X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 19333
Przesłano:

Duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych

Problem duszpasterstwa małżeństw niesakramentalnych pojawia się obecnie w Polsce coraz częściej i to zarówno na łamach czasopism, jak i w publikacjach książkowych. Spowodowane to jest rosnącą liczbą rozwodów oraz skomplikowaną sytuacją religijną małżeństw żyjących bez ślubu kościelnego. Należy bowiem zwrócić uwagę na to, że wśród niesakramentalnych małżonków jest wielu ludzi żarliwie wierzących.
Sytuacja psychiczna tych ludzi bywa nieraz bardzo trudna. Z jednej strony większość z nich ma wyrzuty sumienia z powodu rozpadu poprzedniego małżeństwa, z drugiej – żywe jest poczucie odepchnięcia przez Kościół.
Jednak najcięższe chwile ludzie ci przeżywają, gdy ich dzieci przystępują do
I Komunii św., a oni nie mogą uczynić tego razem z nimi. Tę obiektywnie trudną sytuację pogłębiają nierzadko duchowni, którzy traktują takie osoby obcesowo, a nawet brutalnie( np. odmowa „kolędy”, chrztu dzieci, pogrzebu ).
Do czasu ukazania się adhortacji „Familiaris consortio” w polskim duszpasterstwie obowiązywał bardzo rygorystyczny stosunek do małżeństw niesakramentalnych. Dopiero adhortacja Jana Pawła II, nakładając na duchownych obowiązek otoczenia szczególną opieką rozwiedzionych i ich powtórne – tylko cywilne –związki, wprowadziła pewne zmiany w postawie księży – niestety nie wszystkich.
Gdy ukazała się adhortacja „Familiaris consortio”, po okresie zachwytu pojawiły się pytania: co dalej? Pytano czy pary niesakramentalne nigdy nie będą dopuszczone do spowiedzi i Komunii św., nie mówiąc już o ponownym ślubie kościelnym? Głosy te były o tyle uzasadnione, iż w 84. punkcie adhortacji dopatrywano się możliwości dopuszczenia niektórych spośród tych osób do spowiedzi i Komunii św. W związku z tym zarówno duszpasterze, jak i teologowie zaczęli się zastanawiać, jak można pomóc tym ludziom, by mogli żyć pełnią chrześcijańskiego życia?
Zastanawiając się nad możliwością dopuszczenia osób żyjących w związkach niesakramentalnych do Eucharystii, duszpasterze i teologowie wysunęli wiele rozmaitych propozycji. Przypomniano np. zarzut postawiony Jezusowi przez faryzeuszów, że z „grzesznikami jada”. Chrystus nie tylko jadał i rozmawiał z nimi, ale także szukał grzeszników (zagubiona owca) i wcale nie domagał się od nich natychmiastowego i całkowitego nawrócenia (Samarytanka). Czy opierając się na tych faktach, nie można by czasem dopuścić małżonków niesakramentalnych do spowiedzi i Komunii św. ( oczywiście pod pewnymi warunkami, takimi jak: chrześcijańskie życie i powstrzymywanie się na pewien, związany ze spowiedzią i Komunią św. okres od współżycia intymnego)?
Myślenie niektórych duszpasterzy idzie w tym kierunku, by dopuścić takie osoby do sakramentów w momentach szczególnie dla nich ważnych (I Komunia św. bądź ślub dziecka, śmierć najbliższych). Byłby to dla nich realny znak, iż Kościół ich rzeczywiście nie odpycha i traktuje, jak dzieci tego samego Boga, chociaż słabe i grzeszne. Kościół mógłby jasno określić, iż czyni to tylko w wyjątkowych wypadkach i nie narusza ogólnie obowiązującej zasady.
Należy zatem jeszcze raz podkreślić fakt obowiązku opieki duszpasterskiej nad małżonkami niesakramentalnymi i ich rodzinami, o czym mówi Jan Paweł II w „Familiaris consortio”. Bo przecież Jezus nie przyszedł do zdrowych, ale do tych, którzy się źle mają. Trzeba im okazywać życzliwość, troskę i pomoc, nie aprobując jednak ich nowego związku i modląc się, aby mogli w przyszłości przyjąć warunki wymagane przez Kościół dla moralnego uporządkowania ich sytuacji życiowej.
Od strony duszpasterskiej każda rodzina niesakramentalna stanowi osobny przypadek i nie można jednej miary przykładać do wszystkich. Obserwacja przekonuje, że sytuacja moralna tych ludzi może być bardzo różnorodna.
Duszpasterstwo małżeństw niesakramentalnych w Polsce dopiero od niedawna zaczyna nabierać kształtów, brak wyspecjalizowanych grup duszpasterskich. Powstaje coraz więcej duszpasterstw diecezjalnych czy parafialnych.
Podsumowując można wytyczyć kierunki przyszłego rozwoju duszpasterstwa małżeństw niesakramentalnych:
• Kościół ma obowiązek troski o małżonków niesakramentalnych wyrażającej się w modlitwie i działalności duszpasterskiej.
• Duszpasterze muszą w sposób jednoznaczny uświadamiać tym małżonkom nieprawidłowość ich sytuacji życiowej, traktując ich jednocześnie z miłością i szacunkiem.
• Duszpasterze mają obowiązek pomóc im w upewnieniu się co do ważności ich pierwszego małżeństwa.
• Małżonkowie niesakramentalni powinni mieć prawo do swoich rekolekcji adwentowych i wielkopostnych oraz dni skupienia.
• Konieczne jest organizowanie specjalistycznego duszpasterstwa dla małżonków niesakramentalnych prowadzonego przez fachowców duchownych i świeckich, umiejących dostrzec i uszanować ich złożoną sytuację życiową.
• Całoroczne cykle spotkań formacyjnych zgodne z wytyczonymi tematami.
Idąc za głosem Jana Pawła II należy stwierdzić, iż osób takich nie można pozostawiać samym sobie, należy je otoczyć troską duszpasterską, aby potrafiły odnaleźć swoje miejsce w Kościele, którego członkami nadal pozostają.
Znakomitym ewangelicznym modelem dla duszpasterstwa związków niesakramentalnych może być rozmowa Jezusa z Samarytanką przy studni Jakuba. Jezus daje nam tutaj wzór właściwej postawy duszpasterskiej wobec rozwiedzionych żyjących w powtórnych związkach. Postępowanie Chrystusa jest zawsze całkowicie jednoznaczne. Przebacza i odpuszcza grzechy „pod zwykłymi warunkami”: skruchy i gotowości poprawy. Bardzo ważna jest również treść oddziaływań duszpasterskich, czyli odpowiedź na pytanie, jak dostosować Chrystusową Dobrą Nowinę do sytuacji tego rodzaju słuchaczy, tak by z jednej strony nie uległa ona zniekształceniu, z drugiej zaś rzeczywiście była dobra dla jej odbiorców. Ukazać miłosierdzie Boże polegające na tym, że osoby będące w stanie grzechu są przedmiotem Jego szczególnej troski. Nawrócenie oznacza przede wszystkim zmianę życia. A ich obecny stan jest czasem oczyszczenia i wewnętrznego przygotowania do pełnego udziału w Eucharystii, który nastąpi bądź u końca życia, bądź po ustaniu współżycia małżeńskiego.


Opracowano na podstawie:

1. Ks. Jan Pałyga, „Oni też chcą być wierni”
2. Ks. Andrzej Cieślik, Beata Pawelec, „Drogi nadziei-rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych”


Dokumenty ukazujące status małżeństw niesakramentalnych w Kościele:

1. Adhortacja Jana Pawła II „Familiaris consortio”
2. „Duszpasterstwo osób rozwiedzionych żyjących w nowych związkach. Zalecenia. 22-25 stycznia 1997r.” – dokument Papieskiej Rady ds. Rodziny

Warto przeczytać:

- Ks. Mirosław Paciuszkiewicz, „Jesteście w Kościele”
- Ks. Mirosław Paciuszkiewicz, „Kocha mimo wszystko”
- Ks. Mirosław Paciuszkiewicz, „Słabość i moc”
- „Tęsknota i głód” – o ludziach żyjących w związkach niesakramentalnych – red. ks. M. Paciuszkiewicz, M. Topczewska - Matelska, W. Wasilewski
- Ks. Paweł Góralczyk, „Powtórne związki małżeńskie w teologicznym i etycznym świetle”
- Jerzy Grzybowski, „Nadzieja odzyskana – drogowskazy dla małżeństw niesakramentalnych”

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.