X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 17013
Przesłano:

Przedstawienie jasełkowe

Katarzyna Dobruk
Zespół Szkół w Nowym Dworze Mazowieckim

Przedstawienie jasełkowe:
DOM DLA DZIECIĄTKA


OBSADA
Pisarka I:
Pisarka II:
Maryja:
Józef:
Anioł I:
Anioł II:
Anioł III:
> RODZINA SKŁÓCONA
Dziecko I:
Dziecko II:
Dziecko III:
Uczennica I:
> DZIECI UZDOLNIONE
Dziecko uzdolnione plastycznie:
Dziecko uzdolnione tanecznie:
Dziecko uzdolnione literacko:
Dziewczynka z dużą kredką:
Chłopiec ubrany w strój sportowy:
Dziewczynka z mikrofonem:
Chłopiec z gitarą:
Uczeń I:
> CHORZY
Aniołkowie:
Przygnębione dziecko:
Pielęgniarka I:
Lekarz:
Chory chłopiec:
Chora dziewczynka:
Pielęgniarka II:
Uczennica II:
> PODRÓŻNI
Agatka:
Jacek:
Mama pracująca za granicą:
Tata pracujący za granicą:
Córka:
Syn:
Uczeń II:
> Świetlica Socjoteraputyczna – RADOSNE SŁONECZKO
Wychowanka świetlicy I
Wychowanek świetlicy II
Wychowanka II
Wychowanek II
Wychowanka III
Wychowanek III
Wychowanka IV
Wychowanek IV
Wychowanka V
Wychowawczyni świetlicy:
Dziecko ze świetlicy:
Dziecko uzdolnione:
Emigrant:
Chory:
Dziecko z rodziny skłóconej:
UWAGA!
Przedstawienie składa się z sześciu scen. Proponuję, aby każda klasa była odpowiedzialna za jedną, wybraną scenę, którą przedstawi. Scenę pierwszą i końcówkę szóstej mogą zagrać dzieci z poszczególnych klas.


SCENA PIERWSZA

(Półmrok, słychać muzykę – kolędę „Śpij dziecino”, wchodzi PISARKI. Charakterystyczną częścią ich garderoby są długie szale, przerzucone przez ramię). Pisarki trzymają w ręku książki. Mogą usiąść za stołem).
Pisarka I:
W tę niezwykłą grudniową noc
gdy na niebie promienieją gwiazdy
Bóg objawił swojej miłości moc
ukazując najpełniej blask Bożej prawdy.
Jezus Chrystus przyszedł na świat
w ubogiej szopie, a nie w bogatym domu
Tak bardzo się uniżył, stał się dla nas jak brat
swej miłości i pomocy nie odmówi nikomu
Pisarka II:
Boże Dziecię chce zamieszkać wśród nas
czy przymniemy je, czy odrzucimy?
Boże Narodzenie wciąż na nowo trwa
czy my tą wielką radość innym zanosimy?
Zróbmy miejsce Dzieciątku,
Gdy zapuka do serc naszych bram...
(Pisarki schodzą ze sceny, słuchać śpiew kolędy: „Gore gwiazda Jezusowi”.
Na scenę wchodzi Maryja z Józefem i Dzieciątkiem, a prowadzą ich Aniołowie).
Józef:
Maryjo, jak się czujesz,
czy jest Ci bardzo zimno?
Czy Dzieciątko nie zachoruje
bo dłużej być tu nie powinno.
Może poszukamy gdzieś domu
by Jezus mógł tam zagościć
Nie będzie nikomu przeszkadzał
a nauczy o Bożej miłości.
Maryja:
Dobrze Józefie ruszajmy
Bóg Ojciec pomoże nam z nieba
I domu dla Jezusa poszukajmy
a tego nam bardzo potrzeba.
(Maryja z Józefem wstają)

Anioł I:
Narodził się Jezus nasz Pan
On zbawi świat i ludzi
to z niebios największy dar
w naszych sercach radość obudzi
Anioł II:
Chwała, chwała, chwała! (wymachuje rękami)
Zbawiciel jest już z nami
Niech cieszy się ziemia cała
w Nim ufność pokładamy

Anioł III:
Przyjmijcie Dzieciątko do siebie
i nie odrzucajcie Boga
On wskaże drogę do Ojca w niebie
Będzie światłem na ludzkich drogach
(Aniołowie wyprowadzają Maryję z Dzieciątkiem i Józefa ze sceny, słuchać dalszy śpiew kolędy: Gore gwiazda Jezusowi).

Koniec sceny pierwszej


SCENA DRUGA

(Na scenę wchodzi RODZINA SKŁÓCONA – wszyscy się kłócą, nie chcą się słuchać. Jest gwar i zamieszanie. Na scenę wchodzi Święta Rodzina
Maryja:
Józefie gdzie przyszliśmy
dlaczego tutaj jest głośno?
Czy w takiej atmosferze
można szczęśliwe rosnąć?
Dziecko I:
W naszej rodzinie wszyscy się kłócą
i jest naprawdę bardzo smutno
Rodzice dla nas czasu nie mają
tak późno z pracy do domu wracają
Kupują nam drogie i modne ubrania
lecz nie ma ich w domu już od rana
Nie zastąpią przecież najdroższe zabawki
Rodzinnych więzi i sielanki
Dziecko II:
Chciałbym z rodziną do świąt się przygotować
choinkę ubrać, potrawy pomóc szykować
Lecz rodzice są cały czas zajęci
kłótnia i pośpiech wciąż w domu się kręci
Dziecko III:
Ja nie chcę drogich prezentów gwiazdkowych
chcę tylko pobyć z rodzicami
Nie chcę żadnych gier komputerowych
pragnę zobaczyć uśmiech taty i mamy.
Dziecko IV(dziewczynka, trzyma w ręku opłatek):
Chciałabym z rodziną usiąść do wieczerzy
podzielić się z bliskimi opłatkiem
Swoje marzenia rodzicom powierzyć
i łzy ze wzruszenia otrzeć ukradkiem
(Dziewczynka podchodzi i rozdaje wszystkim ze skłóconej rodziny opłatek)
Maryja:
Drogie moje dzieci ubolewamy z wami,
że tak mało czasu spędzacie z rodzicami
Przynosimy wam pokój i nadzieję
Niech miłość rodzinna kłopoty rozwieje
a Boża Dziecina wam błogosławi!
(Rodzina skłócona dzieli się opłatkiem)
Uczennica I (może czytać tekst):
W ten niezwykły, świąteczny czas
gdy będziemy dzielić się opłatkiem z najbliższymi
Pomyślmy ile czasu spędzamy razem ze swoimi dziećmi,
czy znamy ich radości i smutki?
Zastanówmy się ile czasu poświęcamy
swoim bliskim i przyjaciołom
Czy potrafimy dzielić się z nimi radością
Jak bardzo oni są dla nas ważni...
(Muzyka – melodia kolędy, RODZINA SKŁÓCONA schodzi ze sceny. Na scenie zostaje Święta Rodzina z Dzieciątkiem).
Józef:
Maryjo, ruszamy dalej
Szukajmy gdzie Jezus jest potrzebny
Wśród różnych życiowych alej
Miłość Boża to drogowskaz pewny.
(Święta Rodzina wraz z dzieciątkiem wychodzi ze sceny). KOLĘDA „Dzisiaj w Betlejem”).

KONIEC SCENY DRUGIEJ


SCENA TRZECIA

(Muzyka refleksyjna np. Antonio Vivaldi – Wiosna, lub Ludwig van Beethoven -Dla Elizy) na tle tej muzyki wchodzi na scenę RODZINA UZDOLNIONA Dzieci z rodziny uzdolnionej pantomimicznie naśladują różne czynności rysowanie, grę na instrumentach, taniec)
Na scenę wchodzi Święta Rodzina z Dzieciątkiem.
Maryja:
Józefie dokąd dotarliśmy,
czy odpoczniemy nieco?
Tak dużo drogi przemierzyliśmy
A tu różne zdolności jak talenty świecą.

Dziecko uzdolnione plastycznie:
Bardzo lubię zajęcia plastyczne
malować, lepić, rysować
Wszyscy mówią, że mam uzdolnienia artystyczne,
których nie wolno marnować
Chciałbym zostać w przyszłości malarką
malować dla ludzi obrazy
Nieść innym radość i nadzieję
by uśmiech nie znikał z ich twarzy

Dziecko uzdolnione tanecznie: (tańczy)
Ja bardzo lubię ruch i taniec
składam taneczny ukłon Dzieciątku
W tańcu jest moje serce, oddanie
i to od samego początku
Chcę tańczyć, skakać na chwalę Pana
rozwijać się jak piękny kwiat
To wielka szansa prosto z niebios dana
chcę poprzez taniec zmieniać na lepsze świat

Dziecko uzdolnione literacko:
Ja lubię pisać wiersze
i różne opowiadania
Z każdym tematem się zmierzę
bo czerpię radość z pisania
A dla Dzieciątka Bożego
przynoszę zbiór moich wierszy
Niech zawsze wie Pan Jezus,
że jest da mnie najważniejszy!

Na środek sceny wchodzą inne dzieci i po kolei mówią:
Dziewczynka z dużą kredką:
Bardzo lubię rysować, mam zdolności plastyczne.
Chłopiec ubrany w strój sportowy:
Bardzo lubię ćwiczyć i grać w piłkę nożną, mam zdolności sportowe.
Dziewczynka z mikrofonem:
Bardzo lubię śpiewać, mam zdolności wokalne.
Chłopiec z gitarą:
Bardzo lubię grać na gitarze, mam zdolności muzyczne.
(Święta Rodzina staje obok uzdolnionych dzieci).
Maryja:
Drogie moje dzieci
cieszymy się wraz z wami,
że tak bardzo pracujecie,
nad swymi zdolnościami
To są dary Boże dla was ofiarowane
i nie mogą być w żaden sposób zmarnowane.
Józef:
Ale nie wolno się przy tym
wywyższać ponad innych
Ludzkiej dumnie, wyniosłości
talenty służyć nie powinny
Dziękujcie, dziękujcie Bogu
za otrzymane dary
A Boża Dziecina niech sprawi
by było w was dużo wiary

Uczeń I (może czytać tekst):
W tą niezwykłą, wigilijną noc
Nasz Zbawiciel przyszedł na świat
Nie w pięknym, luksusowym pałacu, lecz w ubogiej szopie
Tak bardzo ukochał ludzi, że stał się najbiedniejszym i najmniejszym
Zastanówmy się, jak my odnosimy się do innych:
czy nie wywyższamy się i nie gardzimy innymi,
czy nie poniżamy słabszych?
Wpatrzeni w Dzieciątko Jezus
Uczmy się od Niego miłości oraz szacunku do drugiego człowieka.
Dziewczynka z mikrofonem:
Dziękujemy Bogu za otrzymane talenty
Niech popłynie do nieba melodia tej pięknej kolędy!
Kolęda: „Cicha noc”.
(Uzdolnione dzieci schodzą ze sceny, Święta Rodzina z Dzieciątkiem zostaje).

Koniec sceny trzeciej


SCENA CZWARTA

Święta Rodzina z Dzieciątkiem zostają na scenie, siadają. Słychać melodię kolędy
Maryja:
Tu odpoczniemy nieco,
by nabrać sił w dalszą drogę
Spójrz Józefie, (Maryja wskazuje na niebo) jak gwiazdy pięknie świecą (słychać grę na dzwonkach, lub trójkątach)
a świat pochyla się nad nowonarodzonym Bogiem.
(dzieci grają na dzwonkach lub trójkątach)
Józef:
Te gwiazdy, co świecą na niebie
przynoszą nam dużo nadziei,
że zawsze odnajdziemy Boga
wśród różnych życiowych zawiei
(Na scenę wbiegają Aniołkowie)
Aniołowie:
Chwała Bogu na wysokościach
Chwała, chwała!!!
Zbawiciel się narodził
Niech cieszy się ziemia cała!
Na scenę wchodzi przygnębione dziecko
Józef:
Spójrz Maryjo, ktoś do nas idzie
lecz ma spuszczoną głowę...
Czy coś nam powie,
czy przemówi do nas choć jednym słowem...
Przygnębione dziecko:
Mój brat jest chory i leży w szpitalu
lekarze walczą o jego życie
Nie ma cenniejszego od zdrowia daru
to mogę powiedzieć nie skrycie
Święta w szpitalu są bardzo smutne
ponure sale, lekarstwa, cierpienie,
Z dala od bliskich i rodzinnego domu
świąteczna atmosfera to tylko wspomnienie.
(Na scenę wchodzi pielęgniarka z gwiazdą betlejemską, towarzyszy jej lekarz, który niesie choinkę)
Pielęgniarka:
Moi pacjenci są dziś przygnębieni
marzą o świętach spędzonych w domu
Chcę, by choć na chwilę szpital w dom się zmienił
i o chorobach nie przypominał nikomu
Lekarz:
Chcemy w szpitalu urządzić wieczerzę
podzielić się opłatkiem i złożyć życzenia
Powiedzieć o swych troskach tak prosto i szczerze
życzyć, by spełniły się wszystkich marzenia.
(Na scenę wchodzą chorzy np. ktoś ma zabandażowaną rękę, ktoś nogę, inna osoba jest w piżamie – leży w szpitalu itd.)
Chory chłopiec:
Chciałbym być zdrowy i pełen zapału
z radością spojrzeć na świat
Swoje marzenia realizować pomału
rozkwitać tak jak piękny kwiat.
Chora dziewczynka:
Ja mam dosyć leżenia w szpitalu
choć mam tu dobrą opiekę
Marzę o podróżach, zabawach i balu
chcę być radosnym, zdrowym człowiekiem.
(Chory chłopiec, chora dziewczynka i pielęgniarka II podchodzą do Maryi z Dzieciątkiem)
Pielęgniarka II:
Nasz Zbawicielu, Boża Dziecino
prosimy Cię o łaskę zdrowia
Wstawiaj się za nami Święta Rodzino
by jak najrzadziej w święta słychać było karetkę pogotowia
By chore dzieci były zdrowe, szczęśliwe
i uśmiechały się radośnie
Niech znikną wszystkie choroby uciążliwe
niech każde z nas na Twą chwałę rośnie!
Maryja
Drogie moje dzieci
w chorobie jesteśmy z wami
A w nieszczęściu i cierpieniu
Boga bardziej szukamy
Jezus obdarza was łaską zdrowia, radości
byście mogli mówić innym o wielkiej Bożej miłości.

Pielęgniarka I:
Zaśpiewajmy kolędę na chwałę Bożą
niech chorzy, nieszczęśliwi w Jezusie swą ufność złożą.
Chorzy i „personel medyczny” dzieli się opłatkiem.
Uczennica II (może czytać tekst):
W tę niezwykły świąteczny, wigilijny wieczór
gdy zasiądziemy z najbliższymi do wieczerzy
pomyślmy choć przez chwilę o wszystkich chorych, samotnych
Postarajmy się, aby w tym dniu nikt nie był sam:
samotna sąsiadka mieszkająca obok,
starszy pan z bloku naprzeciwko
Niech świąteczna, rodzinna atmosfera dotknie nasze serca i przemieni je na lepsze.
Wszyscy aktorzy opuszczają scenę: najpierw chorzy, a na końcu Święta Rodzina.
Występ uczniów i nauczycieli ze Szkoły muzycznej
Kolęda: Gdy śliczna Panna.

Koniec sceny czwartej


SCENA PIĄTA

(Na scenę wchodzą podróżni i mają różne bagaże: torby na kółkach, plecaki, walizki, Podróżni wchodzą na scenę z obu stron i idą mijając się nawzajem. Słychać zapowiedź odjazdu pociągu – na stacji kolejowej lub wylotu samolotu – lotnisko. Podróżni bardzo szybko przechodzą obok siebie, jest nerwowa atmosfera, gwar. Można skorzystać z podkładu muzycznego – bardzo dynamiczna muzyka. Na scenę wchodzi Święta Rodzina z Dzieciątkiem. Gdy Święta Rodzina jest już na scenie podróżni ustawiają się w rządku, po obu stronach Świętej Rodziny.)
Maryja:
Ach, cóż to za gwar, z cóż to za gwar,
jak tu wielu podróżnych
Gdzie się podział ten świąteczny czar?
tak dużo tu bagaży różnych
Józef:
O tak, o tak!
Agatka:
Moja mama wyjeżdża dziś do pracy w Anglii
i nie będzie jej przez długi czas
Lecz praca i zarobki to wszystko nagli
nawet na święta rozdzielają nas!
Jacek:
Co to za święta bez mamy lub taty
gdy rodzice pracują za granicą
Nie zastąpią e - maile, prezenty lub kwiaty
więzi rodzinnych, które tak bardzo się liczą
(Na scenę wchodzi mama pracująca za granicą)


Mama pracująca za granicą:
Pracuję długo za granicą
do domu przyjeżdżam na święta
I tak sobie myślę idąc ulicą
czy moja córka jeszcze mnie pamięta?

Londyn, Paryż to wspaniałe miasta
lecz cóż to wszystko znaczy
Gdy nie mogę patrzeć jak me dziecko dorasta
i jakie cele sobie wyznaczy

Tata pracujący za granicą:
Praca za granicą, w zupełnie obcym kraju
pozostawia w sercu bliznę
Wszyscy emigranci to dobrze znają
gdy trzeba pozostawić bliskich i ojczyznę

(Na scenę wchodzi córka i syn rodziców powracających zza granicy)
Córka:
Mamo jesteś nareszcie!
Syn:
Tato jak dobrze, że jesteś!
(Dzieci z rodzicami przekazują sobie uściski, witają się serdecznie. Cała Rodzina podchodzi do Maryi z Dzieciątkiem).

Córka:
Boże Dziecię narodzone
dzięki Ci składamy,
że w te Święta możemy zobaczyć
uśmiech taty i mamy
Dziękujemy, że są z nami
i już nigdzie nie wyjeżdżają
Wspólnie kolędę zaśpiewamy
Niech te chwile wiecznie trwają!
Maryja (patrzy na Dzieciątko, które trzyma na ręku):
Drogi Jezu pobłogosław tym wszystkim rodzinom
by mogli cieszyć spędzoną razem każdą godziną
Aby więzi te rodzinne, co ich połączyły
zawsze trwałe i niezmienne mimo problemów były
(Wszyscy dzielą się opłatkiem, składają sobie życzenia, słychać melodię kolędy. Aktorzy rodzinami opuszczają scenę – najpierw rodzina powracających zza granicy, później podróżni. Na scenie zostaje Święta Rodzina z Dzieciątkiem).
Uczeń II (może czytać tekst):
W ten świąteczny, niecodzienny czas
gdy myślami gromadzimy się wokół betlejemskiego żłóbka
Pomyślmy o tych rodzinach, w których poszczególni członkowie
wyjechali daleko w poszukiwaniu pracy.
Cieszmy się każdą chwilą spędzona wspólnie z najbliższymi
i tą świąteczną, rodzinną atmosferą.
Kolęda - (w trakcie kolędy Święta Rodzina opuszcza scenę)

Koniec sceny piątej


SCENA SZÓSTA

(Na scenę wbiegają dzieci – wychowankowie świetlicy socjoterapeutycznej: RADOSNE SŁONECZKO. Słuchać dziecięcy śmiech, rozmowy. Można włączyć fragment piosenki dziecięcej np. Misia A misia B. dzieci na środku ustawiają choinkę Dzieci ze świetlicy wykonują rożne ozdoby choinkowe. Na środku sceny stoi choinka, którą dzieci ubierają. Obok choinki jest miejsce np. krzesła dla Świętej Rodziny z Dzieciątkiem. Słychać melodię kolędy).
Wychowanka I:
Jakie piękne ozdoby dzisiaj w świetlicy robimy
choinka będzie cudowna
gdy wszystkie je zawiesimy
Wychowanek I:
Jak dużo pomysłów ciekawych
ma nasza kochana pani
Zrobimy świąteczne wystawy
będziemy naprawdę znani
Wychowanka II (robi łańcuchy na choinkę):
Bo w naszej świetlicy : RADOSNE SŁONECZKO
troski i smutki odchodzą daleko
Tu o swych problemach rozmawiamy
i smaczny posiłek zawsze zjadamy
Wychowanek II (zakłada na choinkę bombki):
Tu mamy tak jak w domu
I lekcje możemy odrobić
Nie dokuczmy nikomu
A coś dobrego można zrobić

Wychowanek III:
A Dziś przystrajamy choinkę
by wspólnie usiąść do wigilijnej wieczerzy
I każdy ma wesołą minkę
niech choinka wygląda jak należy.
(dzieci wycinają łańcuchy, ozdoby, ozdabiają choinkę. Razem z dziećmi przystraja choinkę wychowawczyni. Słychać melodię kolędy)
Wychowawczyni:
Boże Narodzenie to świąteczny czas
dużo nadziei gości w nas
Oto Zbawiciel przychodzi na świat
nie liczy godzin, minut, lat
Jezus Chrystus w ubóstwie rodzi się
i na zawsze z nami pozostać chce
Pragnie być Panem naszych serc
przekazać Bożej prawdy treść
(Na scenę wchodzi Święta Rodzina z Dzieciątkiem)
Maryja (mówi do Józefa):
Zostańmy tutaj Józefie
te dzieci kochają Boga
Jezus będzie ich przyjacielem
Na wszystkich życiowych drogach
Józef:
Zbawiciel jest wszystkim potrzebny
tam gdzie cierpienie i łzy
Tam gdzie radość i szczęście pewne
wszędzie miłość Boża tkwi.
(Święta Rodzina siada obok choinki)
Wychowanka III (spogląda w górę i dostrzega Świętą Rodzinę):
Proszę pani, proszę pani
już pierwsza gwiazdka na niebie!
I Święta Rodzina - spójrzcie kochani
przybywa do mnie i do Ciebie!
Wychowanka IV:
Witaj Zbawicielu wśród nas
witamy Cię z nadzieją
Niech Boże Narodzenie wciąż trwa
nasze twarze się do Ciebie Jezu śmieją!
(Dzieci niosą dary dla Dzieciątka)
Wychowanka IV:
Tak jak Trzej Królowie dary Ci składamy
i o swej wierności gorąco zapewniamy
Przynoszę Ci Jezu w darze moje zeszyty
bo wiedza i nauka to dar niesamowity!
(składa przed Świętą rodziną i Dzieciątkiem zeszyty)
Wychowanek IV:
Przynoszę Ci moje serce
świetliste jak blask tej choinki
Chcę być dobrym człowiekiem
i spełniać dobre uczynki
Wychowanka V:
Przynoszę Ci w darze chleb,
który spożywamy każdego dnia w roku
i zapowiedzią Eucharystii staje się
Niech tylu głodnych nie będzie wokół.
(Dzieci składają dary i oddają pokłon Dzieciątku).
Wychowawczyni:
Czas podzielić się opłatkiem, złożyć życzenia
(Wszyscy aktorzy stają i podchodzą blisko do widowni. Na scenę wchodzi: dziecko z rodziny skłóconej, dziecko uzdolnione, emigrant, chory).
Dziecko ze świetlicy:
Życzymy wam by spełniły się wszystkie marzenia
Dziecko uzdolnione:
Byście talenty swe rozwijali z prawdziwą radością
Emigrant:
A do swych najbliższych odnosili się zawsze z troską i miłością
Chory:
By zdrowie wam dopisywało oraz dobry humor
i pokój w sercu zagościł, a nie hałas i rumor
Dziecko z rodziny skłóconej:
By skłóceni podali sobie ręce w geście pojednania
a świąteczna atmosfera udzielała się wszystkim już od samego rana.
Wszyscy aktorzy:
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia!

Maryja:
By tradycji było zadość jak wszędzie
Zaśpiewajmy wszyscy wspólnie kolędę.
(Wspólna kolęda, aktorzy kłaniają się)
KONIEC

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.