany tekst , ale wtedy czytam powoli ,, jak żółw’’ i szybko się zniechęcam do dalszego czytania. Gubię linijki i nie umiem czytać po cichu.
Wzrok mam doskonały i jestem bardzo spostrzegawczy. Tylko nie wiem , czy to jest wada czy zaleta, ponieważ często to co widzę przeszkadza mi w skoncentrowaniu się nad tym, co słyszę. Bo ze słuchaniem to mam problem. Może nie tak duży jak z pisaniem, ale ty wiesz najlepiej, ile razy trzeba mi wszystko powtórzyć , abym zrozumiał , zapamiętał i powtórzył.
Pisanie nie jest moją mocną stroną, chociaż jak się postaram, to piszę prawie tak ładnie jak Ty. Chciałbym zawsze ładnie pisać i nie robić błędów, ale to jest takie trudne. Jak widzę, że jest dużo tekstu do napisania to nawet nie chce mi się zaczynać pisać. Czasami piszę tak , że sam nie mogę odczytać co napisałem, bo pismo jest zniekształcone i jest mnóstwo błędów ortograficznych oraz opuszczonych literek w zapisanych wyrazach. Cyferki na matematyce lepiej mi się pisze. Wolę zadania matematyczne od zadań z innych przedmiotów.
Mam trudności w uczeniu się czegoś na pamięć , zwłaszcza tego czego nie umiem sobie wyobrazić lub staram się coś zrozumieć ,ale nie potrafię. Muszę ćwiczyć i powtarzać chyba ze sto razy zanim coś zapamiętam. Czasami wydaje mi się ,że jestem słabym uczniem , ale to nie może być prawdą z dwóch powodów. Po pierwsze , jestem twoim synem, a ty byłaś bardzo zdolną uczennicą ( coś musiałem po tobie odziedziczyć) , a po drugie , jak coś mnie zainteresuje , ale mi na czymś zależy to potrafię się tego nauczyć lub wykonać każde zadanie prawie bez pomyłki ( mam przecież oceny b. dobre i dobre z wielu przedmiotów).
Piszę ten list bo ma do Ciebie ogromną prośbę. Proszę Cię Mamo, abyś nadal mi pomagała w uczeniu się. Nie wiem dlaczego , ale czuję , że bez twojej pomocy to ja sobie nie poradzę. Postaram się robić wszystko co mi powiesz, ale nie zostawiaj mnie nigdy bez kontroli. Obiecuję, że będziesz jeszcze ze mnie kiedyś dumna.
Całuję mocno ,
twój syn Tomek
Umieszczony powyżej list częściowo obrazuje skalę problemów z jakimi borykają się dzieci z dysleksją. Mama Tomka , podobnie jak inni rodzice dzieci, które mają podobne problemy co Tomek potrzebują pomocy i wsparcia ze strony innych osób. W swojej pracy starałam się wyszukać jak najwięcej informacji , które mogą posłużyć rodzicom dzieci z dysleksją jako wskazówki lub rady jak pomagać dziecku w nauce. Jednocześnie chciałam wskazać na to, jak wielką rolę odgrywają rodzice w edukacji dziecka z dysleksją. To od postępowania rodziców, w znacznej mierze, uzależnione są postępy dziecka zauważalne w szkole.
I. Dysleksja – problem znany czy nie znany
,, Dysleksja jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się. Jest specyficznym zaburzeniem o podłożu językowym, uwarunkowanym konstytucjonalnie. Charakteryzuje się trudnościami w dekodowaniu pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności przetwarzania fonologicznego. Trudności w dekodowaniu pojedynczych słów są niewspółmierne do wieku życia oraz innych zdolności poznawczych i umiejętności szkolnych; trudności te nie są wynikiem ogólnego zaburzenia rozwoju ani zaburzeń sensorycznych. Dysleksja manifestuje się różnorodnymi trudnościami w odniesieniu do różnych form komunikacji językowej- często oprócz trudności w czytaniu dodatkowo pojawiają się trudności w opanowaniu sprawności w zakresie czynności pisania i poprawnej pisowni’’
( Bogdanowicz, 1999)
Dysleksję definiuje się jako trudność w opanowaniu techniki czytania. Wyjaśnienie pojęcia jest suche, podane bez emocji. Osoby z nasilona dysleksją znacznie dramatyczniej określają swe zaburzenie. Mówią :’’ Gdy czytam , wydaje mi się ,że zwariuję’’.
Dysleksja jest zjawiskiem często spotykanym w praktyce szkolnej. Jej szersza definicja obejmuje – obok trudności w opanowaniu sztuki czytania- także trudności w pisaniu. Gdy trudności w pisaniu obejmują tylko ortografię lub tylko stronę graficzną pisma, mówimy odpowiednio- o dysortografii i o dysgrafii. Natomiast przy dysleksji w zasadzie jest regułą to, że zakłóca ona nie tylko proces czytania ,ale i w jakimś zakresie , proces pisania, a zwykle wiąże się z dysortografią. Nierzadko jednak obejmuje cały obszar słowa pisanego: czytanie i pismo, tak pod względem poprawności ortograficznej, jak i estetyki, czytelności oraz tempa posługiwania się piórem.
Wydaje się klarowne, komunikatywne i wystarczające posługiwanie się pojęciem dysleksja w odniesieniu do ogółu zaburzeń związanych z czytaniem i pisaniem. Z kolei w sytuacji fragmentarycznego zakłócenia procesu pisania, gdy nie występują trudności w czytaniu, przydatne są terminy dysortografii i dysgrafii. Niestety trudność w czytaniu prawie że nierozerwalnie występuje z przynajmniej jednym elementem trudności w pisaniu.
Mówiąc o dysleksji trzeba zwrócić uwagę, że nie jest to zagadnienie jednorodne i statyczne. Dysleksje należy rozpatrywać w aspekcie jej jakby trójwymiarowości, gdyż zniekształca pracę pewnej, mniejszej lub większej, liczby analizatorów odpowiadających za proces czytania. Ale ma także swą głębię: każdy z zaburzonych analizatorów może funkcjonować tylko trochę gorzej, może funkcjonować źle, lub może funkcjonować w sposób szczątkowy.
Przy omawianiu istoty zaburzenia niezmiernie ważne jest podkreślenie, jako jego głównej cechy, faktu, że dotyczy ono osoby o normalnej, przeciętnej inteligencji. O inteligencji co najmniej przeciętnej, gdyż inteligencja ponadprzeciętna lub wybitna nie jest barierą dla dysleksji. Obok warunku inteligencji, by zdiagnozować dysleksję, trzeba mieć pewność, że w stosunku do ucznia stosowane były obowiązujące, tradycyjne metody nauczania, metody nie naruszające zasad dydaktyki.
Rodzi się pytanie, dlaczego ludzie niewidomi, dotknięci wyraźnym i wielkim kalectwem, mogą nauczyć się czytać, a dyslektycy, dobrze widzący, inteligentni- mają tak poważny problem z opanowanie tej sztuki. Odpowiedź jest przewrotna- u niewidomych jest uszkodzony ‘’tylko’’ zmysł wzroku ( element obwodowego układu nerwowego), który mogą, wskutek ćwiczeń, zastąpić innym zmysłem- dotyku. U dyslektyków występują nieprawidłowości w pracy ośrodków centralnego układu nerwowego ( konkretnie- ośrodków czytania i pisania). Nie znamy prostych metod ,, zastąpienia’’ źle funkcjonujących ośrodków korowych- innymi.
Geneza dysleksji jest w pewnym stopniu wyjaśniona. Za podstawowa przyczynę jej powstania przyjmuje się czynniki wrodzone- dziedziczne lub zaistniałe w życiu płodowym. Nie wyklucza się jednak także powikłań okołoporodowych jako okoliczności sprzyjających jej wystąpieniu.
Wydaje się ,że przede wszystkim rodzaj posiadanego genotypu, a więc zespołu wrodzonych cech, decyduje o tym, czy czytamy z łatwością, czy przeciwnie – z trudem. Przypuszcza się , rozważając etiologię zjawiska, iż w pewnym okresie życia płodowego następuje nadprodukcja testosteronu, hormonu męskiego, która w specyficzny sposób wpływa na rozwój mózgu i zwalnia wzrost lewej półkuli mózgowej, a przyspiesza rozwój określonych okolic prawej półkuli. Teoria ta wyjaśnia wielu współwystępujących z dysleksją faktów. Między innymi ten ,że dotyczy ona znacznie częściej chłopców niż dziewcząt ( w stosunku 4:1). Pobudzony rozwój prawej półkuli mózgowej może również tłumaczyć występowanie u części osób z dysleksją wyraźnie ponadprzeciętnych uzdolnień, talentów ( np. muzycznych, plastycznych, konstrukcyjnych).
Obserwując małe dziecko, gdy od szkoły dzieli je kilka lat, nietrudno dostrzec symptomy zapowiadające późniejsze kłopoty w czytaniu i pisaniu.( Halina Pętlowska ,Przezwyciężanie trudności w czytaniu i pisaniu, wyd. Impuls, Kraków 1999, str. 7-9)

II. Współpraca rodziców dziecka z dysleksją ze szkołą.
Podstawą lepszego funkcjonowania ucznia z dysleksją w szkole jest jak najwcześniej udzielona mu pomoc w nauce. Jeżeli nawet kilkuletnia praca rodziców w domu nie przynosi spodziewanych efektów, poprawa postępuje bardzo wolno i jest niewspółmierna do wkładanej pracy, to wtedy niezbędne jest podjęcie ścisłej współpracy pomiędzy nauczycielami i rodzicami oraz specjalistycznej terapii.
Badaniem dzieci pod kątem dysleksji i udzielaniem stosownej porady zajmują się państwowe i prywatne poradnie psychologiczno – pedagogiczne oraz gabinety pedagogiczne. Do specjalisty rodzic może zaprowadzić dziecko sam, z własnej woli, żeby uspokoić swoją niepewność. Może też o swoich spostrzeżeniach porozmawiać z nauczycielem wychowawcą albo pedagogiem szkolnym, którzy w specjalnej opinii zapiszą swoje obserwacje dotyczące dziecka. Oni też wskażą poradnię, która ma pod swoją opieką szkołę lub przedszkole, do którego uczęszcza dziecko. Badanie ma na celu ustalenie nie tylko faktu dysfunkcyjności dziecka, ale także kierunku przyszłych działań rodziców, nauczycieli i terapeutów.
Na podstawie opinii pedagogów i psychologów, poradnia wydaje orzeczenie o dysleksji albo innych przyczynach występowania trudności w nauce. Nakreśla też sposób traktowania ucznia podczas zajęć w szkole i ewentualnie zaleca udział w zajęciach wyrównawczych lub terapeutycznych. Wydawaniem orzeczeń o dysleksji, specjalistycznym traktowaniu ucznia z trudnościami w nauce czy indywidualnym toku nauczania, zajmują się wyłącznie państwowe i prywatne poradnie psychologiczno – pedagogiczne. Opinia, jaką możemy uzyskać w prywatnym gabinecie pedagogicznym lub w innym miejscu (klubie czy stowarzyszeniu) nie jest równoznaczna z orzeczeniem o dysleksji i nie może być brana pod uwagę przez nauczycieli oraz pedagogów w szkołach. Jest to związane z procedurami egzaminacyjnymi, według których dziecku z trudnościami w nauce (w tym dzieciom z dysleksją) można pomóc na egzaminach i sprawdzianach podsumowujących różne etapy nauki, np. na zakończenie szkoły podstawowej lub gimnazjum. Jeśli dziecko ma trudności w czytaniu, a w orzeczeniu widnieje zalecenie o wydłużonym czasie pracy albo konieczności czytania poleceń przez nauczyciela, to można mu to zapewnić, ale jedynie na podstawie oficjalnego dokumentu, jaki właśnie mogą wystosować tylko poradnie. Badania dzieci, u których stwierdzono już raz dysleksję, powinno się przeprowadzać na każdym etapie nauczania, a wyniki należy dostarczyć na początku roku szkolnego tak, aby wszyscy mogli się z nimi zapoznać.
Należy pamiętać, że orzeczenie o dysleksji, to nie papierek mający ułatwić naszemu dziecku przebrnięcie przez naukę, czy usprawiedliwić jego niepowodzenia w nauce. To informacja o tym, że uczeń musi zostać objęty specjalną opieką i należy mu się pomoc zarówno ze strony pedagogów, jak i rodziców.
Na każdym etapie współpracy rodziców ze szkołą lub specjalistami ważna jest postawa rodziców. Obserwuje się tutaj postawy skrajnie odmienne- od obojętności i zrzucania całej odpowiedzialności za postępy w rozwoju dziecka na szkołę, poprzez postawę pełną zrozumienia i wspierania dziecka w pokonywaniu trudności w nauce czytania i pisania, aż po nadopiekuńczość i wyręczanie dziecka w wypełnianiu obowiązków szkolnych.
Szczególnie niesprzyjające warunki do nauki i pokonywania trudności dyslektycznych obserwować można w rodzinach o słabej więzi emocjonalnej jej członków. Rodzice z rodzin niestabilnych, o słabej strukturze wewnątrzrodzinnej, bywają niekonsekwentni w wymaganiach, słabo angażują się w naukę szkolną swoich dzieci. Postawę chłodu lub emocjonalnego odtrącenia w rodzinie obserwuje się tam, gdzie w edukacji dziecka pokładano szczególne nadzieje, a ono ich nie spełniło. Bywa, że rodzice z tej grupy przyjmują postawę roszczeniową. Ich zadania obracają się wokół stopni szkolnych, nie dostrzegają natomiast wysiłku, jaki dziecko wkłada w prace nad otrzymaniem pozytywnych ocen . Rodzice roszczeniowi na ogół nie rozumieją , że mimo ograniczeń dyslektycznych ich dziecko musi pokonać kolejne szczeble szkolne i osiągnąć określone standardy edukacyjne.
Krańcowo odmienną postawę przejawiają rodzice nadopiekuńczy. Ich nadmierna koncentracja na dziecku prowadzi do ograniczenia aktywności własnej dziecka. Nie wierzy ono w swoje siły, nie jest wystarczająco zmotywowane do pokonywania trudności. Konsekwencje takiej postawy rodzicielskiej bywają równie szkodliwe dla rozwoju dziecka , jak pozostawienie go samemu sobie.
Najbardziej pożądana wydaje się postawa akceptująca dziecko takim, jakie ono jest. Dotyczy to także zaakceptowania jego dysfunkcji. Rodzice z tej grupy mają dobry kontakt z dzieckiem, nie podkreślają nadmiernie swojej roli. W rozmowach z nauczycielem koncentrują się na dziecku i postrzegają je w różnych wymiarach. Na zebraniach z rodzicami zapytają raczej o kontakty dziecka z rówieśnikami, poproszą o pomoc, rzadko natomiast będą dociekać jak poprawić stopnie szkolne. Tacy rodzice najlepiej znają mocne i słabe strony swojego dziecka, wiedzą o jego zdolnościach, zainteresowaniach i pasjach. Widzą także, czego dziecko boi się, co budzi w nim gniew, a nawet agresję. Są najlepiej zorientowani w sposobach motywowania i nagradzania ucznia. Dlatego tak ważne jest, aby nauczyciel zechciał wysłuchać informacji o dziecku.

W kręgu oddziaływania szkoły pozostają relacje między wszystkimi uczestnikami nauczania. Niewątpliwie najważniejsze są kontakty miedzy uczniem i nauczycielem. Rzetelna wiedza o problemie dysleksji, jaką dysponuje nauczyciel, pozwala dostosować proces nauczania do zaistniałej sytuacji. Gdy dziecko ma trudności o znacznym nasileniu, konieczne okazuje się włączenie do współpracy rodziców i terapeutów. Na sukces szkolny dziecka z dysleksją składa się wysiłek wielu osób i wiele różnych czynników.( Renata Makarewicz, Dysleksja w opinii językoznawcy, wyd. UWM, Olsztyn 2006, str. 154-157)
Dlatego też pomoc udzielana dziecku ze stwierdzoną dysleksją rozwojową powinna być wszechstronna- zarówno pedagogiczna , logopedyczna , jak i psychologiczna, a niekiedy również medyczna, na przykład ze strony psychiatry dziecięcego. Program pomocy musi uwzględniać potrzeby konkretnego ucznia. W sytuacji szerokiego zakresu zaburzeń , gdy trudnościom w uczeniu towarzyszą zakłócenia funkcjonowania psychicznego pod postacią zaburzeń emocjonalnych ( reakcje i zachowania nerwicowe), zaburzeń motywacyjnych ( zniechęcenie do pracy, brak wiary w możliwość zmiany swojej sytuacji), niezbędne jest włączenie oddziaływań o charakterze psychoterapii. U dzieci młodszych najczęściej pożądana jest pomoc logopedy.( M. Bogdanowicz , A. Bućko ,R. Czabaj, Modelowy system profilaktyki i pomocy psychologiczno-pedagogicznej uczniom z dysleksją. Przewodnik dla nauczyciela, Operon, Gdynia 2008 , str.141)
Wracając do orzeczenia o dysleksji sporządzonej przez PPP należy zaznaczyć, iż po badaniu pracownik poradni wręcza rodzicom pisemną opinię i wyjaśnia , co ustalono oraz jakie są zalecenia dla dziecka , rodziców i szkoły.
Kolejny krok należy zawsze do rodziców, którzy przekazują opinie do szkoły i omawiają ją z wychowawcą klasy. Niekiedy rodzice powstrzymują się przed tym, obawiając się gorszego traktowania dziecka przez nauczycieli. Przyczyną tutaj może być treść opinii, jeśli jest tam napisane , że dziecko jest zaniedbane dydaktycznie np. nie zna zasad ortograficznych oraz zaniedbane środowiskowo, a więc przez własnych rodziców. Ten niepotrzebny wstyd powoduje, że dziecko ponosi negatywne konsekwencje braku odpowiedzialności rodziców. Nie dozna wsparcia z ich strony, a oprócz tego z braku opinii nie może oczekiwać fachowej pomocy i zrozumienia swoich trudności w nauce ze strony nauczyciela. W takich przypadkach niezbędna jest inicjatywa szkoły. Obowiązek takie został nałożony na nauczycieli w myśl nowego rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 kwietnia 2013 roku w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach, wynika z potrzeby zmiany przepisów
dotyczących planowania i koordynowania udzielania przez nauczycieli, wychowawców
grup wychowawczych oraz specjalistów prowadzących zajęcia z uczniem pomocy
psychologiczno-pedagogicznej dzieciom i młodzieży w przedszkolach, szkołach
i placówkach systemu oświaty.
Sama szkoła musi zadbać o swoich dyslektycznych uczniów , aby zapewnić im jak najlepsze warunki do nauki. Istnieją w Polsce tak zwane ,, Szkoły przyjazne uczniom z dysleksją’’, które w ramach konkursu otrzymały taki certyfikat od Polskiego Towarzystwa Dysleksji, oraz szkoły im podobne cechujące się tym ,iż pracują w nich świadomi problemu nauczyciele. Zachęcają oni do współudziału rodziców w uczeniu dzieci, bazując na wzajemnym zaufaniu i otwartości. Osiągnięcia zależą od postaw, nastawień i oczekiwań obydwu stron: szkoły i domu. Ważne jest wyznaczenie celów odpowiednich do indywidualnych potrzeb danego ucznia i przyjęcie wspólnego frontu działań. Dobra komunikacja rodziców ze szkołą, wzajemne słuchanie i konstruktywne reagowanie są podstawą zbudowania partnerskich relacji opartych na współpracy, co będzie skutecznie wspierać dziecko, pomagając mu osiągnąć sukcesy życiowe i szkolne.
Warunkiem odpowiedniej współpracy jest wymiana informacji na temat zmian w zachowaniu dziecka i jego postępów , a także oszacowanie możliwości udzielenia dziecku pomocy i realnej perspektywy poprawy. Jednocześnie rodzice powinni włączyć się do pracy z dzieckiem ,wkładając swój czas i wysiłek. Nie wolno im zrezygnować z pójścia do szkoły i spotkania z nauczycielami tylko dlatego, że taka rozmowa wydaje im się trudna lub mogą być postrzegani za uciążliwego petenta. Często muszą wręcz być przygotowani do walki o dobro swojego dziecka.
Rozmowa z nauczycielem wcale nie musi być nieprzyjemna dla rodzica. Przede wszystkim warto wyjść z następujących założeń: obie strony mają na względzie dobro dziecka, obu stronom zależy na zapewnieniu optymalnych warunków do pracy z dzieckiem i uzyskaniu przez niego postępów w nauce. To są wystarczające argumenty , aby rozpocząć wspólne działanie. Rodzic i nauczyciel stają wówczas po jednej stronie barykady, gdy po drugiej stronie znajduje się ,, dysleksja’’, która jest sprawcą trudności w nauce dziecka jako ucznia.
Rodzic powinien poinformować nauczyciela o wszystkich , być może na pozór nieistotnych sprawach, a więc :
- jaki jest styl uczenia się dziecka: kiedy się uczy , jak długo, czego na początku , czego na końcu, co zapisuje , czego uczy się na pamięć, co powtarza, czy odpoczywa w trakcie uczenia się, ile zapamiętuje, jak szybko zapomina, jaki sposób uczenia się jest najbardziej skuteczny, czy ma korepetycje i z czego;
-jak pisze wypracowania, notatki lub mniejsze formy pisemne, jakie ma z tym trudności: czy dzieli się pomysłami, czy ma problemy ze sformułowaniem myśli, czy gubi wątki, a kolejne zdania nie pasują do kontekstu, jakie popełnia błędy, ile jest tych błędów, czy je dostrzega i poprawia;
-jak dużo czyta, w jakim tempie;
-ile czasu spędza przy komputerze, z jakich programów korzysta, czy są to gry , czy programy edukacyjne, ile czasu spędza na oglądaniu telewizji;
-jakie programy edukacyjne ogląda, czy słucha radia i czy czyta prasę , jak często chodzi do kina, teatru, co zapamiętuje i przyswaja z tych form;
-jakie ma zainteresowania, uzdolnienia i osiągnięcia w działalności pozaszkolnej.
Wszystkie te informacje mogą pomóc nauczycielowi w zrozumieniu problemów dziecka i w poznaniu przyczyn jego niepowodzeń w nauce. Być może nauczyciel jest przekonany, że dziecko nie uczy się tyle , ile należy. Podejrzewa, że po prostu zbyt mało wkłada pracy, czasu i wysiłku w przygotowanie się do lekcji. W wielu przypadkach tak nie jest , a dotyczy to dzieci mało zdolnych, dzieci dyslektycznych lub przewlekle chorych. Od rodziców nauczyciel może się dowiedzieć , z jakim trudem dziecko się uczy i jak znosi niepowodzenia szkolne, czy ucieka od niepowodzeń, pogłębiając swoje zaległości. Jeżeli nauczyciel zapozna się z takimi informacjami, będzie mógł opracować metody wspierania i oceniania dziecka.
Druga strona, czyli rodzic, także powinien zapytać nauczyciela o wszystko , co go niepokoi lub o to jak ma pomóc swojemu dziecku. Oto lista przykładowych pytań , które rodzic może zadać nauczycielowi i oczekiwać od niego odpowiedzi :
1. Ogólna sytuacja dziecka:
- kiedy , gdzie i jak można się kontaktować z wychowawcą, nauczycielami poszczególnych przedmiotów, psychologiem, pedagogiem, logopedą?
-gdzie się udać z dzieckiem na badania psychologiczno- pedagogiczne, jak przebiega takie badanie?
- co oznacza określenie ,, dostosowanie wymagań’’, jakie są sposoby dostosowywania
Wymagań, oceniania i warunków pracy do potrzeb dziecka z dysleksją na lekcjach?
- jakie są formy dostosowania i kryteria oceniania dzieci z dysleksją podczas egzaminów zewnętrznych?
2. Nauczanie i uczenie się dziecka:
- jak pracować z dzieckiem?
- jakie zajęcia dodatkowe- wyrównawcze i terapeutyczne –są dziecku potrzebne? Gdzie mogą się odbywać?
- czy dziecko może pisać na komputerze zadania szkolne, czy pisząc ręcznie , może pisać drukowanymi literami?
-co robić, gdy uczeń stale nie nadążą zapisać na lekcji notatek i zadania domowego?
- jakie, zdaniem nauczyciela, są mocne strony mojego dziecka?
- co z przyszłością, jakie perspektywy ma moje dziecko w dalszej edukacji, na studiach ,w pracy?
3. Pomoc dziecku w przygotowaniu się w domu do lekcji. Warto zapytać o:
- terminarze i rozkłady zajęć obowiązujące ucznia w danym semestrze
-spis lektur i terminy ich opracowania
-przydatne strony internetowe do czytania lektur i uczenia się
- możliwość wypożyczania tzw. książek mówionych( audiobooki)
- możliwość odpytywania i oceniania dziecka z mniejszych porcji materiału
-kryteria ocen cząstkowych i ocen na dany semestr , aby wiedzieć , jakie wymagania ma spełnić dziecko na poszczególne oceny.
Bardzo ważną rolę we współpracy rodziców i nauczycieli może być zawarcie tzw.
,, Kontraktu o współpracy’’ pomiędzy rodzicami, uczniem i szkołą.

Wspomniany kontrakt jest rodzajem umowy i zobowiązań przyjętych przez każdą ze stron w celu udzielenia pomocy dziecku, które doznaje niepowodzeń szkolnych. Odgrywa zatem ważną rolę dydaktyczną i wychowawczą, zarówno w odniesieniu do dziecka , jak i dorosłych.
Kontrakt powinien dotyczyć takich aspektów , jak: udział dziecka w specjalistycznych zajęciach korekcyjno- kompensacyjnych i innych; organizacja zajęć specjalistycznych; praca dziecka w domu oraz metody wybrane do wspomagania rozwoju i procesu uczenia się dziecka. Kontrakt jest zawierany trójstronnie: przez rodziców, dziecko i przedstawiciela szkoły. Zadania realizowane w ramach tej współpracy należy określić przy udziale wszystkich zainteresowanych. Zaleca się zapoznać dziecko z zasadami tej współpracy we wspólnej rozmowie, w której uczestniczą dziecko, rodzice i wychowawca. Podjęcie współpracy rodziców i nauczycieli nie powinno odbywać się bez udziału dziecka, bo z jego punktu widzenia może to wyglądać jak spisek dorosłych przeciwko niemu. Nawet przedszkolak rozumie, że dorośli zachęcają go do rysowania , układania obrazków z klocków lub zapowiadają wizytę u logopedy ,, dla jego dobra’’.
Kontrakt powinien być realistyczny i do pewnego stopnia elastyczny. Należy wyznaczać możliwe do osiągnięcia i przyczyniające się w najbliższym czasie do szkolnego sukcesu dziecka. Może się okazać, że w wyniku postępów poczynionych przez ucznia lub ich braku trzeba będzie zmienić zadanie i wyznaczyć inne bardziej przydatne w konkretnej sytuacji.
Kontrakt powinien przynosić satysfakcję , powinien być zawarty świadomie, dobrowolnie i z chęcią na współpracę. Należy zadbać o to , gdzie , w jakiej atmosferze i w jaki sposób prowadzone są rozmowy zmierzające da zawarcia kontraktu. Zazwyczaj chęć podpisania kontraktu zgłaszana jest wtedy, gdy rodzice umawiają się z wychowawcą w celu przedstawienia mu opinii z wynikami badań diagnostycznych, wykonanych w poradni. Ważne jest to aby rozmowy na temat kontraktu nie były prowadzone na korytarzu ani w pokoju nauczycielskim, w obecności przypadkowych osób. Na spotkanie wybieramy pomieszczenia sprzyjające rozmowie, wyciszone, stwarzające dobrą atmosferę i zobowiązujące do poważnej debaty. Kontrakt o współpracy pomiędzy rodzicami , nauczycielem- wychowawcą a uczniem, jest bardzo ważnym elementem w edukacji dziecka z dysleksją.
Niezbędnym elementem edukacji dziecka z dysleksją jest terapia pedagogiczna . Nazwa to odnosi się do całości oddziaływań pedagogicznych stosowanych wobec dzieci ze specyficznymi trudnościami w czytaniu i pisaniu.
Kierunki oddziaływania terapeutycznego są następujące : terapia skierowana na dziecko bezpośrednio i pośrednio- na jego środowisko. Formy terapii to terapia indywidualna i zespołowa. Na podstawie opinii placówki specjalistycznej dziecko może zostać zakwalifikowane do odpowiedniego rodzaju zajęć terapeutycznych : dydaktyczno – wyrównawczych ( wyrównywanie braków dydaktycznych), korekcyjno – kompensacyjnych ( w ramach terapii pedagogicznej, psychoterapii i socjoterapii), terapii logopedycznej, gimnastyki korekcyjnej. Dzieci dyslektyczne niejednokrotnie powinny korzystać z kilku form pomocy. Stan prawny odnośnie tej formy pomocy dzieciom dyslektycznym reguluje art.6, art.7, art.10,11 oraz art.12 i art.26. w Rozporządzeniu MEN
Warunki organizowania terapii czyli liczebność grupy, czas trwania, miejsce terapii, częstotliwość spotkań, a także dobór metod i technik terapii muszą być rozpatrywane w każdym przypadku indywidualnie , dobieranie zależy od celu terapii, rozległości, głębokości i rodzaju zaburzeń u dziecka, od cech jego osobowości oraz mocnych stron rozwoju.
System pomocy terapeutycznej w Polsce jest spójny , jednak często nie funkcjonuje dobrze ze względu braku dostępności wszystkich form pomocy. Jest to system pięciopoziomowy, odpowiadający potrzebom dzieci o różnym stopniu nasilenia trudności w czytaniu i pisaniu.
Pomocy terapeutycznej można udzielać dzieciom w każdym wieku – nigdy nie jest na nią za późno. U starszych uczniów pierwsze efekty mogą się pojawić po dwóch latach pracy, a niekiedy zajęcia winny być kontynuowane do końca szkoły średniej.( M. Bogdanowicz , A. Bućko ,R. Czabaj, Modelowy system profilaktyki i pomocy psychologiczno-pedagogicznej uczniom z dysleksją. Przewodnik dla nauczyciela, Operon, Gdynia 2008 , str.144-146)
Na skuteczność terapii mają duży wpływ czynniki związane z dzieckiem , jego sytuacją rodziną i szkolną. Skupiając się na sytuacji rodzinnej należy brak widocznej poprawy u dziecka objętego terapią pedagogiczną wiązać z nieprawidłowościami istniejącymi w jego środowisku rodzinnym. Nie zawsze da się to zmienić, ale rodzice powinni o tym wiedzieć i ponosić odpowiedzialność za postępy w nauce swojego dziecka. W rodzinach dzieci, które pomimo terapii nie czytają ani nie piszą lepiej, dość często stwierdza się niewłaściwy stosunek do dziecka i jego problemów z nauką oraz do samej nauki bądź pomocy specjalistycznej.
Postępowi w terapii nie sprzyja postawa nadmiernie surowa. Częste wyrazy dezaprobaty ze strony rodziców , okazywanie braku wiary w możliwość uzyskania lepszych wyników w nauce prowadzą do obniżenia motywacji ucznia do działania, niechęci do pracy nad sobą i stopniowej rezygnacji z podejmowania wysiłku. Dziecko wyśmiewane przez rodzica lub rodzeństwo , karane krzykiem, a czasem i fizycznie, niechętnie podejmuje trud, bo nie wierzy w jego celowość. Jeśli w rodzinie panuje pogląd, że nie warto się uczyć , bo edukacja człowiekowi niewiele daje, trudno oczekiwać od dziecka motywacji do pracy.
Podobnie destrukcyjnie na dziecko wpływa brak szacunku rodziny do samej czynności uczenia się . Często w domu nie ma potrzebnego do nauki klimatu i warunków, dziecko nie ma swojego miejsca do odrabiania lekcji, możliwości uczenia się w stałych godzinach . Czasem wręcz rodzina uniemożliwia mu systematyczną lub nawet jakąkolwiek pracę. Niekiedy próba nauki staje się idealną okazją dla dorosłych do wygłaszania tyrady na temat nieporadności dziecka, ograniczonych możliwości intelektualnych czy lenistwa. Wielokrotnie rodzice nie znajdują czasu ,aby pomóc dziecku w momencie , kiedy ono rzeczywiście potrzebuje ich pomocy lub wspierającej obecności przy nauce.
Nieprawidłowym nastawieniem w stosunku do dziecka jest również nadopiekuńczość polegająca na przesadnym chronieniu przed przykrymi doznaniami lub wyręczaniu w obowiązkach. Czasem gorliwość rodzicielska posuwa się tak daleko, że faktycznie to rodzice przygotowują się do zajęć szkolnych , a nie sam uczeń. Obie postawy – surowa i nadopiekuńcza- prowadzą do braku wiary we własne możliwości, niskiej samooceny i przewidywania niepowodzenia, a tym samym zaniechania wysiłku.
Powodzeniu terapii pedagogicznej nie sprzyja również brak w rodzinie wzorców osób czytających. Dziecko niefascynujące się książkami i nieinteresujące się ich treścią nie ma właściwej motywacji , nie czuje potrzeby wytworzenia nawyku czytania.
Trudno również oczekiwać chęci do wyrównywania braków w nauce u uczniów, których rodziny w obecności dziecka poddają krytyce nauczycieli i instytucję szkoły. Ignorowanie przez rodziców nauki i przebiegu terapii może przyczynić się do braku postępów szkolnych i terapeutycznych.( Joanna Baran , Co robić , żeby dziecko sprawniej czytało i pisało, a dorosły przetrwał ,Harmonia, Gdańsk 2009, str. 12-21)

Rodzice ucznia z dysleksją muszą wiedzieć jak jest jego dziecko oceniane i jak nauczyciele powinni dostosowywać wymagania na poszczególnych przedmiotach i zajęciach edukacyjnych w myśl Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 listopada 2010r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych. Specyficzne trudności w nauce pod postacią dysleksji, dysortografii, dysgrafii, dyspraksji , dyskalkulii, zaburzeń komunikacji pisemnej można zaobserwować na wszystkich przedmiotach szkolnych. Należy pamiętać ,że zakres objawów trudności może być odmienny u każdego ucznia i że nie wszystkie one występują jednocześnie. Istnieje również ich zmienność. Jedne symptomy pojawiają się wcześniej, inne później w okresie szkolnym. Poniżej przedstawione zostaną wybrane formy dostosowania wymagań nauczania do specyficznych potrzeb uczniów, przedstawione przez R. Czabaj.( (M. Bogdanowicz , A. Bućko ,R. Czabaj, Modelowy system profilaktyki i pomocy psychologiczno-pedagogicznej uczniom z dysleksją. Przewodnik dla nauczyciela, Operon, Gdynia 2008 ,str.141-146)
Nauczyciele poszczególnych przedmiotów szkolnych oraz rodzice dzieci z dysleksją powinni o tym wiedzieć. Oto kilka z wybranych form:
• Czytanie lektur szkolnych lub innych opracowań rozłożyć w czasie, pozwalać na korzystanie z książek ,,mówionych”.
• Dać uczniowi czas na przygotowanie się do pisania dyktanda poprzez podanie mu trudniejszych wyrazów, a nawet wybranych zdań, które wystąpią w dyktandzie.
• Podać uczniom jasne kryteria oceny prac pisemnych (wiedza, dobór argumentów, logika wywodu, treść, styl, kompozycja itd.).
• Nie wyrywać do natychmiastowej odpowiedzi, przygotować wcześniej zapowiedzią, że uczeń będzie pytany.
• W trakcie rozwiązywania zadań tekstowych sprawdzać, czy uczeń przeczytał treść zadania
i czy prawidłowo ją zrozumiał, w razie potrzeby udzielać dodatkowych wskazówek.
• Gdy uczniowie wykonują zadanie samodzielnie, należy obserwować ich pracę; wiadomo, że uczniowie z dysleksją często się gubią i nie wykonują zadania do końca; w takim wypadku
nie należy wyznaczać następnego zadania, ale dokończyć rozpoczęte.
• Często oceniać prace domowe.
• Nie krytykować, nie oceniać negatywnie wobec klasy.
• Koncentrować swój krytycyzm na zadaniu, nie na uczniu; powiedz raczej: „Ten fragment powinien zawierać więcej konkretów”, a nie: „Twój sposób pisania jest słaby”.
• Podczas oceniania brać przede wszystkim pod uwagę stosunek ucznia do przedmiotu, jego chęci, wysiłek, przygotowanie do zajęć w materiały, niezbędne pomoce itp.
• Zauważać postępy i doceniać częściowe sukcesy, na przykład: „Sześć zadań na dziesięć jest
dobrze rozwiązanych. Teraz potrzeba tylko, abyś popracował nad czterema”.
• Włączać do rywalizacji tylko tam, gdzie uczeń ma szanse.

W podsumowaniu tego rozdziału przedstawiam krótką listę powinności rodziców, od których w dużej mierze uzależnione jest powodzenie edukacji dziecka :
1. Od momentu stwierdzenia u dziecka trudności w czytaniu i pisaniu rodzice nawiązują kontakt z odpowiednim specjalistą.
2. Nie obwiniają dziecka za jego kłopoty szkolne, ale zachęcają do podjęcia wysiłku w ich przezwyciężaniu.
3. Wykonują zalecenia terapeuty i w domu kontynuują jego pracę.
4. Są pośrednikami pomiędzy nauczycielem a terapeutą.
5. Zapewniają dziecku odpowiednie warunki do pracy w domu.
6. Dbają o to ,aby przybory szkolne do pisania były odpowiednie dla dziecka, a jego zeszyty miały estetyczny wygląd.
7. Doceniają ważność terapii i zapewniają jej systematyczność, starając się , aby dziecko nie opuszczało zajęć z błahych przyczyn.
8. Dostrzegają czynione przez dziecko postępy, cierpliwie czekają na efekty pracy dziecka i terapeuty.
9. Wpływają korzystnie na motywację dziecka za zajęciach terapeutycznych poprzez wyjaśnianie mu ich przydatności i wykazywanie zainteresowania czynionymi przez dziecko postępami.
10. Nie obwiniają dziecka, jeśli mimo intensywnej terapii nie uzyskało poprawy swoich umiejętności wystarczających do otrzymania promocji do następnej klasy. Wykazują zrozumienie dla trudnej sytuacji dziecka, wspierają je i umożliwiają kontynuację terapii.( J. Baran , Co robić , żeby dziecko sprawniej czytało i pisało, a dorosły przetrwał, Harmonia, Gdańsk 2009, str. 34-35)

III. Praca rodziców z dzieckiem z dysleksją w domu.
„Kiedy pisklę orła osiągnie dojrzałość, jego matka wyrzuca je z gniazda. Młode koziołkuje w dół. Jednak w ostatnim momencie - zanim uderzy o ziemię, orlica łapie je w locie i zabiera w bezpieczne miejsce. Trenuje w ten sposób swoje młode tak długo, aż w orłach odezwie się zew natury, nauczą się latać i zyskają samodzielność’’ motto Red Rose School (szkoły terapeutycznej w Anglii)

Mama Tomka , jak też inni rodzice dzieci z dysleksją nie mogą czekać, aż dziecko ,,samo wyrośnie’’ z problemów, muszą zebrać siły i wykazać pełną gotowość do pracy nad sobą i z własnym dzieckiem. Muszą wspólnie z nim poznawać metody i style uczenia się, stosować pomoce sprzyjające uczeniu i zapamiętywaniu, rozwijać mocne strony dziecka , a doskonalić te słabe.
Muszą również zadbać o to , aby dziecko miało do nich zaufanie i wzrastało w pozytywnym przeświadczeniu, że jest zdolne oraz potrafi poradzić sobie z trudnościami i porażkami z jakimi może się spotkać w szkole , będąc dzieckiem z dysleksją.
Rodzice ucznia z dysleksją powinni dostosować metody pracy do jego możliwości. Podczas pracy z nim mogą stosować następujące zasady, będące podstawą dalszych działań rodziców:
1. Uczenie organizuj metodą ,, małych kroków’’ ( nie za dużo naraz).
2. Ułatwiaj dziecku tworzenie struktur informacyjnych ( ,,szufladek ‘’ pamięci)
3. Dbaj, aby dziecko wykonywało dokładnie i poprawnie wszelkie polecenia.
4. Staraj się zainteresować dziecko tym , czego się ma nauczyć.
5. Pamiętaj: ,,raz’’ nigdy nie wystarcza ( powtarzajcie, ćwiczcie, utrwalajcie)
6. Wytwórz u dziecka poczucie odpowiedzialności za wykonana pracę przez wykształcenie nawyku jej kontrolowania i poprawiania, zanim odda tobie do sprawdzenia.
7. Staraj się pracować z dzieckiem twórczo, w sposób najbardziej niekonwencjonalny, interesujący.
8. Stosuj dużą liczbę wzmocnień ( pochwał, nagród rzeczowych lub miłych wydarzeń)
9. Wykorzystuj uczenie wielozmysłowe przez zaangażowanie możliwie wszystkich zmysłów. Pozwala to łączyć informacje wszystkimi kanałami( drogami) zmysłowymi zaangażowanymi w uczenie się , czyli :
- informacje wizualne – kanałem wizualnym ( oczy)
- informacje słuchowe – kanałem słuchowym( uszy)
- informacje dotykowe- kanałem dotykowym ( ręce, narządy mowy)
- ruch fizyczny , narządy mowy ,ręki podczas pisania , ruchy gałek ocznych podczas czytania – kanałem kinestetycznym( całe ciało)
Bardzo jest ważne , aby dziecko było świadome warunków, które zapewniają mu skuteczne uczenie się. I nie chodzi o to, aby je sobie tylko uświadomiło, ale również poeksperymentowało i spróbowało innych wariantów.
Rodzice powinni zatem uwzględnić styl uczenia się swojego dziecka. Dla ucznia preferującego kinestetyczny styl uczenia się korzystne jest, na przykład , rozpoczynanie nauki od ćwiczeń ruchowych. Można wybrać kilka ćwiczeń z zestawu proponowanych w metodzie kinezjologii edukacyjnej Dennisona albo zwyczajnie ulubione ćwiczenia sportowe dziecka . Dla ucznia ze słuchowym stylem uczenia się zaleca się relaks przy muzyce, nagrywanie materiału doza pamiętania na płytkę lub dyktafon i wielokrotne jego odtwarzanie. Jeżeli uczeń preferuje wzrokowy styl uczenia się pozwalamy mu korzystać z rysunków , obrazków , filmów. Może on w widocznych miejscach powiesić sobie plansze , arkusze z rysunkami i z informacjami. Pozwalamy mu powtarzać materiał przez rysowanie map myśli, schematów, podkreślanie na kolorowo ważnych elementów do zapamiętania. Czytając niech robi sobie notatki , na marginesach zapisuje ołówkiem hasła informujące o treści.
Każde dziecko , a szczególnie uczeń z dysleksją, potrzebuje dobrze zorganizowanego środowiska zewnętrznego. Uporządkowane otoczenie to ważny element w życiu i nauce. Pracujący z dzieckiem z dysleksją rodzice czy nauczyciele muszą wiedzieć, że na naukę dziecka wpływa rozkład dnia. Przyzwyczajenie dziecka do pewnego rytmu sprzyja koncentracji uwagi na zadaniach umysłowych i osiąganiu odpowiedniego poziomu energii potrzebnej do wykonania określonych czynności.
Rodzice muszą więc zorganizować otoczenie dziecka. Mogą zrobić to :
_ wdrażając porządek i stały rozkład dnia ( ta sama pora wstawania, spożywania posiłków, wykonywania obowiązków , układania się do snu). Dziecku daje to poczucie spokoju i ładu. Jego organizm , zwłaszcza układ nerwowy , ma czas na regenerację
- planując z wyprzedzeniem wszystkie dodatkowe sprawy , w których dziecko będzie uczestniczyć
- dyskretnie przypominając dziecku o jego obowiązkach
- dając dziecku czas na odpoczynek po szkole, lecz odrabianie lekcji powinno się odbywać po niezbyt długiej przerwie
- stwarzając dziecku warunki do dobrej koncentracji uwagi podczas odrabiania lekcji. Trzeba ograniczyć silne bodźce, czyli unikać głośnej muzyki, włączonego telewizora, radia, głośnego rozmawiania itp.
- ograniczając dziecku oglądanie telewizji i granie w gry komputerowe
- dostosowując tempo nauki do możliwości psychofizycznych dziecka
- zapewniając dziecku miłe i spokojne miejsce do odpoczynku i zabawy
- rozbudzając w dziecku zainteresowania
- dbając o prawidłową dietę , bogatą w białko i wysoko nienasycone kwasy tłuszczowe ( ryby, owoce morza, tran, witaminę A + B)
- pilnując, aby dziecko przystępując do nauki nie było głodne ani spragnione
- ucząc dziecko relaksacji.
Każde dziecko ma indywidualne potrzeby emocjonalne, które wpływają na przebieg uczenia się i odgrywają rolę w pamięciowym przyswajaniu wiedzy. Emocje mogą zakłócać proce uczenia się lub mu sprzyjać. Równowagę emocjonalną przywracają ćwiczenia relaksacyjne, które działają rozluźniająco, wprawiają dziecko w dobry nastrój oraz przywracają gotowość do nauki. Stanowią przeciwwagę dla napięcia towarzyszącemu nauce, dostarczając wielu przyjemnych i radosnych wrażeń. Przerwa relaksacyjna w trakcie wysiłku intelektualnego może polegać choćby na wykonaniu kilku ćwiczeń ruchowych i napiciu się wody mineralnej.
Zdolność uczenia się dziecka zależy także od jego poczucia bezpieczeństwa w relacji z innym osobami. Są dzieci, które lubią naukę w towarzystwie rówieśników i niechętnie uczestniczą w indywidualnych zajęciach ( narzekają wtedy na to ,że się nudzą). Chcą uczestniczyć w zajęciach grupowych, we wspólnej zabawie i grach z rówieśnikami. Odpowiada im sytuacja , w której inni robią to samo. Inne dzieci z kolei mogą niechętnie brać udział w pracy grupowej, gdyż zdecydowanie lepiej się czują w indywidualnej relacji z dorosłym, gdy jest więcej spokoju, ciszy , nie elementu rywalizacji. Warto o tym pamiętać szczególnie wtedy jeżeli w domu przebywa więcej osób i jest wśród nich dziecko z dysleksją pragnące się uczyć.
Zrozumienie sposobu, w jaki środowisko , w którym przebiega nauka, może przyczyniać się, przeszkadzać lub wspomagać proces kształcenia dziecka, jest trudne i jest to kwestia złożona. Istnieje wiele sposobów na ukazanie interakcji miedzy środowiskiem nauki a uczącym się. Dla przykładu można podać cztery poziomy, które wywierają wpływ na wyniki ucznia opracowane przez angielskiego psychologa Urie’go Bronfenbrenner’a:
- mikrosystem- bezpośredni kontekst, w którym przebywa uczeń ( szkoła,klasa,dom, sąsiedztwo),
-mezosystem- związki między dwoma mikrosystemami, na przykład relacje miedzy szkołą a domem),
- egzosystem- zewnętrzne wymagania, na przykład oddziaływania dorosłych, które mają wpływ na uczniów,
-makrosystem- kulturowe przekonania i wzorce lub instytucjonalne kierunki działań, które mają wpływ na zachowanie osób.
Po głębszej analizie tego tematu, należy wskazać trzy kategorie czynników środowiskowych wpływających na wyniki nauczania, takie jak: warunki panujące w otoczeniu szkoły, warunki panujące w szkole oraz ogólne właściwości rodziny .(Dysleksja , teoria i praktyka , str. 226-227 por. red. Gavin Reid, J. Wearmoth, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2, Gdańsk 2008)

,,Pomóż mi to zrobić samodzielnie’’ - Maria Montessori

Dzieci z dysleksją często potrzebują pomocy rodziców w zwykłych codziennych sytuacjach od tych porannych , aż do momentu zaśnięcia. Czasem wystarczy żart lub udzielenie wsparcia na początku trudnej czynności , aby dziecko dalej wykonywało ją samo. Oto kila typowych ,, krytycznych” momentów dnia dziecka wraz z radą dla rodziców , jak mają wtedy postępować w takich sytuacjach:
- Dziecko często nie budzi się samo, obudzone zaś jest niewyspane, bo do późna odrabiało prace domowe. W tej sytuacji wymyśl miła lub wesołą formę budzenia , na przykład zaśpiewaj piosenkę Panie Janie , wstawiając imię dziecka lub połaskocz dziecko łapka ulubionej maskotki. Pocałuj dziecko na powitanie , włącz piosenki w radio.
- Dziecko nie lubi mycia , ubierania się i jedzenia, uważa je za trudne dla niego , zajmujące dużo czasu i twierdzi ,że nie najlepiej mu się udają. Pomagaj tylko tyle , ile jest to konieczne, a więc wycofuj się z pomocy w pierwszym momencie , w którym czujesz, że dziecko potrafi kontynuować czynność i może ją samo dokończyć. Nigdy go nie wyręczaj.
- Dziecko często niechętnie rozstaje się z rodzicami i odczuwa lęk przed trudnościami czekającymi na niego w szkole. Zapewnij je o swojej miłości, bez względu na to , jaką ocenę przyniesie ze szkoły. Powiedz : ,, Bądź dobrej myśli’’.
-Dziecko nie chce iść do szkoły, symuluje chorobę. Sprawdź , czy dziecko ma temperaturę , obejrzyj gardło. Jeśli podejrzewasz ,, ucieczkę w chorobę’’, powiedz ,że nie widzisz niepokojących symptomów. Dowiedz się , jakie są przyczyny lęku dziecka przed szkołą, może jest to brak zadania domowego, nieprzygotowanie do sprawdzianu itp. Dziecko jednak musi iść do szkoły ( pozostawienie go w domu skutecznie utrwala skłonność do symulacji choroby).
- Dziecko ma ogromną potrzebę opowiedzenia tego , co zdarzyło się w szkole . Zwłaszcza , gdy mu się nie powiodło, czuje się pokrzywdzone lub niesprawiedliwie potraktowane. Wysłuchaj je zawsze bez względu na to, jak bardzo się spieszysz. Czasem dwa - trzy zdania wypowiedziane przez dziecko przyniosą mu ulgę, uśmierzą jego przykre odczucia.
-Dziecko jest przygnębione , nic nie mówi, ale domyślamy się, że mu się nie powiodło w szkole. Zapewnij je o swojej akceptacji, miłości. Powiedz, że martwi cię jego smutna mina i łatwiej będzie coś poradzić na te kłopoty , gdy się nad nimi razem zastanowicie.
- Dziecko odmawia odrobienia lekcji zaraz po powrocie ze szkoły, bo jest zmęczone i nie chce wracać do trudnych i nieprzyjemnych zadań. Pozwól dziecku odpocząć, niech wyjdzie na godzinę (nie dłużej) do ogrodu, na podwórko lub do kolegi. Wspólnie z dzieckiem podziel zadania na małe „porcje” i wyznacz krótkie odcinki czasowe do wykonania (nastaw timer). Ustal nagrodę po wykonaniu kilku „porcji”, na przykład 10 minut oglądania bajki. Sprawdź, co dziecko potrafi, a czego nie umie. Udziel mu pomocy w taki sposób, aby wykonało wszystko to, na co je stać. Zbyt trudne fragmenty wyjaśnij, wykonaj wspólnie z dzieckiem, natychmiast wyłącz się z pomocy, gdy dziecko zaczyna sobie radzić. Pozostawaj z nim w kontakcie i po zakończeniu każdego dłuższego zadania nagradzaj je pochwałą lub ulubioną formą aktywności (gra komputerowa – do 10 minut). Jeśli widzisz, że dziecko znów ma trudności, zmniejsza się jego koncentracja, ponownie na krótko włącz się do jego pracy.
- Dziecko nie chce czytać lektury wyznaczonej przez nauczyciela jako zadanie domowe. Czytaj razem z dzieckiem z wykorzystaniem techniki „czytanie na raty” (na zmianę) lub „czytanie chórem”. Przerywaj czytanie, rozmawiając z dzieckiem o tym, co przeczytało, co widzi na ilustracji i co usłyszało. Przedyskutuj z nim różne problemy wynikające z przeczytanego tekstu, proś o wyrażenie opinii. Z kilku możliwych nagród przygotowanych wcześniej przez rodziców za „dobre słuchanie”, dziecko wybiera sobie jedną .
-Dziecko zapomina uzupełnić zadanie niedokończone na lekcji lub wykonać pracę domową,
popełnia błędy w rozwiązaniach, błędy w pisowni wyrazów. Codziennie sprawdzaj zeszyty dziecka i pilnuj, aby poprawiło błędy. Na marginesie zaznaczasz ołówkiem, ile błędów znajduje się w danym wierszu (linijce). Dziecko dzięki tej wskazówce sprawdza tylko wskazaną linijkę tekstu, samo powinno wykryć błędy i poprawić (poprawa czasem musi się odbyć z Twoją pomocą, lecz nie może być wykonana przez Ciebie). Pracuj z dzieckiem nad utrwaleniem poprawnej pisowni metodami, które należy dostosować do słabych i mocnych stron dziecka, uwzględniając jego specjalne potrzeby edukacyjne, na przykład za pomocą techniki „Dyktando w 10 punktach ‘’
- Dziecko bardzo często zapomina o zabraniu do szkoły wykonanego zadania, zeszytu, przyborów itp. Ma w tornistrze bałagan , który utrudnia szybkie znalezienie potrzebnych rzeczy. Dopilnuj codziennego i samodzielnego zapakowania teczki. Sprawdź, czy wszystko znajduje się w teczce i czy jest ułożone we właściwym porządku. Wprowadź planowanie „czego potrzebuję jutro w szkole” – sporządźcie listę potrzebnych pomocy, według której dziecko spakuje teczkę. Sprawdź, czy wszystko się zgadza. Jeśli są braki, pomóż dziecku porównać listę ze stanem potrzebnych pomocy szkolnych.
- Dziecko nie interesuje się książką , słuchaniem czytanego tekstu, ma trudności ze skupieniem uwagi na czytanym przez siebie tekście i ze zrozumieniem go. Codziennie 20 minut przed zaśnięciem czytaj dziecku wybraną przez niego książkę. Ma to być „czytanie dla przyjemności”, ma wyrobić potrzebę kontaktu z książką, nawyk „czytania do poduszki” . Ma też być okazją do bycia ze sobą, wspólnego opłakania refleksji nad losem bohaterów książki, pośmiania się i przeżywania radości z dobrego zakończenia. Pozwól dziecku nie gasić światła przez 20–30 minut przed spaniem, ale tylko pod warunkiem, że w tym czasie będzie czytało książkę samo lub z Twoją pomocą.
Rodzice dziecka z dysleksją muszą swojemu dziecku codziennie poświęcić więcej czasu , ponieważ zmuszeni są pomagać mu przy odrabianiu zadań. Odrabianie zadań domowych i nauka własna dziecka powinny być dobrze zorganizowane. Rodzice muszą dążyć jednak do tego , by z czasem przekształciły się one w ,,rytuał’’ domowy, nad którego przebiegiem będzie czuwać samo dziecko. Kolejne typowe wskazówki dotyczące organizacji nauki dziecka mogą sprowadzić się do tego , aby rodzice :
- przygotowali dziecku spokojny kącik z odpowiednim oświetleniem i usytuowaniem zależnym od tego , którą ręką posługuje się dziecko ( jeśli jest leworęczne ,światło powinno padać z prawej strony lub z góry),
- wyznaczyli stałą godzinę w ciągu dnia na odrabianie lekcji,
- przygotowali potrzebne przybory i materiały,
- dobrze wywietrzyli pokój przed każdym odrabianiem lekcji,
-wytworzyli miłą atmosferę pozbawioną pośpiechu i nerwowości,
- ustalili z dzieckiem, co jest zadane, przygotowali plan odrabiania zadań uwzględniający przerwy relaksacyjne,
- ustalili z dzieckiem sposób postępowania, jeśli przygotowanie się do lekcji wymaga dłuższego czasu, na przykład czytanie lektur, utrwalanie pamięciowe wierszy i piosenek,
- przed sprawdzianem wiadomości zrobili plan powtórki przez wyznaczenie zagadnień do utrwalenia na każdy dzień , dziecko z dysleksją musi znacznie częściej i więcej powtarzać materiał,
- uwzględnili w codziennym planie zajęć czas na czytanie , ważne jest , aby dziecko czytało codziennie , nawet podczas dni wolnych od nauki,
- przeglądali pisemne prace domowe pod względem poprawności ortograficznej i ustalili z dzieckiem sposób dokonywania korekty,
- ustali, jaki sposób uczenia się jest najskuteczniejszy dla dziecka ,
- udzielali pochwał za dobrze wykonaną pracę i włożony wysiłek, by wzmocnić jego poczucie wartości, a jednocześnie podnieść motywację do dalszej nauki.
Problemy z czytaniem i pisaniem są największym zmartwieniem dzieci z dysleksją. Rodzice musza wspomagać je w pokonywaniu tych trudności. Dziecko z dysleksją potrzebuje więc wskazówek , jak usprawnić technikę czytania i jak czytać teksty, aby je zapamiętać i zrozumieć . Czytać można się nauczyć, tylko czytając, ale niestety , ta oczywista prawda nie zawsze dociera do rodziców.
Codzienne głośne czytanie dziecku od wieku poniemowlęcego do nastoletniego jest zalecane nie tylko w wypadku dysleksji, ale wówczas szczególnie. Wpływa ono korzystnie na wszechstronny rozwój dzieci, a przede wszystkim na rozwój procesów poznawczych( czyli koncentracji uwagi słuchowej, pamięci słuchowej ); funkcji językowych; myślenia pojęciowo-słownego oraz wyobraźni.
Wspólne czytanie książki wytwarza pomiędzy rodzicem a dzieckiem silną więź emocjonalną i obowiązkiem rodziców jest więc poświęcenie dziecku czasu i rozbudzenie zainteresowania książką. Proponuję się stosowanie różnych technik czytania. Można czytać z dorosłym ,, na raty’’, czytać z rodzicem w parach, czytać innym, czytać z wykorzystaniem nagranego tekstu książki.
Rodzice powinni wpoić w dziecku przekonanie, że czytanie i pisanie jest mu potrzebne na co dzień. Trening głośnego czytania wspomaga technikę czytania. Natomiast jeśli dziecko czyta coś dla siebie, zadaną lekturę lub poszukuje informacji, powinno czytać po cichu. Warto je wdrażać do cichego czytania już od klasy 1 , kiedy poszukuje odpowiedzi w tekście, czyta zadania matematyczne lub polecenia. Należy jednak pomóc dziecku przejść z głośnego czytania do cichego. Można to zrobić w następującej kolejności: najpierw czytanie głośne z naturalną siłą głosu, następnie czytanie szeptem , a potem czytanie wzrokiem z ,,wyłączonym ‘’ głosem ( zdarza się , że dziecko , redukując głos, zaczyna lekko kołysać głową, co nie powinno budzić niepokoju rodziców). Głośne czytanie dla dziecka dyslektycznego jest często udręką, dlatego nie wolno dorosłym okazywać zniecierpliwienia ani złości czy kpiny, nie wolno też zmuszać je do głośnego czytania przed klasą( bez wcześniejszego uzgodnienia tego z dzieckiem). Ważne jest, by trening czytania odbywał się codziennie, także podczas dni wolnych od nauki, bowiem przerwy negatywnie wpływają na już opanowane umiejętności.
Wszystkim osobom , które maja trudności w czytaniu , a zwłaszcza dzieciom z dysleksją polecana jest przezroczysta , kolorowa nakładka do czytania. Służy ona dobrze w przypadkach wzmożonej wrażliwości wzrokowej , gdy czarny druk na białym tle kartki stwarza zbyt silny kontrast i tym samym przeszkadza we wzrokowym odbiorze tekstu. Dzięki ograniczeniu czytanej linijki tekstu nakładka przynosi korzyść gdy dziecko gubi się w tekście podczas czytania , przeskakuje z wiersza do wiersza lub szybko wybiega wzrokiem do przodu, domyślając się znaczenia wyrazów. Najbardziej polecane są dwa kolory zakładek : żółty i niebieski.
Drugą z form specyficznych trudności wchodzących w skład syndromu dysleksji , tuż obok trudności z czytaniem , jest trudność w opanowaniu poprawnej pisowni u uczniów z dysortografią i czytelnym pismem u uczniów z dysgrafią. Wynikają one z osłabienia funkcji percepcji i pamięci wzrokowej oraz kinestetycznej, z zaburzeń uczenia się sekwencji ruchowych i nabywania automatyzmów ruchowych oraz zaburzeń motoryki małej lub dużej.
Istnieje kilka sposobów , aby pomóc dzieciom mającym takie problemy. Rodzice mogą, dla przykładu, zaopatrzyć się w ,, Karty ortomagiczne’’, będące pomocą dydaktyczną ułatwiającą zapamiętywanie trudnych wyrazów. Na każdej karcie znajduje się jeden wyraz przedstawiony w postaci zapisu i rysunku. Takie połączenie działa stymulująco na percepcję i wspomaga pamięć wzrokową.
Wspomniane już wcześniej sprawdzanie zeszytów przez rodziców i samodzielne poprawianie ich przez dziecko jest kolejną formą postępowania . Główna idea tego rodzaju pracy brzmi: uczeń dyslektyczny ma prawo popełniać błędy, lecz nie ma prawa zostawiać ich bez poprawy. Rodzice i dziecko mogą postępować według następującej kolejności wspólnych działań:
1. Rodzic- sprawdza tekst, ołówkiem na marginesie zapisuje ilość błędów w danym fragmencie.
2. Dziecko – sprawdza tylko oznaczone fragmenty, odszukuje błędy, poprawia je.
3. Rodzic – wymazuje oznaczenia błędów na marginesie.
4. Rodzic- wyznacza krótkie ćwiczenia dotyczące popełnionych błędów.
5. Dziecko – podaje zasady pisowni i wykonuje ćwiczenia.
6. Rodzic- chwali dziecko, obdarza nagrodą.
Innymi receptami na dobre pisanie są też : tygodniowe przydziały ćwiczeń ortograficznych ,,Coś za coś’’ lub ‘’ Dyktando w dziesięciu punktach’’
Multimedialne programy edukacyjne mają również szansę stania się wartościowym materiałem dydaktycznym wspierającym prace nauczyciela –terapeuty w szkole jak też pracę rodziców w domu. Praca z dziećmi dyslektycznymi wzbogacona i wspierana zadaniami i ćwiczeniami proponowanymi w programach komputerowych posiadają wiele zalet i korzyści:
- wykorzystanie multimedialnych programów edukacyjnych ułatwia nauczanie polisensoryczne, najbardziej wskazane w przypadku dysleksji , czyli z wykorzystaniem wielu zmysłów, np. wzroku ,słuchu, dotyku,
-praca z programami komputerowymi umożliwia kształtowanie najważniejszych funkcji odpowiedzialnych za opanowanie umiejętności czytania i pisania, takich jak : percepcji wzrokowej, słuchowej, pamięci oraz analizy i syntezy wzrokowej i słuchowej, spostrzegawczości oraz koordynacji wzrokowo- ruchowej oraz wielu innych umiejętności, jak : doskonalenie refleksu, koncentracji uwagi, orientacji w przestrzeni,
-atrakcyjny , interesujący sposób przekazywania wiedzy z wykorzystaniem oryginalnej bogatej grafiki, ciekawych efektów dźwiękowych przyczynia się do dużego wzrostu atrakcyjności zajęć, co silnie motywuje uczniów do udziału w zajęciach , do samodzielnego odkrywania wiedzy oraz rozwiązywania ćwiczeń; staje się więc silnym bodźcem do uczenia się , a tym samym dobrym narzędziem łatwiejszego i szybszego opanowania zadań przewidzianych w programie nauczania; interesująca forma przekazu treści zachęca uczniów do samodzielnego poszukiwania, przeglądania nowych wiadomości, pomaga również w zapamiętywaniu najważniejszych informacji,
- uczeń pracując w domu z rodzicami samodzielnie lub z udziałem rodzica może kontynuować pracę z programem komputerowym, z całkiem dobrowolnego i nieprzymuszonego wyboru, jakiego dokonuje uczeń .(Dysleksja- problem znany czy nie znany? Pod red. M. Kostka- Szymańska, G. Krasowicz- Kupis, wyd. UMCS , Lublin 2007, str336-337)
Rodzice mogę wykonywać specjalistyczne takie ćwiczenia w domu z dzieckiem dysleksją. Opinia z PPP powinna zawierać opis dysfunkcji i mocnych stron dziecka , potwierdzenie specyficznych trudności w czytaniu i pisaniu oraz zalecenia dotyczące pracy z dzieckiem , które uwzględniają stymulowanie funkcji wymagających usprawnienia. To , czy rodzice sami mogą skutecznie udzielać pomocy w wypadku dysleksji , zależy od nasilenia trudności dziecka, jego wieku i przebiegu dotychczasowej kariery szkolnej oraz wykształcenia rodziców i jego kontaktu z dzieckiem. Zazwyczaj konieczne jest ukierunkowanie tej pracy przez nauczyciela terapeutę. W większości wypadków nauczyciel terapeuta prowadzi cotygodniowe ćwiczenia z dzieckiem , które kontynuowane są przez rodziców w domu. Doskonalone lub usprawniane są wtedy zależnie od trudności dziecka: sprawność motoryki dużej i małej; funkcje wzrokowe; funkcje słuchowo- językowe; orientacja w schemacie ciała i przestrzeni.
Na zakończenie kilka rad psychologa, jak wspomagać rozwój osobowości dziecka z dysleksją. Rodzic bowiem powinien wiedzieć ,że przede wszystkim liczy się zdrowie psychiczne jego dziecka.
Najważniejsze jest bowiem poczucie własnej wartości. W kształtowaniu poczucia własnej wartości u swojego dziecka, muszą pamiętać , aby:
-nie porównywać dziecka dyslektycznego z jego rodzeństwem ani rówieśnikami;
-nie komentować głośno jego trudności;
- dostosować wymagania do możliwości dziecka;
- nie stosować sytuacji rywalizacji;
- określić( wspólnie z nauczycielami , terapeutą, pedagogiem) cele nauczania tak, aby uczeń mógł odnieść sukces na miarę swoich możliwości;
-poznać umiejętności, zdolności dziecka i pomóc mu je wykorzystać i zaprezentować przed innymi;
-nie pomagać dziecku, robiąc coś za niego, a nie podsuwać mu gotowych rozwiązań
i odpowiedzi;
- okazywać mu zainteresowanie i troskę , pokazywać mu , że się go akceptuje;
- chwalić dziecko, nagradzać go słownie, nie mówić : ,, dobrze zrobiłeś , ale..’’;
- w rozmowach podkreślać rzeczy dobre, pozytywne , nawet drobne osiągnięcia;
- dyskretnie pomagać dziecku w osiąganiu przez niego sukcesów;
- dawać dziecku możliwość wykonania pewnych zadań , pełnienia ról i przeżywania z tego powodu satysfakcji;
- informować dziecko o sprawach, które go dotyczą;
Miła i ciepła atmosfera w rodzinie z pewnością pomoże wzmocnić poczucie własnej wartości i kształtować szacunek do siebie i innych. Dziecku należy tez pomóc w ustaleniu celów, a także wzbudzić w nim chęć do ich osiągnięcia. Dziecko , zwłaszcza to młodsze z pomocą rodziców może planować swoje cele i sprawdzać w jakim stopniu udało mu się je zrealizować. Wytworzenie odpowiedniej motywacji do nauki może odbywać się przez rozmowy z osobami, które są dla dziecka ważne- rodzicami , nauczycielami . Zachęcanie do wysiłku, wspieranie w trudnościach , wskazywanie rozwiązania problemu i zwykłe pocieszanie, to wszystko co pomaga utrzymać motywację na odpowiednim poziomie. Należy pamiętać, że jeśli dziecko osiąga choć mały sukces, to wzrasta jego chęć do pracy, którą zaczyna wykonywać z coraz to większą wytrwałością. Rozwijanie zainteresowań i uzdolnień odgrywa niebagatelną rolę w doznawaniu przyjemności z pracy i wysiłku , a to uruchamia motywację do pracy nad zadaniami i nad sobą. Dzieci nabierają do siebie zaufania i utwierdzają się w przekonaniu, że same wiele potrafią i że są zdolne. Zyskują przeświadczenie, że wysiłek intelektualny czy fizyczny może być satysfakcjonujący i wartościowy. Takie podejście umacnia dzieci w gotowości do pokonywania wszelkich trudności , także tych szkolnych. Bo to stan emocjonalny decyduje o postawie dziecka wobec nauki oraz o jego efektach. Konieczne jest uświadomienie dziecku tego, iż pozytywne nastawienie i dobry nastrój sprzyjają osiąganiu wysokich wyników w nauce. Rodzice powinni nauczyć dzieci właściwego podejścia do wszelkich niepowodzeń , tak, aby traktowało je jako kolejne wyzwanie i problem możliwy do pokonania. Należy dzieciom z trudnościami w szkole, w tym właśnie z dysleksją powtarzać nieustannie: ,, Poradzisz sobie i z tym . Tu trzeba tylko dużo pracy i cierpliwości’’.

Podsumowanie
W mojej pracy starałam się zamieścić jak najwięcej wskazówek dla rodziców do pracy z dzieckiem z dysleksją , aby mogło odnosić sukcesy w szkole i być z siebie dumne. Wiem, że każde dziecko jest w stanie dokonać wielkich rzeczy, zwłaszcza jeśli pomogą mu w tym jego rodzice. Dzieci potrzebują tej pomocy już w pierwszych latach nauki, nie zależnie od stopnia samodzielności, swoich zdolności lub problemów w nauce spowodowanych dysleksją. Rodzice muszą nauczyć się wspierać dziecko w nauce, tak , aby miało osiągnięcia w szkole, a zdobywanie wiedzy sprawiało mu wiele przyjemności.
Cierpliwość i życzliwość – to dwie podstawowe wartości potrzebne, zarówno dzieciom ,jak i rodzicom. Nikt przecież nigdy nie mówił, że opieka nad dziećmi jest łatwa. Najlepiej ilustruje to poniższa historyjka oparta na Biblii :
‘’ Po stworzeniu Nieba i Ziemi Bóg stworzył Adama i Ewę i pierwszą rzeczą, jaką do nich powiedział , było: ,, Nie róbcie tego’’.
- Czego ?- spytał Adam.
-Nie jedzcie zakazanego owocu- wyjaśnił Bóg.
- Zakazanego owocu? Mamy zakazane owoce? Hej, Ewo, mamy zakazane owoce!!!
- Poważnie?
- Żebyś wiedziała.
- Nie jedzcie tego owocu- powtórzył Bóg.
- Czemu?
- Ponieważ jestem waszym ojcem i wam zabraniam- odparł Bóg, zastanawiając się, czemu nie poprzestał na stworzeniu słoni.
Kilka minut później spostrzegł, że jego dzieci posilają się soczystym jabłkiem i bardzo się zdenerwował.
- Czy nie mówiłem wam, żebyście nie jedli tego owocu?- spytał.
- Aha- odpowiedział Adam.
- Więc dlaczego to zrobiliście?
- Nie wiem – odparła Ewa.
- To ona zaczęła- powiedział Adam.
- Wcale , że nie !
- Wcale ,że tak?
-WCALE ,ŻE NIE !
----------Wiemy co było dalej.’’
Morałem tej historyjki może być stwierdzenie , że jeśli masz kłopoty z wychowaniem
i wykształceniem dzieci, nie trać wiary w osiągnięcie sukcesu. Jeśli Pan Bóg nie mógł sobie poradzić z wychowaniem Adama i Ewy , to dlaczego tobie miałoby być łatwo?


Bibliografia:
J. Baran , Co robić , żeby dziecko sprawniej czytało i pisało a dorosły przetrwał Harmonia, Gdańsk 2009
M. Bogdanowicz, A. Adryjanek, M. Rożyńska, Uczeń z dysleksją w domu. Poradnik nie tylko dla rodziców, Operon ,Gdynia 2011
M. Bogdanowicz, Ryzyko dysleksji. Problem i diagnozowanie, Harmonia, Gdańsk 2005
M. Bogdanowicz, Terapia pedagogiczna, przewodnik bibliograficzny, Harmonia, Gdańsk 2005
K. M. Bogdanowicz, Dysleksja, a nauczanie j. obcych. Przewodnik dla nauczycieli i rodziców z dysleksją., Harmonia, Gdańsk2011
M. Bogdanowicz, „Dzień powszedni dyslektycznego dziecka”, Biuletyn Polskiego
Towarzystwa Dysleksji 2(4)2009
R. Makarewicz, Dysleksja w opinii językoznawcy, wyd. UWM, Olsztyn 2006

H. Pętlowska ,,Przezwyciężanie trudności w czytaniu i pisaniu, wyd. Impuls, Kraków 1999
M. Bogdanowicz , A. Bućko ,R. Czabaj, Modelowy system profilaktyki i pomocy psychologiczno-pedagogicznej uczniom z dysleksją. Przewodnik dla nauczyciela, Operon, Gdynia 2008
Dysleksja, teoria i praktyka pod red. Gavin Reid, J. Wearmoth, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2, Gdańsk 2008
Dysleksja- problem znany czy nie znany? pod red. M. Kostka- Szymańska, G. Krasowicz- Kupis, wyd. UMCS , Lublin 2007
strony internetowe:
www.pedagogszkolny.pl
www.edux.pl
www.szkolnictwo.pl
www.ptd.edu.pl
www.rodzicewedukacji.pl
www.men.gov.pl

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.