Piękne

Piękne są zwyczaje ze Świętami Wielkanocnymi związane
Mają tyle wartości w sobie,
że w tym wierszu o nich opowiem.
Zrobię to po kolei,
a zacznę od niezwykłej niedzieli...
Otóż w Niedzielę Palmową do kościołów idziemy
i palemki kolorowe tam niesiemy.
Kapłan te palemki święci,
a my cały Wielki Tydzień mamy już w pamięci...
Bo ten tydzień po to przecież mamy,
byśmy się do świąt dobrze przygotowali.
Do świątyń więc chodzimy
i przed grobem Pana Jezusa się modlimy.
A gdy do domów wrócimy
z jajek barwne pisanki zrobimy.
Do koszyczka w Wielką Sobotę włożone
będą życia ważnym symbolem.
Lecz w koszyczku wielkanocnym prócz jajek
będzie stał cukrowy baranek
i chleba znajdziemy tam kawałek,
i jeszcze trochę soli i pieprzu
naczynka małe pomieszczą.
Już tylko kilka chwil nas dzieli
od Wielkanocnej Niedzieli.
A tego dnia o szóstej rano,
Rezurekcje się zaczynają
i zmartwychwstanie Pana Jezusa ogłaszają!
Po nich wielkanocne śniadanie -
jadło dzielimy i składając sobie życzenia
myślimy już o babach - też są do zjedzenia.
Przez cały dzień przy stołach radośnie świętujemy,
a wieczorem po dyngusie od domu do domu wędrujemy!
Zaś w Poniedziałek Wielkanocny, gdy już się wyśpimy
mokrego śmigusa-dyngusa urządzimy.
Śmiechów i pisków nie zabraknie,
bo na każdego trochę wody skapnie!
Szkoda, że święta tak szybko mijają -
jeszcze dłużej by się świętowało!...