X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

»» ZDALNE NAUCZANIE. U nas znajdziesz i opublikujesz scenariusze ««
Numer: 16630
Przesłano:

Uczennica z trudnościami w kontaktach interpersonalnych

1.Identyfikacja problemu.
Kinga uczęszczała do punktu przedszkolnego jako cztero, a potem pięciolatek w roku szkolnym 2009/2010 i 2010/2011.Obserwując dziecko już w pierwszych dniach pobytu w placówce, doszłam do wniosku, że muszę poświęcić jej więcej czasu niż innym dzieciom. Kinga była dziewczynką bardzo zamkniętą w sobie, nie nawiązywała kontaktu z innymi dziećmi. Miała duży problem z odnalezieniem się w grupie. Mimo moich starań izolowała się od przedszkolaków, a czasem reagowała agresywnie na próbę zbliżenia się do niej. U Kingi zaobserwowałam oprócz niezdolności do nawiązywania kontaktów społecznych, niechęć do rozmów indywidualnych, bierność podczas zabaw i zajęć dydaktycznych z grupą, zaburzenia w sygnalizowaniu potrzeb fizjologicznych. Oprócz tego Kinga była dzieckiem otyłym co sprawiało, że była niechętna do zajęć ruchowych, a jej sprawność fizyczna była na niskim poziomie. Główny problem polegał na tym, że dziewczynka miała znaczną wadę wymowy co uniemożliwiało jej nawiązywanie kontaktów z innymi dziećmi oraz ze mną. Jej słowa były niezrozumiałe dla otoczenia i w związku z tym stroniła od dzieci. Z pewnością też wstydziła się swojej mowy i izolowała od innych(mowę dziecka rozumiała tylko najbliższa rodzina). U dziecka nie przeprowadzono wcześniej żadnych badań logopedycznych. Zwróciłam uwagę na ten problem, ponieważ zachowanie Kingi było kłopotliwe nie tylko dla otoczenia, utrudniało kontakt i komunikację z dziewczynką, ale przede wszystkim było szkodliwe dla niej, blokowało jej rozwój i edukację.

2.Geneza i dynamika zjawiska.
Kinga wychowywała się w rodzinie pełnej(miała dwie starsze siostry), oboje rodzice pracowali(tata dziewczynki bardzo często wyjeżdżał za granicę). W opiece nad dziećmi często pomagała babcia .Z rozmowy z mamą dowiedziałam się, że Kinga oprócz tego, że moczy się w domu(zarówno w nocy, jak i w dzień), to również ma krwotoki z nosa(problem zdrowotny uwarunkowany genetycznie). Podczas pobytu dziecka w punkcie przedszkolnym zaobserwowałam także to niepokojące zjawisko. Krwotoki były czasami tak obfite, że dziecko zmuszone było udać się do domu. W wieku 5 lat dziewczynka przeszła kilka zabiegów tzw.przypalanek co zdecydowanie ograniczyło ilość krwawień. Ze względu na niewyraźną mowę i trudności w porozumiewaniu się z dzieckiem, miałam duży problem z przeprowadzeniem diagnozy wstępnej. W swoich badaniach opierałam się głównie na obserwacji zachowania dziecka w grupie, gdyż wszelkiego rodzaju wypowiedzi ustne były niezrozumiałe dla mnie. Czasami dziewczynka wręcz unikała odpowiedzi i reagowała spuszczeniem głowy w dół.

3.Znaczenie problemu.
Uważam, że przypadek Kingi był bardzo istotny, gdyż jej problem nie wynikał z lenistwa, uporu i niechęci do kontaktów z innymi dziećmi, ale z nieumiejętności porozumiewania się z nimi. Dziecko było izolowane od grupy przedszkolnej. Kinga wymagała w związku z tym indywidualnego podejścia nie tylko mojego, ale także logopedy.

4.Prognoza.
a)negatywna
Zdawałam sobie doskonale sprawę, iż Kinga i jej rodzice nie poradzą sobie sami z tym problemem i w efekcie dziewczynka zawsze będzie miała problemy z wypowiedziami ustnymi oraz porozumiewaniem się w grupie, zawieraniem znajomości podczas zabaw, wyrażaniem własnych myśli, potrzeb. W chwili obecnej osiągnęła słabe wyniki w przeprowadzonej diagnozie wstępnej 4-latka, a w przyszłości z pewnością znalazłoby to odzwierciedlenie w trudnościach w nauce.
b)pozytywna
Wiedziałam, że zajęcia logopedyczne w punkcie przedszkolnym oraz w poradni psychologiczno-pedagogicznej nie wystarczą do prawidłowego rozwoju dziecka. Konieczne są intensywne ćwiczenia w domu z rodzicami oraz w szkole. Dlatego też starałam się, jak najczęściej zachęcać Kingę do wypowiedzi ustnych poprzez recytację wierszy, śpiewanie piosenek, swobodne wypowiedzi na różne tematy. Służyły temu systematycznie prowadzone przeze mnie zajęcia indywidualne-wyrównawcze dwa razy w tygodniu po 15min. Istotne też było zlikwidowanie nieśmiałości u dziewczynki i zaakceptowanie jej przez inne dzieci.

5.Propozycje rozwiązania.
Cele:
-wyeliminowanie lęku przed wypowiadaniem się;
-poprawienie wyrazistości w mówieniu;
-stosowanie technik potrzebnych do płynnego wypowiadania się;
-uaktywnienie podczas zajęć dydaktycznych i zabaw z całą grupą;
-zaakceptowanie przez grupę rówieśniczą.
Zadania:
-skontaktowanie rodziców dziecka z logopedą z poradni psychologiczno-pedagogicznej;
-organizowanie spotkań z logopedą w punkcie przedszkolnym;
-indywidualna praca z dziewczynką w ramach zajęć wyrównawczych(stosowanie różnych ciekawych form pracy mających na celu doskonalenie wypowiedzi ustnych i wzbogacanie słownika dziecka);
-ścisła współpraca z mamą Kingi i logopedą pracującym w punkcie przedszkolnym;
-zapewnienie Kindze warunków do akceptacji przez dzieci, zachęta do wspólnej zabawy- przydział atrakcyjnych ról w zabawie, stosowanie wzmocnień pozytywnych-pochwała, nagroda;
--podniesienie wiary dziewczynki we własne siły i możliwości.

6.Wdrażanie oddziaływań.
Po rozmowie z mamą postanowiłam skontaktować rodzinę dziecka z logopedą pracującym w poradni psychologiczno-pedagogicznej. Po pierwszej wizycie w poradni dowiedziałam się, że dziewczynka ma bardzo słabo wykształcony aparat mowy i to powoduje, że wymawiane przez nią głoski są zniekształcone. Dowiedziałam się też, że przyczyną tak znacznej wady wymowy było zbyt długie karmienie dziecka wyłącznie mlekiem bez podawania posiłków w postaci stałej konsystencji(u dziecka wykształcił się tylko odruch ssania).
Kinga systematycznie raz w miesiącu jeździła do poradni na ćwiczenia logopedyczne. Oprócz tego uczęszczała na zajęcia logopedyczne organizowane w punkcie przedszkolnym(dwa razy w tygodniu po 30 min.). Mama uczestnicząca z dzieckiem w zajęciach w poradni była ukierunkowywana, by później móc ćwiczyć z Kingą w domu. Efekty tej pracy były zauważalne. Aby moja praca podczas zajęć indywidualnych przynosiła zamierzone efekty ściśle współpracowałam z logopedą z poradni. Zorganizowałam spotkanie wszystkich zainteresowanych rodziców z logopedą w celu wysłuchania prelekcji na temat:, ,Najczęściej spotykane wady wymowy u dzieci w wieku przedszkolnym-przyczyny ich powstawania”. Po pewnym czasie( na prośbę rodziców) zorganizowałam kolejne spotkanie z logopedą, które miało formę warsztatu z udziałem dzieci i rodziców .Podczas spotkania obserwowałam razem z rodzicami jak należy doskonalić zaburzoną mowę dziecka, jak postępować, aby dziecko chętnie brało udział w tego typu ćwiczeniach. Udział w tych warsztatach pomógł mi w prowadzeniu zajęć dydaktyczno-wyrównawczych z Kingą. Dziewczynka została objęta tą formą pomocy pod koniec pierwszego semestru roku szkolnego 2009/2010 .Opieka ta była kontynuowana w roku szkolnym 2010/2011. Zarówno na zajęciach z całą grupą, jak i podczas zajęć indywidualnych doskonaliłam wypowiedzi ustne dziewczynki, wzbogacałam jej słownictwo. Zachęcałam do wypowiadania się na temat wysłuchanych lub obejrzanych bajek, opowiadania historyjek obrazkowych, motywowałam do śpiewania piosenek, recytacji wierszy, uaktywniałam dziecko poprzez przydział ról w teatrzykach i scenkach dramowych, inspirowałam do zabaw z całą grupą(zabawy: w sklep, fryzjera, lekarza), nakłaniałam dziewczynkę do wypowiedzi spontanicznych.

7.Efekty oddziaływań.
Zaangażowanie z mojej strony oraz dobra współpraca z mamą Kingi i logopedą pozwoliły na osiągnięcie przez dziewczynkę zauważalnych i pozytywnych efektów. Świadczy o tym wynik badania dojrzałości szkolnej 5-latka. Dziewczynka poczyniła widoczne postępy przede wszystkim w rozwoju mowy. Mowa jest jej coraz bardziej wyrazista, płynna, wzbogacił się słownik dziecka. Dziewczynka bez problemu porozumiewa się w grupie z rówieśnikami, chętnie bierze udział w zabawach dowolnych. Jest wesoła i koleżeńska, zanikła agresja jaką wykazywała będąc 4-latkiem.
Sądzę, po wyniku badania dojrzałości szkolnej 5-latka, że Kinga dobrze będzie sobie radziła w grupie 6- latków, a w przyszłości nauka nie będzie jej sprawiała większego problemu.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.